Ranking
-
uwzględniając wszystkie działy
- We wszystkich działach
- Marker
- Marker Comments
- Marker Reviews
- Ogłoszenia
- Pytania do ogłoszeń
- Recenzje ogłoszeń
- Browary
- Wydarzenia
- Komentarze do wydarzeń
- Opinie o wydarzeniu
- Wpisy na blogu
- Komentarze w blogu
- Pliki
- Komentarze do plików
- Opinie o pliku
- Grafiki
- Komentarze do grafik
- Opinie o grafice
- Albumy
- Komentarze w albumach
- Recenzje albumów
- Tematy
- Odpowiedzi
- Aktualizacje statusu
- Odpowiedzi na komentarze
- Artykuły
- Artykuł komentarzy
- Opinie o Artykuł
- Rekordy
- Rekord komentarzy
- Opinie o Rekord
-
Tydzień
-
Cały czas
23 Grudnia 2011 - 26 Kwietnia 2024
-
Rok
26 Kwietnia 2023 - 26 Kwietnia 2024
-
Miesiąc
26 Marca 2024 - 26 Kwietnia 2024
-
Tydzień
19 Kwietnia 2024 - 26 Kwietnia 2024
-
Dzisiaj
26 Kwietnia 2024
- Wprowadź datę
-
Cały czas
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 2024.04.19 uwzględniając wszystkie działy
-
słodowość w lagerze - jakimi drożdżami?
Reters oraz jeden pozostały przyznał(a) reputację lechu555 za temat
Ok, wieści z pola boju są takie, że faktycznie WLP838 są super i muszę przyznać, że walą one na łeb wszystkie W34/70 i ich płynne odpowiedniki (a raczej to w34/70 jest odpowiednikiem). Nie jest to do końca to czego szukam w tym wątku, ale niewspółmiernie bliżej tego co chcę uzyskać. Następna warka na nich będzie z udziałem kaszy jęczmiennej i zobaczymy co z niej owe drożdże wycisną. Nawet mój 100%pils lager z końcowym 2blg (z 12 początkowych) ma nieporównywalnie więcej słodowości niż cokolwiek lagerowego na w34/70 z wymyślnymi zasypami słodów specjalnych.2 punkty -
Pierwsza warka
Rumcajso oraz jeden pozostały przyznał(a) reputację ciezkicoswybrac za temat
Weyermann to półka wyżej. Sam z reguły używam Vikinga, ale wiele osób uważa, że Weyermann jest bardziej aromatyczny i łatwiej osiągnąć na nim lepszą wydajność. Wydajność to "na chłopski rozum" ilość cukrów, które jesteś w stanie wyciągnąć z kg słodu przy warzeniu, podaje się ją w procentach. Marginalna różnica. Wódka/spirytus są ciut bezpieczniejsze, bo są sterylne, a istnieje małe ryzyko że np. przy przenoszeniu fermentora zaciągniesz część zawartości rurki do środka. Mi szkoda wódki, więc używam roztworów środków, których używałem przy dezynfekcji. Ja mierzę kilka razy - po 25-30 min zacierania, po zakończeniu zacierania, po wysładzaniu i po przelaniu schłodzonej brzeczki do fermentora (PRZED fermentacją). Początkowe BLG (przed fermentacją) potrzebne Ci będzie do obliczenia ilości alkoholu po fermentacji. Jak BLG jest zbyt duże, to możesz rozcieńczyć brzeczkę wodą (zagotowana i schłodzona, albo butelkowa). Jak będzie za niskie, to zostaje dodanie ekstraktu/cukru/odparowanie nadmiaru wody/olanie sprawy Nie masz urzędu celnego nad głową, więc jak wyjdzie 11,5BLG zamiast 12, to różnica będzie praktycznie niewyczuwalna. Najważniejsze pomiary są po fermentacji, bo one mówią czy fermentacja dalej trwa. Możesz przyjąć, że pierwszy pomiar po 2 tygodniach, następny 3-4 dni później. Jeśli pomiar jest stały, a objawów fermentacji brak, to najprawdopodobniej można butelkować. Warto pod koniec fermentacji podnieść temperaturę, więc jeśli np. w piwnicy masz 14-16'C, to po 1,5-2 tygodniach przenieś fermentor w cieplejsze miejsce. Nie znam dokładnego przelicznika, ale z reguły zakłada się 1:1. Można wspomóc się kalkulatorem: https://piwko.com.pl/przeliczniki/blg-brix-plato-sg Rehydracja też w 20-30'C, zaczynasz ją gdy masz już schłodzoną brzeczkę do temperatury fermentacji (8-12'C). Najbezpieczniejszą opcją jest stopniowe dolewanie zimnej brzeczki do roztworu z drożdżami powoli obniżając temperaturę roztworu, przez co unikniesz szoku termicznego. Ja przestałem stosować rehydrację, ale każdy piwowar ma własne zdanie na ten temat. W teorii są specjalne wersje "pure pitch", które można wlać bezpośrednio do brzeczki, ale nigdy nie masz pewności ile komórek drożdżowych faktycznie żyje. IMO przy każdych płynnych drożdżach trzeba zrobić starter. Zależy. Płatki dorzuca się do zacierania, skórki owoców/przyprawy najczęściej na ostatnie 5-10 min gotowania. Pomijalna różnica. Jeśli dopiero zaczynasz, a chcesz zrobić IPA (to nie jest łatwe piwo na początek), to odpuść sobie temat cichej fermentacji. Przelewaniem zrobisz więcej szkód niż pożytku. Po to masz wodę/wódkę/roztwór w rurce, żeby piwo nie miało dostępu do warunków na zewnątrz. Jeżeli nie wyhodujesz żadnego syfu przed zamknięciem pokrywy, to najprawdopodobniej nie będziesz miał problemów.2 punkty -
