Skocz do zawartości

Ranking

  1. Malinowy

    Malinowy

    Members


    • Punkty

      3

    • Postów

      816


  2. anteks

    anteks

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      9 791


  3. Szalas85

    Szalas85

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      697


  4. MrT

    MrT

    Members


    • Punkty

      1

    • Postów

      58


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2018.11.20 uwzględniając wszystkie działy

  1. Malinowy

    Sterownik zacierania WiFi

    Skopiuję trochę tekstu z tematu o sterowniku lodówki, gdzie zacząłem pisać o sterowniku zacierania ale jednak wolę aby to było w osobnym temacie. Sterownik będzie mógł pamiętać 8 programów mimo, że teoretycznie nic mnie nie blokuje żeby to było i 100 programów, myślę że to wystarczy. Sterowanie za pomocą PID. W pierwszym prototypie było sterowanie fazowe ale przy mocach jakie są potrzebne przy warzeniu trzeba było odprowadzić bardzo duże ilości ciepła więc w drugim prototypie jest już sterowanie grupowe za pomocą przekaźników. Jest wyjście na pompę/mieszadło. I teraz najlepsze: sterownik ma zegar RTC więc po utracie zasilania lub restarcie sterownik będzie kończył program. W przypadku dłuższej przerwy w zasilaniu i większym spadku temperatury trzeba będzie samemu zdecydować co robić dalej, czy sterownik będzie miał kończyć program czy ustawiamy coś awaryjnie. Reszta oparta o mój soft ze sterownika do lodówki, więc raczej sprawdzone rozwiązanie. Prototyp nr 3 sterownika zacierania poszedł do produkcji płytek więc mogę podać trochę więcej szczegółów. Dopiero po testach na prototypie nr 3 do produkcji pójdzie wersja finalna. Docelowo będą dwa wyjścia na grzałki i jedno na pompę/mieszadło. Wyjścia będą konfigurowalne, tzn albo 5V do wysterowania SSRa albo przekaźniki. Jakiś buzzer do sygnalizowania końca zacierania, końca warzenia jak i do sygnalizowania potrzeby dodania chmielu. Ciekawostką u mnie może być możliwość zainstalowania zintegrowanej przetwornicy 230V->5V. Wyświetlacz dalej będzie opcją chociaż będą dwa do wyboru czyli dwuliniowy jak i czteroliniowy wyświetlacz, podejrzewam że docelowo zostawię tylko 4 liniowe. Zegar RTC będzie odpowiedzialny za pilnowanie czasu procesu jak i podtrzymanie procesu w przypadku restartu. Zegarem jest dość drogi ale bardzo fajny układ DS3231SN. Aha i tak jak w przypadku sterownika lodówki tak i tutaj nie będzie żadnych fizycznych przycisków. Jak dla mnie to plus chociaż wiem, że są zwolennicy przycisków. No i obiecane screeny. Strona główna: Karta ustawień programu: Ubiegając pytanie po co temperatura gotowania. Nie zawsze wynosi ona 100°C dlatego można to konfigurować chociażby aby obniżyć moc potrzebną do utrzymania tej temperatury. Zgodnie z sugestią jednego z forumowiczów dodałem możliwość nazywania receptur aby prościej odnaleźć w spisie receptur. Ustawienia współczynników dla PID, nic specjalnego: Ustawienia ThingSpeaka powędrowały do ustawień systemowych (zakładka WiFi), dodane ustawienie zegara (można tylko pobrać aktualny czas z serwera NTP), cała reszta została zaimplementowana ze sterownika lodówki: Po naciśnięciu przycisku START rusza program zacierania, uruchamia się pompa/mieszadło i obserwujemy jak kolejno pojawiają się "ptaszki" przy aktualnie trwającym kroku. Ja temperaturę podnosiłem grzejąc czujnik ręką dlatego temperatura mi wyskoczyła trochę za wysoko. Przy gotowaniu na razie pokazuje czas do następnego wrzucenia chmielu ale pracuję już nad poprawieniem błędu. Teraz to co pewno większość interesuje czyli koszty: Sterownik będzie sprzedawany w podobnym modelu jak sterownik lodówki czyli cena będzie zależeć od wyposażenia, podstawowa wersja z wyjściami na SSRy będzie kosztować 200zł. Zmiana wyjść na przekaźnikowe to będzie koszt przekaźnika (10zł), czujniki dalej po 15zł (jeden w zestawie, max 3). Instrukcja obsługi jest pod adresem: https://www.malinowy.eu/Sterownik/instrukcjaZ.pdf Pozdrawiam: Grzesiek
    3 punkty
  2. Krzysztoń

