Skocz do zawartości

markus383

Members
  • Postów

    308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Nucleon w Milk Stout - finalista konkursu Lidl/Pinta "Niech świat pozna twoje piwo" 2021   
    Jako, że dział receptur jest jakiś taki nie za bogaty, a pamiętam że kiedy zaczynałem zawsze tutaj znajdowałem najwięcej informacji, postanowiłem coś dorzucić od siebie.
    Chciałbym się podzielić z wami moją recepturą na milk stout. Dostałem się z tym piwem do finału konkursu Pinty (obsada była mocna, bo ponad 150 piw w kategorii, więc finał poczytuję sobie za sukces). Myślę, że może być ono fajną bazą do własnych poszukiwań ideału
     
    Milk Stout 13,3 Brix, ~20 l
     
    Zasyp:
    Pale Ale (Weyermann) - 3kg Płatki jęczmienne błyskawiczne - 0,6 kg Crystal Medium 167-190 EBC (Simpsons) - 0,25 kg Brown (Simpsons) - 0,2 kg Black (Simpsons) - 0,15 kg Palony jęczmień (Weyermann) - 0,15 kg Laktoza - 500g (do gotowania)  
    Zacieranie
    69-68'C - 60 minut - zasyp bez palonego jęczmienia
    Gips piwowarski - 3g Kwas fosforowy 80% dla regulacji pH zacieru - 3,5g Wygrzew 77'C - 10 minut - dodany palony jęczmień
     
    Otrzymałem 27 l 10,2 Brix
     
    Gotowanie:
    60 minut
    60' Challenger 27 g (7,6 %ak)
    20' Stryrian Golding 30g (3,4 %ak)
    15' Laktoza 500g
    10' 1/2 tabletki Whirflock
     
    20,5 l 13,3 Brix
     
    Fermentacja
    FM13 Irlandzkie ciemności ze startera 1l
    15,5'C -18'C - wzrost o 1'C na dzień
    18'C - 3 dni
    19'C - 2 dni
    20'C - 1 dzień
    21'C -1 dzień
    21,5 - 1 dzień
    Cicha w 21,5'C przez tydzień
     
    Butelkowanie 20,5l piwa+ 100 g cukru
     
    Wyszło bardzo fajne, gładkie piwo, z niskimi estrami typu czerwonego jabłka, bez intensywnych nut palonych. W smaku kawa i mleczna czekolada.
     
     
     
  2. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w IPA. Nowe podejście. Polskie wydanie   
    Dzień dobry  
    Mogę już oficjalnie poinformować, że prace nad książką The New IPA: Scientific Guide to Hop Aroma and Flavor rozpoczęte
    Piotrek Kucharski rozpoczął tłumaczenie, opiekę nad wydaniem obejmuje Krzysiek Lechowski, do zespołu dołączą również Dorota Chrapek.
    Premiera to pierwszy kwartał 2022 roku. Jesteśmy w kontakcie z autorem, więc będzie aktualizacja o najnowsze informacje.
    Niebawem spis treści oraz polska okładka. Przedsprzedaż również 
     
    SCOTT JANISH
    PRZEDMOWA STAN HIERONYMUS
     
    Pisząc książkę „IPA na nowo”, Scott Janish przetrząsnął setki badań naukowych, by skondensować całą wiedzą dotyczącą chmielu w jednej, łatwo przyswajalnej pozycji.
    Wyniki eksperymentów i testów laboratoryjnych, rozmowy z badaczami oraz wywiady ze znanymi, wielokrotnie nagradzanymi piwowarami komercyjnymi pozwolą ci podejść w odmienny sposób do procesów, dzięki którym współczesne, mocno nachmielone piwa zyskują swój charakter.
    To niezbędna publikacja dla wszystkich, którzy uwielbiają warzyć chmielowe, mętne piwa, a także przewodnik naukowy dla osób, które przesuwają granice zapachu i smaku chmielu!
     
     
     

     
  3. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w Książki piwowarskie   
    Cześć!
    Kolejna książka jest na etapie formalnym, podpisana umowa, ale jeszcze się temat procesuje. Szczegóły niebawem
    Niestety raczej na gwiazdke nie zdążymy, stawialbym na pierwszy kwartał 2022.
  4. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla pero w Browar Pero   
    Po 8 latach od uwarzenia jedna z ostatnich butelek
    Myślałem, że ostatnia ale okazało się, że jeszcze 2 posiadam.
    Żałuję, że większość butelek poszło w 2 pierwszych latach kiedy piwo nie było tak dobre jak jest teraz.
     
     

  5. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Wuuu w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    Świetna inicjatywa i kawał dobrej roboty! Obyśmy kolejną książkę znaleźli już pod przyszłoroczną choinką   
  6. Dzięki!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Bartpianista w Mój HERMS - browar Kamionka   
    Uszanowanie wszystkim,
     
    kiedy zaczęła się pierwsza fala pandemii w marcu i przyszedł lockdown stwierdziłem, że to najlepszy moment aby zabrać się za projektowanie domowej warzelni. Czasu było więcej więc trzeba go było dobrze wykorzystać. Teraz kiedy koronawirus wszedł nieproszony do mojego domu i męczy domowników postanowiłem napisać post podsumowujący. Po ponad pół roku kompletowania sprzętu uwarzyłem swoje pierwsze piwo na HERMS'ie, który osiadł w mojej piwnicy. 
     
