ibrahim

Hej, Jako ze niestety nie mam jak podjechac w najblizszym czasie do sklepu - czy moglby ktos zutylizowac mojego Whiskey Stouta? Wypic- wylac -whatever. Ostatnio jak pilem to piwo (1 miesiac temu) bylo bardzo przegazowane mimo ze stalo w lodowce wiekszosc czasu. Nie chce by komus cos sie stalo gdyby - odpukac- zrobil sie z niego granat.

ATP dzieki za recenzje Co do nagazowania to mam dwoch podejrzanych: 1) Drozdze - slyszalem ze S-04 lubia przegazowac piwo (zwlaszcza ze ono bylo butelkowane w lutym wiec troszke przelezalo) lub syrop sie zle wymieszal bo mialem pare butelek gdzie nagazowanie bylo ok. Ogolenie celowalem w 2.0 vol ale cos poszlo nie tak - jak to w piwowarstwie domowym bywa

Ostatnio robiłem na tych drożdzach Amber Ale zacieranego na wytrawnie i zeszedł z 13,5 do ~2,5. Jeszcze nie otwarłem żadnej butelki po nagazowaniu ale przy butelkowaniu piwo było klarowne a w smaku czyste profilowo. Więcej może napiszę w połowie maja gdy piwo będzię ~3 tygodnie w butelkach.

Haha zgadzam sie z Furiosanem! "Trust no one" A wracajac do tematu to chodzi mi bardziej o nazewnictwo niż określenie stylu, ale to tylko moja subiektywna opinia Nie lubię nazywać piwa oksymoronami wlaśnie jak Black IPA itp Bo znając wesołą twórczość naszych kraftowców niedługo AIPY będą nazywać Jasnymi Black IPAmi albo pilsy - jasnymi Tmavymi

Tadzik Warzy Dark APA 11°blg 5% Alk Barwa: Brąz nieprzejrzysty, pod światło głęboko czerwone (jak kompot babci ) Piana: bujna przy nalewaniu/ redukuje się do dywanika, drobno do sredniopęcherzykowa, ładne koronkowanie Aromat: Cytrusy na pierwszym planie, w tle lekka czekolada/ palone słody Smak: Cytrusowa goryczka połączona z goryczą pochodzącą od palonych słódów, wytrwane, smak herbaty na pograniczu autosugestii/ wyczuwalności Ogólne wrażenia: Bardzo dobre piwo, bierze sie łyk za łykiem, herbata słabo wyczuwalna dla mnie ale nigdy nie piłem czerwonej herbaty z liczi więc "cytrusowy" smak może pochodzić też od niej. Jedyne do czego mogę się przyczepić to nazwa Dark APA to dla mnie po prostu American Brown Ale Po tej degustacji czekam na bitwy piwowarów żeby spróbować American Wheat od "Tadzik Warzy" Seb0 AIPA ze skórką bergamotki Barwa: Pomarańczowa, lekko mętna Piana: Obfita przy nalewaniu, drobno do średniopęcherzykowa, z czasem redukuje się do dywaniku Aromat: Cytrusy, swieże białe owoce, słodki Smak: Pełne, goryczka średnia, lekko zalegająca, troche taka ziołowa/ piołunowa Ogólne: Również bardzo pijalne, dobre piwko choć brakuje tu troche jakiegoś "pazura", ale ogólnie nie ma sie do czego przyczepić Pozdrawiam Ibrahim

Zabrałem: 1 x Seb0 - AIPA z bergamotka, 1 x Tadzik Lychee Tea Dark APA Zostawiłem: 2 x Whiskey Stout lezakowany z platki debowymi macerowanymi w whiskey Buber - APA, American Stout Tjujku - Coffe Pale Ale, American Wheat Tadzik - Coconut & Vanilla APA ATP - Espresso Stout Imidlajew - APA Kantor - ESB Skos - Pipa Seb0 - AIPA z bergamotka, 2x Stout Owsiany Ibrahim - 2x Whiskey Stout

Dziekuję za odpowiedzi A taka gąbke drucianą to jak się dezynfekuje? Przez gotowanie? NaOH i OXI?

Czy dodając płatki dębowe do piwa wrzucacie je luzem czy w jakimś woreczku do gotowania chmielu?

Na stronie producenta piszą żeby dla piw o gęstości powyżej 12 BLG używać dwóch paczek drożdży. Może to jest powodem tak długich lagów przy mocniejszych piwach? https://cdn.shopify.com/s/files/1/0195/8620/files/72539_V1_MJ_CS_Yeast_Bk_lores.pdf?15349190601803791344

Ostatnio też robiłem koźlaka i też dodawałem gęstwę MJ Bohemian Lager. Gestwę zebrałem łyżką z dna fermentora - nie płukałem tylko w ten sam dzień zadałem całą gęstwe i chyba było dużo trupków niestety bo na powierzchni mi jakieś farfocle pływały. Nie wiem jakie wyszło piwo bo jeszcze fermentuje w Dębicy a ja siedzę w Krakowie i tylko ojciec dogląda temperatury by nie spadła poniżej 10 , ale wydaje mi sie że przepłukanie gęstwy lub chociaż odczekanie jak żywe drożdże się oddzielą od martwych to minimum co trzeba zrobić. Jeśli się mylę to niech mnie jakiś bardziej doświadczony kolega poprawi.

http://www.wiki.piwo.org/Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej

To juz moje 4 zamowienie w AlePiwo i zawsze wszystko OK Chcial bym takze podziekowac za swiateczny prezent i rowniez zyczyc zalodze Alepiwo Wesolych Swiat

Takiej odpowiedzi sie obawialem A jaka jest mniej wiecej gorna dopuszczalna granica temperatury? Czytalem ze 12°C a czy przy 18-19 jeszcze mozna lezakowac piwo?

