Skocz do zawartości

Ranking

  1. ciezkicoswybrac

    ciezkicoswybrac

    Members


    • Punkty

      5

    • Postów

      438


  2. korzen16

    korzen16

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      3 551


  3. fotohobby

    fotohobby

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 327


  4. lechu555

    lechu555

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      493


Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 2024.04.17 w Odpowiedzi

  1. Ok, wieści z pola boju są takie, że faktycznie WLP838 są super i muszę przyznać, że walą one na łeb wszystkie W34/70 i ich płynne odpowiedniki (a raczej to w34/70 jest odpowiednikiem). Nie jest to do końca to czego szukam w tym wątku, ale niewspółmiernie bliżej tego co chcę uzyskać. Następna warka na nich będzie z udziałem kaszy jęczmiennej i zobaczymy co z niej owe drożdże wycisną. Nawet mój 100%pils lager z końcowym 2blg (z 12 początkowych) ma nieporównywalnie więcej słodowości niż cokolwiek lagerowego na w34/70 z wymyślnymi zasypami słodów specjalnych.
    2 punkty
  2. ciezkicoswybrac

    Pierwsza warka

    Weyermann to półka wyżej. Sam z reguły używam Vikinga, ale wiele osób uważa, że Weyermann jest bardziej aromatyczny i łatwiej osiągnąć na nim lepszą wydajność. Wydajność to "na chłopski rozum" ilość cukrów, które jesteś w stanie wyciągnąć z kg słodu przy warzeniu, podaje się ją w procentach. Marginalna różnica. Wódka/spirytus są ciut bezpieczniejsze, bo są sterylne, a istnieje małe ryzyko że np. przy przenoszeniu fermentora zaciągniesz część zawartości rurki do środka. Mi szkoda wódki, więc używam roztworów środków, których używałem przy dezynfekcji. Ja mierzę kilka razy - po 25-30 min zacierania, po zakończeniu zacierania, po wysładzaniu i po przelaniu schłodzonej brzeczki do fermentora (PRZED fermentacją). Początkowe BLG (przed fermentacją) potrzebne Ci będzie do obliczenia ilości alkoholu po fermentacji. Jak BLG jest zbyt duże, to możesz rozcieńczyć brzeczkę wodą (zagotowana i schłodzona, albo butelkowa). Jak będzie za niskie, to zostaje dodanie ekstraktu/cukru/odparowanie nadmiaru wody/olanie sprawy Nie masz urzędu celnego nad głową, więc jak wyjdzie 11,5BLG zamiast 12, to różnica będzie praktycznie niewyczuwalna. Najważniejsze pomiary są po fermentacji, bo one mówią czy fermentacja dalej trwa. Możesz przyjąć, że pierwszy pomiar po 2 tygodniach, następny 3-4 dni później. Jeśli pomiar jest stały, a objawów fermentacji brak, to najprawdopodobniej można butelkować. Warto pod koniec fermentacji podnieść temperaturę, więc jeśli np. w piwnicy masz 14-16'C, to po 1,5-2 tygodniach przenieś fermentor w cieplejsze miejsce. Nie znam dokładnego przelicznika, ale z reguły zakłada się 1:1. Można wspomóc się kalkulatorem: https://piwko.com.pl/przeliczniki/blg-brix-plato-sg Rehydracja też w 20-30'C, zaczynasz ją gdy masz już schłodzoną brzeczkę do temperatury fermentacji (8-12'C). Najbezpieczniejszą opcją jest stopniowe dolewanie zimnej brzeczki do roztworu z drożdżami powoli obniżając temperaturę roztworu, przez co unikniesz szoku termicznego. Ja przestałem stosować rehydrację, ale każdy piwowar ma własne zdanie na ten temat. W teorii są specjalne wersje "pure pitch", które można wlać bezpośrednio do brzeczki, ale nigdy nie masz pewności ile komórek drożdżowych faktycznie żyje. IMO przy każdych płynnych drożdżach trzeba zrobić starter. Zależy. Płatki dorzuca się do zacierania, skórki owoców/przyprawy najczęściej na ostatnie 5-10 min gotowania. Pomijalna różnica. Jeśli dopiero zaczynasz, a chcesz zrobić IPA (to nie jest łatwe piwo na początek), to odpuść sobie temat cichej fermentacji. Przelewaniem zrobisz więcej szkód niż pożytku. Po to masz wodę/wódkę/roztwór w rurce, żeby piwo nie miało dostępu do warunków na zewnątrz. Jeżeli nie wyhodujesz żadnego syfu przed zamknięciem pokrywy, to najprawdopodobniej nie będziesz miał problemów.
    2 punkty
  3. ciezkicoswybrac