    Zanim dalsze szczegóły chciałbym bardzo podziękować użytkownikowi @anatom za wszelką pomoc, podzielenie się ogromem wiedzy i doświadczenia w postaci kilku stron wiadomości prywatnych. Wielkie dzięki! Podziękowania kieruję też do użykowników @PiwoLab, który na tym forum napisał wiele inspirujących i rzetelnych postów na temat tego systemu, oraz użytkownikowi @Pi0tR za podzielenie się swoim projektem, który zainicjował szerszą dyskusję w tym zakresie. Jeszcze raz dzięki!
     
    Teraz o samym systemie, mam nadzieję, że ta wiedza komuś się przyda. 
     
    Pierwszym zakupem były oczywiście garnki. Zdecydowałem się na firmę Revolution i pojemność 71l. Miałem szczęście, gdyż na allegro mieli promocję -15% na drugą sztukę więc to zawsze parę złotówek w kieszeni, a nie ukrywam przy wydatkach, które generuje HERMS trzeba szukać okazji. 
    Później zdecydowałem się na zakup całej armatury nierdzewnej. Zajęło mi to ogrom czasu, zaplanowanie ilości króćców, znalezienie najtańszych ofert itd. Później oczywiście i tak domawiałem poszczególne części bo czegoś zabrakło, albo zmienił się koncept. Ostatecznie kilka rzeczy mi zostało, ale z większością udało mi się trafić. Gdyby ktoś chciał otrzymać wykaz wszystkich części i ilości zapraszam do kontaktu. Armaturę kupowałem na stronie https://stalnierdzewna.org/ Cenowo wypadali najlepiej przynajmniej na tamten moment. Zawory kulowe trzyczęściowe zakupiłem na allegro. Szybkozłącza jakie zastosowałem w swoim systemie to Camlocki. O nich w kolejnym punkcie. Wiedziałem, że konieczny będzie jak najszybsze zamówienie rzeczy z aliexpress, gdyż na nie będę czekał najdłużej. Nie myliłem się. Ze względu na pandemię, na pompy wysyłane z Singapuru czekałem prawie 4 miesiące... Po czym ten sam sprzedawca/sklep otworzył swój magazyn w Polsce. W tamtym momencie mogłem się już tylko z tego zaśmiać. Na aliexpress kupiłem: 2x grzałki 4500W; Camlock typ B i F (ceny bezkonkurencyjne z polskim rynkiem, obdzwoniłem i obmailowałem kilka jak nie kilkanaście sklepów w Polsce ceny odstawały o wiele [a ciekawe czy źródło nie to samo]) timer i kontrolery temperatury (początkowo zamówiłem MyPIN, niestety ze względu na COVID dotarł tylko timer, a z racji na fakt iż tylko jeden sprzedawca miał w swojej ofercie myPIN'y postanowiłem zmienić kontrolery na sestosy) 2x pompa MP-15R; 3x czujnik temperatury PT100; złączki zaciskowe 12mm 1/2''; Hopspider 300 mikronów; sterownik temperatury Inkbird. Starałem się wszystkie zakupy robić z wykorzystaniem kuponów. W ten sposób też udało się sporo zaoszczędzić.
    W międzyczasie wziąłem się za sprzątanie pomieszczenia w piwnicy, które niegdyś służyło do przerabiania świń. Po zamknięciu gospodarstwa zrobiła się tam niezła graciarnia. Wszystkie płytki potraktowałem parownicą (różne odcienie wynikają z tego iż płytki były z odzysku).

         
     4. Miałem szczęście, iż wśród moich znajomych jeszcze z czasów licealnych miałem elektryka, który z przyjemnością podjął się budowy sterownika do HERMS'a. Dla mnie to czarna magia, dlatego wolałem zostawić to komuś bardziej ogarniętemu i nie żałuję. W zakresie budowy sterownika - nie pomogę, nie wiem, nie znam się.


           5. Fałszywe dno. Tutaj też miałem szczęście, gdyż inny znajomy ma wycinarkę laserową. Niestety chyba jego głowica była dośc mocno zużyta, bo wiele kawałków metalu było niepodocinanych. Aby pozbyć się tych kawałków dałem dno do piaskowania, po czym resztę zadziorów (w praktyce wszystkie szczeliny) przeszlifowałem pilniczkami. Chciałem mieć absolutną pewność, że nic nie zostało (3 popołudnia).

           6. Wężownicę do HLT 15m fi 12 oraz kolanka fi12 wykonał mi jeden z forumowiczów, którego nicku nie znam, a numer znalazłem pod jednym z tematów. Wielkie dzięki p. Sławku!

           7. Hop stopper od użytkownika @lewatywa8. Dzięki!

           8. Węże, które zastosowałem w swojej instalacji to silikon 15/21.
           9. Chłodnicę przeciwbieżną wykonałem ze starej chłodnicy zanurzeniowej wg projektu @DanielN. Dziękuję za pomysłowość. Naciągnięcie tego węża z ojcem zajęło mi 5x tyle czasu co Tobie...  

         10. Stół roboczy dostałem w ramach prezentu urodzinowego od żony i rodziny. Im też dziękuję!
         11. Z rynku wtórnego zakupiłem chłodziarkę firmy Miele. 
         12. Zakupiłem jeden fermentor firmy Speidel o pojemności 60l. Do cichej fermentacji póki co będę wykorzystywał pozostałe fermentory 25l.
         13. Do pomiaru wlewanej wody do HLT zakupiłem licznik wody.

