Skocz do zawartości

zasadniczo browar / browary maltańskie


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

#13 Ordinary Bitter na bazie przepisu Jamila

 

Zasyp:

6,00 kg optima pale ale

0,38 kg caramunich (miało być 0,2 ale okazało się, że jest więcej)

0,10 kg optima karmelowy ciemny 600

 

HLT woda do 83, po transferze do zaciernej powinna uzyskać 73

po zadaniu 6,3 kg słodu powinna ustabilizować się na poziomie 68

Do gara zaciernego dodałem około 8g gipsu piwowarskiego

 

Zacieranie:

60 min@68°C->65.7°C

wygrzew do 76°C około 20 minut

wysłądzanie do objętości

 

Chmielenie:

FWH - 30 g Phoenix 11,2 AA w granulacie

30 minut - 30 g EKG 6,0 AA w szyszce

00 minut - 30 g EKG 6,0 AA w szyszce

 

chłodzenie chłodnicą do 24 °C

 

Drożdże:

jedno wiadro zadane napuchniętą saszetką Wyeast 1469 / drugie wiadro nalane na yeast cake S-04 po #11

 

założone parametry -> parametry faktycznie uzyskane

V=38 l -> ok.42 l

OG=9,5 -> 9,5

IBU=30,

ABV=3,5 -> 3,7

 

edit 16.07.15

Jest źle. O ile wiadro Wyeastów poszło w butelki (FG=2), pachnie słabo ale ma solidną goryczkę o tyle w wiadrze na S-04 na ściance ponad lustrem piwa zobaczyłem grudy zielonej pleśni. Butelki były już przygotowane ale rozlaliśmy do starych 5 litrowych baniaków na tzw. wszelki wypadek. Ale chyba pójdzie w kanał po weekendzie, bo strach.

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Po weekendzie szykuję się przerwa sezonowa.

 

Do ogarnięcia w przerwie:

- dokładnie wymyć i zdezynfekować cały sprzęt (kaustyk + oxi/ piro);

- zrobić porządek w butelkach - grupowe odmaczanie;

- ogarnąć lodówkę - dotychczas stosowana jako skrzynia fermentacyjna, z grzałką odpalaną zimą dla podniesienia temperatury, czas mieć coś chłodzącego nie tylko zamarzniętymi butelkami;

- zamówić hop spider - kolega lewatywa8 bedzie proszony o pomoc :);

- usprawnić mocowanie chłodnicy - ostatnio było sporo przecieków;

 

Do ogarnięcia jesienią:

- pilnować dat warzenia/ zlewania/ leżakowania;

- rygorystycznie planować pasaże i planów się trzymać;

- pilnować, żeby na warzelni zawsze być we dwójkę (Browary Maltańskie czyli Rafał i Dominik);

- ... (milion innych spraw)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usprawnić mocowanie chłodnicy - ostatnio było sporo przecieków;

 

 

 

Spróbuj tak: 

 

 

 

Sprawdzone, nie ciekło jeszcze ani raz. Podłączyć wystarczy ręką w rękawiczkach.

Edytowane przez profik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

#14 nisko-ALE-koholowe

Miałą być wersja ubiegłorocznej niskoalkoholowej pszenicy. Okazało się, jednak, że słodu pszenicznego było za mało (notatki vs stan faktyczny).

 

Zasyp:
2 kg karmelowy 20-30 Optima

1,5 kg pale ale Optima

0,5 kg pszeniczny Optima

 

Zacieranie:
40 minut w 72°C potem recyrkulacja do niemal 80°C

Bez wysładzania, spuszczono ok. 30 litrów brzeczki o BLG=7 mierzone w 56°C co przekłąda się na około 10.

 

Chmielenie:

FWH - 10 g EKG 6,0 AA szyszka i 10 g granulatu Phoenix 11,2

15 minut - 100 g granulatu Triskel i 2 łyżeczki mchu irlandzkiego

 

Chłodzenie:

Chłodnica zanurzeniowa plus uzupełnienie wodą mineralną z baniaka z zamrażarki do objętości garnka (mniej niż 50 litrów łącznie)

 

Uzyskaliśmy dwa fermentory po jakieś 22l brzeczki o BLG=5

 

Drożdże Mangrove M10 Jacks Workhorse rozsypane po powierzchni.

 

We wtorek pierwsze sprawdzenie, mam nadzieję, że w przyszły weekend pójdzie w butelki.