    Wychłodzone piwo podczas fermentacji

    Przelewaj i trzymaj na balkonie tak długo jak pozwolą na to temperatury. -2 może jeszcze być, -10 to jednak za niska temperatura. Wstawienie lagera do mieszkania na miesiąc za bardzo nie ma sensu, bo co to za leżakowanie w ok.20 st C? Jak pisał Anteks (pozdrawiam, trzeba by w końcu się poznać) drożdże już wszystko pewnie zjadły, więc wg mnie lepiej zabutelkować niż trzymać w mieszkaniu.
    1 punkt
  3. Raczej trzeba na poligon wywieźć - samemu albo wezwać saperów
    1 punkt
  4. Tymczasowo, przepraszam, że was nie powiadomiłem. Skończył się VPS na którym to stało, a wykupienie na kolejny rok było za drogie. Muszę to postawić na jakimś innym, tańszym. Niestety nie mogę wziąć byle jakiego z 2GB RAMu, bo muszę tam postawić ElasticSearch, który niestety nie podziała na 2GB. Generalnie muszę przyznać, że trochę ten projekt zaniedbałem, ale teraz wracam do warzenia i mam plan trochę dopieścić porównywarkę. EDIT: co do ETA powrotu porównywarki to jest to ten tydzień, czyli do 25.11.
    1 punkt
  5. Witam, Wiem, że jest to nieco enigmatyczne, także już wyjaśniam. Owszem napisaliśmy w regulaminie o konieczności napisania swoich danych w tytule przelewu. Potem jednak chłopaki z Browaru zdecydowali, że cała rejestracja będzie się odbywała poprzez Eveneę. Także Panowie, jeśli zarejestrowaliście się poprzez Evenęę (wymagane było między innymi podanie Nazwiska oraz maila) i zrobiliście przelew (nawet bez tytułu) , to wszystko jest w najlepszych porządku Jeszcze tylko wydrukujcie potwierdzenia, które dostaliście na maila i dorzućcie do paczki. Jeśli jednak ma to Was uspokoić, to podeślijcie mi na maila bądź w prywatnej wiadomości (wiecie RODO i te sprawy ) Wasze Imię i Nazwisko, to potwierdzę jutro z Browarem, że wszystko jest ok i wrócę do Was z radosną wieścią. W razie kolejnych wątpliwości, służę pomocą.
    1 punkt
  6. anteks

    Wychłodzone piwo podczas fermentacji

    przez te 3 tyg to raczej wszystko przeżarły
    1 punkt
  7. Po co tak arogancko? Zwracam uwagę na to, że opis jest nieprecyzyjny i pozostawia zbyt duże pole do interpretacji. Możesz to zignorować, wierząc w to, że jest idealny, albo spróbować go poprawić, z korzyścią dla wszystkich, zarówno sędziów jak i piwowarów. Kwaśność o której piszesz, w poście powyżej i opisie, w ogóle nie jest aromatem, a smakiem. Używa się tego określenia w opisach stylu jako aromaty przywodzące na myśl kwaśność, ale może ona być różnoraka: mlekowa, octowa (tę wykluczasz), ale i np. owocowa, która z kolei może pochodzić od dodatku owoców, jak i niektórych ziół. Fajnie jakby ta kwaśność była doprycyzowana, jak ma pachnieć i z jaką intensywnością występować w piwie. Słowo "intensywna" odczytuje tutaj jako wysoka, ale nie wiem czy słusznie, bo dalej sugerujesz, że "intensywna" znaczy na średnim poziomie (wyboldowałem ten fragment powyżej). Sformułowanie "Kwaśność o wysokiej intensywności, o charakterze bla bla bla" nie pozostawiałaby wątpliwości, a tak to interpretacja może być różna. Pisze powyżej, że dodatek ma być maksymalnie na średnim poziomie, natomiast w opisie stylu cytuje: "Niskie, w kierunku intensywnych, aromaty użytych dodatków". Tutaj również słowo "intensywnych" odczytuje jako wysokich, a nie średnich jak sugerujesz. Jeżeli autor miał na myśli co innego, to warto byłoby to doprecyzować. Dalej w skórcie w opisie występują aromaty: słodowy - na niskim poziomie, chmielowe - brak do niskiego, estrowe - niskie, dzikie - brak do średnich. Prawie żadne z wymienionych nie są doprecyzowane (oprócz słodowości). Żadne z wymienionych, nie są intensywniejsze od aromatów od dodatków. Dobry opis stylu charakteryzuje się precyzyjnością i bogactwem deksryptorów. Tutaj jest zarówno nieprecyzyjnie jak i bez deskryptorów, co otwiera szeroko drzwi do wolnej interpretacji sędziów, co z kolei zamienia konkurs sędziowski, w konsumencki.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.