Skocz do zawartości

Pancho

Members
  • Postów

    114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pancho

  1. Uwarzyłem witbiera i zastanawiam się, czy jak go dziś zabutelkuję to czy będę mógł go na Majówkę zabrać, bo podobno pije się go świeżego?
  2. Czyli kwestia sporna. Nie pozostaje nic poza cotygodniowym próbowaniem
  3. Dzięki za pomoc! Jakbyś mógł mi tylko powiedzieć, czy do tego czasu leżakowania doliczać te 2 tyg. refermentacji w temperaturze pokojowej, czy tylko czas w piwnicy?
  4. Witam Też Zastanawiam się ile piwo powinno leżakować. Każde piwo dla pewności pozostawiam w temperaturze pokojowej na okres 14 dni, by uniknąć późniejszej refermentacji po leżakowaniu, ale sam nie wiem ile piwo po 2 tygodniowej refermentacji ma leżakować w chłodnej/zimnej piwnicy by można je było spokojnie pić z przeświadczeniem, że wszystko się już ułoży i będzie jak trzeba. Zrobiłem oatmeal stouta i po jakiś 2 tygodniach w zimnej piwnicy (poniżej 10 °C) piwo było super palone i mocno kawowo-karmelelowe w smaku, teraz po miesiącu paloność jest zdecydowanie niższa. Teraz mam w piwnicy IPA 15 blg, leżakuje już tydzień i mam zamiar za jakieś 3tyg. poczęstować nią znajomych, jednak nie wiem czy miesiąc leżakowania dla tego rodzaju piwa to optimum, czy może za mało? Teraz w domu refermentują się dwie warki Pale Ale 12blg i 11,5 blg i też nie wiem na ile je do piwnicy wrzucić na leżakowanie.
  5. michal1910g dzięki wielkie. Że nie zejdzie do zera to wiem, ale według ogólnej instrukcji coopers'a powinno zejść do 1blg. Generalnie nie martwi mnie 3blg, bo piwo przynajmniej nie jest wodniste i ma trochę ciała. Dziś spiłem próbkę i muszę powiedzieć, że nie wyczuwam niczego niepokojącego - wręcz przeciwnie. Bardziej boję się o granaty.
  6. Witam Mam podobny problem, ale z piwem z brewkitu coopers IPA. Początkowe blg 11, temp. fermentacji 19-21°C. 13.01 postawiłem piwo na burzliwą, ruszyło z kopyta po paru godzinach. Brzeczka była bardzo mocno napowietrzona. Wczoraj piwo jeszcze fermentowało w miarę normalnie, Dziś kiedy się obudziłem temperatura spadło do około 17-18°C i fermentacja zatrzymała się. Mimo podniesienia temperatury do póki co 20°C z fermentacja dalej stoi. Po sprawdzeniu cukromierzem wychodzi na to, że piwo odfermentowało do 2,5-3 blg. Chciałbym się dowiedzieć do ilu blg powinno zejść takie piwo, czy zlewać je już na cichą i czy spadek temperatury nie był na tyle niekorzystny dla drożdży, które teraz nie dadzą rady przerobić reszty cukrów. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.