 

edit 29.09.15
BLG=3 mierzone w T=16 w jednym wiadrze, drugiego nie ruszałem
 
edit 02.10.15
BLG=2,5-3 mierzone w T=14 w jednym wiadrze, =3 w T=13,5 w drugim
 
edit: 10.10.15
w obydwu wiadrach taki sam poziom odfermentowania FG: 2,7, ABV: 1,5
Jedno wiadro 17,5 litra w butelkach z wysokim nagazowaniem (3), 19 litrów w butelkach z bardzo wysokim nagazowanie (3,5).

#14 niskoalkoholowe

#14 nisko-ALE-koholowe

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#15 Zaorany Bitter

wychodząc od receptury znalezionej w sieci

 

Zasyp:
7,3 kg pale ale Optima
0,7 kg karmelowy Strzegom 100-150
0,3 kg cukier dry demarara

Zacieranie:
dodane 1,5 łyżeczki gipsu piwowarskiego

40 minut w 66°C

recyrkulacja ponad godzinę do 76°C (#14 się chłodził i trwała przerwa na kolację)

 

Wysładzanie do pełnej objętości gara (50 l) uzyskano brzeczkę o BLG=9 w T= 60°C co przekłada się na BLG ok.13

Chmielenie:
FWH - 50 g Challenger 8,3 AA% granulat & 10 g EKG 6% AA szyszka
20 minut - 50 g Goldings 4,3 AA granulat i 2 łyżeczki mchu irlandzkiego

5 minut - 50 g Goldings 4,3 AA granulat

Chłodzenie:

Chłodnica zanurzeniowa, około 60 minut do T=23°C

Duży przełom, dużo granulatu, spore straty.

 

Uzyskano brzeczkę około 14BLG, podzielone na dwa fermentory 20 l + 16-18 l (jeden niewyskalowany).

Zadane Mangrove Jack's - jeden British Ale M07, drugi Burton Union Ale M79

 

W przyszły weekend sprawdzę co i jak.

 
edit 29.09.15
BLG wiadra na M79 = 12 w 15,5°C
BLG wiadra na M07 = 5 w 18°C
 
edit 2.10.15
BLG wiadra na M79 = 5 w 14°C
BLG wiadra na M07 = 3 w 14°C
 
edit 10.10.15:
Wiadro na M07 zeszło poniżej 3 (3 zaobserwowane, po korekcie temperatury 2,7), poszło w butelki z syropem planowanym na nagazowanie pomiędzy 2,5-3. 18,5 l łącznie.
 
edit 6.11.15
30.10 butelkowaliśmy wiadro na M79. BLG zeszło podobnie jak w poprzednim, także podobnie zadany syrop cukrowy.

W niedzielę teść próbował #14 i #15, we wtorek kolega z pracy #15, ja w niedzielę i dzisiaj #15 i mam dziwne wrażenia. Piwo jest zaskakująco pełne, wręcz słodkie - tak jakby cukier do refermentacji został w smaku. Nagazowanie jednak jest widoczne, więc to nie to. Goryczka zbyt niska, aromatu niedużo a jeśli już to od drożdży (chyba nazywają to owocami pestkowymi). Ciekawe. Aż chce mi się zanieść do depozytu.

edit 22.11.15: piję drugą butelkę na MJ07 i potwierdzam wszystkie wcześniejsze obserwacje. Lekkie owoce pestkowe w smaku i aromacie, "okrągły" mouthfeel mimo ewidentnie zbyt wysokiego nagazowania. Jak na piwo stołowe nieco zbyt mocne, ale jestem zadowolony. Jestem ciekawy jak różni się partia na MJ79 i ciekawy jak podobny zasyp wyszedł z innym chmieleniem (zmutowany bitter) i jak wyjdzie z samym Fugglesem.
edit 23.11.15: piję pierwszą butelkę na MJ79. Nagazowanie mimo tego co napisane powyżej, wydaje się zdecydowanie niższe, przez co piwo zyskuje na krągłości. Smak i zapach równie owocowy jak kolegi - a może nawet bardziej! Strasznie się cieszę, że na tej gęstwie poszła reszta weizenbocka, owoce inne niż banany mogą ciekawie zagrać z tropikami i cytrusami z chmielenia.
No i muszę zrobić pakiet do depozytu, jeśli nie jutro, to w bieżącym tygodniu...

 

#15 Zaorany Bitter

#15 Zaorany Bitter

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo.

Nie ogarnęliśmy jeszcze zmiany przyłacza chłodnicy, zmniejszenie ciśnienia podawanej wody pomaga, ale plan pozostał.