Cześć, Chciał bym uwarzyć jakieś mocne piwo np. American Barleywine. Wiem, że takie piwo musi swoje przeleżakować, jednakże w lecie temperatury w całym domu dochodzą nawet do 30 stopnii i tu zachodzi moje pytanie: Czy piwo może leżakować w takich temperaturach i jakie ewentualne skutki takiego przechowywania mogą wystąpić w piwie?

Przeczytalem caly watek o Nottinghamach i zauwazylem podobne objawy czyli brak jakiegokolwiek reakcji wewnatrz fermentora (brak piany, osady nie podniesione z dna) po ponad 48H od zadania drozdzy. Po dodaniu US-05 fermentacja ruszyla w pare godzin.

Mi ostatnio Nottinghamy nie rozpoczely pracy i musialem ratowac sie US-05 wiec uwazaj z tymi drozdzami. Z tego co mozna wyczytac na tym forum to ze Danstary maja duza rozpietosc jakosci. Jak Ci nie wystartuja w 24H zarzuc S-04

Czy ktos uzywajac Windsorow mial takie same problemy jak w Nottinghamach? Mam na mysli ze nie chcialy wystartowac z fermenatcja? Pytam bo wlasnie wczoraj musialem ratowac swoje APA US-05 bo Nottinghamy nie ruszyly, a mam Windsory w lodowce i nie wiem czy warto podejmowac ryzyko przy nastepnym piwie...

Uważam że podstawowy błąd jaki zrobiłeś to temperatura hydratacji i zadania drożdzy. 28 stopni to zdecydowanie za dużo. Drożdze najprawdopodobniej poszły spać, gwałtowny spadek temperatury spowolnił ich metabolizm i przestały fermentować. Polecam poczytać wikipedie na ten temat. Nastepnym razem zadaj drożdze przynajmniej w temperaturze w której bedziesz fermentował a najlepiej to żeby była o 2 stopnie niższa. Pozdrawiam

W poniedziałek zamierzam uwarzyć Belgian Brown Abbey 15 BLG zestaw na 25L z TwojegoBrowaru. W mieszkaniu moge utrzymac temperature 22,5 plus wiecej i posiadam po dwie paczki drozdzy Safbrew Abbaye i Mangroves Jack Belgian Ale. Planowo miałem dać dwie rehydratyzowane paczki SafBrew Abbaye, ale że jako zbliżają się upały boje się czy nie będzie to dla nich za wysoka temperatura. Dlatego chciał bym się zapytać czy lepiej użyć MJ Belgian Ale i czy jedna paczka poradzi sobie z 25L 15 BLG? Pozdrawiam

Ciekawa teoria... Czytacie o co mu chodzi? Nie o całą brzeczkę po wysładzaniu ale są ilość brzeczki przedniej. 1/3 wody wciąga Ci młóto, 1/3 powoli będzie "wykapywać", a 1/3 leci normalnie. Do tego jak nie przykrywasz podczas zacierania to trochę odparuje... Wysładzaj jak normalny człowiek i nie będziesz miał z tym problemów. Chyba że masz problemy z wydajnością... Ale o tym nie pisałeś. Zacieram pod przykryciem A co to oznacza ze 1/3 bedzie wykapywac? I drugie pytanie to wysladzaj jak normalny czlowiek czyli do objetosci, blg? Wydajnosc Warzelni wyszla mi 60% przy ostanim piwie...

Flitrator z oplotu zakupiony na alepiwo.pl

Mam problem z brzeczka przednia. Zrobilem 3 warki na slodach i jeszcze ani razu brzeczka przednia nie miala zakladanej objetosci np. Tasmanian Red Ale 4,4 kg slodu zacierany w 15L wody, a brzeczka przednia miala okolo 5-6 L! Z tego co mi wiadomo to przy 15L to brzeczka przednia powinna miec z 9-10L. Czy ktos moze poradzic gdzie moze lezec problem?

Do gara poszlo 500g laktozy na ostatnie 15 minut. Zestaw z twojbrowar.pl

Mam podobne pytanie w wielkanoc uwarzylem Milk Stouta. Przez godzine trzymalem w 68C wyszlo 22l 14BLG. FFT wskazalo po 4 dniach 7BLG. Uzylem drozdzy Gozdawa Pure Ale Yeast. No i tu zachodzi pytanie: czy takie wysokie BLG jest normalne przy Milk Stoutach? I jakiego piwa sie moge spodziewac?

20L brzeczki zaczelo wrzec po pol godzinie od wlaczenia palnika. Uzywam garnek 36L Tadar a warzylem w garazu gdzie temperatura byla ok 10C