Skocz do zawartości

Ranking

  1. darinho

    darinho

    Members


    • Punkty

      6

    • Postów

      731


  2. elroy

    elroy

    Administrator


    • Punkty

      2

    • Postów

      6 767


  3. dirk gently

    dirk gently

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 291


  4. punix

    punix

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      1 876


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2020.06.18 uwzględniając wszystkie działy

  1. darinho

    Stół do warzenia

    Witam. Chciałem się podzielić ,,moim" projektem na stół do warzenia piwa. Pomysł nie jest do końca mój, jest zaczerpnięty z internetu, tam wyglądało to nieco inaczej i bardziej profesjonalnie. Taboret był umieszczony chyba na jakiejś suwnicy na kółkach. Ja chciałem zrobić stojak podobny do Hermsa, ale podpatrzyłem to rozwiązanie i zrobiłem takie coś z tego co miałem pod ręką. Założenie jest takie, że trzy gary stoją w jednym miejscu, palnik jest umieszczony pod nimi na lekkich prętach. No i w zależności od tego czy zacieram, gotuję czy grzeję wodę do wysładzania to podsuwam palnik pod odpowiedni gar. Jeszcze tego nie testowałem. Jak przetestuję to opiszę. Do wykonania potrzeba kątowniki, pręty do stabilizacji i jakieś lekkie pręty na których będzie jeździł taboret. Ważne aby palnik ustawić tak, aby był tuż pod kątownikami, żeby nie tracić ciepła. Ja na początku zrobiłem sobie szybki projekt ze zbędnej sklejki. Pospawany z kątowników. Z naciętymi kątówką miejscami na suwnice. Zrobiłem możliwość regulacji wysokości, zawsze lepiej mieć opcję regulacji. Np w razie gdyby trzeba było zmienić taboret. Suwnice zrobiłem ze starego karnisza, fajny, bo lekki. Składa się ona z dwóch elementów także można je rozsuwać i zsuwać. W jednym boku jest wspawany dodatkowy kawałek płaskownika, żeby można było przykręcić śrutownik. Gotowy pomalowany z nową kadzią zacierną. Niedługo pierwsze testy w nowej warzelni. Będę edytował temat. W zasadzie pierwszy test już był. Gotowałem wodę z kwaskiem, aby wygotować chłodnicę. Woda zagotowała się normalnie. Garnek stoi może te 2-3 mm wyżej niż by stał na palniku. W razie czego można zawsze odkręcić nóżki od taboretu i podwiesić go wyżej.
    6 punktów
  2. 2 punkty
  3. tmk1

    CraftBeerPi - sieciowy sterownik browaru

    To ja się piszę na jedną płytkę. Macie może liste wszystkich komponentów, które trzeba przylutować?
    1 punkt
  4. Joosto

