Skocz do zawartości

Ranking

  1. zasada

    zasada

    Members


    • Punkty

      6

    • Postów

      3 909


  2. wizi

    wizi

    Members


    • Punkty

      6

    • Postów

      1 646


  3. anteks

    anteks

    Members


    • Punkty

      5

    • Postów

      9 770


  4. x1d

    x1d

    Members


    • Punkty

      4

    • Postów

      1 507


Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 2024.02.19 uwzględniając wszystkie działy

  1. x1d

    lol :)

    4 punkty
  2. Witam, Moja przygoda zaczęła się parę lat temu, głównie Brewkity i także jakieś mniejsze warki, lepsze czy tam gorsze z zacieraniem. Zdcdowałem się na nowy browar typu HERMS. Dzisiaj tj. 9.03.2024 go uruchomiłem i zdecydowałem się zacząć także swoje własne zapiski. Zapraszam także na mój temat o HERMS i budowie browaru #1 Bock, 16 BLG. 9.03.2024, zestaw na 45 l Zestaw surowcowy wraz z recepturą od Twojbrowar.pl. Surowce są świeżo zakupione dla 25li zostały zmieszane z surowcami które trochę przeleżały dla 20l aby uzyskać 45l, także piwo mozę wyjść różnie. Tak naprawdę to test nowego sprzętu Słody: Monachijski 7,9 kg Wiedeński 3,40 kg Karmelowy 150 1,15 kg Karmelowy 600 0,40 kg Melanoidynowy 0,7 kg Zacieranie: 66 oC - Temperatura zasypu 63 oC - 10min 72 oC - 70 min Wysładzanie 78oC Gotowanie 80 minut chmiel H. Tradition - 50g w 10 minucie chmiel H. Tradition 45g w 60 minucie Fermentacja dolna fermentacja drożdżami " " Butelkowanie -
    2 punkty
  3. https://letmegooglethat.com/?q=hurtownie+piwa
    2 punkty
  4. Szumidło

    Pierwsze piwo lager

    Trochę informacji o lagerach, drożdżach, temperaturze, ile czasu etc: https://birofilia.org/historie/co-to-jest-lager.html
    2 punkty
  5. Miałeś rację pisząc! "Z opisu i koloru wnioskuję, że to co zrobiłeś to może być bardzo smaczne piwo" Degustacja po 3 tygodniach... aromat i smak the best... Faktycznie nie jest wizualnie jak ze strony TB-klarowne, pewnie zastosowane inne drożdże, ale dla mnie przyjmuję, że jest to piwo Hazy 😀
    2 punkty
  6. W lutym tego roku rzemieślniczy Browar Pinta rozpoczął warzenie serii eksperymentalnych piw z użyciem całkowicie nowych odmian chmieli i chmielowych innowacji. Jest to efekt zaproszenia browaru z Wieprza do dwóch prestiżowych programów, testujących chmielowe nowinki z Nowej Zelandii i Stanów Zjednoczonych. https://www.portalspozywczy.pl/alkohole-uzywki/wiadomosci/topowy-polski-browar-rzemieslniczy-eksperymentuje-z-nowymi-chmielami-z-usa-i-nowej-zelandii,248307.html
    2 punkty
  7. Fidel

    Porady ws receptury

    Co chcesz wyciągać? Z tego zasypu zrób piwo. Jeśli chcesz konkretną gęstość to przelicz ile mniej więcej Ci wyjdzie litrów. W piwowarstwie domowym nic nie musisz. Zrób tak jak Tobie pasuje. Wysłane z mojego CPH2399 przy użyciu Tapatalka
    2 punkty
  8. Koora

    Browar "patryg4"

    To nie tak, po pierwsze lejemy jak najwięcej by się nie utleniało piwo, A co2 jest rozpuszczalne w piwie. Ciśnienie zamiast rozpuszczać się w płynie będzie zbierało się nad już przegazowaną cieczą która więcej nie przyjmie w zależności od Temperatury. Jak ma strzelić to i tak strzeli. Z jednego piwa nalej pełną i jedna tylko do połowy i zamknij. Potem sprawdz.
    2 punkty
  9. grzeju

