Skocz do zawartości

mateuszkozak34

Members
  • Postów

    42
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mateuszkozak34

  1. Nie wiem ile można przetrzymywać, warzę dopiero od lutego tego roku, więc młody w te kulki jestem, ale na swoim przykładzie. Warka 1, tj Koźlak z nachmielonej puchy gozdawy, który był fermentowany w za wysokich temperaturach, ale właściwych z zaleceniami producenta stoi nadal, wprawdzie powoli go ubywa, aczkolwiek nie czuć posmaków zepsucia, żadnych oznak zakażeń itepe. Nie jest to wybitne piwo, ale moim zdaniem to ten czas sprawił, że mozna wypić ze smakiem, jakieś 3 miesiące temu twierdziłem, że za jakiś czas wyleje, było ch.. no okropne było po prostu. Natomiast moją drugą warkę, bodajże też z lutego, ostatnią butle też spiłem niedawno z olbrzymim smaczkiem. Też robiona z puszek ale niechmielonych, sam dochmielałem. wszystko było z nim ok. Temperatury w których trzymam, to koźlak w piwnicy, nie mam pojęcia jaka temperatura, odczuwalnie niższa niż poza piwnicą, warka 2 stała w zdecydowanej większości w pokojowej i wszystko było fajnie;). Także może coś poszło nie tak, że Twoje skwaśniało, może jakieś zakażenie.
  2. Ja polecam jak najbardziej. Zamawialem 3 razy i za kazdym razem ekspresowo paczka u mnie. Faktycznie jedyne co by moglo byc inaczej, to pakowanie chmielu, poza tym, same plusiki;)
  3. No i otóż to, też myślałem o tym aby nie drylować, ale zawsze lepiej zapytać kogoś z większym doświadczeniem, bo szkoda by było się napracować przy piwie i nie osiągnąć nic dobrego. Wiadomo, eksperymenty zawsze na propsie, ale jak można podpytać. Skoro powyżej były informacje, że do czegoś belgijskiego dodać np. takie wisienki, a więc ja w obecnej chwili fermentuje blonda, kolejny pójdzie dubbel jak się tylko drożdzaki zwolnią i wiadro, a następnie myślę jeszcze o triplu, w którego byście polecili wrzucić takie wisienki? Gdzie efekt byłby najlepszy, a gdzie zepsułby sprawę? Czy może jeszcze inna opcja, że wcale to się nie nada w tych stylach?
  4. Podepnę się pod pytanie. Wiśnie drylować czy razem z pestkami? Czy może tylko część wydrylować. Pytam, ponieważ robiąc różnego rodzaju nalewki na wiśniach, często daje się część s pestkami. Pytanie początkującego;)
  5. Nastał czas na delikatne aktualizacje tego co się działo;). Warka 3 Kawowy milk stout Niestety po degustacji na bieżąco stwierdzam, że mogłem pozostawić jego laktozową ulepkowatość, dodatek kawy niestety zepsuł smak, nie tego chciałem. Ale cóż, wszystko do wypicia;) Warka 4 witbier 13.04 2015 BLG końcowe:~ 2 Butelkowane z 2,4g cukru na butelkę. 30x0,5 l i 3 x0,33l Piwo wyszło mega smaczne, nie tylko moja opinia, potwierdzona przez kilka innych osób, niedowierzających, że to faktycznie piwo domowe;). Warka 5 PA 29.04 przelane na cichą 23 litry Zabutelkowane około 6 maja, nie zapisałem daty, i tak jakoś wyszło;). Piwo jest raczej goryczkowe, niż aromatyczne, aczkolwiek coś ciekawego w sobie ma. Jak otworze kolejną butelkę, to opisze na gorąco co o nim myślę, bo może miałem po prostu gorszy dzień podczas degustacji;) W planach kolejne warki, ale najpierw trzeba zakupić surowce. Powoli strasznie mi to idzie wszystko;). Ogólnie mam "trochę" nowego sprzętu, z uciążliwej metody kapslowania młotkową kapslownicą przeszedłem na Grifo HD;). Inna bajka! No i 'nowy' garneczek. Poprzedni 16 litrowy zamieniony na ~36 litrowy, teraz już można działać Teraz tylko muszę wiadro większe do filtracji zmontować, kolejna inwestycja;).
