Pożyjemy-zobaczymy. Na razie operuje w granicach histerezy wyłącznie włączając grzałkę.
EDIT: w ramach eksperymentu ustaiłem histerezę 0,1. Włącza tylko grzanie.
EDIT2: dziś korzystając z chłodu piwnicy, siadłem sobie z książką i poczyniłem kilkugodzinną obserwację, która pozwoliła mi rozgryźć ten sterownik w praktyce.
Histereza jest odchyłem w JEDNĄ STRONĘ - po osiągnięciu wartości, sterownik włącza grzanie/chłodzenie do otrzymania ZADANEJ wartości, a nie zadanej + histereza, po czym wyłącza przekaźnik.
W praktyce: chcę fermentować w 22 °C, to ustalam wartość zadaną na 22,1 °C i histerezę na 0,3 °C. W rezultacie mam widełki 21,9 °C - 22,1 °C, bo grzanie włącza się od razu, gdy "cyknie" 21,8 °C, a osiągnięcie temperatury zadanej trwa parę minut. Spadek o wartość histerezy trwa parę godzin.