    Debiut w Świecie Piwnej Pasji

    Cześć 🙋‍♂️ mam na imię Grzegorz i mieszkam w Gdańsku, od bardzo dawna fascynuje się piwem oraz piwowarstwem od 27 stycznia w moim pokoju gości fermentor z powstającym piwkiem. Wiadomo początki są trudne i stresujące natłok różniących się od siebie informacji wprawia mnie w zagubienie ale wierzę że wszystko będzie dobrze, już teraz wiele się nauczyłem z tego forum, i dlatego postanowiłem dołączyć jako pełnoprawny użytkownik. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i do zobaczenia w poruszanych wątkach.
    2 punkty
  10. Wystarczy dociążyć metalową rurkę tak żeby nie zatopiła pływaka. Sprawdzony patent. A długość to raczej tak dobrać żeby koniec wężyka swobodnie mógł opaść na dno w najdalszym kącie Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  11. Panama_536

    Pierwsze piwo lager

    Fajnie dzięki wielkie za odpowiedzi dam znać co wyszło
    1 punkt
  12. fotohobby

    Star San na polskim rynku

    No raczej nie jest. Na homebrewing tylko 3.8l za 379zł W CP tylko litrowy za 165zł
    1 punkt
  13. maciek20002

    Cześć wszystkim!

    Cześć wszystkim! Jestem Maciek. Jako, że domowe warzenie piwa wydaje mi się fascynującą przygodą, postanowilem spróbować i od soboty warzę swoją pierwszą warkę :). Liczę że będzie ich wiele a mnie czeka wiele nauki i powolnego zdobywania doswiadczeń trzymajcie kciuki 🙂
    1 punkt
  14. mundex

    PiwoWarZone ★ Eurotrip 2024 ★

    Wracamy do Was z nową mini edycją wrocławskich bitew piwowarskich PiwoWarZone pod hasłem ★ Eurotrip 2024 ★ Ta skrócona edycja będzie trwała od kwietnia do czerwca 2024 roku i zwieńczona będzie finałem podczas Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa we Wrocławiu. Już w kwietniu rozpoczniemy piwną podróż po Europie zaczynając od Polski, przez Wyspy Brytyjskie i Belgię, a w finale wylądujemy w Centralnych Niemczech. Jak zwykle dajemy Wam sporo miejsca na interpretację i wczucie się w gusta osób, które Wasze piwa będą degustować i oceniać. Ponieważ czasu nie zostało już wiele nabór piwowarów trwa tylko do 3 marca 2024 roku (decyduje kolejność zgłoszeń). Szczegóły oraz regulamin dostępny na stronie bitew. Zapisy przyjmujemy poprzez formularz zgłoszeniowy pod adresem: http://www.piwowarzone.pl/piwowarzone-eurotrip-2024/ Zapraszamy Was serdecznie w tą smakowitą piwną podróż! PWZ_Eurotrip_2024_Regulamin.pdf
    1 punkt
  15. Joosto

    Gęstwa SafLager W-34/70

    Wszystko wygląda na zdrowe. Pewnie w słoiku podniosłeś temp. i drożdże ruszyły. Lał bym do kolejnego piwa
    1 punkt
  16. fotohobby

    Gęstwa SafLager W-34/70

    Jak nie ma dużej różnicy w kolorze, to raczej nie ma podziału na dobre - złe. Tu wygląda, jakby część drożdży podjęła pracę po przelaniu - ale to nie oznacza, że dolne są już martwe
    1 punkt
  17. Pawelek11x