  6. Witam serdecznie, pytanie standardowe, co do wątku, co z tego mogę zrobić (warka do maks 15 litrów, więc słodów powinno starczyć): słody: 1,2 kg pale ale (strzegom) 0,8 pszeniczny (strzegom) 2 kg monachijski II (wayermann) 0,2 kg Caramunich Typ II - 110-130 EBC (wayermann) 0,12 kg abbey Malt chmiele 30 g. - Equinox 70 g. marynka 50 g. sybilla 70 g. perle drożdże gozdawa PAY7, suche z saszetki, albo gęstwa tychże samych;) Poza tym posiadam też płatki pszeniczne i owsiane, tego akurat ile trzeba tyle będzie, w sklepie nieopodal mogę dokupić. Coś ciekawego z tych składników da rade 'ulepić'?
  7. Przed butelkowaniem milk stouta z warki 3 wyekstahowałem na zimno kawę i dodałem razem z cukrem do refermentacji. Po tygodniu około pierwsza próba smakowa i muszę powiedzieć, że już nie czuję tej przesadnej słodyczy, która była przy pierwszej próbie, gdy to piwo było bez kawy butelkowanej. Wtedy owszem też czuć było kawę, zarówno w aromacie, jak i w smaku, ale tylko delikatnie, aromat był ze słodów. Tym razem piwo ma raczej mocno palony smak, a w tle przebija się słodycz. Słaby jestem w opisywaniu odczuć smakowych, ale myślę, że za jakiś czas jak piwo się ułoży, ma szansę na to, że będzie smaczne;). A przy okazji jak już piszę, Warka 4 czyli Witbir stoi na cichej, zszedł do około 3,5 blg. Pachnie ładnie, typowo dla piwa. Warka 5 Pale Ale (?) (taką dostałem podpowiedź na forum;)) 2 kg monachijski typ II 1,2 kg pilzeński 0,8 kg pszeniczny 0,1 kg abbey malt 0,05 kg płatki owsiane (została resztka to wrzuciłem) 25 gram Marynka 20 gram Equidox Zacieranie Zacieranie jedno temperaturowe ~67 stopni - 60 minut wygrzew do 78 stopni filtracja oplotem, bardzo sprawnie poszła, wysładzanie wodą o temperaturze 70 do 75 stopni. Chmielenie na początek marynka 25 gram 15 minut przed końcem Equinox 20 gram drożdże gozdawa PAY7, gęstwa z poprzedniej warki. Zadana brzeczka około 9 blg na rozruch, po 20 minutach wyszły ze słoika, więc jest git. Do fermentora zadane w temperaturze około 20 stopni. Czas planować kolejną warkę, ale kompletnie nie wiem co zrobić...
  8. Kolejne pytanko. Jak dodam na cicha troche kawy do warki 3 czyli milk stouta, to czy skontruje ona jakos mega slodycz tego piwa? Taki szybki pomysl nietrudny w realizacji, a moze akurat;).
  9. Miło słyszeć słowa, że jednak będzie do wypicia;). Bo już się obawiałem, że może trzeba będzie wylać, bo do butelek strach wlewać. heh. Po 22 dziś zrobię test FFT (dzięki że wytłumaczyłeś od razu co to za test, zaoszczędzony czas na poszukiwania heh) i wszystko się wyjaśni;). Przy okazji wiem, żeby butelkować w 0,33, a nie 0,5 butelki;p Pozdro!
