Skocz do zawartości

330ml

Members
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez 330ml

  1. 9 godzin temu, Mateusz Stelmaszczyk napisał:

    Hej, czy kupowaliście łopatkę whirlpoolową do nakładania na wkrętarkę? Z tego co widzę twojbrowar chwilowo nie ma, a chętnie bym kupił coś takiego do napowietrzania brzeczki (no i Whirlpoola, choć tutaj radziłem sobie łygą). Ktoś na forum robi, albo znacie jakiś sklep który coś takiego oferuje? Nie musi być grainfatherowy. 

    Mój sposób na napowietrzanie brzeczki, mały silniczek 12V z drukarki pręt fi 3mm z nierdzewki z nakręconym skrzydełkiem z blaszki 10x20mm na końcu, (trochę podgięte końce, aby powodować ruch, wir cieczy w dół ) używany w czasie chłodzenia brzeczki tworzy wir poprawiając wymianę ciepła (poprawa chłodzenia) i jednocześnie napowietrza brzeczkę. Po wystudzeniu i przelaniu do fermentora jest z dwa litry piany. 

  2. 11 minut temu, rolek86 napisał:

    Wrzuciłem do peta mały ciężarek i jest w miesci się w tych widełkach. Ale bez ciężarka około 35 stopni.

    Zastanawiam się czy trzeba się bawić? 

     

    Lepiej jak jest bliżej 25 stopni, bo przy dużej gęstości np jakiś porter to pet będzie leżał poziomo :) Mam dwa ispindle i odpowiednio w wodzie jest 27 / 28,6 stopni, a przy brzeczce 12Blg 46 / 69 stopni

  3. Godzinę temu, bielok napisał:

    Jest jakiś sposób na przywrócenie mu ustawień fabrycznych?

     

    ‌Należy nacisnąć przycisk reset 3 razy w krótkich odstępach czasu (powinna zacząć migać dioda na płytce co około 1 sek). Następnie w narzędziach na smartfonie otworzyć stronę gdzie się wyświetlają sieci wifi, powinna pojawić się sieć iSpindel, należy kliknąć na nią, wtedy otworzy się okno ustawień i tam już można konfigurować iSpindla łącznie z resetem do ustawień fabrycznych, nieraz okno ustawień się zamknie, wtedy trzeba w przeglądarce wejść na 192.168.4.1 W oknie ustawień w zakładce "maintence" można aktualizować soft, np. z pliku ściągniętego wcześniej. O ustawieniach iSpindla jest na 13 stronie o Brewpiless

    .

  4. 1 godzinę temu, juloandrulo napisał:

    Cześć, szukałem, pytałem znajomych, nic sensownego nie znalazłem więc wrzucam pytanie: czy ktoś miał tak lub wie czego to może być wpływ, że w butelce na ściankach po całości jest taki osad.

     

    Ja tak miałem wcześniej, niezależnie jakie piwo, jak warzone, na ściankach butelek pozostawał osad, ale inny. U mnie to tak wyglądało jak gdyby szkło było przydymione, a osad trudny był do wyszorowania, jedna rzecz się zmieniła -teraz płukam butelki przed rozlewem Starsanem i są czyste, wystarczy po konsumpcji dobrze wypłukać, przedtem prażyłem w piekarniku i może z tego był ten osad, nie widzę innej przyczyny, bo proces warzenia taki sam, piwa też te same (mam kilka sprawdzonych receptur i je powtarzam).

  5. 3 godziny temu, WojtekGaaD napisał:

     spindel nie wystartuje poprawnie i nie uruchomi się w trybie AP jeśli podczas startu nie wykryje wszystkich urządzeń czyli żyroskopu i DSa. W połączeniach szukałbym problemu.

    Tu akurat jest ciekawostka, używam jednego ispindla jako zdalny pomiar temp na zewnątrz, przesyła on dane do brewpiless w domu i ma podpięty tylko DS i z tą parą akurat nie ma żadnego problemu. Połączenia lutowane i wtyczki są oczywiście bardzo ważne, ale u mnie chyba jest inny problem i nieraz myślę żeby przejść na inny sposób kontroli temperatury, ale nie widzę alternatywy, brewpiless + ispindel i brewmaniacek odpowiadają mi najbardziej.

  6. 59 minut temu, szczawiosław napisał:

     

    @330ml Przetestuj te Wemosy na innym sofcie, jakiś przykład z Arduino gdzie komunikują się z siecią, i zapisują jakieś dane do eepromu, trudne to nie jest 

    Próbowałem instalować z Supli zdalny pomiar temp i też nie było sieci, niestety Arduino to dla mnie trochę trudne, może czas zacząć się uczyć...