    Amber Złote lwy

    Lallemand LalBrew Novalager Modern Hybrid Lager Yeast 11 g - 1 paczka
    1 punkt
  18. Na następne warki zapoluj na transportery po piwie. Można kupić dosłownie za parę złotych, a zdecydowanie ułatwiają sprawę (chociażby przenoszenie)
    1 punkt
  19. Eterna ma moc;) Używam od ponad roku i zabutelkowała z ponad 500 butelek;) Tylko trzeba ją potraktować WD40. Po 10 dniach sobie zobacz 14 dni itd. U mnie 14 dni jest już git w temp. pokojowej. Potem w niej zostawiasz jak nie masz warunków lub do zimnego na leżakowanie. Aczkolwiek też od stylu zależne. Część stylów można trzymać w pokojowej. Np. mam Portera trzymanych kilka butelek w pokojowej w ciemnej szafce jakoś 3 miesiące minęło od butelkowania i coraz lepszy jest. Tylko w szafce tak jest jakoś 17-18 stopni na tą porę roku. W lato masakra;) Wiadomo, idealnie jednak piwnica.
    1 punkt
  20. Dobra, piwo zabutelkowane. Trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało. Już teraz wiem że moja relacja z Gretą nie będzie usłana kwiatami 💐 jednak wszystko poszło zgodnie z planem. Podpowiedzcie mi jeszcze jak często kontrolować to piwo? Po jakim czasie otwarcie butelki ma w ogóle sens. Zdaję sobie sprawę że wykraczam poza temat wątku aczkolwiek obiecuję że to już końcówka 😬 Tak jak poleciliście odstawiłem ten ekstrakt w kąt i poczeka on na swoją kolej. Dziękuję serdecznie za pomoc.
    1 punkt
  21. Sądzisz, że są sterylne ? Masz w tym piwie jeszcze sporo cukru, jeśli wprowadzisz coś "żywego" to warunki do rozwoju znajdzie idealne. Ja bym to zalał warstwą alko >40% na tydzień
    1 punkt
  22. Tak. Aczkolwiek z doświadczenia np. 3.2 gr cukru na butelkę to już u mnie konkret nagazowanie. Style porter itp. daję 1.5gr i ostatnio na próbę 1gr na butelkę. Po roku spokojnie tak przeczuwam, będzie akurat. Od jakiegoś czasu już odkładam takie style na leżakowanie. Niech leżą lata całe, będzie dla wnóczków;) Wiadomo, że piwnica, bo do niej ostatnio mam dostęp u brata 6-8 stopni czyli warunki super. Oczywiście cukru w cudzysłowie bo używam dropsów coopers. Tylko ja tam je kroje i całkiem sprawnie mi to idzie. Jednak tego Ci nie polecam, to dla takich wariatów jak ja😉
    1 punkt
  23. Tak, odlicz ~1-1,5l na straty w zależności ile gęstwy leży na dnie fermentora.
    1 punkt
  24. elroy

    PiwoWarZone ★ Eurotrip 2024 ★

    Wrzucę na główną (choć czasu nie za dużo )
    1 punkt
  25. dzejkej

    Pierwsze piwo lager

    Duuuużo informacji o piwowarstwie domowym: https://piwo.org/forums/ I mówię to całkowicie serio. Wszystkim początkującym (jak ja) i nie tylko - polecam lekturę wątek po wątku w wolnych chwilach. Naprawdę wiele można się nauczyć. Często w kontrze do "wiedzy marketingowej"
    1 punkt
  26. wizi

    Pierwsze piwo lager

    Nie, a nawet lepiej, że chcesz zrobić w jednym. Poczytaj o wadach i zaletach przelewania na cichą. W szczególności kiedy warto a kiedy nie przelewać.
    1 punkt
  27. Oczywiście trzeba pamiętać przy moczeniu na zimno, że słód palony nie jest sterylny.
    1 punkt
  28. Słody palone nie dają skrobi, możesz śmiało dolać herbatkę barwiącą na cichą albo przed rozlewem.
    1 punkt
  29. Możesz zrobić steeping - na gorąco albo na zimno. Dodać możesz nawet na późniejszym etapie - rozpuścić w tym cukier do refermentacji i dodać do rozlewu.
    1 punkt
  30. Centrum Piwowarstwa.
    1 punkt
  31. anteks

