Tak to normalne. Obstawiam, że rozrobiłeś z kranówką albo inną wodą bogatą w wapń. Fosfor zawarty w StarSanie wchodzi w reakcję z wapniem. Powstaje sól tego kwasu, czyli fosforan wapnia. Przy bardzo twardej wodzie, którą głównie buduje wapń, może dojść do tego, ze zauważysz na dnie pyłek/kryształki. Wpływ na to ma słaba rozpuszczalność tej soli. Mętność ogarnięta, czas zająć się pienieniem. Wapń też ma wpływ na środek powierzchniowo, powoduje, że przestają się tak chętnie pienić. Taka ciekawostka, zanim powstała formalna definicja wody twardej to do określenia czy woda jest twarda czy miękka były używane właśnie pieniące środki czystości. Jeżeli mało warzysz warto używać wody demineralizowanej. Śmiało taki 4-5 litrowy rozrobiony baniak stoi kilka miesięcy i się ciągle dobrze pieni.
Mętny środek nadal będzie skuteczny, ale trzeba częściej trząchać dezynfekowanym naczyniem, by był kilku minutowy czas kontaktu środka z powierzchnią. Piana w tym bardzo ułatwia. StarSan rozrobiony w demineralizowanej utrzymuje pianę kilka ładnych minut.