Zamówiony hop spider, przyszłe warzenie już powinno być w systemie szyszka & niskie straty ;)

Zamówione surowce na weizena i weizenbocka. Dodatkowo mnie korci old ale/ barley wine a Rafała saahti i porter bałtycki.

Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wychodząc od planu z watku, sprawa wyglądała następująco:

 

Browary maltańskie warka #16 Para-porter (American Imperial Porter)

 

Zasyp:

4 kg Wiedeński Optima

4 kg Monachijski Optima

1 kg Pszeniczny Optima

0,5 kg Karmelowy 60-80 Optima 

0,7 kg Special B 

0,5 kg Special X

0,3 kg Whiskey Castlemaltig (czyszczenie resztek)

 

Zacieranie:

66°C przez jakieś 40 minut, start recyrkulacji T do 76°C, po 1,5 godziny zacierania 0,5 carafy 1 i zacząłem spuszczać brzeczkę. BLG około 18.

 

Warzenie:

FWH 50 g Iunga 10%AA w szyszce

15 minut - mech irlandzki

 

Chłodzenie:
chłodnica zanurzeniowa do 20°C

 

Uzyskano ok 23 litrów BLG 20 nalana na gęstwę MJ10 Workhorse z dwóch wiader #14

 

edit 25.12:  pierwsza butelka odbita. Dominuje czekolada, wchodzi gładko, delikatnie. Myślę, że jeśli tak smakuje teraz (ok. miesiąca po butelkowaniu) to na późną wiosnę, o wczesnej jesieni nie wspominając nawet będzie bardzo dobrze.

 

edit 24.06: głównie gorzka czekolada, odrobina alkoholu, słodkie, lekko zaklejające. Następnym razem więcej chmielu - dodatkowe 25 g na 20 minut a nawet coś na koniec.

edit 22.09.2017: po 2 latach odbita przedostatnia butelka. Alkoholu nie czuć w ogóle, poza wspominanymi wyżej nutami, które zelżały, pojawiły się leciutkie; orzech laskowy i kwasek. Piana prawie niewidoczna. Ostatnia butelka pójdzie pewnie po 2 pełnych latach. W tym roku w planach jest pełnoprawny bałtycki porter.

 

.#16 Para Porter

#16 Para-porter

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browary maltańskie warka #17 Mini-para-porter

 

Zasyp:
wysłodziny po #16 o BLG ca. 7

 

Warzenie:

FWH - 35 g Iunga 10 % AA szyszka

500 g cukru trzcinowego nierafinowanego Dark Muscovado

 

Chłodzenie:
chłodnica zanurzenioa do ok.22°C

 

Uzyskano kilkanaście litrów brzeczki o niezmierzonym BLG nalanej na gęstwę po jednym z wiader #15 - MJ07

 

edit: 12.12 - 12 litrów poszło w butelki z syropem z 50 g cukru. Odfermentowało do 3 (najpewniej z 10)

edit: 25.12 - pierwsza butelka odbita. Nie mam doświadczenia ze stoutami czy brytyjskimi porterami niemal w ogóle, ale w taką okolice poszło to piwo - poza kolorem i właściwie niską do nieobecną palonością.

edit: 28.12 - miało nie być etykiety, ale do pracy przygotowałem kilka butelek prezentowych i ugniotłem w Canvie dwustronną:

#17 Cicha Noc

 
edit: 29.12 - powyższa po wydrukowaniu okazała się nieczytelna, więc zrobiłem następną w incskape

#17 Cicha Noc

#17 Cicha Noc

 

post-6077-0-88734800-1451304076_thumb.png

post-6077-0-40936700-1451304086_thumb.png

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browary maltańskie warka # 18 Weizen

 

Słody:
4 kg pale ale Optima
4 kg pszeniczny Optima

Zacieranie:

Plan był taki:

45°C - 15 min - dodatek wrzątku podnosi do

55°C - 15 minut - dekokt podnosi do

62°C - 40 minut - cyrkulacja podnosi do

72°C - 40 minut i wysładzanie.

 

Faktycznie 45°C było osiągnięte ale do 62°C podnosiło sie zupełnie bez sensu, kolejnymi, nierównymi dodatkami wrzątku.

W 62 dobre pół godziny a potem cyrkulacja łącznie do wygrzewu bez specjalnej dyscypliny.