  10. Warka 4 Witbir zacierane 26.03.2015 ~12 BLG 15 litrów 1,8 kg pilzneński 1,2 kg pszeniczni 0,1 abbey Malt 0,5 kg płatki pszeniczne niesłodowane 0,4 kg płatki owsiane 15 gram curacao 20 gram kolendra 30 gram chmiel Perle Zacieranie: 50°C - 30min 64°C - 60min 72°C - 30min 78°C - 5min Chmielenie: 20g Perle - przez 60min 10g Perle- w ostatnich 15min Dodatki: do garnka warzelnego na ostatnie 10minut gotowania - skórka starta z 3 pomarańczy (160g) - kolendra - 20g - Curaçao - 15g Drożdże Miały być Gozdawa CBW, niestety za późno się okazało, że ich nie mam, nie wiadomo jak to się mogło stać, więc PAY7. Warka 3 stoi na cichej, okazało się, że mój termometr wskazuje źle temperature i nie było zacierane w 67 stopniach, tylko w około 75. A żeby tego było mało, to w spławiku z biowinu przesunęła się karteczka ze skalą i nie zeszło wcale do 5 tylko do 7. Stoi nadal na cichej, klaruje się powolutku, ale co z tego będzie nie wiem. Ogólnie wczoraj próbowałem, jest bardzo dobre w smaku. kolor też ma taki jaki chciałem aby był. Bardzo chętnie bym wysłuchał jakiejś rady od starszego stażem piwowara, co dalej z tym;)
  11. Ze tak powiem, mój błąd podczas pisania ten czas gotowania, już poprawione;). To było tylko gotowane do wymieszania się wszystkiego i skończone;). No a co do instrukcji producenta, to fakt, ciężka sprawa;/
  12. "Warka" 1 - Koźlak bursztynowy z puszki Gozdawa Pierwsza styczność z piwowarstwem domowym, nie wyszło idealne, ale warto wspomnieć, od tego zaczynałem;) SKŁAD: Puszka Gozdawy nachmielona 1,7 kg Koźlak bursztynowy Kilogram cukru Drożdże dodawnane do puszki, dolnej fermentacji, chyba w35 GOTOWANIE: zawartość puszki i kilogram cukru, w garnku o pojemności 16 litrów gotowana aż wszystko się razem wymieszało. Do fermentatora dodana woda, na szczęście mniej niż zalecał producent, bo jeszcze mniej Blg by wyszło, i tak mało jak na koźlaka;/ Fermentacja: 18 stopni, 10 dni na burzliwej, 4 na cichej. komentarz Niestety na początku zasugerowałem się tym co było napisane na etykiecie puszki i zgodnie z tymi informacjami postępowałem, stąd to piwo ma parametry jakie ma i nie ma sensu tego drążyć, wiem już że to co producent napisał to bzdury i nie warto się tym sugerować za mocno. Wyciągnąć wnioski na przyszłość i się nie załamywać Efekt końcowy około 20 litrów w butelkach, około 12 blg. Warka 2 "Jakieś jasne;)" SKŁAD: 2 ekstrakty płynne jasne 1,7 kg Chmiel marynka 50 gram Chmiel sybilla 30 gram Drożdże Gozdawa Pure Ale Yeast 7 GOTOWANIE: 60' Marynka 40 g 40' Marynka 10 g 20' Sybilla 20 g 5' Sybilla 10 g wynik końcowy 18 litrów 12 blg. 35 IBU policzone jakimś kalkulatorem z neta;) Fermentacja: 8 dni burzliwa, temp 19 stopni zeszło do około 2 blg 6 dni cicha temp 19 stopni. Efekt końcowy, czyli piwko wyszło bardzo smaczne, już po tygodniu od zabutelkowania pierwszą buteleczkę otworzyłem, zaskoczyłem się, że w tak prosty sposób, można zrobić tak smaczne piwko;) Warka 3 Milk stout (pierwsza z zacieraniem) (13 blg) SKŁAD: Strzegom pale ale - 3 kg Strzegom pilzneński – 1 kg Strzegom jęczmień prażony – 0,3 kg Strzegom czekoladowy ciemny – 0,4 kg Strzegom barwiący - 0,3 kg Płatki owsiane błyskawiczne – 0,4 kg Laktoza – 0,5 kg Chmiel goryczkowy Pilgrim (UK) – 40 gram Drożdże – gęstwa Gozdawa Pure Ale Yeast 7 – z piwa z Warki 2. Zacieranie 60 minut jednotemperaturowo 67-68 stopni, wygrzew 78 stopni Woda 69 stopni, wrzucenie słodów jasnych i płatków. W 50 minucie słody ciemne i barwiące. Chmielenie 60 min 60’ gram chmielu pilgrim 0’ laktoza ----------- W obecnej chwili stoi jeszcze na burzliwej, dziś 6 dzień. od wczoraj już nie bulka wcale, blg spadło do 5, badane wczoraj i dziś. zbadam jeszcze jutro w południe i pomyślę co dalej;)