         14. Zakupiłem puszki aluminiowe służące jako osłony grzałek.
         15. Zakupiłem uchwyt do telewizora, w tym przypadku do sterownika.
        
    Z problemów, które spotkałem na etapie instalacji. Uszczelnienie grzałek. W zestawie z grzałkami, które kupiłem na aliexpress były uszczelki silikonowe, jednak w momencie włożenia grzałki w prostokątną puszkę powstawała nieszczelność. Rozwiązaniem problemu była nić teflonowa. Nałożyłem jej sporo tworząc tak jakby stożek od strony gwintu do nakrętki. To zniwelowało problem.
     
    --------------------------------------
    UPDATE 2021.03.17 : 
     
    Po ostatenim warzeniu (4 warka) coś mnie podkusiło, żeby zajrzeć do puszek/osłon grzałek. Przeraziłem się, kiedy zobaczyłem w nich pojedyncze krople wody/brzeczki... Na szczęście przeciek nie był wielki i teoretycznie nie stwarzał zagrożenia dla życia (tym bardziej, że w sterowniku jest różnicówka), mimo to spowodował u mnie nerwowy wieczór. Zdziwił mnie ten fakt, bo zanim przystąpiłem do pierwszego warzenia zostawiłem garnki zalane na całą dobę i problemu nie było. Być może temperatura zrobiła swoje? Nie wiem.
     
    Tak, czy inaczej do brzegu. Uszczelki silikonowe, które są w zestawie z grzałką polecam od razu wywalić i zamienić na oringi. Ewentualnie dopasować do nich podkładkę. Ja u siebie kupiłem oringi silikonowe 33x3 i zamówiłem do wycięcia laserowego podkładki o wymiarze 39x55x2mm. To rozwiązało sprawę. Dodatkowo za wskazaniem @skybert i forum electricbrewery uszczelniłem śrubę wewnątrz puszki silikonem z atestem spożywczym i wysoką odpornością na temperaturę (do 180oC) [Dowsil 732]. Ponownie zostawiłem garki zalane wodą na dobę, aby sprawdzić szczelność. Problemu niby nie ma, ale nauczony przeszłymi doświadczeniami, po następnym warzeniu zajrzę do puszek.
    --------------------------------------
     
    To chyba tyle. Z uwag co do pierwszego warzenia. Za krótko przeprowadziłem wysładzanie wydajność mocno spadła. Konieczne jest ograniczenie przepływu. Nie miałem też świadomości objętości gara warzelnego i brzeczki się tam znajdującej. Konieczne będzie wytrawienie cechy w garnku lub instalacja płynowskazu choć z tą drugą opcją może być problem, gdyż nie kupowałem wycinaka do stali, tylko oddałem gary do wiercenia. Wiedziałem, że nie rozwiązałem kwestii pary w pomieszczeniu. Przy otwartym oknie i drzwiach wejściowych tragedii nie było, ale mimo wszystko, po całym procesie na płytkach skropliło się trochę pary. W planach zakup i instalacja okapu nad BK.
     
    O tym, żeby mówić czy jestem zadowolony jest chyba jeszcze za wcześnie, ale mimo tych pomyłek, które zdarzają się chyba każdemu przy pracy z nowym sprzętem, muszę powiedzieć, że jest świetnie. System półautomatyczny, daje jeszcze większą radość z warzenia, a przy tym odciąża od wielu czynności, które trzeba wykonywać przy zwykłym warzeniu. 
    Minus? Na pewno koszty. Myślałem, że uda się zrobić to taniej, ale mimo wszystko, koszty rosły bardzo szybko. Każda śrubka, śrubeczka, elektronika. W moim przypadku doszedł jeszcze zakup nowego fermentora oraz chłodziarki celem usprawnienia fermentacji.
     
    Tym, którzy doczytali do końca gratuluję cierpliwości i dziękuję za uwagę. Wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji mojego marzenia - dziękuję! W razie jakichkolwiek pytań - służę pomocą. Jestem to winny temu forum. Poniżej jeszcze kilka fotek i filmik z pierwszego warzenia. Trzymajcie się! 
     

     


    video-1604042903.mp4  






  7. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    Chwilę temu dostałem od Krzyśka kompletny skład, ostatnie szlify i na koniec tygodnia książka zostanie wysłana do druku 646 stron od deski do deski
     

     
     
     
  8. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Kaniutek w DGGB czyli "Dinderi Ghost Gum Brewery"   
    Z banku dałem do 150 ml 6 Plato.
    Po 1,5 doby kręcenie dałem do 1,4l 10Plato.
    Po 14 godzinach drugi starter wyglądał tak
     

  9. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Hary86 w Fermentacja. Czy to normalne?   
    To nie drożdże zawieszone w piwie, tylko osad na ściance fermentora.
  10. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Gawron w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    To może teraz kolejna pozycja? Proponuję serię "Yeast", "Hops", "Water", "Malt".
  11. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla e-prezes w Wyszynk na weselach   
    Sprzedaż piwa domowego nie jest legalna. Ile razy można to pisać!?
  12. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla goldi_WRO w Fermentor stożkowy ROYAL CATERING   
    Akurat dziś zlewalem drożdże. 
     