Filtracja i wysładzanie:
do objętości garnka

Chmielenie:
15 g Iungi FWH

Chłodzenie naturalne - garnek zostawiony na noc pod przykryciem

 

Parametry teoretyczne BT 75% wydajności: BLG: 11,2 ABV: 4,3%, jak będzie naprawdę okaże się.

BLG około 12

W pogotowiu trzy rodzaje drożdży - FM41, WB-06 i MJ20. Pewnie FM i MJ bo WB juz były uzywane wielokrotnie.

Wniosek z bałaganu: nie szarżować, nie brać się za weizena po 22

 

edit 23.11: fermentacja odbyła się w temperaturach około 20°C, rozlewu nie pamietam za dobrze, notatki leżą gdzieś na sali warzelnej. Dzisiaj próbuję i jestem zachwycony. Najbliższe skojarzenie: Meisels Weisse. Dowąchuję się nawet lekkiej wanilii. Bardzo! I żałuję, że nie zdążyłem dostarczyć na konkurs...

 

edit 27.06: zostały z cztery butelki, dzisiaj odbiłem jedna na Fermentum Mobile. Nalała się mega klarowna i zdecydowałem nie dodawał gruntu. Pięknie wysycone, ładny dywanik piany przez cały czas. Piwo pełne, lekko wyklejające, banan i delikatny goździk/ inne przyprawy. Jestem bardzo zadowolony, pozostałe trzy butelki poczekają jeszcze trochę skoro wbrew obiegowej opinii ponad 7 miesięcy w butelkach nie zaszkodziło pszeniczniakowi.

 

#18 Weizen

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak to wyszło, woda?

Ubiegłoroczna wyszła wg mnie słabo - czułem właśnie wodnistość i cierpkość ale kolega zabierający butelki na treningi/ tańce bardzo chwalił.

W tym roku jest inaczej, mocno goryczkowe, zobaczymy za jakieś 2 tygodnie jak w ogóle sie udało. Zgodnie z sugestią z wątku dałem dużo cukru do refermentacji, nasycenie podobno pokrywa pustkę.

Chyba, że pytałeś o modyfikacje wody ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak to wyszło, woda?

Ubiegłoroczna wyszła wg mnie słabo - czułem właśnie wodnistość i cierpkość ale kolega zabierający butelki na treningi/ tańce bardzo chwalił.

W tym roku jest inaczej, mocno goryczkowe, zobaczymy za jakieś 2 tygodnie jak w ogóle sie udało. Zgodnie z sugestią z wątku dałem dużo cukru do refermentacji, nasycenie podobno pokrywa pustkę.

Chyba, że pytałeś o modyfikacje wody ;)

 

Nie, dostałem odpowiedź, o którą mi chodziło. Pytam z ciekawości, bo niby FG 2.7 to nie tak mało, udział karmelowych spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Browary maltańskie warka # 19 Weizenbock - BOB3

Słody:
7 kg pszeniczny Optima
6 kg pale ale Optima
1 kg monachijski Optima

Zacieranie:
Plan był taki:
45°C - 15 min - dodatek wrzątku podnosi do
55°C - 15 minut - dekokt podnosi do
62°C - 40 minut - cyrkulacja podnosi do
72°C - 40 minut i wysładzanie.

Faktycznie zamiast 45°C - 47°C
zamiast 55°C jakieś 59°C
ostatecznie 62°C do 66°C przez jakieś 1,5h

w związku z dużym zasypem i kretyńskim błędem (mieszanie złoża - nie wiem co mi strzeliło) cyrkulacja właściwie nie szła

Filtracja i wysładzanie:
koszmar - z HERMSa ostatecznie złoże przeniesione do lodówki i nakapało pełen garnek

Chmielenie:
30 g Iungi FWH
po 10-12 g Amarillo, Citra i Motueka w szyszce na 20, 15, 10, 5 i 0 minut
Chłodzenie chłodnica zanurzeniona do 23-24°C

Rozlew #18 udowodnił, że wiadro MJ najpewniej się zepsuło więc około 25 litrów brzeczki nalaliśmy na gęstwę Fermentum Mobile Gwoździe i banany, a kilkanaście awaryjnie na gestwę MJ79. Zobaczymy co z tego wyjdzie - imperialny anglo-amerykański pszeniczniak?

BLG zmierzone = 17.
Wiadra w 20°C,

 

edit: obydwa wiadra odfermentowały podobnie 3,5-4. Rozlew do butelek 0,33 i 0,4 z syropem cukrowym planowanym na nagazowanie 3,5 jednostek. Około 20 litra na Fermentum Mobile poszło w 58 butelek, około 15 litrów na Mangrove poszło w 42 butelki. Jo.

