przybysh

Zauważ stwierdzenie jakiego użyłem: Jest to moja prywatna opinia:) do której mam prawo i posta edytować nie będę. Dyskutować czy przekaźniki mechaniczne się do tego nadają czy też nie wydaje mi się zbędna. Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Zupełnie nie potrzebnie się unosisz. Z jednej strony stwierdzasz, że nie znasz sią na automatyce z drugiej kategorycznie stwierdzasz, że przekaźnik mechaniczny jest nie odpowiedni. Jednak duży projekt nazwany Brewtroller używa takiego rozwiązania.

Wybacz. Twój post jakoś mi uciekł. Zrobić umiem, aczkolwiek nie będę tego sprzedawał. Nie mam wykształcenia technicznego, uprewnień etc., aby produkować sprzęt elektroniczny. Docelowo sterownik operuje na prądach i napięciach zagrażających życiu. Taniej jest kupić arduino np: http://allegro.pl/arduino-anduino-atmega328-za-87zl-i1459861507.html oraz http://allegro.pl/arduino-relay-shield-karta-przekaznikowa-doarduino-i1448740231.html. Dla takiej konfiguracji mogę napisać program sterujący za darmo dla dobra ogółu, udostępnie wraz źródłami. Jak widzisz będziesz mógł i grzać gar zacierny, grzać wodę do wysładzania sterować mieszadłem i/lub pompą.

Jeśli chodzi o stronę sprzętową(elektronika), to jest wszystko czego trzeba. Brakuje pompy, rur i fałszywego dna. Wtedy będą test i szlifowanie programu.

W tym wątku http://www.piwo.org/forum/t4184-Arduino--sterownik-domowego-browaru-.html , opisuję powstawanie sterownika do kociołka z ldidla. Wydaje mi się, że 200 zł to wysoka cena.

Nie korzystałem, ale mają API. http://www.sms-c.pl/

Nie powinno być problemu. Chyba, że gęstwa była zakażona:) Często nawet latem zostawiałem brzeczkę do wystygnięcia przez noc w wannie z wodą. Z tego powodu problemów nie miałem.

Temat był wałkowany wielokrotnie. Jedynie pomiar °Blg da Ci pewność, że fermentacja ustała. Czasami przy fermentacji nie bulka i trzeba się z tym pogodzić. Poszukaj może jakiś piwowar mieszka w okolicach, pomoże Ci z pomiarem. Przy najbliższej okazji zainwestuj i kup balingomierz. Jeśli nikogo nie znajdziesz to poczekaj 2-tygodnie. Jeśli nie będzie zakażenia lub będzie pijalne lej do butelek.

Kolega napisał, że komponuje z tego co mu zostało:)

Karta przekaźników sterowana po USB była droższa niż Arduino. Sprzedawca udostępniał prosty program do sterowania przekaźnikami jednak nie chciał podać szczegółów co do formatu transmisji danych. Wyszło by więc drożej. Dlatego wybór padł na Arduino. Pozwala to na wiele większą swobodę w zastosowaniach. Kolejnym faktem przemawiającym za arduino jest społeczność. Zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie do mnie nie przemawia. Gratuluję, że dałeś radę LCD i rotary-encoder to koszt ponad 50zł, za tą kwotę można złożyć układ wykonawczy na 3 triakach plus czujniki temperatury.

Jakiś czas temu oprogramowałem (bascomem) płytkę z posadowiona atmegą8 na sterownik zacierania infuzyjnego (w kociołku elektrycznym z mieszadłem) z możliwością ustawienia dowolnej ilości przerw' date=' ich temperatur i czasu trwania za pomocą przycisków. W kociołku siedzi czujnik DS18B20 i w oparciu o jego wskazania + wewnętrzny timer jest prowadzone zacieranie. Chmielenie bez automatyki na kuchence gazowej z wykorzystaniem jej timera (jak się drze to wsypuję kolejne dawki chmielu i ustawiam czas do następnego dozowania). Wracając do Twojego tematu, nie wiem dlaczego doszedłeś do cytowanego wniosku - mógłbyś przybliżyć?[/quote'] Arduino posiada port USB, po którym można przesyłać pakiety w obie strony. Kretu podsunął pomysł, aby pozbawić arduino wyświetlacza i przycisków, a zastąpić to programem uruchomionym na PC. Wtedy arduino przesyła info o temperaturach do programu na PC, w którym zaszyta jest cała logika. W odpowiedzi mikrokontroler dostaje pakiet z informacją, którą grzałkę lub pompę wł/wył. Jednym słowem zamiast samodzielnego kontrolera dostajemy interfejs zewnętrzny podłączony do PC.