    Browar Radmir

    #160 KEPTINIS Z TATARAKIEM 10,1°Blg/Bix 10,5 17.06.2020 W końcu zaryzykowałem potraktować słody tylko zapiekaniem, bez dodawania zapieku do zacieru. Druga sprawa do dodatek pilzeńskiego, gdzie poprzednio obawiałem się niechcianych posmaków z przypalonej łuski. Moje pojemniki pozwoliły mi zapiec 4kg śruty. Proces zajął 3 godziny. Na górnej półce piekarnika słód zapiekł się/lekko przypalił mocniej, na dolnej słabiej. Do zapieku dodane 10l gorącej wody i przygotowanie do filtracji. Do filtratora na oplot dodane 100g suchej szyszki, na to pokrojone pędy tataraka. Filtracja tragedia – zmieliłem zbyt drobno słód (dużo mąki) i ciurczyło całą noc. Po fermentacji podzielę warkę na pół i 10l pozostawię bez zmian a resztę schmielę na zimno. Parametry: Gęstość początkowa: 10,1°Blg Goryczka: ok. IBU Barwa: EBC Gęstość końcowa:4,9 Blg Alkohol: ABV 2.8% Odfermentowanie 52.2% Zasyp: Pszeniczny Malteurop 1000g Żytni Viking 1000g Pilzeński Malteurop 2000g Zacieranie: w piekarniku. 10l gorącej wody do już zapieczonego słodu Wysładzanie: 15 litrów wody 78°C. Vorlauf – 2 litry . Filtracja bardzo długo Chmielenie: Cascade 2016 szyszka 7,1%aa/50g/MH Tettnanger 2015 szyszka 2,1%aa/50g/MH Czas gotowania: 15min Dodatki : Tatarak /kłącza jako "złoże" filtracyjne. Kwas mlekowy 3ml do wody wysłodkowej Drożdże: Ebbegarden gęstwa 20ml Fermentacja: 36°C Notatki : 18.06.20 Schłodzone do 23°C. Napowietrzone wiertarką 2 min. Dodane drożdże. Założyłem koc elektryczny i grzeję na 36°C (9:00). Wyszło 20l/Brix 10,5/10Blg 21.06 Już dawno po burzliwej, zdejmuję koc i zostawiam jeszcze piwo w temp. pokojowej. 02.07 Butelkowanie.Wyszło 38but./0,5l. Odfermentowanie bardzo niskie - 4,9Blg. Piwo pełne, słodowe. W smaku kwaskowate, jakby lekko słone oraz ziołowe. Niecierpliwie czekam na nagazowanie. 27.08. Piwo jest nagazowane w stopniu minimalnym. Przyczynę znajduję w charakterystyce kveików : 1. bardzo silna flokulacja - w piwie było na tyle mało drożdży (stało w fermentorze zbyt długo) że nagazowanie nie mogło być zadowalające. Drugą istotną sprawą jest niskie odfermentowanie : kveiki nie lubią fermentować piw o niskiej gęstości początkowej. Źródła mówią o dodaniu pożywki drożdżowej by poprawić ten proces.
    1 punkt
  5. Wybór jednak padł na recyrkulację. Na pierwszym testowym zacieraniu z przygodami (zatkałem dno ?) uzyskałem efektywność 88%, czyli nie najgorzej zwłaszcza, że nie wysładzałem do końca tylko jakoś do 6BLG, bo mi się już w garze nie mieściło. Muszę jedynie ogarnąć wyliczanie objętości (słód - woda), bo ze względu na dość wysoko zamontowany kran na podbicie wchodzi 7L wody. Jeszcze tylko jakaś warstwa termoizolacyjna, sterowanie grzałką, szybkozłączki do węży i deszczownia. Muszę pokombinować też z umieszczeniem termometru bo pod garem (zamiast oryginalnego termostatu) pokazuje co innego niż w cieczy. I tak już jest o wiele bardziej komfortowo i przy okazji wydajniej niż na sraczwężyku ?. Pompka z AE też bez problemu daje radę. Pewnie, że mógłbym kupić gotowca za 3k, ale gotowe sprzęty nie są dla mnie warte nawet połowy tych pieniędzy, zwłaszcza że wszystko (z elektroniką włącznie) sam jestem w stanie sobie złożyć od podstaw. Idąc dalej, po co kupować automatyczny gar jak prościej byłoby kupić mały browar, w którym ludzie by spełniali nasze zachcianki. A tak dalej trzeba się babrać z zacieraniem, gotowaniem i co gorsza sprzątaniem ?
    1 punkt
  6. Suchejroo

    AIPA - kwestia dotycząca chmielenia

    Raczej chmiel powinien być ok, zależy jak pakowany. Ale może to przez to że za długo. Ilość na pewno nie jest problemem. Na 20l czasami i 300g daje i jest świetnie.
    1 punkt
  7. Łukasz Tymoszuk

    Jakie piwo w letnich temp

    Jeśli nie chcesz w piwie profilu chlebowo-zbożowego to kveki będą lepsze. Zwłaszcza, że masz "podrodziny" tych drożdży. http://www.garshol.priv.no/download/farmhouse/kveik.html W Polsce nie wszystkie są dostępne ale warto popytać.
    1 punkt
  8. Jarzyn_waleczny

    Ciekawe aukcje na allegro.

