mgrabow1

A jeśli wolisz czytane, to tu w miarę prosto i po kolei zebrałem: http://www.piwo.org/topic/4431-program-brewtarget-pomoc-dla-uzytkownikow/page-22?do=findComment&comment=386626 -mgr Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To ja podsumuję mój eksperyment: - beczka Young's Brew pressure barrel - niby 5 gal, ale 22-23 litry (a z galonów mokrych wychodziłoby 19L ) - wentyl samochodowy skręcany - nakrętka beczki ma zaworek bezpieczeństwa, więc niewygodnie byłoby wkręcać nią wentyl - wsadziłem bezpośrednio w beczkę - wiertło 10 + 5 minut i wszystko działa (nawet kontrować od środka nie trzeba było podczas skręcania, bo uszczelka dawała wystarczająco duże tarcie) - pompka rowerowa na naboje CO2, pompowanie do 1 bar (a nawet trochę więcej) i po 2 dniach jest ładna pianka, choć piwo jest płaskie (może za mało trząchałem, a może wygazowuje się przy nalewaniu...). Pompkę trafiłem o tyle fajną, że nawet po 2 dniach gaz z naboju nie wyciekł (bo nie był w całości zużyty od razu). - kranik piknikowy z aliexpress + dwie rurki (do połączenia kranika w beczce i piknikowego) Jak na razie jedna wada: - jak trochę wytrząchać całość, żeby się szybciej nagazowało, wentyl się "moczy" przy podpięciu pompki lub manometru - zobaczymy czy na dłuższą metę to nie będzie problem Jutro wieczorem odpalenie produkcyjne - może się jeszcze dogazuje Całość będzie w pudle styropianowym z zamrożonymi PET'ami, a przez dziurkę wystawać będzie tylko kranik piknikowy do nalewania. Całość wydaje się być znacznie tańszą i mniej miejsca zajmującą alternatywą do kega (choć trochę mniej wygodną). Edit: już wiem co było przyczyną słabego nagazowania - uwierzyłem nie temu manometrowi, któremu powinienem był uwierzyć. W związku z tym ciśnienie max. miałem z 9 PSI, a nie 15-16 jak mi się wydawało.. -mgr

Ja zalewałem Absolutem Waniliowym, więc dalej się nie martwiłem o dezynfekcję -mgr

Podejrzewam, że nie chodzi o karpę - dzielenie zdaje się trzeba po sezonie (a przed zimowaniem) zrobić.

Czyli, że co trzeba zrobić? Serio pytam, nowy w tym jestem...

Film niedostępny

Beczka dziś przyszła - ja pierdziu, to jest naprawdę konkretny plastik. Mogę ją położyć, usiąść na niej i nawet lekko się nie zniekształci. Mam wrażenie, że ten 1 bar to tylko kwestia uszczelek/kranika. Sama beczka wytrzymałaby pewne dużo więcej Jedyny potencjalny problem to przymocowanie wentyla - na środku nakrętki jest zaworek bezpieczeństwa, który może utrudnić nawiercenie. W samej beczce nie wiem czy da radę, bo wentyl trzeba będzie od środka jakoś złapać przy skręcaniu, a wlew nie jest zbyt duży. Zobaczę jak przyjdą wentyle.

Toto wziąłem. http://allegro.pl/show_item.php?item=6814443822 To pochwal się, bo nic ciekawego nie znalazłem na alledrogo

Szefowa imprezy ostatecznie zadecydowała, że 10L to zdecydowanie za mało i ma być 20L, więc porwałem się na pressure barrel od Young's Brew (z allegro). W trakcie imprezy będzie zapakowane w pudło styropianowe (takie standardowe do fermentacji), w którym mam dziurę na potrzeby chłodzenia - tą dziurą przeciągnę wężyk z kranem piknikowym (z drugiej strony wpięte w otwarty kranik). Jeśli to wyjdzie, będę z siebie zadowolony

I ostatecznie jak? Twój wydaje się mocniejszy niż ten z Obi? Tak, macalem i zdecydowalem sie na te z allegro. Wysłane z mojego ROME_X przy użyciu Tapatalka Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

A macałeś? W sensie warto jechać obczaić czy od razu dać sobie spokój?