  7. W dniu 20.11.2020 o 17:36, maciek_wawa napisał:

    Aha, nie oszczędzaj na Wemosach, mam dwa oryginalne i trzy te tańsze po 16zł, z tych tańszych jedne się wybudzają ze sleep'a inne nie (na tej samej płytce iSpindla i tym samym firmware).

    właśnie mam problemy z Wemosami, gdzie kupić aby były w miarę pewne i działały bez bezproblemowo. Niedawno dotarły (po 5 miesiącach) z Chin 2 szt v3,0 i obie do kitu, wogóle nie łączą się z siecią, po wgraniu programu cisza. Wcześniej kupiony w wersji pro tak wariuje że powinienem go już dawno wyrzucić, dziś po dwóch dniach fermentacji przy chwilowym zaniku zasilania stracił wszystkie dane i musiałem go konfigurować od nowa, oczywiście wersja oprogramowania była najnowsza. Wolał bym zapłacić dużo wiecej i mieć pewny sprzęt niż takie dziadostwo...

  8. Ten obrazek z jakiegoś niemieckiego forum, tylko z prawej strony moje opisy. Więc dla rozjaśnienia sprawy: 

    1. Jeśli sieć domowa, to na dole adres który przydziela router,

    2. Jeśli sieć Brewpiless, to na dole adres 192.168.4.1

    Też miałem problemy z konfiguracją, wertowałem internet i ten obrazek trochę mi pomógł, ale nie do końca. Jak miałem ustawiony iSpindel na sieć domową to jakoś to działało, jak ustawiłem na sieć Brewpiless i adres z routera, to Brewpiless zaczął gubić sieć. Myślałem że to wina Wemos, że może płytka pada, jak tylko piwo dofermentuje zmienię te ustawienia i zabaczę czy problem zniknie. Cóż całe życie się uczymy i nawet rzeczy dla innych oczywiste mogą być problemem, @Gwynbleidd dzięki za czujność i poprawienie mojego błędu :)

  9. Mój sposób na chłodzenie przy 12÷13l warkach:

    Na noc przed warzeniem wystawiam 2 wiaderka z wodą ok.30 litrów na zewnątrz (jeśli jest zimno). Brzeczkę studzę wodą z kranu, ostatnio miała ok 15 st C do 25 C, potem wlewam wystudzoną wodę do poj. po wysładzania (z pompką) podpinam do chłodnicy zanurzeniowej i przy temp. wody ok. 8 C schłodziłem brzeczkę do 13 C. 

    Poszło wody z kranu 35l w czasie 7minut, wody wystudzonej 28l w czasie 7minut, razem ok 15minut

     

  10. 26 minut temu, smerf08365 napisał:

    Po 22 godzinach coś zaczęło bulkać,

    Powinno być dobrze skoro już bulka, może brzeczka była słabo natleniona. Pomimo dobrych opinii o tych drożdżach na forum, u mnie na 3 saszetki, tylko z pierwszej drożdże ruszyły. Druga i trzecia nie ruszyły, czekałem do ok 3 dni, potem musiałem użyć innych (zawsze mam w zapasie). Poza tym zawsze robię próbę odfermentowania w probówce w temp ok 26st C (po zadaniu drożdży do brzeczki i napowietrzeniu, wymieszaniu,  pobieram próbkę przy okazji wykonuję pomiar gęstości i do ciepłego miejsca, po 3 dniach ponownie mierzę gęstość i wiem jak głęboko powinno odfermentować piwo w fermentorze). Więc życzę powodzenia ;)

  11. 2 minuty temu, anatom napisał:

    Płucze w starsanie, odkładam na suszarkę i butelkuję. Piana zostaje w niewielkich ilościach w butelce.

     

    No właśnie, jak kupiłem starsan też tak robiłem, ale teraz mi wygodniej płukać wcześniej butelki, osuszyć, zakryć kapturkiem z folii aluminiowej i czekają nawet 2 m-ce na butelkowanie. A tak w nawiasie, jak zacząłem płukać butelki starsanem to piwo wydaje mi się lepiej smakować, a degustatorem nie jestem ;)

  12. 30 minut temu, Szagi napisał:

    Zostawiacie piane po starsan (lub zamiennikach) i nalewanie do niej brzeczkę lub piwo w wypadku butelkowania??

    U mnie to jest tak, że butelki po wypłukaniu starsanem ociekają na ręcznik papierowy, potem je odwracam, przykrywam tym ręcznikiem aż wyschną, ok 2dni, napełniam piwem i nie zdarzyło się żeby piwo było słabo nagazowane, czyli drożdże nie zginęły ;)

    Nie wiem co by było, gdyby zabutelkować od razu po płukaniu.