    W lidlu pojawiły się kociołki v2 z wyświetlaczem lcd za 300 pln.
    1 punkt
  9. dirk gently

    Za mało %

    >>Czyli dałem dupy. Czyli teraz już nie sprawdzę ile jest alko. Zawsze możesz policzyć w przybliżeniu: https://www.brewersfriend.com/allgrain-ogfg/ https://www.brewersfriend.com/abv-calculator zresztą kogo to obchodzi. >>A powiedzcie jeszcze czy skoro znowu bulgocze czy zostawić jeszcze na dzień czy dwa aż się uspokoi czy butelkować? https://wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita#Fermentacja >>ile glukozy na litr dać przed butelkowaniem 6g na litr będzie ok? https://wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita#Rozlew https://www.brewersfriend.com/beer-priming-calculator/
    1 punkt
  10. punix

    AIPA - kwestia dotycząca chmielenia

    50g/20l to nie dużo... Gdyby trochę poszło do butelek to raczej spodziewałbym się gushingu i gryzącej goryczki niż trawy. A z torebki jak to pachnie? Może jakaś "pomyłka" sklepu czy dystrybutora?
    1 punkt
  11. Nieodfiltrowane chmieliny, ale też wada łączona z pewnymi gatunkami chmielu. Mi się to zawsze działo przy Iundze, ostatnio na tapecie jest właśnie Equanot (czy jak tam się ten wynalazek nazywa)
    1 punkt
  12. Sterownik PID steruję mocą grzania wyłączając ją i załączając w ramach "okna pracy". Zakładając, że to "okno" to 5s to moc 100% odpowiada grzałce załączonej przez całe 5s. Analogicznie moc 50% to 2.5s wyłączona, 2.5s załączona. Moc 20% to 1s załączona, 4s wyłączona. Przy dużej bezwładności grzałki i wogóle grzanego układu z zewnątrz wygląda to tak jakby cały czas grzała grzałka o odpowiedniej mocy. A sama regulacja wygląda tak: są trzy parametry P, I, D. Parametr I to prosta zależność - różnica między temperaturą zadaną a zmierzoną * współczynnik. Ten współczynnik to parametr którym regulujemy działanie pętli. Jeśli wynosi np. 10, temperatura zadana to 100stC, odczytana to 20stC, to moc grzania = (100-20)*10 czyli 800%. ponieważ 800% wynosić nie może to jest ograniczana do 100% czyli grzałka grzeje na full. W miarę ogrzewania gdy temperatura zadana wynosi nadal 100stC a odczytana 95stC to (100-95)*10=50 czyli moc grzania spada do 50%. Czyli im bardziej temperatura odczytana zbliża się do zadanej tym bardziej spada moc grzania. Na pierwszy rzut oka to powinno wystarczyć, ale niestety bezwładność układu powoduje, że temperatura będzie oscylować wkoło zadanej. I tu wchodzi drugi parametr: I. Działa on tak: I = I + (tempZADANA - tempODCZYTANA) //upraszam, nie czepiać się I jest dodawane do mocy grzania. Czyli - jeśli temperatura jest za niska, to cyk, zwiększamy moc, jeśli jest za dużą to cyk, zmniejszamy. CO, nadal za mało? No to jeszcze zwiększamy Ponieważ te obliczenia odbywają się w pętli to ten parametr może się "nakręcić" powodując jeszcze większe oscylacje dlatego zazwyczaj ogranicza mu się wartość minimalna i maksymalną. W większości wypadków przy dobrze dobranych parametrach działania P i I wystarczą do precyzyjnego stabilizowania temperatury. Parametry te dobierane są empirycznie, czyli na Macajewa albo automatycznie - sterownik przeprowadza testy sprawdzając jakie wielkości parametrów są optymalne i takich dalej używa. Przy dobrze działającej pętli PID temperatura stabilizuje się z dokładnością do ułamków stC bez oscylacji. Ostatni parametr D. Ten element pętli sprawdza jak szybko rośnie lub spada temperatura i odpowiednio reaguje zmieniając moc. Gdy temperatura rośnie coraz szybciej (mimo tego, że nie osiągnęła zadanej) parametr zmniejsza moc bo przewiduje to, że grzanie się rozbuja i przeleci temperaturę zadaną. Analogicznie gdy temperatura spada. W praktyce dobry sterownik działa od kopa Wystarczy połączyć kabelki i uruchomić. Ps. Upraszczałem oczywiście. Ps. No piękno tej regulacji polega na tym, że nie musisz w żaden sposób podawać bezwładności układu Samo się policzy W razie gdyby układ był wyjątkowo nietypowy to odpalasz sterownik w trybie auto-tuningu, zostawiasz na kilka godzin i sam dobierze odpowiednie parametry, potem będzie już działał idealnie... Jakub
    1 punkt
  13. BROWAR KWARTA

