Ranking

Wypadałoby raczej wydusić "przepraszam"...

Proszę sobie darować takie komentarze do innych użytkowników.

Przy tej temperaturze to polecam kveiki. Jak zrobisz na gęstwie drożdży, które masz to wyjdzie nieprzyjemne alko, rozpuszczalnik i będzie niepijalne. Szkoda twego czasu i surowców.

Być może zbyt gęsty syrop i nie rozmieszał się dobrze. Obserwowałbym butelki, możliwe, że tylko ostatnie były zbyt mocno nagazowane.

Jeśli jedyną zmienną jest śrutownik to pobaw się ustawieniem szczeliny i po 3-4 warkach będziesz pan zadowolony

Trochę w tym przesady. Można gęstwę zostawiać na dnie fermentora i lać tam brzeczkę i tak w koło. Z lagerami wielu tak postępuje. Ja dojechałem do 4 cykli, ale znam przypadki że i po 8 było ok. A subiektywna opinia była taka że naprawdę dobre piwo było po 4 -5 cyklu. Na górnych jak mam zrobić 2 piwa to po prostu leję po całości i tyle. Nic nie przekładam, nie przelewam, nie dezynfekuję, leń jestem. Ale robię lekkie piwa, gęstwa jest użyta bez zbędnych przestojów. Wiem co to jest overpitching, wiem, ale na prostej też powyżej 90 km/godz zdarza mi się jechać.? Żadnych trupich aromatów i smaków nie miałem. Jeszcze.

To wstrzymaj się z RISem. Szkoda Twojej roboty.

Jeśli nie płukasz drożdży, to bez znaczenia.

Przy takiej temperaturze żadne. Może jakieś kveiki.

Z tego co pamiętam, jako nowicjusz dostałeś na forum sporo konkretnego wsparcia a sam jedziesz po nowych użytkownikach. No słabe to.

Nowych użytkowników czego? Rozumu? Gość ma pretensje, że towar wysłany w czwartek wieczorem nie dotarł w piątek i ma o to pretensje do wszystkich poza sobą Tak jakby to były organy do przeszczepu a nie suszone drożdże A teraz proszę o bana, wisi mi to Jakub

To widać