Skocz do zawartości

Billy the Kid

Members
  • Postów

    326
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Billy the Kid

  1. W dniu 21.12.2022 o 01:05, lechu555 napisał:

    Z ekstraktów ? Tyle roboty ? Rozpuścić w wodzie, zagotować, zachmielić, schłodzić, fermentować, butelkować.

    Robienie piwa z ekstraktów jest mało opłacalne i przede wszystkim nie daje takiej satysfakcji jak warzenie ze słodu.

    Przerabiałem różne warianty warzenia i na dłuższą metę tylko robinie piwa od podstaw ze słodu, z pełnym sprzętem, łącznie z komorą fermentacyjną (i to najlepiej lodówka ze sterownikiem).

  2. 1 godzinę temu, lechu555 napisał:

    tak, ale raczej ona polegała na tym, że krafty się wybiły i zaczęły pojawiać w sklepach, powstawać multitapy, ale czy to przeniosło się na jakieś masowe warzenie piwa w warunkach domowych? Ja to bym chciał by to było tak powszechne jak robienie przetworów. A może zbyt się rozmarzyłem...

     

    Ludzi da się stosunkowo łatwo zachęcić, trzeba ich częstować i opowiadać jak prosto się to robi, najlepiej z ekstraktów na początku coby się podjarali, że im wyszło małym nakładem pracy, że to banał, cena jednostkowa na butelkę i tak wyjdzie taniej niż jeden sikacz, a o jakość lepszą niż koncerniak jest dziecinnie łatwo.  Mnie się już dwóch ziomeczków udało namówić i są bardzo zainteresowani, żeby zrobić swoje piwo, czekają tylko aż będą mieli trochę więcej czasu aby się spotkać coby pokazać im co i jak.

     

    Nie porównuj zrobienia 20 słoików ogórków do 20 litrów piwa. Robienie piwa to dużo więcej zachodu niż zaprawa truskawek ...

    Miałem kilku kupli "zarajanych" robieniem piwa, dopóki nie zobaczyli ile to zachodu i czasu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.