  13. Dzięki!
    markus383 przyznał(a) reputację dla x1d w Piwny Kraft - sklep stacjonarny Warszawa, ul. Stalowa 15   
    Najlepiej z nieczynnego, będziesz mieć gwarancję, że nie wyśle.
    Zamówiłeś to wysłał, miał czekać do zimy?
  14. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Przemas.IE w Crazy Butcher Brewing   
    Żeby nie zaśmiecać innych wątków postanowiłem napisać coś o swoim piwowarzeniu...
    ... więc tak, pierwsze kilka brewkitów popełniłem pomiędzy 2004 i 2008 rokiem... jako, że nie byłem zadowolony z efektów (kto by myślał o temperaturze fermentacji) odwiesiłem fartuch piwowara na hak.
    Powróciłem w 2014 po kilkuletnim już wtedy pobycie w Irlandii.
    Od razu przeszedłem do zacierania. Aż do niedawna był to zwykły gar emaliowany 35 litrów. Jedyne co to przetestowałem kilka wariantów filtrowania, od sraczweżyka po filtrator z rurki miedzianej... i na niej najlepiej mi się pracowało. Oczywiście w międzyczasie zacierałem również na lenia w lodówce turystycznej.
    No i tak +- 70 warek.
    W zeszłym roku kupiłem dom i z racji braku miejsca na warzelnie jak również braku dostępu do gazu z sieci, podjąłem decyzję o wybudowaniu sobie browaru, z założeniem zmiany sprzętu na lekko zautomatyzowany system 3 naczyniowy.
    Poniżej przedstawię jak to się potoczyło... Mam nadzieję, że nie zanudziłem
     

     
    Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
     
     
     
     
  15. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    Zapraszam wszystkich do zakupu w przedsprzedaży "Jak warzyć piwo. Kompendium wiedzy piwowara domowego. John J. Palmer". Pracę idą pełną parą Książkę tłumaczy znany Wam np. z artykułów w "Piwowarze" Piotr Kucharski. (pytaliście na PW )
    Książkę można zamówić na stronie https://jakwarzyc.piwo.org/ lub szybciej https://jakwarzyc.piwo.org/jak-warzyc-piwo-kompendium-wiedzy-piwowara-domowego-p-1.html
    Zapraszam serdecznie
     

     
     
  16. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Metalbeer w Śrutownik walcowy   
    Witam!
     
    Nareszcie było troszkę czasu na poprawienie rysunków.
    Dla wszystkich zainteresowanych zamieszczam rysunki śrutownika walcowego.
    Rysunki są wykonane własnoręcznie więc nikt nie bedzie nas o nie ścigał, proszę korzystac do woli.
     
    Ja sam mam wykonany śrutownik według zamieszczonej dokumentacji,
    większość z Was zapewne widziała gotowy sprzęt w moim wątku.http://www.piwo.org/...kcje-metalbeer/
    Mój jest wykonany całkowicie ze stali nierdzewnej, płyty i pręty rozporowe z AISI404,
    wałki z AISI316.
    Oczywiście wykonany może być z aluminium, płyty montażowe oraz rozpórki,
    wałki ze stali 18G2A lub popularnej 45.
    Tuleje z fosforobrązu do kupienia w każdym sklepie z częciami do rozruszników samochodowych za
    3 PLN sztuka.
    Moleta 0,2 na wałku jet zbyt płytka zdecydowanie powinna być głębsza.
    To jedyna rzecz którą modyfikowałem w śruowniku.
    Regulacja na mimośrodzie pozwala śrutować kukurydzę oraz zmielić na pył każde ziarno
    Śrutownik spisuje śię świetnie.
     
    Poszukać sprytnego tokarza parę śrubek i profesionalny sprzęt gotowy.
     
    Przyjemnej zabawy.
     
    Pozdrawiam
    Metalbeer
    Enigma
    Młynek do słodu mimośród.pdf
    Młynek do słodu płyta montażowa.pdf
    Młynek do słodu wałek.pdf
  17. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    Przekładem książki, wszystkimi pracami, aż po druk książki zajmie się biuro tłumaczeń Lemon, czyli Krzysztof Lechowski, znany Wam dobrze jako Skitof  Nad fizycznym tłumaczeniem będzie pracowała osoba będąca na co dzień również piwowarem. Mamy więc mocne podstawy merytoryczne  Mam nadzieję, że niebawem będę mógł udostępnić już darmowy fragment oraz uruchomić przedsprzedaż. 
  18. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla elroy w Jak warzyć piwo. (How To Brew) J.Palmer. Polskie wydanie. Informacje, konsultacje.   
    Jest lekkie opóźnienie, ale nie wynikające z pandemii tylko poszukiwaniu ekipy do realizacji projektu. Książka powinna być zgodnie z planem na koniec roku.
    Natomiast dobra wiadomość jest taka, że prace właśnie startują  O szczegółach będę informował wieczorem
  19. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Undeath w Warzymy z kawą   
    Co do wyboru kawy jeszcze pozwolę sobie zabrać głos (jako, że uwielbiam dobrą kawę). Najlepsza kawa jest świeżo palona- czyli kawa 2 tygodnie od wypalenia (musi taki okres odczekać żeby uzyskać najlepszy efekt), należy unikać dodawania kaw wypalonych i dodanych bez okresu leżakowania i wypalanych samemu (chyba że ktoś to umiejętnie robi), dadzą one wam popiołowe i kartonowe posmaki, niestety ziarno też musi się ułożyć jak piwo. Oprócz kwasowości w kawie ważne też jest tak zwane body czyli ciało. Do piwa z tego co wyczytałem będą się nadawały kawy z średnim ciałem, kawy z lekkim odpadają ponieważ nie nadadzą piwu swojej kompleksowość - są wodniste i brak w nich posmaków, natomiast pełne ciało może być mdłe i ciężkie w połączeniu z piwem (choć można je skontrować odpowiednio np. laktozą). Kawy o pełnym i średnim body są z różnymi posmakami, trzeba starać się dobrać odpowiednią pod piwo, czyli takie które zawierają aromat orzechów, czekolady, karmeli, toffi i niektórych owoców, unikać należy kaw z aromatami owoców tropikalnych, cytrusowych i kwiatów, bo mogą dawać dziwne połączenia z piwem. Do tego kawy "owocowe" mają zazwyczaj też podwyższoną kwasowość. W każdym większym mieście są palarnie kawy i tam polecam się zaopatrzyć w nią, napiszę jeszcze że Lavazza, Davidoff i inne znane kawy nie są najwyższych lotów, nie polecam ich też ze względu cenę (jak ktoś lubi to nie zabronię), kosztują one po 120 zł za kg, natomiast z palarni dostaniecie kawę za 50-60 zł za kg maksymalnie i o wiele lepszą pod względem jakości, a nie masówkę jak w przypadku tych wymienionych przeze mnie (to jak z piwem koncernowe nie są najwyższych lotów, natomiast w rzemieślniczych znajdziesz perełki) .
     