    Drugie piwo Real Ale

    100g cukru = 116g glukozy krystalicznej = 150g suchego ekstraktu = 188g ekstraktu w syropie = 118g miodu (przelicznik z forum, nie mam na to dokładnych wyliczeń) Więc tak, w zależności od ilości tej glukozy mogło wyjść mniej BLG, równie dobrze ten brewkit mógł mieć mniej BLG od poprzedniego. Ogółem nie warto robić brewkitu z glukozą/cukrem, bo one nic od siebie nie wnoszą, podnoszą tylko ekstrakt i końcowy alkohol, a przy okazji piwo będzie zauważalnie gorsze niż na ekstrakcie słodowym. Mogą wystąpić aromaty bimbrowe, posmaki szampana czy taniego wina, będzie też bardziej wodniste. Nie warto oszczędzać.
    2 punkty
  4. @kuba929 600g płatków to juz coś. Słód może być 100% Pale Ale, ewentualnie trochę (10%) Carapils|, lub wiedeńskiego. Drożdże Lallemand LalBrew Verdant IPA, lub Lalbrew New England Ale
    1 punkt
  5. Ale kombinujesz... Załóżmy, że masz 40 butelek do zabutelkowania i chcesz uzyskać 2.5vol (131gr cukru) Rozpuszczasz te 131gr cukru w 200l wody Ustawiasz butelki w rzędach po 5 Teraz bierzesz strzykawkę 20ml, napełniasz całą i do każdej butelki dawkujesz po 4ml I masz aptekarską precyzję. Wit C też możesz tam rozmieszać (tylko nie w gorącym roztworze) Bawienie się w mieszanie piwa, żeby cukier/glukoza się rozpuściły i osiągnęły jednakowe stężenie w całej objętości piwa to najlepszy sposób na jego natlenienie, a chyba dziś włąśnei o tym problemie pisałeś
    1 punkt
  6. Trochę informacji masz np. tutaj:
    1 punkt
  7. https://piwo.org/forums/topic/8553-mini-zacieranie/?do=findComment&comment=182907 https://piwo.org/forums/topic/369-warzenie-z-ekstraktem-i-ziarnami-specjalistycznymi/
    1 punkt
  8. Koora

    Drożdże suche piekarnicze

    https://alkohole-domowe.com/forum/czy-drozdze-piekarnicze-sa-tylko-do-piekarni-t436-40.html Tu temat z innego forum. Jest o ilościach komórek
    1 punkt
  9. piotrm100

    Siema!

    Dzieki, ale na polskie litery nie ma co liczyc, bo nie mam mozliwosci pisania tych naszych ogonkow. Poza znakami diaktrytycznymi mam nadzieje, ze bylo po posku 🙂
    1 punkt
  10. Reters

    Pierwsza warka

    Sory ale AD2 to proszenie się o przegazowane piwa i oby nie granaty. Bardzo nie precyzyjnie to określiłeś a dla początkującego może to się skończyć kiepsko. Naucz się cierpliwości od początku. Piwo Ci się odpłaci:)
    1 punkt
  11. shveteq

    Pierwsza warka

    Ad1. Rurkę dajemy żeby żaden syf nie wleciał i żeby miało jak CO2 uciekać. Parę lat temu pożegnałem się z rurkami, zostawiam nieszczelnie zamknięte wiadro żeby właśnie dwutlenek miał się jak ewakuować. Ad2.Pierwsze pomiary wykonuje jak ustaną oznaki fermentacji (brak piany, dużo osad drożdżowy na dnie). Po 3-4 dniach powtarzam pomiar i jak się nie zmienia to przy najbliższej wolnej chwili butelkuje. Ad5. Fermentum mobile wypuściło filmik na YT jak postępować z ich drożdżami (a dokładniej o starterach jeśli dobrze pamiętam). Przy piwkach do 12 blg robiłem bez startera i wychodziło ok. Ale to były głównie warki na rozruszanie drożdży (taki większy starter). Ad8. Ryzyko jest większe niż w "pokoju" z tego względu że więcej mikrobów lata w powietrzu. Wtedy faktycznie lepiej dać fermentora z rurka a w niej najlepiej środek dezynfekujący (nawet jak się zassa to jest to ilość wręcz homeopatyczna a więc bez wpływu na efekt końcowy).
    1 punkt
  12. Reters