    Zepsuty reduktor piwny

    Zwłaszcza przy podwójnym, gdzie przy różnym ciśnieniu w kegach piwo może się cofnąć do reduktora
    1 punkt
  32. anteks

    anteks piwowarzy

    Fermentacja
    1 punkt
  33. ciezkicoswybrac

    Pierwsze piwo lager

    Jak temperatura otoczenia miała 22'C, to w środku fermentora mogłeś mieć nawet 24'C. Przy takich temperaturach fermentacja jest błyskawiczna, ale ma to wiele negatywnych skutków. Przenieś fermentor w najcieplejsze miejsce jakie masz, jak po 5-6 dniach nadal będzie tyle samo BLG, to możesz butelkować. Zakres czytasz w ten sposób, że zaczynasz fermentować w dolnej wartości, a później stopniowo podnosisz temperaturę do górnych widełek. Jak nie masz warunków do fermentacji w 18'C, to warto byłoby się zastanowić nad drożdżami typu Kveik.
    1 punkt
  34. Cukier lub dropsy. Ja akurat zalewy cukrowej nie używam bo piwa robię w jednym fermentorze z rozlewem. Moje ulubione dropsy coopersa teraz są drogie i z tego co widziałem nawet już trudno kupić. Są jeszcze do kupienia inne z innych firm. Jednak to już sobie wybierz. Ja za jakiś czas(bo mam zapas dropsów coppersa) będę używał także cukru jak koledzy radzą. Tylko będę sypał bezpośrednio do butelek po odmierzeniu w kieliszku na wadze jubilerskiej odpowiedniej ilości. I przez mini lejek, myk do butelek;) Jak się człowiek wdroży będzie jak automat szło;) Ekstrakt zostaw sobie na właśnie inne piwko. Poza tym ekstrakt jest mikroskopijny, się pyli itp. Możesz się irytować przy jego dodawaniu. Chyba że zrobisz z niego zalewę, jednak tutaj to już się nie wypowiem bo jej nie stosuję.
    1 punkt
  35. Aplikacja "Kalkulator piwowarski", dane przykładowe...
    1 punkt
  36. Przelicz w kalkulatorze nagazowania ile potrzebujes, przykładowo: http://www.beer-calc.pl/ileDodacCukru https://brewness.com/calculator/pl/carbonation https://kalkulatorpiwowara.pl/carbonation
    1 punkt
  37. Weź sobie to zostaw do kolejnego brewkitu i użyj cukru.
    1 punkt
  38. 511201

    chłodnica zanurzeniowa

    Kolejne sztuki dostepne
    1 punkt
  39. Ja bym szedł w 40-45 IBU, żeby goryczka była wyczuwalna, ale nie zasłaniała całego aromatu. Tu masz kalkulator: https://piwko.com.pl/kalkulator/ibu Ilość alfa-kwasów może różnić się w zależności od sklepu, roku zbiorów i pewnie kilku innych czynników. Z reguły będziesz miał tę informację na etykiecie chmielu, jak nie ma to na stronie sklepu. Ja bym na Twoim miejscu wrzucił 20-25g (w zależności od ilości alfa-kwasów, patrz kalkulator) na 60 min, a później 80-150g na 0 min (tzn. wyłączasz palnik, wrzucasz chmiel i zaczynasz chłodzić brzeczkę). Jak nie masz chłodnicy, to trzeba będzie to lekko zmodyfikować. Najwięcej aromatu wnosi chmielenie na zimno (wrzucanie chmielu do fermentora pod koniec lub po fermentacji), aczkolwiek jest przy tym dużo roboty i trzeba solidnie przefiltrować przed butelkowaniem. Warto też popracować nad rozlewem, bo im więcej chmielu w piwie, tym bardziej jest narażone na utlenienie, które psuje cały efekt.
    1 punkt
  40. darinho

    Browar domowy "Na Szlaku"