    Co do sposobu dodania kawy, u siebie w Coffe Stoutcie (który porównywany był z Kormoranowym) , wsypałem ją na ostatnie minuty gotowania, z efektów byłem zadowolony w miarę, choć lekka popielniczka wyszła w połączeniu z palonymi słodami. Trzeba uważać, żeby nie przesadzić z niczym bo wtedy można popsuć efekt.
  20. Dzięki!
    markus383 przyznał(a) reputację dla DanielN w Chłodnica przeciwbieżna ze starej kwasoodpornej chłodnicy zanurzeniowej   
    Udało mi się wygospodarować trochę czasu i w końcu po kilku miesiącach odkładania zmontowałem prototyp chłodnicy przeciwbieżnej. Na forum jest spor instrukcji jak wykonać ją samemu, jednakże nie znalazłem nic na temat takiej chłodnicy wykonanej ze stali kwasoodpornej. Zależało mi na chłodnicy z kwasówki, ponieważ chcę ją myć środkami których używam czyli NaOH a następnie coś kwaśnego jak Star-San, kwas ortofosforowy czy też nadoctowy. Miedź nie lubi kontaktu z kwasem.

    Dzięki @Pan Łyżwa, który oddał mi starą chłodnicą, mogłem wykonać prototyp. Poniższa chłodnica to 8 metrów rurki ze stali kwasoodpornej. Jest wykonana z rurki fi 10, grubość ścianki 0.5 mm. Wg opisu sklepu, gdzie była kupiona jest to stal 316.

     
    Powyższą chłodnicę przerobiłem na tą z poniższego zdjęcia. Brakuje jej jeszcze pionowych wsporników, bo się trochę 'buja'. Funkcjonalnie działa i jestem zadowolony. 
    Przy obecnej temperaturze wody w kranie około 10-11 stopni chłodnica obniża temperaturę standardowej brzeczki do 17 stopni w czasie poniżej 15 minut. Ostatnie chłodzenie 23 litrów zajęło mi delikatnie poniżej 15 minut i osiągnąłem temperaturę 17.5 stopnia, jeszcze się jej uczę. Długość rurki wewnątrz wynosi pomiędzy 6.5 a 7 metrów, ponieważ trzeba było obciąć wyprowadzenia, inaczej naciągnięcie węża byłoby niemożliwe.


    Myślałem, że najtrudniejsze będzie przylutowanie wyprowadzeń, jednakże byłem w błędzie. Najtrudniejsze było naciągnięcie blisko 7 metrów węża, ale na to też mam już sposób. O tym za chwilę.
     
    Po zdjęciu pionowych spinek z chłodnicy złożyła się ona w wężownicę bez żadnych odstępów. Wyglądało to tak:

     
    Wykonałem klin z drewna zablokowałem i przeciągnąłem spiralę by się rozgięła. Klin u nasady miał około 6.5 centymetra i spowodował powstały odstępy między środkami rurek około 30 mm. Trochę więcej jak ma zewnętrzna średnica węża. 
     
    Następnie odciąłem końce by uzyskać około 10-12 centymetrów prostych wyprowadzeń. W przypadku jednego końca było łatwo, w przypadku drugiego jest było tam łączenie i wyprowadzenie było trochę za krótkie. Trzeba było użyć trochę siły by to wyprostować. Imadło i drut 8 mm wewnątrz rurki w łatwy sposób pozwoliły mi wyprostować koniec do odpowiedniej długości. Proste wyprowadzenie jest ważne bo na oba końca trzeba zamontować wyprowadzenia.
     
    W moim przypadku używam cam-locków, ale śmiało te końcowe złącza można zastąpić króćcami albo szybko-złączkami. Całe wyprowadzenie jak w moim przypadku nie musi być zrobione z kwasówki. Wystarczy tylko ta cześć która ma kontakt z brzeczką. Część doprowadzającą wodę może być z mosiądzu, będzie trochę taniej. Brzeczka wchodzi przez cam-lock po lewej części zdjęcia (ten w osi rurki). Woda która chłodzi wpływa przez cam-lock w dolnej części powyższego zdjęcia.
     