  13. 41 minut temu, zegancio napisał:

    Hej. Jeśli mówimy o warce 10-12l to wiadro z casto wystarczy jeśli użyjesz szczepu który nie lubi wędrówek poza fermentor. Do większych proponuję te wiadro

     

    ja mam takie kupione w "Esensjesmaku" (są z kranikiem i tańsze bez, średnica góra/dół 32/26cm, wysokość 32cm), ciut większe od tego z Castoramy i widać co się dzieje w środku;

     

    Roggenbier.jpg.615c3f45561cfaeb5684cda9c938ecfe.jpg

     

     

     

     

  14. 9 godzin temu, Rolnik Sam w Dolinie napisał:

    12cm średnicy tylko? No to kiszka

     

    Potwierdzam te 12cm, choć moja kuchenka to "Filipiak" czyli dobra firma, a moc kuchenki to 2kW, mnie służy ona tylko do warzenia i jest wystarczająca do warek 20 litrowych. Automatycznie wyłącza się po ok 4 godz. ciągłej pracy (jeśli dobrze pamiętam), ale wystarczy ją ponownie załączyć i grzeje dalej.

  15. 10 godzin temu, Slawmir napisał:

    Jak patrzę na twój śrutownik to się zastanawiam kto od kogo skopiował

     

    Jestem pod wrażeniem, bardzo zwarta konstrukcja i pomysłowo rozwiązana przekładnia,

    kopiowałem od kolegi, ale nie śrutownik tylko Brewmaniacek ?. Mój młyn ma już ponad 5 lat,

    jak ten czas leci, a szafkę pod niego dorabiałem tej zimy, bo jest dość ciężki 16,5 kg

    i miałem już dość przenoszenia go i ustawianiu na wiadrze, teraz podnoszę go jedną ręką,

    podstawiam wiadro i śruta leci do wiadra

  16. Mój młyn zaprojektowany wg opisów i porad na forum:
    średnica walcy 65 mm, długość 100 mm, moletowane, 
    napęd na jeden walec z silnika od pralki przez przekładnię ślimakową (ze złomu).
    Obroty nieduże, może 100 obr/min. wydajność 3,5 kg słodu w ok. 3 min, regulacja szczeliny mimośrodem w drugim walcu, teoretycznie bezstopniowa od 0,4 do 2,2 mm (praktycznie skokowo ze względu na łatwość regulacji kółkiem z zapadką sprężynową).
    Słód zwilżony jest mielony na szczelinie 0,8 mm (suchy na 1,0 mm bo silnik nie daje rady, jego moc to chyba 160 W przy 1450 obr/min). 
    Gdybym nie zrobił śrutownika wcześniej, to na pewno kupiłbym od Patryka, myślę że jest bardzo dobry, na pewno dużo lepszy od mojego, choć jestem z mojego bardzo zadowolony i zmieliłem już nim dużo słodu.
    Młyn zamontowany jest na szafce z opuszczanym na zawiasach blatem, po zmieleniu jest opuszczony i na drugim blacie stoi kuchenka indukcyjna do warzenia. Zacieranie na innej kuchence oporowej (łatwość regulacji) zasilanej przez sterownik Brewmaniac.

     

     

    1.JPG

    2.JPG

    3.jpg

    4.jpg

    5.jpg

    6.jpg

    7.jpg

  17. 56 minut temu, srd napisał:

    Borykam się z problemem, w zasadzie matematycznym

    Sprawdzałem doświadczalnie na miodzie spadziowym:

    2,62kg miodu rozpuściłem w wodzie do uzyskania 10,5l roztworu i zmierzyłem gęstość.

    Wg refraktometru wyszło 21 Brix.

    Oczywiście miodu i wody dałem proporcjonalnie dużo mniej, ale chciałem wiedzieć o ile podniosę gęstość po dodaniu miodu do brzeczki. Planuję uwarzyć Braggota jako kolejne piwo.

  18. 11 minut temu, Gawron napisał:

    Dajcie sobie siana z piekarnikiem, bo szkoda prądu. Oxi, albo starsan i wystarczy.

     

    22 minuty temu, krzysiek80 napisał:

    A nie prościej wyszorować szczotką w gorącej wodzie z płynem do naczyń a potem wypłukać Oxy a nie ,, cudować" z piekarnikiem. 

     

    Mycie i szorowanie to sprawa oczywista, ja piekarnik też porzuciłem, za dużo zachodu a przepłukane Starsanem i odpowiednio zabezpieczone folią aluminiową czekają na napełnienie nawet 2 miesiące.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.