    Ja również dziękuję za miłe przyjęcie i wymianę piwem. Poniżej zamieszczam degustacje piw, które otrzymałem. Dodam tylko, że nie jestem sędzią oceniam na podstawie sporej ilości różnorodnych piw, które miałem okazję próbować. Piwa, które otrzymałem to: #49, #44 #48 #50 #51 oraz #45 i w takiej kolejności były degustowane w ciągu 3 dni. 49 Munich Helles. Czytam tylko kapsel aby się zapiskami nie sugerować. Wygląd - złote, opalizujące, piana ładnie, długo się trzyma choć zredukowana do cienkiej warstwy. Aromat - pachnie słodowo, lekko karmelowo nawet. Pełne w aromacie. Jest też trochę chyba czerwonego jabłka. Fajnie czysto. profil słodowy. Smak - Słodycz, pełnia, lekki karmel. Po chwili średnio niska goryczka. kwaśność niska. Jest słodowo, biszkopt, lekki karmel, lekko spieczony biszkopt. Ogólnie - W ciemno bym powiedział bardziej, ze to coś a'la marcowe. Hellesy kojarzą mi się z piwem bardziej rześkim, zwiewnym i wytrawnym. Pytanie na ile jest to dobre skojarzenie, które opieram chyba na 3 piwach tego typu, które piłem. To jest bardziej słodowe, pełne. Ale w tym wszystkim jest dobrze zrobione, czyste. Także jest dobrze z tym, że spodziewałem się czegoś innego trochę. To piwo jest wg mnie zrobione bardzo dobrze, ale nie byłoby to pierwsze piwo, które bym wybrał w ciepły letni dzień. 44 Jasne Pełne Wygląd - herbaciane, opalizujące. Wysycenie niskie, piana skromna, ale całkiem ładna. Aromat - subtelny, słodowy, lekko karmelowy. Delikatnie kojarzy mi się z wiśnią. Ładnie pachnie, czysto, spokojnie. Smak - pełne, lekka słodycz, ale skontrowana średnią goryczką. Ta kontra jest wyraźniejsza niż w hellesie. Kwaśność niska. W smaku słód, biszkopt, lekki karmel. Jest taka wiśnia, która często się pojawia w piwach o barwie herbacianej. Jest tu też ziemistość taka jakby. Tak mi się kojarzy przy czym nie jest ona męcząca. Czasem ziemistość jak się z zalegającą goryczką połączy to wtedy męczy. Tutaj nie. Piwo słodowe, chmiel jeśli jest to w tle. No i w goryczce oczywiście. Ogólnie - Trochę podobne do Hellesa i podobna sytuacja, bo po nazwie Jasne Pełne spodziewałem się czegoś jaśniejszego i lżejszego. To piwo też przypomina mi trochę piwa a'la marcowe. Bardzo podobne było kiedyś Marcowe, które piłem w Watrze w Zakopanem. Dla mnie jest to piwo lepsze od Hellesa ze względu na lepszy balans słodycz/ goryczka. Tu jest bardziej 60 słodycz/40 goryczka a w Hellesie było więcej słodyczy mniej goryczkowej kontry. Oba piwa próbowała siostra i też ma podobne odczucia. 48 Pszeniczny lager. Wygląd - złote, herbaciane, opalizujące. Ładna piana na 1 palec. Jak na razie najjaśniejsze, piana też jest tu najlepsza. Aromat - pachnie czysto, lekko słodowo. Chyba czuć lekko pszenicę. Czasem żułem pszenicę na żniwach i ona ma taki charakterystyczny posmak. Mam wrażenie, że minimalny pszeniczny banan jest choć to nie te drożdże. Smak - lekka słodycz i pełnia. Goryczka średnio niska, lekko kontruje. Kwaśność niska. Tutaj ciała i karmeli jest mniej, więc jest mniej do kontrowania. Smakuje jasnym słodem, trochę chyba pszenicą, ale może sobie trochę to wkręcam. Ale chyba czuć ten wpływ w smaku i większej gładkości. Chmiel w tle jeśli już. Ogólnie - Bardzo fajny czysty lager. Najjaśniejsze, najmniej słodkie i najmniej pełne. Dla mnie to plus, bo piwo jak na razie z tych trzech jest najlżejsze, najbardziej pijalne. Przy tym nie jest wodniste i puste. Jak na razie 3 bardzo fajne piwka. Ale to najlepsze. 50 NEIPA Wygląd - jasne złoto/ słomka. Opalizujące. Ładna piana na 1 palec. Aromat - świetny chmielowy czysty aromat. Do tego jasna podbudowa słodowa typu jasny słód/ jasny biszkopt. Dziwne określenie, ale pachnie gładko. Czuć jakby to, że nie będzie kanciaste, ale gładkie. A chmiel w typie żółte owoce takie dość rześkie, może trochę grejpfruta Smak - Słodycz podbita aromatem, od razu średnio wysoka goryczkowa kontra. Goryczka wyraźna, krótka granulatowa. Na koniec nieco takiej zwykłej dla piwa kwaśności. Jest gładko choć wysycenia nie brak. Jest na średnim poziomie. Smakuje chmielowo, żółte słodkie owoce do tego fajnie zaznaczone podbudowa słodowa. Wszystko na dobrym balansie. Ogólnie - Świetne. Wszystko tutaj gra. Jest to styl, którym najłatwiej zrobić wrażenie oczywiście, ale też można zrobić błędy. Jedyne co mi w tym piwie nie pasuje to ekstrakt i alkohol. Sam bardzo rzadko robię IPA 14-16 blg, bo jest za dużo alko po prostu. 