    FM53 co dalej po burzliwej?

    Mam za sobą kilkanaście warek z drożdżami FM53 i z moich obserwacji wynika, że w temperaturze fermentacji do około 25°C dają neutralne smaki, natomiast gdy podniesiesz temperaturę fermentacji powyżej 25°C to wychodzi delikatna fajna owocowość, a powyżej 30 °C jest już zecydowanie bardziej estrowe. Mi osobiście pasuje smak piwa na tych drożdżach przy temperaturze fermentacji około 25-28°C. Dla przykładu podaję parametry dla kilku piw fermentowanych na tych drożdżach: 1. temperatura fermentacji narastająco do 25°C, zacieranie 67°C, początkowe 12,2 Blg, końcowe 2,9 Blg, odfermentowanie 76,2 %, neutralne w smaku. 2. temperatura fermentacji narastająco do 28°C, zacieranie 67°C, początkowe 12,5 Blg, końcowe 3,8 Blg, odfermentowanie 69,6 %, bardzo ładnie delikatnie owocowe. 3. temperatura fermentacji narastająco do 35°C, zacieranie 67°C, początkowe 18,2 Blg, końcowe 5,0 Blg, odfermentowanie 72,5 %, za bardzo owocowe/estrowe. 4. temperatura fermentacji narastająco do 28°C, zacieranie 67°C, początkowe 12,0 Blg, końcowe 1,2 Blg, odfermentowanie 90,0 %, bardzo ładnie delikatnie owocowe. 5. temperatura fermentacji narastająco do 25°C, zacieranie 67°C, początkowe 17,6 Blg, końcowe 3,3 Blg, odfermentowanie 81,3 %, neutralne w smaku. 6. temperatura fermentacji narastająco do 25°C, zacieranie 67°C, początkowe 14,0 Blg, końcowe 1,7 Blg, odfermentowanie 87,9 %, neutralne w smaku. Odnośnie wyglądu piwa na tych drożdżach to przy piwach z pszenicą wychodziło opalizujące do lekko "mętnego", z płatkami owsianymi od dość "mętnego" do prawie błotnistego, a na słodach podstawowych idealnie klarowne.
    1 punkt
  14. Jarzyn_waleczny

    G30 pierwsza warka

    Ale o co chodzi?
    0 punktów
  15. Sebastian Kozak

    Za mało %

    To skoro tak to coś mi w tej instrukcji niedopisali. Co do ekstraktu to się zgadza łącznie 4l a reszta wody do 18 litrów z tym że nic nie było w instrukcji żeby sprawdzać na początku a dopiero po tygodniu. Dodaje zdjęcie z instrukcji mojego miernika. Wedle tej tabeli wydaje mi się że jest przy 5blg 1,5% alko ale jak mówiłem jestem zielony i może rzeczywiście jest ok. Tylko dziwne że po przyniesieniu z piwnicy do domu gdzie mam teraz 22stopnie znowu bulgotac zaczelo
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.