    Zakończenie wygląda tak jak na poniższym obrazku:

     
    1) Króciec 1/2'' (w moim przypadku cam-lock) - tędy wpływa i wypływa brzeczka
    2) Redukcja 1/2'' GW -> 1/4'' GW (GW - gwint wewnętrzny)
    3) Nypel pełny 1/4''
    4) Redukcja 1/4'' GW -> 1/2'' GZ (GZ - gwint zewnętrzny)
    5) Trójnik 1/2''
    6) Króciec 1/2'' (u mnie to cam-lock) - tędy wpływa i wypływa woda.
    7) Nypel dwustrony, może to być również nypel jednostronny. Miałem akurat taki po budowaniu kociołka go go użyłem.
     Wąż - jest to wąż
    8 ) Wąż chłodniczy gumowy - 3/4''. Wewnątrz ma 19 mm, na zewnątrz 27 mm. Wytrzymuje 120 stopni.
    9) Rurka chłodnicy (tutaj dla wizualizacji).
     
    Cała trudność polega jedynie na przylutowaniu nypla (3) do rurki (9). Cała reszta będzie wyprowadzenia będzie opierała się właśnie na tym małym nyplu. Stal kwasoodporną można lutować. By takie łączenie nadawało się do spożywki to musi to być lut twardy z dużą zawartością srebra. Ja użyłem spoiwa Ag45SnU oraz topnika Amasan HS. Oraz prostego palnika na kartusze propan butan. Lutowanie jest względnie łatwe. Tutaj macie tutorial. jest co prawda dla rurek miedzianych, ale dokładnie tak samo wygląda to dla stali kwasoodpornej. Trochę dłużej się grzeje.
     
    Poglądowy schemat wygląda tak:

     
    Rurka musi trochę wystawać, tę część po lutowaniu trzeba będzie zeszlifować na płasko. Delikatną trudność może sprawić przygotowanie nypla. Ponieważ nypel 1/4'' ma wewnątrz 9.6 mm, a rurka 10. Musiałem to przewiercić wiertłem 10. Dodatkowo by lut dobrze wniknął z obu stron zrobiłem otwór wiertłem 11. Miałem możliwość użycia wiertarki kolumnowej i trwało to krótko. Nypel po przewierceniu wchodził luźno.
     
    Kilka uwag. Zarówno nypel jak i rurka muszą być wyczyszczone przed lutowaniem oraz odtłuszczone. Do wyczyszczenia użyłem drobnego papieru ściernego a jako odtłuszczacza alkoholu IPA. Nie przesadzajcie też z ilością topnika, jego wystarczy bardzo cienka warstwa.  Są też spoiwa od razu w otoczce, która jest topnikiem. Probowałem i łatwiej i estetyczniej wychodziło mi użycie gołego lutu z niewielką ilością topnika. Nie przesadzaj też z lutem, jego potrzeba niewiele, dosłownie kilka centymetrów na stornę. Jak Ci wypłynie na gwint to łatwiej jest obciąć i dolutować nowy jak doczyścić zabrudzony spoiwem. Po lutowaniu cały nypel i cześć rurki są osmalone. To się łątwo czyści drobnym papierem ściernym i polerką.
     
    Tak wyglądał nypel po lutowaniu i przetarciu na szybko. Górna część rurki i wnętrze gwintu jest jeszcze osmalone. Wiertarka z drobną ściernicą wyczyściła to bardzo dokładnie.

     
    Efekt po lutowaniu i rozgięciu rurek, jeszcze przed czyszczeniem, wyglądał tak:

     
     
    Na taką wężownicę trzeba nawinąć wąż. Ten jest dość elastyczny jednakże przy tylu zwojach i dość wąskiej średnicy opory dały znać już na drugim okrążeniu. Rozwiązanie problemu było dość proste. Wąż trzeba było rozwinąć by był w osi z jednym z wyprowadzeń. Następnie jedną ręką powoli naciągać wąż a drugą ciągle trząchać w górę i dół. W ten sposób wąż niejako 'latał' i nie stykał się ze ściankami wężownicy. To pozwoliło w pół godziny naciągnąć go do końca.

    Na sam koniec zostało skręcenie wyprowadzenia. Efekt wygląda tak:

     
    Nypel jest dokładnie pomiędzy dwiema redukcjami (2) i (4). Jako uszczelnienia użyłem taśmy teflonowej. Jak będę to w przyszłości rozbierał to teflonu użyję tylko od strony elementów (1) i (2). Od strony wody użyję albo sznurka teflonowego (podobno lepszy) albo po prostu pakuł i pasty. Po pierwszym skręceniu i próbach ciśnieniowych miałem drobne wycieki od strony wody i to na obu końcach. Dopiero grubsza warstwa teflonu pozwoliła mi uzyskać szczelność.
     
