Skocz do zawartości

330ml

Members
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez 330ml

  1. 28 minut temu, eltomek napisał:

    , ja bym jednak wolał postawić butelki dnem do góry na tych ręcznikach

    Tak właśnie robię. Płukanie starsanem wykonuję dopiero jak mam pewność że butelka jest czysta i sucha. Po przepłukaniu starsanem stawiam do góry dnem na ręcznikach, resztki starsanu wyciekają z butelek nasączając ręczniki, po jakimś czasie odwracam butelki przykrywając je tymi wilgotnymi (od starsanu) ręcznikami i jak butelki już są suche, zakładam kapturki z folii aluminiowej. W takim stanie czekają do rozlewu piwka nawet 2 miesiące w kartonach po "Zlatym Bażancie"

  2. U mnie butelki wyszorowane i umyte, następnie przepłukane starsanem, przykryte ręcznikami papierowymi aż wyschną, a potem nałożone kapturki z folii aluminiowej. Tak przygotowane butelki czekają nieraz i 2 miesiące do rozlewu, praktykuję tak od około 3 lat i nie miałem jeszcze problemów.

  3. 37 minut temu, Leon11 napisał:

    No właśnie nie wiem, czyli ile trzymać w cieple, z 7 dni?

    Dobrą metodą jest użycie butelki pet po napojach, używam takiej 0,3 l, wtedy można łatwo sprawdzić poziom nagazowania, (jak piwo będzie mocno nagazowane to butelka będzie twarda) a po 3 tygodniach wypić piwko, żeby nie trzymać za długo w plastiku

  4. 9 godzin temu, sobieslaw napisał:

    Znalazłem taką, chyba powinna zmieścić jeden fermentor - ktoś używa takich? Może jakieś inne polecacie? Będzie tylko służyła do fermentacji, do niczego innego.

     

    https://www.neo24.pl/mpm-131-cj-18.html?___store=neo24&utm_source=Ceneo&utm_medium=referral_bid&utm_campaign=Duże AGD&utm_content=Lodówki i zamrażarki&utm_term=323150

    Mam taką, bardzo cicho pracuje ale używa jej żona do przechowywania wypieków w okresach świątecznych. Do fermentacji używam starego Polara z osobnym małym zamrażalnikiem u góry, przerobiłem ją trochę tzn odkręciłem płytę z półkami na drzwiach i w to miejsce wstawiłem płaską płytę z laminatu (żeby estetyczniej wyglądało) i spod zamrażalnika wyjąłem wszystkie plastiki - jest przez to skuteczniejsze chłodzenie. W tak zmodernizowanej lodówce mieści mi się ferm. 33 i 27 litrowy, a w zamrażalniku mieści się wiaderko 12 litrowe. Do sterowania używam Brewpiless.

     

    W tej nowej mierzyłem kiedyś temperaturę, przy pokrętle ustawionym na połowę było 8°C

  5. Wystarczy spryskać, około 8 psiknięć na 2 kg, u mnie takim spryskiwaczem jak do czyszczenia szyb okiennych, wystarczy aby łuska ziarna przyjęła ciut wilgoci, wtedy nie kruszy się podczas mielenia. Jak będzie za dużo wody to słód będzie się przyklejał do walców śrutownika i trudno to oczyścić po mieleniu. U mnie nawilżanie słodu spowodowało że filtracja i wysładzanie przebiega szybciej o około 30 do 40% i jest bardziej klarowna brzeczka przed gotowaniem.

  6. 11 minut temu, Jasiu napisał:

    Myśle nad zmianą sprzętu do warzenia na przenośną płytę indukcyjną. Może jest tu ktoś kto coś takiego robił i rozwieje kilka moich wątpliwości. Sprzęt tego typu:

     

    https://www.ikea.com/pl/pl/p/tillreda-przenosna-plyta-indukcyjna-bialy-00331627/

     

    Małe warki, garnek 20-25l o średnicy ok. 30 cm, z płaskim dnem

    Moim zdaniem da spokojnie radę, sam używam podobnej kuchenki (kupiłem używaną 2000W) uwarzyłem na niej kilkanaście 20 l warek, teraz 12 litrowe i kuchenka sprawuje się wyśmienicie. Ciężar wytrzymuje bez problemu, dno gara ( 25 litrowy zaizolowany) trochę wystaje poza kuchenkę, ważne aby nie zasłaniał pola sterowania. Gotowanie wolne na 3/8, intensywne na 4/8 poziomu mocy, doprowadzenie do wrzenia na "8", można się wspomóc grzałką zanurzeniową, ale dawno tego nie robiłem bo zanim się zakończy filtracja i wysładzanie to brzeczka prawie zaczyna wrzeć (filtruję do małego wiaderka i sukcesywnie przelewam do gara warzelnego. Wcześniej zacierałem i gotowałem na gazie, ale teraz zacieram na zwykłej elektrycznej ze sterownikiem, a na indukcji tylko gotowanie i u mnie jest to optymalna opcja.

    Odnośnie czasu gotowania, to może jest jakieś zabezpieczenie, moja wyłącza się po kilku, może 4 godz ciągłej pracy niezależnie od nastawionej mocy.

  7. 36 minut temu, Gruby. napisał:

    Czy są jakieś darmowe programy poza gimpem? 

