Skocz do zawartości

HAMISH brewery

Members
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez HAMISH brewery

  1. #3 Bitter Pierwsza warka z zacieraniem Zasyp: Pale Ale 2,3kg Monachijski I 0,5kg Caraaroma 0,2kg Zacieranie "na lenia" w temperaturze 66-67 stopni - 80', Próba jodowa negatywna. Podniesienie do 74 stopni na 5'. Filtracja. Chmielenie: Iunga 10g - 60' Fuggle 20g - 30' Fuggle 20g - 15' Fuggle 20g - 0' Studzenie w wannie ok 90 minut. Uzyskałem ok 16 litrów brzeczki, Blg 10 st. Według przepisu miało być 20 litrów brzeczki 9 st Blg. Postanowiłem zostawić tak jak jest, nie rozrzedzać wodą do 9 Blg. Drożdże uwodnione w temp. ok 25st. i zadane po 20 minutach do napowietrzonej brzeczki o temperaturze 18/19 st. Fermentor przewieziony do piwnicy, gdzie temperatura powietrza wynosi ok 16-18 stopni. 25.12 Fermentacja burzliwa zakończona, Stanęło na poziomie 3 Blg, na powierzchni nieliczne ślady piany. Zlanie na cichą. 04.01 Piwo zlane do fermentora razem z 65g glukozy rozpuszczonej w 300ml wody. Według programu referm powinno to dać nagazowanie na poziomie 1.8. Uzyskałem 31 butelek - do jutra zostaną w temperaturze pokojowej a później do piwnicy - temp. ok 10 st.
  2. Poszukałem wnioskuję, że robi się ją przy temperaturze fermentacji w 7-10 st. Jeśli moja przebiega średnio w 14 (dzisiaj skoczyła do 16 ale już jest w piwnicy i powoli schodzi do 13) to już nie muszę jej robić? Moje rozumowanie, jeszcze amatorskie, mówiło mi, że przerwa diacetylowa to po prostu podniesienie temperatury o kilka stopni Mam tyko nadzieję, że ta ta temperatura nie zepsuje tego piwa jakoś drastycznie. Za to w planach już jest kupno styropianu i zrobienie odpowiedniego "pomieszczenia" na fermentor. Sumując: przy temperaturze fermentacji w pomieszczeniu ok 12 st., brzeczka ok 13 st nie ma potrzeby robienia przerwy diacetylowej? Jak Blg sie ustabilizuje to na cichą i do lodówki?
  3. no właśnie do takiej chciałem podnieść a dokładnie, przenieść na 24h do domu, potem zlać do czystego fermentora i do lodówki na tydzień lub dwa
  4. ok, czyli wynoszę do piwnicy mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Dzięki za informacje
  5. Na burzliwej mam brewkit Cooper's Pilsner na drożdżach Gozdawy Czech Pilsner. Temperatura pracy drożdży do 20st, optymalna 12-15. Wskutek ocieplenia za oknem, wzrosła mi temperatura w pomieszczeniu do 15st a brzeczki do ok 16 (wg wskazań termometru ciekłokrystalicznego na fermentorze). Fermentacja trwa, ostatnie mierzone Blg 2 dni temu wynosiło 8 st. No i pytanie: czy zostawić tam, gdzie jest i dać spokój drożdżom z racji tego, że mieszczą się w bezpiecznym przedziale swojej pracy? Czy lepiej przenieść teraz do piwnicy, gdzie temperatura wynosi ok 11-12 st. W najbliższym czasie nie zapowiadają ochłodzenia więc fermentacja kończyłaby się w tej, dosyć wysokiej temperaturze. No i pytanie nr 2: czy robić w tym przypadku przerwę diacetylową przed zlaniem do lagerowania?