    Pierwsza warka

    7. Lub jej nie używamy. Nie jest niezbędna. Od ponad roku wszystko działam w jednym fermentorze z kranikiem. Piwka wychodzą super:) 2. Po około 3 tygodniach pierwszy pomiar. Ja mierzę przy rozlewaniu piwa po około miesiącu. Wyleczyłem się z grzebania w fermentorze wcześniej itp;) Czytaj forum, bo na Twoje pytania sporo było wątków i wyjaśnień.
    1 punkt
  13. zasada

    Pierwsza warka

    Płatki owsiane do zacierania (patrz blog Dori), skórki pomarańczy pod koniec warzenia. Czytaj tutejszą wiki i forum a będziesz rozgrzeszony. Lepiej zacznij od 5 kg wtedy będziesz najwyżej miał zapas. Na początku wydajność częściej bywa niższa niż wyższa. Zobacz tabelę i wpis oparty o How to brew:
    1 punkt
  14. ciezkicoswybrac

    Drugie piwo Real Ale

    Miód nie jest sterylny, a gotowanie pozbawia go smaku i składników odżywczych. Dodając go na zimno do piwa ryzykujesz zakażeniem. Jak już uparłeś się na mocniejsze piwo (ostrzegam, przy takiej ilości glukozy i zapewne wysokiej temperaturze fermentacji, poranki na kacu mogą być mało przyjemne), to od biedy mógłbyś zagotować trochę wody, rozpuścić w niej ekstrakt suchy/płynny i dolać to do fermentora. Oczywiście po takim zabiegu trzeba poczekać aż drożdże odfermentują dodany cukier przed butelkowaniem. Zbyt wysoka temperatura fermentacji.
    1 punkt
  15. @WojtekGaaDObstaję przy swoim. OXI nieźle doczyszcza i pozwala odrywać resztki w trudno dostępnych miejscach, oczywiście nie jako jedyna metoda mycia, ale uzupełnienie. Z drugiej strony, do dezynfekcji są lepsze środki. OXI to jest metoda na 10 lat temu.
    1 punkt
  16. korzen16

    INFEKCJE

    To drożdże, możesz być spokojny.
    1 punkt
  17. Zalej wrzątkiem żytni, poczekaj aż się zatrze, i potem upiecz go w piekarniku, na pewno blizej będzie pumpernikla niż cokolwiek innego, żebyś nie miał jazdy z filtrowaniem, rozczyń go potem duża ilością gorącej wody, jak opadnie sieczka,zlej wężykiem jak wino znad osadu i potem w tej zatrzyj resztę, ewentualnie taką żytnią brzeczką możesz wysładzać.
    1 punkt
  18. Z tego co pamiętam czułem wyraźnie bergamotkę, tak jakbym dodał herbaty earl grey. Może w połączeniu z innym chmiele lepiej będzie się komponował.
    1 punkt
  19. korzen16

    Browar domowy "Na Szlaku"

    Taka maniera zawodowa konstruktora maszyn Kiedyś projektowałem maszyny do ostrzenia narzędzi typu piły, noże do strugarek, frezy itp. Wymagane są tam bardzo duże dokładności, wiec maszyny są dość toporne, żeby zachować odpowiednią sztywność i tak mi zostało.
    1 punkt
  20. gradagala

    Jak się za to zabrać? Harcerskie...

    Myślę że te całe gadanie o zielonych butelkach możemy sobie odpuścić. Jeżeli jako piwowarzy potrafimy uwarzyć dobre piwo to równierz potrafimy je przechować w zielonych butelkach. Ja sam posiadam ok. 50 zielonych butelek, ktore używam do szybko pijalnego piwa. Stoją w skrzynkach w ciemnej piwnicy i wszystko jest ok. Wysłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk
    1 punkt
  21. korzen16

    Browar domowy "Na Szlaku"

    Po prostu barwnik spożywczy. Dzisiaj wiem, że zależało użyć zielonego.
    0 punktów
  22. Ja trochę z innej beczki. Kupiłem brewkita a na puszce etykieta że termin przydatności jest przedłużony o dwa lata. Czy takie działanie jest wogle legalne ? Już trzeci raz dostaje z tej firmy rzeczy albo na granicy przydatności albo jak teraz przeterminowane.
    0 punktów
  23. Zanim zaczniesz udzielać "dobrych rad" to się dokształć co do czego stosować. Polecam lekturę:
    0 punktów
  24. tzi

    czy to wystarczy?

    Brakuje tam butelek ;-) T.
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.