51 Milkshake IPA. Chyba nigdy nie piłem tego stylu. Mam tylko pewne wyobrażenie. Sugeruję się tylko tytułem szczegółów nie czytam. Wygląd - złote, opalizujące. Piana nieźle się buduje, ale szybko opada do cienkiej warstwy. Aromat - Bardzo przyjemny na pierwszy niuch przypomina wczorajszego NEIPA. Ale tylko pierwsze wrażenie. Ale tu Jest więcej podbudowy słodowej, owoce mam wrażenie, że są bardziej od owoców a nie chmielu. Mango i słodka marakuja jakby. Jadłem ostatnio takie cukierki jogurtowe (konkretnie te Cukierki yogurtini mix Roshen) i był tam chyba brzoskwiniowy smak. To też mi to trochę przypomina to. Smak - Słodycz od razu złamana kwaśnością. Goryczka leciutka wychodzi dopiero później. Generalnie odbiór bardziej słodki, ale nie zamula. W smaku owoce brzoskwinia, mango marakuja jakby. Te klimaty. Jest też pełnia słodowa. Ogólnie - patrzę teraz w zapiski. Laktozę czuć. Porzeczki zdecydowanie nie czuje, chyba, że to ona dodała właśnie tej fajnej kwaśnej kontry. Super piwo. Dobry balans z lekko dominującą słodyczą co dla tego stylu jest wg mnie ok (ale nie znam dobrze tego stylu, bardziej mam pewne wyobrażenie). Pijalne i sesyjne. Np. Helles i Jasne Pełne był wg mnie trochę cięższe. Do wypicia jednej butelki. To piwo nadaje się też do przysłowiowego koszenia trawnika z racji sesyjności. Dla mnie - 9/10 Gdybym ja miał powtórzyć tę warkę pod swój gust to bym sobie dodał troszkę więcej goryczki. Albo tylko trochę więcej kwaśności nawet z kwasu mlekowego. Ale to są już szczegóły. I ostatnia sztuka Brown Ale #45 Wygląd - brązowe, opalizujące, lekko wpada w bursztyn, czerwień pod światło. Piana buduje się ładnie. Dość szybko redukuje się do cienkiej ładnej warstwy, która oblepia szkło. Aromat - przypieczone, skarmelizowane ciasto z owocami suszonymi. I jeszcze z wiśniami, bo jest trochę kwaśności. To ciasto to takie z elementami przypalonymi, bo są tu nuty palone, opiekane. Do tego też nuty typowo karmelowe w sensie palony cukier, ale nie ten gorzki. Smak - słodycz na początku. Po chwili dochodzi goryczka z elementami goryczki palonej, i średnia do nieco wyższej porcja kwaśności owocowo-palonej. Także jest pełne, ale w sumie odbiór jest zaskakująco wytrawny, bo akurat po tym piwie słodyczy bym się spodziewał. W smaku opiekane ciasto, karmelowe słody, spieczona skórka chleba. Lekki posmak owoców, ale dominuje słodowość. Ogólnie - Tu akurat spodziewałem się potencjalnie czegoś najcięższego i słodkiego. A tak nie jest. Piwo jest pijalne, ma dobry balans słodycz/ goryczka/ kwaśność. Generalnie mi smakuje a nie jestem fanem tego typu piw. Raczej wolę albo jasne albo czarne a te pośrednie to mniej. W degustacjach trochę pomagała mi siostra. Generalnie piwa jej smakowały. Jako najlepsze wybrała Jasne Pełne. Bardzo dobry poziom piw. Po pierwszym obawiałem się trochę tej słodkości pozostałych. No i tego, że mówiłeś, że są mocno nagazowane. Nagazowanie dla mnie w sam raz. A ze słodyczą to jedne słodsze inne mniej także to normalne. Jest jedna cecha wspólna dla nich wszystkich. Wszystkie miały długi posmak. To znaczy jak wziąłem łyk poczułem pierwszy smak, przełknąłem to po 2-3 sekundach wychodził jakby drugi posmak. Albo ten sam, albo nieco inny niż pierwsze wrażenie. Ostatecznie bym to tak ustawił. #50. 9,5/10 najlepszy komplement dla piwowara domowego "smakuje jak ze sklepu" 🙂 # 51 9/10 czuć, że to milkshake a przy tym pijalne i nie za słodkie #48 8,5/10 fajne, lekkie, zwiewne. # 45 8/10 fajny balans, nawet lekko w stronę wytrawności. #44 8/10 dobry balans. #49 7,5/10 dla mnie za słodkie.
    1 punkt
  41. luktup