  6. #2 Brewkit Cooper's - Pilsner Brewkit Pilsner Cooper's + ekstrakt słodowy w proszku Mistr Sladek Znalec. Zamiast brewkitowych drożdży zadane zostały drożdże z Gozdawy Czech Pilsner. Ekstrakty wymieszane z 2l wrzątku, następnie wlane do fermentora i zalane ok. 18l wody. 11Blg. Drożdże uwodnione w temp. 26st. i zadane po 30 minutach do brzeczki o temp. 19/20 st. Fermentor wyniesiony do piwnicy, gdzie temperatura powietrza wynosi ok 10-12 stopni. 08.12 Do wieczora fermentacja nie ruszyła (lub ruszyła słabo). Na powierzchni pojedyncze, niewielkie ślady piany. Fermentor napowietrzony ponownie (kołysanie) i przeniesiony w temperaturę 15-16 st. 09.12 Fermentacja ruszyła pełną parą. Wydęte wieko, bulka w rurce. Temperatura powietrza między 14 a 16 st. Piwo nie wraca do piwnicy, zostawiam je w spokoju na kilka dni. 12.12 Fermentacja w pełni, na powierzchni gruba warstwa piany, w rurce cały czas bulka dosyć mocno. Temperatura cały czas w okolicach 14 st. Blg 8, Smak piwa jeszcze trochę słodkawy ale już wyczuwalny posmak goryczkowy. 14.12 Z racji ocieplenia na dworze, temperatura pomieszczenia w którym toi fermentor wzrosła do ponad 15 st a na fermentorze na termometrze ciekłokrystalicznym wskazuje 16 st. Optymalna dla tych drożdży to 12-15. Fermentacja trwa nadal - rurka bulka aż miło 18.12 Temperatura otoczenia 13 st, fermentacja trwa nadal, na całej powierzchni cały czas unosi się piana. Blg 5 st. W smaku wyraźna goryczka i posmaki kwiatowe (pewnie z racji wysokiej temperatury), lekkie nagazowanie. Próbka tym razem spuszczona kranikiem przepłukanym przed i po pobraniu piro. 26.12 Blg 4 st. Małe i nieliczne ślady piany na powierzchni. Piwo przelane znad osadów i wstawione do lodówki na cichą. 30.12 Dosypane 30g granulatu chmielu Saaz do chmielenia na zimno. 06.01 Butelkowanie. Do fermentora wlany syrop: 110g glukozy rozpuszczone w 400ml wody. Uzyskany wynik: 44 butelki 0,5l i 2 butelki 0,33l. Jestem ciekaw wyniku z racji małych problemów przed rozlewem i pozostawienia piwa na 2 dni przed rozlewem w temperaturze pokojowej.
  7. Dzięki za wszystkie informacje i rady. Piwo już przewiezione i nawet rozlane do butelek oczywiście:) Podczas przewozu nawet sie nie spieniło - spokojna jada, opanowanie i delikatne zakręty Teraz długie tygodnie oczekiwania
  8. Sytuacja jest mocno awaryjna, butelkowanie na miejscu odpada - butelki nie są przygotowane, brak możliwości zachowania higieny przy rozlewie. Wygląda na to, że bez transportu się nie obędzie. Mam nadzieję, że się uda
  9. piwo jest z brewkita - czy to ma znaczenie? no i czy ta piana opadnie za dzień lub dwa i piwo wróci do stanu z "teraz"?
  10. Witam, muszę pilnie zlikwidować fermentor w miejscu, gdzie teraz stoi i przewieźć go ok 6km samochodem. Jest już po fermentacji, teoretycznie piwo do rozlania ale chcę jeszcze zostawić na kilka dni. Czy taka operacja jest bezpieczna? Nie zepsuję tego co jest w fermentorze?