    Ile to kosztowało. Nie będę ukrywał, że trochę więcej jak wymiennik. Policzę tak, że chłodnica która będzie przerabia jest nowa i kupiona w sklepie, oraz że macie pakiet Smart (bez kosztów przesyłek). Jako zakończenia króćce. Wszystkie wyprowadzenia ze stali nierdzewnej. Da się to kupić u jednego sprzedawcy.
    Chłodnica ~170zł (musi to byś spirala, rurka 10 mm, grubość ścianki 0.5mm) 4 króćce - 8 zł sztuka = 32zł 2 trójniki - 10 zł sztuka = 20 zł 2 x redukcja 1/2'' GW -> 1/4'' GW  - 8 zł - 12 zł 2 x redukcja 1/4'' GW -> 1/2'' GZ - 5 zł sztuka = 10 zł 2 x nypel dwustronny - 6 zł sztuka = 12zł 7 metrów węża chłodniczego - 11 zł metr = 77 zł Taśma teflonowa 3 zł 2 x opaska ślimakowa - 2 zł sztuka - 4 zł Topnik Amasan HS - 17 zł Jeden lut twardy 50 cm Ag-45  1,5 mm (goły) - 17 zł Palnik z kartuszem 60 zł Polerka na wiertarkę i czyściwo ~15 zł
    Łącznie trzeba wydać około 450 zł przy założeniu, że kupujesz nową chłodnicę. Przyda się też dostęp do wiertarki kolumnowej (lub jeszcze lepiej jak ktoś ma możliwość to tokarki). Prawdopodobnie jak się dobrze unieruchomi nypel to i ręczną wiertarką da się powoli przewiercić. Tam nie musi być super precyzja bo lut i tak zakryje wszystkie niedoskonałości. Wiertło nie może brać zbyt agresywnie i małe obroty.
     
    Po co to zrobiłem? Troszeczkę z nudów (no i @Wajcha już się niecierpliwił ) ale głównie dlatego, że nie lubię myć wymiennika. Na to schodzi zbyt dużo czasu. Po serii piw ciemnych wiem, że nie sposób domyć wymiennika w stopniu w jakim sobie życzę. Wymiennik zalewam rozcieńczonym skażonym alkoholem. Mimo tego, że myję go bardzo dokładnie, to każdorazowo jak wylewam roztwór po ciemnych piwach, to ten jest zawsze zabarwiony. Zatem coś ciągle jest w zakamarkach. Żeby nie było, bardzo lubię wymiennik za jego skuteczność. Zimą trzeba uważać, aby nie przechłodzić brzeczki. W 10 minut brzeczka jest schłodzona. Do tego zużywa bardzo mało wody, ale jak już powiedziałem, jego mycie zajmuje mi więcej jak umycie reszty sprzętu. Też nie używam kwaśnych środków, bo jest lutowany miedzią. Chłodnica przeciwbieżna jest wypadkową miedzy wydajnością a wygodą stosowania. Ma mniejszą powierzchnię wymiany i grubszą ściankę, przez co jest mniej skuteczna, ale skuteczniejsza jak zanurzeniowa. Jej największą zaletą jest łatwość w utrzymaniu czystości. Chociaż łatwiej umyć chłodnicę zanurzeniową w zmywarce. Chłodnica przeciwbieżna nie ma też problemów z przytykaniem, co kilka razy zdarzyło mi się na początku przygody z wymiennikiem.

    Jeżeli podobają Ci się wpisy tego typu i masz chwilę czasu to zerknij poniżej:
     
     
  21. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla buk0 w Sklepy internetowe   
    Sprawdziłem na szybko ostatnie zamówienie z Twój Browar, z początku tego miesiąca,  i żaden produkt nie podrożał. 
  22. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Browar Czarny Ryś   
    Statystyka drożdżowa z prawie 9 lat działalności browaru. Tak całkowicie dla ciekawości.
     
    "Liczby" to zliczona ilość użycia danych drożdży, niezależnie czy to był starter czy gęstwa. Liczba ta jest większa niż ilość warek gdyż były takie lata kiedy jedną warkę fermentowałem 2 szczepami (wybicie >40l).
     
    W sumie użyłem 56 różnych drożdży od różnych producentów, wiele z nich oczywiście wielokrotnie co dało łącznie 179 "zaszczepień" (fermentacji).
    Ilość różnych fermentacji z podziałem na poszczególnych producentów:
    Wyeast - 88 Fermentum Mobile - 42 White Labs - 23 Fermentis - 8 Lallemand - 4 Gozdawa - 3 Yeast Bay - 3 Skosy - 3 Mangrove Jack's - 2 Imperial yeast - 2 Mauribrew - 1 Podział ze względu na rodzaj fermentacji:
    Górna - 123 Dolna - 52 Dzika - 3 Podział ze względu na formę drożdży:
    Płynne - 158 Suche - 18 Skosy - 3 A tak to wygląda szczegółowo (producent, nazwa, ilość fermentacji):
    Wyeast    1728 Scottish Ale    11 Wyeast    2124 Bohemian Lager    8 Wyeast    1469 West Yorkshire Ale    8 Fermentum Mobile    FM30 Bohempska rapsodia    8 Wyeast    2001 Urquell Lager    7 Fermentum Mobile    FM20 Białe Walonki    7 White Labs    400 Belgian Wit Ale    7 Fermentum Mobile    FM12 W szkocką kratę    6 Fermentum Mobile    FM42 Stare nadreńskie    6 Wyeast    1968 ESB London Ale    5 Fermentis    Safale US-05    5 Wyeast    2278 Czech Pils    5 Wyeast    2633 Octoberfest Lager Blend    5 Fermentum Mobile    FM52 Amerykański sen    5 Wyeast    2112 California Common    5 Wyeast    1335 Brittish Ale II    4 Wyeast    1450 Danny's Favorite Ale    4 Wyeast    2206 Bavarian Lager    3 Skosy    Oryginalne Grodziskie    3 Wyeast    3711 French Saison    3 Gozdawa    CP18    3 Wyeast    3638 Bavarian Wheat    3 Fermentum Mobile    FM13 Irlandzkie ciemności    3 White Labs    802 Czech Budejovice    3 Yeast Bay    Vermont Ale    3 Fermentis    Safale S-33    2 Mauribrew    514 Ale    2 White Labs    838 Souther German Lager    2 White Labs    833 German Bock Lager    2 Wyeast    3278 Belgian Lambic Blend    2 Wyeast    3463 Forbidden Fruit    2 Wyeast    1725 Thame Valley    2 Wyeast    1272 American Ale II    2 Wyeast    2042 Danish Lager    2 Fermentum Mobile    FM26 Belgijskie Pagórki    2 Fermentum Mobile    FM11 Wichrowe wzgórza    2 White Labs    029 German Ale    2 Fermentum Mobile    FM54 Gorączka    2 White Labs    007 English Dry Ale    2 Wyeast    1318 London Ale III    2 Imperial Yeast    A01 House    2 White Labs    005 Brittish Ale    2 Lallemand    Kolsch    2 Wyeast    3942 Belgian Witbier    1 Fermentis    W34/70    1 Wyeast    1084 Irish Ale    1 Wyeast    1214 Belgian Abbey    1 Magrove Jack's    M84 Bohemian Lager    1 Wyeast    2565 Kolsch    1 Lallemand    Danstar Nottingham    1 Wyeast    5112 Brett    1 Fermentum Mobile    FM10 O czym szumią wierzby    1 White Labs    665 Flemish Ale Blend    1 White Labs    028 Edinburgh Scottish Ale    1 White Labs    001 California Ale    1 Lallemand    BRY-97    1 Gdyby pogrupować pewne szczepy jako "wspólne" tak wyglądałoby TOP 3:
    Wyeast 1728 / FM12 / WLP028  - 18 Wyeast 2124 / FM30 / W34/70 - 17 Wyeast 3944 / FM20/ WLP400 - 15  
    Ogólne wnioski:
     