    Mój pierwszy chmiel z ogródka

    Dzień dobry ;). Rok temu na wiosnę - kiedy rozpoczynała się pandemia - kupiłem sadzonki chmielu i zasadziłem w ogródku. Po jednaj sadzonce Lubelski, Marynka, Perle i Sybilla. Raczej w celach 'naukowych' - bo nie miałem planów, żeby mi się to spinało "ekonomicznie". W pierwszym roku za dużo szyszek nie było, może z 300 gramów ze wszystkiego. Chmiel wysuszyłem na słońcu ale w końcu do niczego go nie użyłem. W tym roku wszystkie sadzonki oprócz Perle pięknie urosły (mimo mocnego przycięcia karp na wiosnę, Perle chyba zbyt mocno...). Do płotu przywiązałem żyłki i pociągnąłem w stronę dachu - Marynce i Lubelskiemu udało się dojść do końca Dzisiaj zebrałem szyszki z Lubelskiego i Sybilli - wyszło po ok. 200g z krzaka. Marynka czeka na swoją kolej, szacuję że zbiorę jeszcze 400g Suszę w suszarce, 5 tacek, na każdą wchodzi po ok. 50g więc max 250g na raz. W tej samej suszarce suszyłem już wcześniej kveiki (na papierze do pieczenia i w 40 stopniach). Ususzyły się, przy okazji kolejnego warzenia sprawdzę, czy dalej żyją. Nie wiem, jak się zbiera chmiel przemysłowo, ja ucinałem szyszka po szyszce nożyczkami do miski - zbiór ekologiczny ;). Miałem problem, jak pozbyć się różnych robaków z szyszek - potrząsać na żyłce nie chciałem, bo z robakami pozbyłbym się pewnie części zawartości szyszek. W końcu po prostu zostawiłem na kilka minut szyszki na sitach suszarki na stole, postukałem i liczę, że robaki sobie poszły - resztę pewnie wygoni ciepło z suszarki (ustawiłem na razie na 50 stopni). Przy okazji 2 pytania: Czy jeżeli planuję coś warzyć w najbliższych dniach, to mogę po prostu wrzucić zieloną szyszkę (z gotowaniem brzeczki, na cichą chyba zbyt duże ryzyko)? Zainspirowany książką Larsa Mariusa Garshola chcę zrobić Raw Ale / Kornøl i do tego użyć herbatki z moich szyszek podczas wysładzania (razem z jałowcem, też z ogródka). Czy ktoś robił coś takiego i ma jakieś dobre rady? Czy zamiast herbatki wrzucić po prostu trochę szyszek na dno filtratora podczas wysładzania? W/g przepisu chmiel powinien być prawie niewyczuwalny... Do fermentacji mam 2 rodzaje kveików (FM53 i WLP518 dzięki koledze Zasada z forum) i planuję podzielić warkę na pół i zadać różne drożdże. Pozdrawiam, Łukasz
    1 punkt
  42. wizi