  11. Spis treści #1 Brewkit Cooper's - India Pale Ale #2 Brewkit Cooper's - Pilsner #3 Bitter #4 Stout Owsiany (chyba ) #5 APA #6 IPA #7 polsko-czeska APA #8 APA #9 American Wheat #10 Witbier #11 PAPA #12 Ordinary Bitter #13 Pechowa 13-tka #14 APA #15 Stout Owsiany #16 Rye Porter (kandydat nr 1 do BeerCup Kato) #17 Rye Porter (kandydat nr 2 do BeerCup Kato) #18 Wędzone Ale #19 i #19,5 APA i APA Summer Edition (John's Wedding) #20 Pilzner #21 America Dark IPA #22 Rauchweizen (BeerCupKato) #23 Hefe-Weizen / #24 American Wheat #25 Witbier (brak zapisków) #26 Stout (brak zapisków) #27 APA #28 American Stout #1 Brewkit Cooper's - India Pale Ale Pierwsza warka w fermentorze. Brewkit India Pale Ale Cooper's + ekstrakt słodowy WES bursztynowy puszka 1,7kg. Obydwie puszki wymieszane z 2l wrzątku, następnie wlane do fermentora i zalane ok. 20l wody. Drożdże zadane przy temp. 23 stopnie. W tej chwili 4 dzień fermentacji, temperatura otoczenia 20st., temperatura w fermentorze 20-21st. na karb braku doświadczenia zrzucę brak informacji o Blg, gdyż po prostu nie zmierzyłem Wydaje mi się, że dolałem trochę za dużo wody bo w sumie wyszło mi ok. 25 litrów w fermentorze. 12.11 5 dzień fermentacji, bulgotanie ustało, Blg 2,5. Następny pomiar 14.11 14.11 7 dzień fermentacji, nieliczna piana na powierzchni, Blg 2,5. Piwo na poczatku zalatuje lekko winem, po chwili czuć przyjemną goryczkę. Jeśli do niedzieli (16.11) nie będzie zmian, butelkuję 16.11 Konieczność przewiezienia fermentora. Akcja zakończona sukcesem. 17.11 Piwo rozlane do butelek, do każdej dodana glukoza wg miarki na 500ml. Z racji lekkiego przelania wody oraz pewnie niedokładnego rozlewu do butelek, wyszło 49 butelek (plus jedna z końcówki). Teraz czekają w domu a potem do piwnicy (10-12 stopni). 29.11 Dzisiaj otworzyłem drugą butelkę (pierwsza była po tygodniu od zabutelkowania) i wrażenia nie są najgorsze. Nagazowanie ok, piana gęsta, trzyma się dosyć długo. Barwa ciemna, wpadająca w brąz, piwo klarowne. Na początku czuć drożdże, nie jest to intensywny smak ale jednak. Po tym przechodzi w przyjemną goryczkę i zostawia ciekawy, trwały posmak. Niestety czuć trochę zbyt dużą ilość wody, chociaż jak nie będę nic mówił to pijący na co dzień koncernowe lagery się nie zorientują Liczę na to, że smak drożdży będzie z czasem zanikał. Następny test w przyszłą sobotę. 06.12 Kolejny test i jest chyba coraz lepiej. Nadal czuć drożdże na początku ale posmak roi się coraz bardziej piwny i przyjemny.
  12. Dzieki za te rady, granatow wolbym uniknac wiec powstrzymam sie z tym butelkowaniem. Jak rozumiem, jesli brzeczka bedzie kilka dni dluzej w fermentorze to nic jej nie bedzie, tak?
  13. z drożdżami mam wszystko ustalone a tak poważnie to według wszystkich informacji powinno się w weekend udać, w piątek będzie 7 dzień fermentacji, na razie temperatura w fermentorze to 21,22 stopnie. Poza tym, przygotowuję już specjalne pomieszczenie na następną warkę jeszcze z brewkita ale trzecia już chyba zacierana
  14. Moja pierwsza warka bulga jak należy z rurki zapach jest całkiem sympatyczny i z trudem się powstrzymuję, żeby nie zajrzeć do środka w sobotę planuję butelkować i wtedy chyba zacznie się prawdziwe ćwiczenie silnej woli ))
  15. dzisiaj "uwarzyłem" (z brewkita) moją pierwszą warkę decyzja o uruchomieniu browaru powstała wskutek cen piwa IPA na polskim rynku warzone samodzielnie powinno wychodzić taniej no i jest szansa osiągnięcia smakowego ideału Mam nadzieję, że moja przygoda z piwowarstwem będzie się rozwijać oraz moce produkcyjne browaru rosnąć na razie to tyle, będę czytał jeszcze więcej, będę pytał, z upływem czasu mam nadzieję, że też odpowiadał na pytania jestem z Gliwic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.