 

edit: etykieta przygotowana dla ludzi z pracy. Kilka sztuk dosłownie. Dość oszczędna ;)

#19 Mocne piwo pszeniczne: Weizenbock - BOB3

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Browary maltańskie warka #20 Zmutowany Bitter

Zmieniając już wykorzystaną recepturę znalezioną w sieci

 

Zasyp:
3,5 kg pale ale Optima

0,7 kg pszeniczny Optima
0,3 kg karmelowy Strzegom 100-150
 

Zacieranie:
90 minut w 66-65°C

Wysładzanie do niepełnej objętości garnka emaliowanego (23-25 litra) uzyskano brzeczkę o BLG=11 w T= 25°C co przekłada się na niewiele więcej

Chmielenie:
FWH - 20 g Iunga 10% AA szyszka
15 minut - 50 g mieszanki szyszek Amarillo (10,5% AA) Citra (12,7%AA) i Motueka (10,5% AA) i łyżeczka mchu

0 minut - 75 g mieszanki szyszek Amarillo (10,5% AA) Citra (12,7%AA) i Motueka (10,5% AA)

Chłodzenie:

Chłodnica zanurzeniowa, około 100 minut do T=12°C

 

Uzyskaną brzeczkę około 12BLG, napowietrzono i zadano Mangrove Jack's Burton Union Ale M79.

Boję się że temperatura będzie za niska. W komorze fermentacyjnej za która robi stara wyłączona lodówka z możliwością włączania grzałki jak do szaf z elektryką, było 20°C po doraźnym podgrzaniu. W środę sprawdzę co się dzieje.

 

Pierwsze od zawsze użycie fermentora bez kranika.
Pozostałe 3 czekają jeszcze na nawiercenie otworów pod kątową rurkę fermentacyjną - w najbliższym czasie planuję lagery żeby wykorzystać temperatury i kątowe pozwoją bez kombinacji przechowywać dwa fermentory w lodówce.

 

edit 02.01.2016: odfermentowało do 2 BLG. W butelki poszło 20 litrów piwa z syropem ze 130 g cukru - planowane nagazowanie rzędu 2,5 jednostek. Próbka pachnie i smakuje słodko - owocowo. To chyba charakterystyczne dla tych drożdży, mam wrażenie że zaprzyjaźnię się z nimi na dłużej. 

edit 06.02.2016: Minimalna piana, zapach na granicy autosugestii ale przyjemny. W smaku nieduża goryczka, i znów na granicy autosugestii owoce tropikalne. Najbliższe skojarzenia to Full Nelson z Tiny Rebel. Do poprawy świeżość chmielu (ten był z 2014), dodać chmielenie na zimno i/lub hop stand/ whirpoolowe.

#20 Zmutowany Bitter

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzisiaj kolejne podejście do dolniaka. Lekka modyfikacja Maltańskiej jedenastki.

 

Browary Maltańskie warka #21: Maltańska 11 - SMaSH pilzneński vs Oktawia

 

Zasyp:
7 kg słód pilzneński Optima

 

Zacieranie
40 minut @ 63°C
20 minut @ 72°C

20 minut @ 76°C

 

Chmielenie:
FWH: 33 g szyszki Oktawia 8% AA
30 minut: 33 g szyszki Oktawia 8% AA
20 minut: 33 g szyszki Oktawia 8% AA
15 minut: 2 łyżeczki mchu irlandzkiego + chłodnica
5 minut: 100 g szyszki Oktawia 8% AA

 

Uzyskano 37 litrów brzeczki o BLG = 10,5

 

Drożdże:
2 opakowania Mangrove Jack's Bohemian Lager M84 do jednego (18 l), 2 opakowania Fermentis W-34/70 do drugiego (19 l) wiadra.

Mocno wstrząśnięte i wstawione do lodówki z grzałką (konieczna, bo ostatnio było w niej 5-6°C)

 

edit 23.01: wiadro na Mangrove odfermentowało słabiej, albo wręcz nie odfermentowało do końca. Spławik pokazał 5, ale i tak poszło w butelki z syropem z 50 g cukru. Planowane regularne sprawdzanie nagazowania i trzymanie skrzynek z daleka od siedzib ludzkich.

