Skocz do zawartości

Ginger Horse

Members
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ginger Horse

  1. Ginger Horse

    Korzeń lukrecji

    Nie mylcie "lukrecji", którą można znaleźć w produktach haribo, z korzeniem lukrecji. Osobiście nie znoszę tego czarnego czegoś z haribo. Sam się bardzo zdziwiłem, kiedy robiłem absynt, gdzie dodaje się sporo korzenia lukrecji, okazało się, że jest to jasny korzeń, a w smaku jest bardzo słodki i przyjemny. Do kupienia w sklepach zielarskich lub w necie.
  2. Nie mogłem się powstrzymać z pierwszą degustacją, więc wyciągnąłęm jedną butelke z lodówki.. ; ) AIPA browaru Bromaniack Ekstrakt: 15, 7 Blg, Alk: 7,2 obj, IBU: 60, EBC: 14, Data butelkowania: 12.08.2014. Opakowanie: proste, estetyczne, metryczka z kompletem informacji nt. piwa. Aromat z butelki: mocno owocowo – grejpfrutowy. Piana: gęsta, po nalaniu wysoka, drobnopęcherzykowa, bardzo jasno beżowa, prawie biała, powoli opadająca, zostawia cienki kożuszek, umiarkowany lacing. Aromat ze szkła: podobnie jak z butelki, mocno grejpfrutowy, delikatna słodowość, trochę alkoholowy. Barwa: bursztyn, mętne (za krótko stało w lodówce po transporcie i drożdże się nie zbiły na dnie butelki). Smak: początek umiarkowanie słodowy, potem wyraźna grejpfrutowa goryczka, minimalny alkohol, dosyć wytrawne, czuć też trochę drożdży. Goryczka: średnio wysoka, owocowa, troszkę zalegająca, przez kilka sekund. Wysycenie: średnio wysokie. Ogólne wrażenia: piwo bardzo pijalne, orzeźwiające, cichy zabójca, bo nie czuć w smaku tego alkoholu, bardzo dobre piwo, gratuluję! ; )
  3. cześć, Zabrane: AIPA - Bromaniack Belgian Dubbel - BrewTa2 Zostawione: 2 x Belgian Blond Ale niedługo postaram się skonsumować i opisać wrażenia ; )
  4. Cześć, Zarejestrowałem się niedawno na piwo.org, ale już wcześniej anonimowo czerpałem garściami wiedzę tutaj zawartą, za co Wam wszystkim bardzo dziękuję. ; ) Jestem ze śląska (dlatego tytułowy "hanys"). Warzyć zacząłem w styczniu tego roku, ale doświadczenie z domowymi alkoholami mam już wieloletnie. Zacząłem od win owocowych, potem miody, cydry, destylacja - brandy owocowe (śliwowica, calvados), okowita, rektyfikacja, nalewki, whisky. W końcu zabrałem się za piwo. Między innymi dzięki zasobom piwo.org jak na razie moja przygoda z browarnictwem idzie w miarę dobrze. Mam już kilka warek na swoim koncie, wszystkie ze słodów, jedna nawet na własnych. Pozdrawiam wszystkich Ryży Kůń / Ginger Horse ; )
  5. Hmm tak mnie to zaciekawiło, przecież beczki dębowe są używane do leżakowania alkoholi właśnie dlatego, że "oddychają".. to jak to z tym leżakowanym piwem jest?
  6. Co tam ciekawego w depozycie można pobrać? Myślę, że niedługo podrzucę (przez zaufanego kuriera) ze dwie butelki Belgian Blond Ale. Nie planowałem nic pobierać, ze względu na to, że nie czuję się w 100% kompetentny, ale jeżeli jest tak słabo z degustacją to spróbuję coś też wyżłopać zdegustować ; D
  7. Tak, przejrzałem Was, podświadomie wiecie że moja "blond-yna" wygra w cuglach i dlatego odradzacie mi wysłanie jej na końkurs ; ) A tak serio, to myślałem trochę utopijnie, że ta metryczka coś mi da, ale szkoda 4 butelek piwa (przy 18 litrowej warce) na takie zabawy. Podzielę się z jakimś piwowarem z okolicy, tak jak radzicie, dzięki! ; )
  8. A może napiszesz jakie to style piwa były? Podobno mocniejsze piwa (w sensie zawartości alkoholu) maja słabsza pianę.
  9. Heja, rozumiem, że jest więcej jest piw do zdegustowania niz degustatorów? dziwne : /
  10. Hmm, dzięki za odpowiedź, tak się właśnie zastanawiam, czy ta metryczka to wiele by mi powiedziała, z tego co czytam to tylko jakies zdawkowe informacje. Wady są, ale mam nadzieję, że nie dyskwalifikujące (ale właśnie sędzia mógłby to określić ;P ) słaba piana, alkohol w górnym limicie stylu, barwa w górnym limicie stylu itp. ogólnie znajomym smakuje. Pomyślę nad tym depozytem ; ) Pozdrawiam EDIT - literówki
  11. Cześć, Popełniłem niedawno piwo w stylu Belgian Blond Ale. Zauważyłem, że w przyszłym roku na dwóch konkursach można wysłać piwa w tym stylu (Wrocław i Warszawa). Pomyślałem, że może dobrym pomysłem byłoby wysłać swój wyrób w celu uzyskania fachowej oceny sędziowskiej (piwo ma swoje wady, o których sam wiem, ale sensoryka nie jest moją mocną stroną). Jak myslicie, na którym z ww. konkursów jest większa szansa na otrzymanie w miarę ciekawej oceny na piśmie? A może to w ogóle nie warto? Na obydwa konkursy nie chciałbym wysyłać, bo to aż 4 butelki na każdy trzeba wysłać ;P Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.