    W wiki/oprogramowanie jest opisany program do wizytówek "glabel" , jest dosyć prosty można wstawiać grafikę, pola tekstowe, ustawiać rozmiar etykiet i ich ilość na stronie, można potem to eksportować do pliku pdf, ale jest na linuksa, nie sprawdzałem może jest jakiś odpowiednik na windows.

  8. 38 minut temu, eltomek napisał:

    Chciałbym zapytać osoby (@myszarafa @jac007) korzystające z tej pompy - czy nadal ją polecają?

     

    Używam takiej samej pompy od 2lat do pompowania wrzącej brzeczki i sprawuje się dobrze. W opisie mojej pompy było "Food grade" i temp. pompow. cieczy do 100°C. Mogę ją polecić bo i wydajność i wys. podnoszenia też ma dobrą, 10 l brzeczki na wys ok. 1 m. to tylko chwila. Z tego co pamiętam to opis na aliexpress był w miarę rzetelny.

  9. W dniu 6.11.2019 o 18:52, DGB napisał:

    Noszę się z zamiarem zakupu gara z nierdzewki by przesiąść się na mniejsze warki (10-12l)

    Rok temu zmniejszyłem wielkość warek na ok. 12l i żeby usprawnić proces warzenia dokupiłem garnek 10l najtańszy na targu za 55zł, ale używam go tylko do zacierania i sprawuje się super choć jest z cienkiej blachy. Mieści się w nim ok 2kg słodu + 6l wody, brzeczkę gotuję w 17 litrowym "Ronner" czy coś takiego, na kuchence indukcyjnej 28cm. szerokiej. Wcześniej stawiałem na tej kuchence gar 24 litry (solidny z grubej blachy) i też było ok. Ważne aby nie zasłonić garem przycisków do sterowania kuchenką, bo było na styk. Średnica pola grzania ok. 15cm. (sprawdzałem wlewając tylko trochę wody, aby przykryła dno) pomimo że całe dno jest z wkładką do indukcji. Myślę więc że każdy gar w tych pojemnościach będzie dobry, najważniejsza przyjemność z warzenia?

    Oczywiście nie mam wstawionych żadnych zaworów do tych garnków.

  10. 3 godziny temu, malin717 napisał:

    chodzi mi o przeprowadzenie przewodu z wewnątrz komory na zewnątrz do sterownika

    W mojej lodówce (za 100zł) przewierciłem otwór w tylnej ściance (jest z plastyku) wstawiłem kabel z sondą i uszczelniłem dławikiem zrobionym z korka.

  11. Czujka przyklejona do ścianki fermentora daje zawsze przekłamany odczyt (nawet dobrze zaizolowana), spadek temp otoczenia jest widoczny np. na wykresie i może to być do kilku stopni różnicy. Ja używam sondy zanurzonej w brzeczce i to rozwiązanie polecam. Może to być krótka gilza zamontowana w ściance, lub długa wprowadzana przez wieko naczynia.

  12. 22 godziny temu, sebek1200 napisał:

    Czy ktoś od tamtego czasu próbował jeszcze uwarzyć piwo na piekarniczych drożdżach?

     

    Uwarzyłem kiedyś Kolscha i jakieś pszeniczne dla próby po przeczytaniu tego wątku i były fajne, nie czułem różnicy, piwa wyszły równie dobre (potrafię wyczuć różnicę miedzy koncerniakiem a moim piwkiem -taki ze mnie degustator ?). Robiłem też wcześniej wina, jak nie stały za długo na burzliwej z osadem to nie było czuć drożdżami i były klarowne, było też najlepsze wino z aronii i super trójniak.

  13. 3 godziny temu, ksiegarz5 napisał:

    Ryzykować i kupować u kogoś innego pas czy może odpuścić?

     

    Kupować do skutku?, można się tylko zastanowić nad sprzedawcą (przy moim kupnie czujników DS18B20 przez pomyłkę kupiłem u tego samego sprzedawcy i dostałem znów niesprawne i znowu spór i zwrot kasy, zamówiłem u innego i przez pomyłkę wysłał mi jeden zamiast 5 i znowu spór i zwrot kasy, bo proponował żeby coś kupić to dośle brakujące, kupiłem jakąś tanią rzecz którą i tak miałem kupić i dosłał)

  14. 2 godziny temu, ksiegarz5 napisał:

    Raczej 220V, ale takiego oznaczenia jak na aukcji, tak jak widać po zdjęciach, nie ma ...

     

    Na moim też nie było oznaczenia, ale w opisie było że jest na 220v i tak działa, Twój jest ewidentnie uszkodzony i żądaj najpierw od sprzedawcy nowego kabla, a jak się będzie zasłaniał jakąś cząstkową rekompensatą, to zakładaj spór do Aliexpress, oni szybko załatwiają sprawę, miałem już kilka takich sytuacji i zawsze zwracali.

    Dostałem nawet zwrot 4/5 ceny (miało być 5 szt. czujników, a dostałem jeden), a potem jak mi dosłali brakujące, to kupiłem coś na aukcji w cenie tego zwrotu i prosiłem sprzedawcę aby przedmiotu nie wysyłał, bo to za te dosłane rzeczy nr zamówienia itd.

    Tu nie chodziło o pieniądze tylko o zasady, płacę więc mam mieć sprawną rzecz i kompletną. 

    Życzę powodzenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.