Skocz do zawartości

Prosiak

Members
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Prosiak

  1. A czy istnieje możliwość zgłaszania avatarów(i usunięcia), które są prowokacyjne albo wulgarne? Czy da się coś z tym zrobić?

    Przecież jest taka opcja. A o który avatar chodzi, bo chyba nie mój?

  2. OK , co do zakrywania szczelnego burzliwej - wczoraj wyczytałem że lepiej szczelnie nie zakrywać bo może walnąć - ile w tym prawdy , nie wiem

     

    co do nagazowania to przepraszam jeszcze mi się terminy mylą , pisząc słód miałem na myśli ekstrakt słodowy - wiec w tej kwestii już wszystko jasne , dzięki :)

    Jak zakryjesz rurką, to co ma walnąć? Po to jest rurka, żeby nie walnęło.

  3. Zawsze należy zakrywać szczelnie, żeby zminimalizować ryzyko infekcji. A jak szczelnie, to na burzliwej musi być rurka, a na cichej raczej też.

    Po co chcesz dodawać chmielu na cichą? W celu chmielenia na zimno? Lepiej na początku odpuść sobie. 95% piw w domowych nie jest chmielonych na zimno.

    Do nagazowania nie dodaje się słodu, tylko ekstrakt słodowy albo glukozę. I nie na cichą, tylko przed samym rozlewem, a czy bezpośrednio do butelek czy do pojemnika przejściowego, do którego zlejesz piwo z cichej, to już obojętne.

     

  4. A czy to jest normalne, że człowiek rejestruje się na forum, żeby wymienić się poglądami na temat homebrewingu, a tu na każdym kroku jakiś Kopyr i Kopyr.

    A tak w ogóle to trzeci wpis nie ma nic z tym wspólnego, wiec nie wiem o co Ci chodzi. Chyba się zagalopowałeś w kopiowaniu.

     

    ps. Słowo szarlatan nie jest obraźliwe, jeśli o to chodzi.

     

    http://sjp.pwn.pl/szukaj/szarlatan.html

  5. No to pooglądaj więcej i wyrób sobie własne zdanie. W czym problem?

    Natomiast Twoje zachowanie wskazuje na to, że przygoda z piwo.org może się niebawem zakończyć i będziesz zmuszony dalej czytać amerykańskie fora.

    Szczęka mi opadła. :(

    Zmuszony to raczej złe słowo. Zaszczycony byłoby lepszym słowem po tym co tu się dzieje. Typowe polskie piekiełko.

  6. Nie mam problemu tylko zupełnie niedawno po raz pierwszy obejrzałem film tego kolesia i nie wiem co o tym sądzić. Jestem w kropce. Trochę zniesmaczony, a trochę zadziwiony. Takie są moje odczucia i chyba mam prawo o tym napisać? Czy to jest forum piwowarskie czy forum Pana Kopyra?

    Trudno uwierzyć że przez 5 lat piwowarzenia o Nim nie słyszałeś :/

    Nie słyszałem, a dlaczego miałem słyszeć? Piwowarstwo to tak szeroka dziedzina, że chyba jeden człowiek jej nie opanował w tym kraju? Nie no, o co z nim chodzi? Ja korzystałem dotąd z forum zagranicznych, bo jeszcze 2 lata temu mieszkałem w Stanach i to forum niedawno odkryłem, ale tu coś dziwnego się dzieje. Jakieś wycieczki osobiste zamiast fachowych porad. O co chodzi?

     

    Nie chcesz, nie oglądaj.Ja jestem nieco zdziwiony i bardzo zniesmaczony Twoim zdjęciem które umieściłeś w avatarze. I nie wiem co o nim sądzić.

    Co nie tak z moim zdjeciem?

  7. Nie mam problemu tylko zupełnie niedawno po raz pierwszy obejrzałem film tego kolesia i nie wiem co o tym sądzić. Jestem w kropce. Trochę zniesmaczony, a trochę zadziwiony. Takie są moje odczucia i chyba mam prawo o tym napisać? Czy to jest forum piwowarskie czy forum Pana Kopyra?

  8. Nie da się zyć bez Facebooka,

    rozumiem, że jesteś trochę "inny" (taki wniosek z Twoich wpisów)

    przeto Ci wybaczę robienie ze mnie "dzikusa z lasu" bo mnie wali, czy jesteś mentalnym ekshibicjonistą czy nie :smilies:

    Trochę już żyje na tym świecie i żal mi już nie jest patrzeć na wyznawców takiej wiary.

    Żałuję tylko, że swego czasu dość mocno się przyczyniłem do krzewienia informatyki w tym naszym kraju :(

     

    BTW

    zwierzęta piją wodę (i pewnie dzikusy), a ja lubię dobre piwo ;)

    Widzisz, jak dzięki Facebook poznałem setki ciekawych ludzi, z których wielu zostało moimi dobrymi znajomymi. Ty byś ich nigdy nie poznał, bo pewnie uznajesz pogląd, że znajomych mozna poznać tylko w knajpie.

  9. Następnego dnia po piciu masz luki w pamięci z dnia poprzedniego. O to chodzi.

     

    Tu nie chodzi przecież o samo piwo tylko o alkohol w nim. Jeszcze raz powtórzę - absolutnie nie mówię, że jesteś alkoholikiem tylko ta ilość jest już po prostu niebezpieczna.

    No to ja raz tak miałem, ale tylko raz. Wypiliśmy z kumplami po około 15 piw na łeb jednego wieczora i na drugi dzień nie mogłem się doliczyć ile właściwie wypiłem, czy 13 czy 18, czy może 20. Kumple też nie, a że niektóre butelki wyrzucaliśmy przez okno, to wreszcie nie wiemy ile wtedy poszło browarów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.