Powstał układ wykonawczy na triakach. Kolejny krok to podłączenie i montaż, a następnie testy i szlifowanie softu. Potem pozostanie zamontowanie pompy orurowania. Na koniec pozostanie chrzest bojowy. Mam nadzieję przed końcem stycznia.

Witam. Zastanawiam się czy taka siatka stalowa była by dobrym rozwiązaniem na podwójne dno. W zestawie do kociołka był stelaż na słoiki, układałbym taką siatkę na ten stelaż. Zastanawiam się tylko czy oczko nie jest zbyt duże. http://allegro.pl/siatka-kwasoodporna-nierdzewna-drobna-1-5-x-1-5mm-i1374180364.html

Wątek jakoś umarł. Czy ktoś w końcu zamówił BT? Może już ktoś używa tego?

http://www.worldsbiggests.com/2010/12/history-lesson-story-of-beer.html

Daj znać jakie efekty:D Ewentualnie zrób zdjęcia:D jeśli jakiś potwór Ci się zalęgł

Ciekawy sposób na serwowanie domowego piwa. http://hackaday.com/2010/12/19/this-fire-extinguisher-serves-frothy-beverages/ W linkach można znaleźć ciekawe rozwiązanie nalewaków do piwa.

Nikt się nie spytał ile czas od zadania drożdży? Czy to cicha czy burzliwa? Jeśli to zdjęcie z burzliwej to fermentacja się jeszcze nie zaczęła, a pływające kluski to napewno drożdże:).

Proponuję żytnie piwo:) Jęst tak treściwe, że aż gęste:)

Super fotorelacja. Odpowiedziała na wiele pytań w budowie takiego czy też podobnego sprzętu:);) Może warto pomyśleć nad zredagowaniem i umieszczeniem tego w wiki?

A może to wina zadania drożdży, brak uwodnienie albo coś

Dzisiaj posiedziałem nad komunikacją Arduino->PC->Arduino. Więc sterowanie może być tylko z PC, jednak nie wpłynie to znacząco na koszt.

W tej chwili się pisze w Arduino IDE, czyli C/C++ z libami arduino. Do Bascoma czyli Basica nie mam przekonania.

Zamiast przekaźników, zamierzam użyć optoizolacji i triaka. Jeśli poszukasz w necie to znajdziesz gotowe rozwiązania.

W tej chwili projekt jest w takim stanie jak wspomniałem. Kod uruchomiony na arduino jest prosty i sprawdza podstawową funkcjonalność. Najpierw zamierzam wszystko umieścić na płytce i zrobić proste testy funkcjonalne. Kolejnym etapem będzie soft.

Witam. W tym wątku chciałbym zamieścić informacje i postępach w pracy nad sterownikiem domowego browaru. W zamierzeniu ma to być w miarę uniwersalne rozwiązanie. W pierwszej iteracji za cel postawiłem sobie obsługę zmodyfikowanego kociołka z Lidla (kadź zacierna) oraz garnka (chmielenie). Do garnka wsadzona zostanie grzałka elektryczna. Całość dodatkowo wyposażona będzie w pompę obiegową. Krok pierwszy: Działający LCD - Zrobione Obsługa czujników temperatury - Zrobione Sygnalizowanie działania grzałek LED - Zrobione Jest to punkt wyjściowy. Gromadzący w sobie kluczowe funkcje sterownika. W kolejnym kroku układ z płytki testowej zamierzam przenieść na płytkę lutowaną. Sygnalizację działania grzałek zamienić na uruchomienie powiedzmy żarówki. Nadal w kwestii planowania pozostaje fizyczny interfejs użytkownika (przyciski), zastanawiam się czy go w ogóle zamieszczać czy też użyć w tym celu programu uruchomionego na PC. Parę zdjęć można znaleźć w mojej galerii.