    W sumie sporo tego wyszło, co rok starałem się próbować cały czas czegoś nowego. Od początku warzenia miałem parcie na płynne szczepy gdyż oferowały szeroki wachlarz możliwości. Choć pamiętam, że były takie lata gdzie żałowałem testowania nowości, szybko pojawiły się szczepy, które przypadły mi do gustu ale zawsze górę wzięła chęć spróbowania jeszcze i jeszcze kolejnego szczepu. Tym bardziej, że z roku na rok pojawiali się w Polsce nowi producenci. Kiedy zaczynałem w 2011 był tylko Wyeast (stąd i w mojej statystyce ich najwięcej), później szeroko wszedł White Labs, Fermentum, Yeast Bay a stosunkowo niedawno Imperial Yeast czy Omega Yeast. Jak dla mnie ogromny plusem było powstanie Fermentum Mobile i dostępność świeżutkich fiolek drożdży. Zauważyłem to szybko na starterach. Świeże fiolki FM ruszyły w 12h, gdzie Wyeast trzeba było często kręcić prawie 48h. Mam teraz kilka swoich sprawdzonych szczepów FM i w zasadzie mógłbym ogarnąć cały sezon warzenia tylko na tych fiolkach.
     
    Tym szczepem TOP 1 w moim browarze okazuje się szkocki szczep, który można określić tzw. "domowym szczepem". Uniwersalny, lekko słodowy, pociągnie duża gamę stylów (jeśli nie warzymy pod konkursy), do tego wybacza błędy, nie zraża się wahaniami temperatury i świetnie zjada mocne piwa. W zasadzie jeśli faktycznie chcemy piwo bardzo wytrawne trzeba użyć jednak czegoś innego.
     
    Jeśli chodzi o suchacze to w zasadzie dopiero teraz zaczynam ich używać więcej. Wynika to z faktu, że teraz mniej warzę i sens kupowania drożdży płynnych "na raz" znika. Jeszcze cena FM się jak dla mnie "się łapie" do tej grupy "na raz", 35-45 zł na zagraniczne fiolki zdecydowanie już nie. Ale też mam wrażenie (podparte też innymi źródłami), że jakość drożdży suchych jest znacznie lepsza niż w latach poprzednich. Zresztą niedawno nabyte doświadczenia z ich użyciem w niektórych przypadkach zaskoczyły mnie mocno in plus.
  23. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla jac007 w Wyszynk piwa z kanistra   
    Używałem dawniej takie pojemniki do wody po paru dniach woda waliła plastikiem.
  24. Super!
    markus383 przyznał(a) reputację dla Szalas85 w Alderaan Brewery   
    Nie no, przy prawidłowo przeprowadzonej fermentacji i zdrowych drożdżach, przy tym szczepie, fermentacja skończy się w 5 dniu. Po dziesięciu nie powinno być żadnych wad. Z resztą 13 blg to większość drożdży górnej fermentacji fermentuje w 5 dni.
     
     
    Goryczka przy chmieleniu na hopstand oczywiście jest. Wcześniej nie liczyłem IBU dla tego typu chmieleniu, ale odkąd korzystam z aplikacji Grainfathera, to ona to wylicza. Dla tej warki, aplikacja wypluła 30 IBU. Według moich założeń, goryczka ma być średnio-niska, czyli 2/5.
     
  25. Haha
    markus383 przyznał(a) reputację dla sredstvom w Kwaśne piwo, czy się otruje?   
    Na kwasie mlekowym sie nie znam, wiec nie pomoge. Ale dla pewnosci wystrzegalbym sie tego Ksiazecego w tle...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.