    INFEKCJE

    Zawsze możesz spróbować. Możliwe, że to drożdże. Miałem podobny widok na S-04. Drożdże wyglądały jak kawałki tłuszczu, ale po dotknięciu opadały na dno. Piwo było w porządku. Zebrana gęstwa również. Zdjęcie tutaj:
    1 punkt
  43. punix

    INFEKCJE

    Wygląda na jakieś zakażenie. Pleśni nie widzę, także jeśli smakuje, to można butelkować - trzeba tylko stale monitorować nagazowanie, żeby się granaty nie porobiły, gdyby cośtam jeszcze dojadało trochę.
    1 punkt
  44. korzen16

    Browar domowy "Na Szlaku"

    Wczoraj miałem przyjemność spotkać się z forumowym kolegą @darinho. Nastąpiła "tradycyjna" mikrowymiana własnych wyrobów. Patrząc na średni ekstrakt, to wyszedłem na wymianie dużo lepiej😁. W moim pakiecie znalazły się piwa w większości jasne, o ekstrakcję początkowym do max 15°Blg, natomiast u kolegi @darinho to Risy, Partery, Barlywiny i Grodziskie, z którego bardzo się ucieszyłem. Bardzo dziękuję za odwiedziny i liczę że będzie okazja spotkać się kiedy ponownie.
    1 punkt
  45. wizi

    Browar "patryg4"

    Lubisz granaty?
    1 punkt
  46. zasada

    Browar "patryg4"

    Z tymi drożdżami to nie tak, że to ten sam szczep. Sacch.cerevisiae to cała wielka rodzina. Piekarnicze na pewno potrafią dać jakieś piwo ale charakterystyk drożdży brytyjskich to one nie wnoszą. Drugie nie wiem jak sprawdziło Ci się dodawanie jednoczesne cukru i żelatyny, ale na czuja (bo nie korzystałem z żelatyny nigdy) najpierw żelatyna a tuz przed rozlewem cukier. Powodzenia w warzeniu i dokumentowaniu warzenia!
    1 punkt
  47. wizi

    Cicha fermentacja - proste pytanie

    I zmień sklep. Kara za taką instrukcję powinna być surowa.
    1 punkt
  48. zasada

    Cicha fermentacja - proste pytanie

    To nie brixy tylko gravity..Tak jak myślałem..Zmienia wszystko. Dla pewności przenies w ciepłe, zmierz po 3 dniach i jesli nadal pomiar taki sam butelkuj. No i poczytaj o skalach
    1 punkt
  49. zasada

    Zakaz wjazdu samochodami diesla do Krakowa

    Chciałeś napisac lewki?
    1 punkt
  50. To szczerze nie będe Cię czarował na W34/70 nie uzyskasz mega słodowego piwa. Niestety te drożdże dają wytrawne piwa i trochę pustawe w odbiorze. Pomimo, że można oczywiście świetne piwa na nich ukręcić - np. czeski pils czy portera to niestety pod Niemieckiego pilsa i hellesa ciężko będzie. Popróbuj modyfikacje wody i słody zobaczysz czy się udało.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.