Skocz do zawartości

Ranking

  1. punix

    punix

    Members


    • Punkty

      2

    • Postów

      1 876


  2. Ray

    Ray

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      358


  3. Henx

    Henx

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      655


  4. korzen16

    korzen16

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      3 551


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2019.08.15 uwzględniając wszystkie działy

  1. Czego możesz się spodziewać w piwie: 1. raczej pojawi się DMS, bo trochę krótko się gotowało; 2. na pewno goryczka nie będzie taka jak być powinna - będzie zaniżona, wrzuciłeś chmiel w zasadzie na aromat (temperatura rosła do ok. 80°C więc wyszło Ci chmielenie whirpoolowe), ale zabiłeś go, bo kolejność była odwrotne i na koniec zagotowałeś wszystko, więc i aromat się ulotnił. Potem zaczęła się izomeracja alfa-kwasów, ale nie za długo, pewnie z 15 minut (zakres od 80-100°C) i na koniec 10 minut gotowania. Goryczka będzie zaniżona, bo miałeś 10 minut wrzenia zamiast godziny + chwilę w zakresie 80-100°C (przyjmijmy, że będzie to odpowiednik góra 5-10 minut) co daje maksymalnie 1/3 wymaganego czasu; Czyli: będzie mało goryczkowe, przez to bardziej słodkie, może też słodowe w smaku i aromacie (zależy jak zacierałeś) + aromaty kukurydzy z puszki, gotowane warzywa, więc bez tragedii - coś ala' piwo z "dużej wytwórni"
    1 punkt
  2. Jeśli już chcesz robić dodatki na pierwsze piwo to na Twoim miejscu dodałbym te owoce jakieś 7 dni od startu burzliwej. Jak wyliczyć ilość cukru? Dodajesz go tyle samo co normalnie, ale cukier z owoców musi już być przejedzony, nie spiesz się. Gdyby to były świeże śliwki to nie zmieniłyby ekstrakty takiego piwa bo owoce mają w sobie około 10-15% cukrów. Nie wiem ile % cukru mają suszone, podejrzewam, że koło 3 razy więcej ale zmienią BLG piwa właściwie niezauważalnie także się tym kompletnie nie przejmuj.
    1 punkt
  3. Nie ma to większego sensu, dekantujesz delikatnie od góry, osady i drożdże zostaną na dnie. Na tym etapie napowietrzanie jest zdecydowanie niekorzystne.
    1 punkt
  4. Jakie drożdże? 14-18°C (o ile to temperatura brzeczki, nie otoczenia) to dość nisko jak na większość drożdży do pszenicy. Zostawiłbym na minimum 2 tygodnie, 7-10 dni - nawet, jak drożdże przejedzą cukry, to muszą jeszcze po sobie posprzątać, lepiej dać im więcej czasu. W kwestii dezynfekcji - zarówno oxi jak i gotowanie przez kilkanaście minut będzie ok.
    1 punkt
  5. anteks

    Moja pierwsza uprawa.

    wygląda jak chmiel
    0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.