23.04.2024 - warka 2/2024 słód pale ale- 5 kg zacieranie: 66-68 stopni przez dwie godziny, bez mash out chmiel: Eclipse: 30 gr - 60 min, 20 gr - 10 min, 50 gr -5 min. Na zimno (po tygodniu burzliwej) na siedem dni pójdzie Nectaron - 100 gr. drożdże: US-05 otrzymano: 27 litrów, 13,5 Blg, 80 IBU. Piwo warzone w tygodniu. Czas około sześciu godzin - od 16:00 do 23:15. (liczony od wejścia do kuchni do zmycia garów i podłogi). Ponieważ drugi raz wyrobiłem się w rozsądnym czasie, kolejne warki będą w tygodniu. W chłodzeniu atmosferycznym pomogła chłodna pogoda.1 punkt
-
Pierwsze piwo lager
Reters przyznał(a) reputację Panama_536 za temat
Dzięki wielkie . Za informację szczegółowe:)👍😘1 punkt -
BIAB, czyli warzenie w worku bez wysładzania - fotoreportaż
arek-lin przyznał(a) reputację krzysiek80 za temat
https://a.aliexpress.com/_EH4GKsF Nie ma lepszego1 punkt -
@arek-lin Proszę link,1 punkt
-
@kuba929 600g płatków to juz coś. Słód może być 100% Pale Ale, ewentualnie trochę (10%) Carapils|, lub wiedeńskiego. Drożdże Lallemand LalBrew Verdant IPA, lub Lalbrew New England Ale1 punkt
-
Ale kombinujesz... Załóżmy, że masz 40 butelek do zabutelkowania i chcesz uzyskać 2.5vol (131gr cukru) Rozpuszczasz te 131gr cukru w 200l wody Ustawiasz butelki w rzędach po 5 Teraz bierzesz strzykawkę 20ml, napełniasz całą i do każdej butelki dawkujesz po 4ml I masz aptekarską precyzję. Wit C też możesz tam rozmieszać (tylko nie w gorącym roztworze) Bawienie się w mieszanie piwa, żeby cukier/glukoza się rozpuściły i osiągnęły jednakowe stężenie w całej objętości piwa to najlepszy sposób na jego natlenienie, a chyba dziś włąśnei o tym problemie pisałeś1 punkt
-
Trochę informacji masz np. tutaj:1 punkt
-
https://piwo.org/forums/topic/8553-mini-zacieranie/?do=findComment&comment=182907 https://piwo.org/forums/topic/369-warzenie-z-ekstraktem-i-ziarnami-specjalistycznymi/1 punkt
-
https://alkohole-domowe.com/forum/czy-drozdze-piekarnicze-sa-tylko-do-piekarni-t436-40.html Tu temat z innego forum. Jest o ilościach komórek1 punkt
-
Sory ale AD2 to proszenie się o przegazowane piwa i oby nie granaty. Bardzo nie precyzyjnie to określiłeś a dla początkującego może to się skończyć kiepsko. Naucz się cierpliwości od początku. Piwo Ci się odpłaci:)1 punkt
-
Ad1. Rurkę dajemy żeby żaden syf nie wleciał i żeby miało jak CO2 uciekać. Parę lat temu pożegnałem się z rurkami, zostawiam nieszczelnie zamknięte wiadro żeby właśnie dwutlenek miał się jak ewakuować. Ad2.Pierwsze pomiary wykonuje jak ustaną oznaki fermentacji (brak piany, dużo osad drożdżowy na dnie). Po 3-4 dniach powtarzam pomiar i jak się nie zmienia to przy najbliższej wolnej chwili butelkuje. Ad5. Fermentum mobile wypuściło filmik na YT jak postępować z ich drożdżami (a dokładniej o starterach jeśli dobrze pamiętam). Przy piwkach do 12 blg robiłem bez startera i wychodziło ok. Ale to były głównie warki na rozruszanie drożdży (taki większy starter). Ad8. Ryzyko jest większe niż w "pokoju" z tego względu że więcej mikrobów lata w powietrzu. Wtedy faktycznie lepiej dać fermentora z rurka a w niej najlepiej środek dezynfekujący (nawet jak się zassa to jest to ilość wręcz homeopatyczna a więc bez wpływu na efekt końcowy).1 punkt
-
7. Lub jej nie używamy. Nie jest niezbędna. Od ponad roku wszystko działam w jednym fermentorze z kranikiem. Piwka wychodzą super:) 2. Po około 3 tygodniach pierwszy pomiar. Ja mierzę przy rozlewaniu piwa po około miesiącu. Wyleczyłem się z grzebania w fermentorze wcześniej itp;) Czytaj forum, bo na Twoje pytania sporo było wątków i wyjaśnień.1 punkt
-
1 punkt
-
Prześlij zdjęcie sąsiadki, wszak trzeba zweryfikować1 punkt
-
Myślę że te całe gadanie o zielonych butelkach możemy sobie odpuścić. Jeżeli jako piwowarzy potrafimy uwarzyć dobre piwo to równierz potrafimy je przechować w zielonych butelkach. Ja sam posiadam ok. 50 zielonych butelek, ktore używam do szybko pijalnego piwa. Stoją w skrzynkach w ciemnej piwnicy i wszystko jest ok. Wysłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk1 punkt
-
W Biedronce promocja na majówkę 12+12 gratis 😉 Źródło: https://hotshops.pl/okazje/promocja-na-piwa-w-biedronce-na-majowke-2024----12-+-12-gratis-531410 punktów
-
Po prostu barwnik spożywczy. Dzisiaj wiem, że zależało użyć zielonego.0 punktów
-
0 punktów