  13. Robiłem swoje pierwsze piwo na tych drożdżach od gozdawy, w sumie to ich puche koźlaka. Zakapslowałem sobie 3 buteleczki 0.3 do testów nagazowania, jedna otwarta po 10 dniach od butelkowania, gazu można powiedzieć, że zero, drugą otworzyłem około 20 dni od butelkowania, gazu już było sporo, także cierpliwość i wyjdzie jak trzeba;). Swoje piwo przetrzymywałem przez ten czas w 18 stopniach, teraz już stoi w niższych, ale nie mam pojęcia jakich dokładnie, i nie sprawdzam na razie. Ja cukier dodałem w formie rozpuszczonej z wodą, około 110 gram na 19 litrów finalnego produktu;)
  14. No właśnie też brałem pod uwagę taką opcję, żeby zatrzeć część, tak jak napisałeś powyżej i dodać do tego ekstrakt. W sumie to miałem też w pierwszym poście to napisać czy nie byłoby to lepszym rozwiązaniem. heh. Tak się składa, że mam ciemny ekstrakt słodowy z browpolu, więc chyba się nada? co do garnka to niestety na razie taki musi zostać, na przyszłość mam plan zakupić sobie jakiś około 30 litrów, ale to jak napisałem, późniejszy plan, ten na razie musi starczyć. edit. To mam jeszcze jedno pytanie, żeby już nie zakładać nowego tematu. Ile mógłbym zrobić litrów w takim 16 litrowym garnku z zacieraniem, żeby nie dodawać np ekstraktów itp? Może póki mam ten garnek, to właśnie zrobię tylko z zacieraniem i tyle np 10 litrów piwka. Co radzicie?
  15. Witam. Chciałbym zasięgnąć porady, u bardziej doświadczonych. Planuję zrobić swoją pierwszą warkę z zacieraniem, wybrałem sobie gotowy zestaw słodów, wybór padł na milk stouta. Zestaw jest na 10 litrów: - Strzegom słód pale ale - 1,5 kg - Strzegom słód pilzneński - 0,5 kg - Strzegom jęczmień prażony - 0,15 kg - Strzegom słód czekoladowy ciemny- 0,2 kg - Strzegom słód barwiący - 0,15 - płatki owsiane błyskawiczne - 0,2kg - laktoza - 0,25 kg - Chmiel goryczkowy Pilgrim (UK) - 20g Kupiłbym dwa takie i zrobił 20 litrów, tylko tu zaczyna się problem, czy wystarczy mi do zatarcia tego 16 litrowy garnek? Maksymalnie takim dysponuję. Kolejne pytanie, to czy będą do tego się nadawać drożdże gozdawy Pure Ale Yeast 7? Takimi dysponuję, więc nie musiałbym nic kombinować, ponadto za jakiś tydzień mógłbym zebrać gęstwę, a warzenie stouta zacznę warzyć za około 2 tygodnie. Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
  16. Sam przyznam, że nie wiem co mną kierowało, że padło akurat na koźlaka, ale już po fakcie, wybór dokonany sporo czasu wstecz, nie do zmiany;). Na drugie piwko wybiorę jakieś łatwiejsze, później pomyślę o zacieraniu ze słodów dopiero. Jakie by nie wyszło to piwo, mam nadzieję, że będzie minimalnie pijalne i nie będzie totalnej "lipy". Szkoda wylać;p. Pierwsze własne piwo, będę się krzywił, ale wypije heh. A co do tematu gozdawy, niestety jakoś mi tematy umknęły;/ Więc powiem tylko, że chyba za słabo wertowane forum. ------ Dokładnie. Słabiutko, ale nie mierzyłem w trakcie dodawania wody od samego początku, nie spodziewałem się aż tak słabego wyniku, tak słabej wydajności puszki;/. Koźlakiem tego raczej nazwać nie można będzie przez to wszystko.
