Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - Weizenbock
VS
Browar Insanity Hops - Bock
Browar Przepona & Browar Pixie i DIxie - Weizenbock - 17,2 blg, 7,5%, rozlew 09-2017
Mocno brązowy kolor, przeciętna przejrzystość. Wysoka, jasnobeżowa piana dość trwała. W aromacie lekka skórka chlebowa i trochę słodkiego karmelowego, do tego wyczuwalne estry owocowe.
Podobne cechy słodowe w smaku, praktycznie brak goryczki, balans mocno słodki, wysokie odczucie smaków alkoholowych. Pełnia średnia, wysycenie średnie. Alkohol mocno odczuwalny przy przełykaniu.
Piwo ładnie się prezentuje, aromat też daję radę, ale zdecydowanie zbyt słodkie, niezbalansowane goryczką no i mocny alkohol. Nie bardzo szło wyczuć akcenty pszeniczne.
Browar Insanity Hops - Bock - 16 blg, 6,5%, rozlew 07-2017
Ciemny brąz, bardzo klarowne. Po otwarciu zaczyna buzować i po chwili wyłazi z butelki. Piana podobnie jak wyżej, wysoka, trwała, jasnobeżowa.
Aromat słodowy prawie nieobecny, głównie wyczuwalny chmielowy aromat korzenno-ziołowy i estry. Podobnie w smaku, chociaż tutaj więcej wyczuwalnych słodowych elementów, trochę skórki chlebowej. Lekka goryczka obecna, ale niestety dochodzi do tego taka drewniana, ściągająca cierpkość, która zostaje po przełknięciu. Dodatkowo bardzo wysokie nasycenie szczypie w język i potęguje negatywne efekty.
Werdykt: W obu przypadkach zaskoczył mnie wysoki jak na lagery poziom estrów. W obu coś mi nie pasowało ( pierwsze alkohol, drugie "drewno" ), ale chyba wybrałbym Weizenbocka.