To ma dwie zalety: 1. jeśli zamierzasz na imprezie wszystko opróżnić, możesz sobie pompką zwiększyć ciśnienie i nie marnować nabojów. 2. możesz to nosić na plecach i ludziom polewać ) No i jeszcze trzecia - wiesz teoretycznie jaką to ma wytrzymałość...

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale wtedy wchodzimy już w zupełnie inne rozwiązania - trzeba przyłącze lub kranik z odpowiednim fittingiem, a to kosztuje więcej niż beczka. I wersję max. ekonomiczną szlag trafi

OK, dzięki za info. Przy takiej wielkości to ja już bym rozważył jednak rzucenie się na pressure barrel. Zresztą jeszcze o tym myślę

Zastanawiam się nad http://allegro.pl/kanister-pojemnik-na-wode-z-kranikiem-10l-i6746218489.html albo http://allegro.pl/kanister-pojemnik-na-wode-z-kranikiem-10-l-atest-i6153886240.html W sumie nie wiem czy 400g na takie ustrojstwo to dużo, ale HD-PE chyba dość wytrzymałe jest. Poza tym kształt wygodny do wstawienia do domowej lodówki Do tego http://allegro.pl/pompka-rowerowa-na-co2-sigma-aero-jet-naboj-nowa-i6770757986.html Tania, obsługuje gwintowane i niegwintowane 16g naboje, a patrząc na konstrukcję pewnie trochę ją wypychając i tanie 12g da się podpiąć Do kompletu dwa wentyle skręcane i manometr rowerowy za 8 zeta i ekonomiczny zestaw gotowy (lub mała domowa bomba piwna...

Abstrahując już od materiału, ciekaw jestem czy da się znaleźć do niego zakrętkę bez pompki... Tak żeby na spokojnie zamontować wentyl do mierzenia ciśnienia i ładowania CO2.

A to nie jest coś takiego? https://archiwum.allegro.pl/oferta/beczka-do-refermentacji-serwowania-piwa-22-7l-i5994050392.html Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Ja filtrowalem przez zwykły filtr papierowy. A w ramach odkazania mój cold brew zrobiłem na wódce:D Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

W tym roku i ja będę próbował sił w uprawianiu chmielu - w moim przypadku to Marynka i Magnum na balkonie. Czytałem, szukałem, ale dokładnie nie znalazłem - czym nawozicie chmiel? Wyczytałem, że najlepszy dla konopiowatych jest NPK w stosunku 3-1-3/3,5, ale nie znalazłem info o konkretnych produktach dostępnych na naszym rynku (najbliższe to 3-1-5 i 8-3-5)

Ja ostatnio zrobiłem cold brew z ok. 60-70g kawy na 10 litrów FES'a i dodałem razem z syropem przy butelkowaniu. Dezynfekcja polegała na użyciu wódki zamiast wody - efekt był tak dobry, że ten ekstrakt miałem ochotę sam wypić zamiast do piwa dodawać

Ja używałem obu rąk, nóg i jednego łokcia (a czasem szczęki) Do tego drut miedziany (wyciągnięty ze ściany podczas remontu) i kombinerki. Ambitnie zacząłem z wiadrem (bo z miedzią nie było problemu), ale na niewiele to się zdało...

O ile dobrze pamiętam, to wysładzania nigdy nie dodawałem. Kończę na mash-out, potem daję Pomocnika zacierania (albo Kreator - nigdy nie pamiętam , podaję gęstość zacieru jaką chcę i on oblicza ilość i temperaturę początkową wody do zacierania i do wysładzania. U mnie tak to działa. Edit: na 22 stronie tego wątku masz trochę dokładniej opisane jak ja wprowadzam recepturę i rozpisuję zacieranie w BT - jak do tej pory się sprawdza.

Ja używałem chyba 1mm chyba - wyciągnąłem go z przewodów, które mi zostały po wykańczaniu mieszkania.

Ktoś bardzo doświadczony powiedział mi kiedyś, że cytrusy w kuchni są bardzo dużym skupiskiem drobnoustrojów i powodowały zakażenia, których pochodzenia wcześniej nie mógł zidentyfikować. Podobno jak ich się pozbył z kuchni, sytuacja się znacznie poprawiła Ja dla pewności dzień przed warzeniem wynoszę je do innego pokoju, choć zastanawiam się zawsze ile to ma wspólnego ze spluwaniem przez lewe ramię Wolę jednak dmuchać na zimne...

A gdzie wszystko robisz? Kuchnia, piwnica, garaż? Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka