Skocz do zawartości

Ranking

  1. DanielN

    DanielN

    Members


    • Punkty

      4

    • Postów

      895


  2. WojtekGaaD

    WojtekGaaD

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      278


  3. anteks

    anteks

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      9 791


  4. x1d

    x1d

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 519


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2021.05.23 uwzględniając wszystkie działy

  1. DanielN

    Refermentacja w kegu

    Myślę, że to jest trochę bardziej złożone. Jedne źródła podają tak jak Ty (m.in. to forum, czy też kalkulator z programu BeerSmith 2), aby refermentować w kegu połową cukru, który byś użył do butelkowania, inne by dodać tyle samo cukru, jeszcze inne, by dodać 1/4 lub 1/3 cukru mniej. Wg mojej skromnej wiedzy wszyscy mają rację. Kiedyś drążyłem ten temat i myślę, że jest trochę omijany i trochę celowo ignorowany, ze względu na różne empiryczne wyniki i wnioski piwowarów. Jeżeli się mylę albo jestem w błędzie będzie, to proszę o sprostowanie, będę również wdzięczny za źródła. Temat refermentacji w kegu był kilkukrotnie poruszany na forum. Jednostką wysycenia piwa jest vol. v/v. Przykładowo 3 vol. oznacza, że jakby 'wyjąć' gaz z piwa na zewnątrz butelki, gdzie panuje ciśnienie atmosferyczne, to byłoby go objętościowo 3 razy więcej aniżeli w butelce. Problem z jednostką vol. jest taki, że ona zależy od temperatury oraz czasu i ilości wolnej przestrzeni nad piwem (to wynika z prawa Henry'ego). Jeżeli zajrzysz w opis/metodologię tego kalkulatora: https://www.brewersfriend.com/beer-priming-calculator/ to zobaczysz tam informacje: Wygląda mi to na warunki normalne (1 atm, 0° C). Czyli jeżeli planowałeś 3 vol. wg tego kalkulatora, to masz 3 vol. pod warunkiem, że piwo stało dość długo w temperaturze 0° C i dwutlenek rozpuścił się w piwie zgodnie z prawem Henry'ego (kalkulator zapewne zakłada jakąś stałą objętość nad lustrem piwa w butelce). Jeżeli Twoje piwo w butelce stało odpowiednio długo w lodówce na górnej półce gdzie masz 10° C, to jego wysycenie faktycznie jest mniejsze jak 3 vol. (bo rozpuszczalność CO2 w wodzie/piwie maleje ze wzrostem temperatury). Po prostu kalkulatory nagazowania muszą mieć punkt odniesienia i uwzględniają, że konsumpcja będzie w wyższej temperaturze. Zarówno w kegu jak i w butelce obowiązują te same prawa. Różnica jest taka, że jest inna proporcja wolnej przestrzeni nad piwem w kegu jak w butelce (prawo Henry'ego/rozpuszczalność odgrywa tu rolę). Im mniej miejsca nad lustrem piwa, tym będziesz potrzebował mniej cukru do refermentacji, analogicznie im tego miejsca więcej, tym tego cukru będziesz potrzebował więcej. Nie znalazłem żadnego kalkulatora, który by to uwzględniał (zapewne dlatego, że też trzeba tu uwzględnić temperaturę, czas, przesycenie) Do kega 5 litrowego, zakładam, że to keg typu 'party', jesteś w stanie nalać piwo niemal do samego korka, przestrzeń nad lustrem piwa będzie niewielka, dlatego cukru będziesz potrzebował mniej (prawo Henry'ego) i warto zacząć od takiej ilości co Ci wyliczył kalkulator. Jeżeli nie będzie Ci to odpowiadało, to następnym razem dodaj więcej cukru na refermentację. Też pamiętaj o jeszcze jednej rzeczy, która wiąże się z wygodą wyszynku. Im większe ciśnienie, tym trudniej piwo wyszynkować. Jeżeli nie masz zrównoważonej linii, to będziesz lał samą pianę. To jest drugi powód (być może ważniejszy) dlaczego dodaje się mniej cukru na refermentację. Też pamiętaj o tym, że refermentacja musi przebiegać w temperaturze pracy drożdży, by drożdże zjadły cukier i wytworzyły etanol, CO2 i inne produkty przemiany materii. Potem keg wstawiasz do lodówki/kegeratora/piwnicy/samochodu/pokoju/gdzie bądź, na ileś dni/godzin. To te ostatnie warunki decydują jakie faktycznie będzie odczuwalne wysycenie. Z mojego doświadczenia, zdarzało mi się robić refermetancję w kegu typu Cornelius, mam skróconą rurkę gazową i jestem w stanie do kega o pojemności 5 gal. (18.9 litra) wlać około 18.5 litra piwa. Jeżeli dam tam połowę cukru do refermentacji jak wskazują kalkulatory, to mam za słabo nagazowane piwo. Empirycznie wyszło mi, aby dawkować go 1/4 - 1/5 mniej jak wskazuje kalkulator dla butelek. Do wyszynku używam takiego adaptera, co też ma znaczenie, bo jestem wstanie przetoczyć piwo do butelki praktycznie bez żadnej piany. Podsumowując. Zacznij od ilości cukru dodawanego na proces refermentacji wg kalkulatora. Uwzględniając wygodę wyszynku staraj się wypracować kompromis z Twoimi upodobaniami do wysokiego wysycenia piwa. Przypominając na zakończenie, jeżeli gdziekolwiek się mylę, będę wdzięczny za sprostowanie i wszelkie źródła.
    4 punkty
  2. WojtekGaaD

    Brewcrafter/Coobra/Bulldog 25

    Tutaj: Daniel opisał czym i jak można ten uchwyt przyspawać zasada podobna tylko blacha gara raczej dużo cieńsza. Trzeba jednak mieć palnik i spoiwo też do tanich nie należy.
    1 punkt
  3. Do jutra ruszą
    1 punkt
  4. Ja bym zaczął po 24-36h bez widocznych oznak fermentacji. A jak temperatury: startera i brzeczki podczas zadawania i brzeczki teraz? Bo generalnie obstawiam, że jeszcze będą Ci na spacer wychodzić.
    1 punkt
  5. Muchor

    Zatrzymanie fermentacji

    Nie ma problemu, po to jest ta lista aby się pytać. Piwo ma wszelkie szanse aby być bardzo smacznym, tylko daj mu trochę czasu. Lager to istotnie nie będzie, ale pies trącał nazewnictwo - oby smakowało [emoji481] Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  6. Drożdże mogą tak pachnieć. Również podczas fermentacji.
    1 punkt
  7. Dałeś 200zł za refraktrometr? Nie wiedząc nawet jak go używać?
    1 punkt
  8. x1d

    początki piwowarstwa

    No cóż, nie każdy widzi różnicę między forum i komunikatorem. Informacje, o które pytasz masz na opakowaniu drożdży.
    1 punkt
  9. WojtekGaaD

    początki piwowarstwa

    Czy szukanie w necie i czytanie aż tak boli? Cytat z opisu tego działu: "Najlepsze miejsce do pisania i czytania dla początkujących piwowarów. Pisz, jeżeli nie znalazłeś nigdzie odpowiedzi." Każdy z nas zaczynał ale wyobrażasz sobie jak wyglądałoby to forum jakby każdy kolejny zarejestrowany początkujący piwowar zadawał ciągle te same pytania? Znacznie lepiej jest poczytać zanim zacznie się warzyć piwo a jak nie znajdziesz odpowiedzi pytać. https://www.piwo.org/search/?q=rehydratacja&quick=1 https://wiki.piwo.org/Strona_główna https://www.blog.homebrewing.pl/category/dla-poczatkujacych/
    1 punkt
  10. Darth Vader (Cascadian Dark Ale) Warka: 11 gal (41.6L) Goryczka: 66 IBU Kolor: 38 SRM OG: 1.066 (16 Plato) Wydajność: 75% Słody: 22.0 lbs. (9.98 kg) 2-row pale malt 2.0 lbs. (0.9 kg) crystal 10L 2.0 lbs. (0.9 kg) Carafa II Special (bez łusek) 1.0 lb. (0.45 kg) Special Roast 1.0 lb. (0.45 kg) Brown Sugar, Dark Chmiele: 2 oz. (57 g) Centennial 60 min. 2 oz. (57 g) Cascade 45 min. 2 oz. (57 g) Willamette 15 min. 2 oz. (57 g) Cascade 0 min 4 oz. (113 g) Cascade dry hop (chmielenie na sucho) Drożdże: US-05 Zacieranie: 151*F (66.1°C), 60 min Słód Pale możesz zastąpić słodem Pilsner, słód Special Roast zastąpić słodem Biscuit, Victory lub Toasted, Crystal możesz zastąpić słodem karamelowym albo CaraRed, brown sugar możesz zastąpić cukrem stołowym. Chmiel Willamette można zastąpić chmielem Fuggle, chmiel Centennial możesz zastąpić chmielem Marynka . BTW, jakby "liczyć" mój browar jako polski, to było pierwsze Black IPA uwarzone w polskim browarze Ta sama receptura "po polsku": DARTH VADER BLACK IPA Warka: 21 l Goryczka: 66 IBU Kolor: 38 SRM OG: 17 Blg Słody: 5 kg Pils 100 g karmelowy jasny 180 EBC 0,5 kg Carafa II Special (bez łusek) 0,25 kg Special Roast (albo Biscuit, Victory lub Toasted) 0,25 kg cukier brązowy (albo cukier kuchenny) Chmiele: 25 g Centennial (albo 40 g Marynki), 60 min 25 g Cascade 45 min 25 g Willamette 15 min (albo Fuggle albo E.K. Goldings) 25 g Cascade 0 min 50 g Cascade na zimno Drożdże: US-05 Zacieranie: 66°C 60 min (albo na "wytrawnie")
    1 punkt
  11. Witam Zamiast samego styropianu proponuję zbudowanie skrzyni. do budowy wykorzystałem deski z palet przemyslowych styropian grubości 5 mm .Nie musze sie obawiać że przy wstawianiu fermentora coś uszkodzę .Zrobiłem już w niej 20 warek na codzień sluży za stolik nocny
    1 punkt
  12. Witam Bractwo piwowarskie. Do tej pory używałem zawsze dość dokładnego spławika do ustalenia BLG mimo, że posiadałem również refraktometr. Od kilku ostatnich warek postanowiłem przesiąść się na refraktometr i mam dziwne zjawisko. Otóż badam brzeczki po gotowaniu i odczyty spławika i refraktometru są identyczne, natomiast jak mierzę piwo już po kilku tygodniach, to odczyty są różne. Zaznaczam, że oba przyrządy mam dokładnie wyskalowane. Przy jednej, dwóch warkach myślałem że to przypadek, ale robiłem te pomiary już przy 8 warkach i jest zawsze to samo. Przy każdym pomiarze BLG i BRIX brzeczki jest identyczny, natomiast już po wstępnym odfermentowaniu odczyty są zupełnie różne. Np. brzeczka miała 16 BLG i 16 BRIX, a po odfermentowaniu mam 4 BLG i 7 BRIX, niekiedy różnica sięga 4 stopni. Wiem, że zawarty w cieczy alkohol wpływa na odczyt i go trochę przekłamuje, ale to się tyczy obu pomiarów. Z czego to może wynikać?
    0 punktów
  13. anteks

    Piwo gozdawa plis

    Jak nie fermentuje to mozliwe że bezalkoholowe. Co to za nowy styl?
    0 punktów
  14. kal800

    początki piwowarstwa

    www.browamator.pl
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.