  17. Właśnie miałem zapytać o to, czy w takiej sytuacji nie lepiej na cichą zlać . Więc zrobię tak, jutro, po jutrze na cichą zleję, bo później nie będę miał pewnie z tydzień możliwości tyle czasu poświęcić, i tak niech sobie już stoi ile będzie potrzebować. Odnośnie tematu nagazowania, to kalkulator sam zadał taką wartość, więc na jaki poziom liczyć nagazowanie? ----------------- Starałem się zrobić tak jak napisał producent na puszcze, odnosiłem się do jego zaleceń itp. stąd właśnie te temperatury i wszystko inne, co robiłem. Ogólnie miało wcześniej ~15 stopni, przetransportowałem je dziś do pokoju, bo myślałem że skoro koniec pracy to do butelek. W sumie to w kwestii butelkowania to też zalecenie producenta, żeby butelkować po 5 - 8 dniach fermentacji. Teraz widzę, że lepiej nagiąć to co napisane było i zrobić jak czytałem na forum. ehhh.. Pierwsza warka, więc cóż, nauczka;)
  18. Witam! jest to mój pierwszy post, zadam pytanie typowego laika. Przeszukiwałem forum, ale jest taki ogrom informacji, że po prostu sam nie wiem jak je do swojej sytuacji zastosować. 19 stycznia przygotowane piwko z brewkita Gozdawy, dokładnie koźlak, drożdże dolnej fermentacji. Wszystko zrobione wedle przepisu na puszcze, no prawie wszystko, bo zamiast 23 litrów, zrobiłem 20, bo aerometr wskazywał już wtedy ~11,5 Blg. Więc nie rozwadniać dalej wodą. Fermentacja nie była zbyt burzliwa, rurką zbyt wiele nie uciekało dwutlenku, ale jednak się to działo, więc chyba było oki. No i badałem przed wczoraj rano, bo ustało już chyba bulganie, było 5 blg, dziś badałem jest albo 5 albo 4,5 Blg. Spławik mam z biowinu, czytałem, że jego użytkownicy narzekają na jego dokładność, więc teraz nie wiem, czy to on źle wskazuje, czy po prostu ustało na tych około 5 Blg i koniec. Więc skoro już tak ustało, to teraz pytanie, czy przy takiej ilości butelkowanie jest wskazane, czy jednak mam coś zrobić, aby zeszło to niżej? Za pomocą http://www.homebrewdad.com/ wyliczyłem że muszę dodać około 104 g cukru do refermentacji, nagazowanie 2,4 wedle kalkulatora po ustawieniu stylu, temperatura piwa ustawione 17 stopni, bo w około takiej temperaturze obecnie ono jest, litrów 19, bo ten jeden litr odliczyłem na odpad, w postaci drożdzy, których nie będę butelkował itd;). Chciałbym jutro zająć się butelkowaniem, ewentualnie przelanie części jeszcze na cichą fermentację, aby zobaczyć jaka różnica będzie w piwie bez cichej (na puszcze gozdawy nie ma o tym wzmianki), a z cichą. Jest to moja pierwsza warka, więc mam wątpliwości po prostu, i od razu przepraszam za takie pytania;) Pozdrawiam Mateusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.