Wiadro na Fermentisach zeszło do 1,5 BLG i dostało nieco więcej cukru (bo było go więcej). W butelki poszło łącznie jakieś 36 litrów.

edit 27.06: wersja na Mangrove bardzo gładka, lekka, nie czuć goryczki właściwie. Aromat lekko owocowy, jak ktoś w opisie Oktawii zauważył - sad z czerwonymi jabłkami na którego brzegu palą ognisko. Wersja na W-34 pachnie całkiem jak lubelska Perła. Nisko-bajlingowy SMaSH pilzneńskiego z dolniakami na bank do powtórzenia w sezonie 16/17,  tym razem z Sybillą.

 

#21 Maltańska jedenastka

#21a SMaSH

#21b SMaSH

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browary Maltańskie warka #22: Bitter - SMaSH pale ale vs fuggles

 

Zasyp:
4 kg słód pale ale Optima

 

Zacieranie
60 minut @ 67°C - 63°C

 

Chmielenie:
30 minut: 50 g szyszki Fuggles 4,9% AA
15 minut: 2 łyżeczki mchu irlandzkiego
wyłączenie palnika: 50 g szyszki Fuggles 4,9% AA

 

chłodzenie naturalne

drożdże Mangrove Jacks M79

kolega został na warzelni, ja się wymiksowałem już

 

edit 02.01.2016: w butelki poszło 16 litrów piwa z syropem z 50 g cukru. Smak próbek zwiastuje kłopoty - jak w pierwszym Po-Bie-Weizenie dziwnie garbnikowa goryczka, jakby patyki z kora pogotować. Mam pewne podejrzenia o przyczynach, ale to się jeszcze okaże.

#22 SMaSH pale ale vs fuggles

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Browary Maltańskie warka #23: Sahti wychodząc od dywagacji z wątku.

 

Zasyp:

3 kg pilzneński Optima
2 kg monachijski Optima
2 kg żytni Optima
0,5 kg pszeniczny karmelowy Optima

 

Zacieranie (lodówka turystyczna z filtratorem z rurek):

22,5 litra wody podgrzane do 55°C, po dodaniu 7,5 kg słodu ustaliła się na 50°C w której przebywał 30 minut.

Razem ze słodem poszła paczka 15 g zmiażdżonych jagód jałowca.

Po dodaniu około 8 litrów wrzątku, zacier osiągnął temperaturę rzędu 62°C w której przebywał 40 minut

Po dodaniu około 10 litrów wrzątku, zacier osiągnął temperaturę rzędu 70°C w której przebywał 40 minut

Bałem się, że wychlupnie z lodówki, ale idealnie się zmieściło. Nie mieliśmy żadnych gałązek do wyłożenia dna.

 

Filtracja bez wysładzania do objętości garnka. Filtrat około 11 BLG. Bardzo sie zdziwiłem, bo qbrew dla tego zasypu pokazywało mi 17. Potem pomyślałem, że ustawione było gotowanie 60 minut i może z tego wyniknęła ta różnica?

 

W każdym razie do gara od początku poszło kolejne 15 gram zmiażdżonej jagody jałowca, ale po 15 minutach gotowania ściągnąłem je razem z burzynami.

Gotowało się 60 minut, dyży przełom, duże gluty, po wyłączeniu grzałek dodałem ostatnie 15 gram jałowca.

 

Zostawiłem do naturalnego stygnięcia, brzeczka po gotowaniu miała jakieś 14 BLG, dzisiaj od rana kolega miał przelewać i zadawać drożdze.

 

edit: jest winowajca niskiego BLG. Jest nim objętość. Piwa jest spokojnie 5 l więcej niż planowane. Co zrobić, gapowe się płaci jak mawiał dziadek.

edit 02.01.2016: kwas jak w pysk. Latem idealny do gaszenia pragnienia, teraz albo do mięsa (5 litrowe baniaki w pogotowiu), albo do kanału.

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zasadniczo browar wersja 2.0 warka #28 Bezglutenowe

"zasyp i zacieranie":
~2,2 kg        ekstrakt kukurydziany WES rozpuszczony w ~13 litrach wody

chmielenie:
60 minut    10 g     Marynka    8,0 AA    granulat
20 minut    33 g     Pacifica    4,8 AA    granulat
00 minut    66 g     Pacifica    4,8 AA    granulat

chłodzenie:
w wannie

drożdże:
uwodnione S-04

 

edit 26.01.2016:

W butelkach 10 l dwa tygodnie temu stanelo na 3, dzisiaj nie mierzyłem.

Rozlew na partyzanta, syrop cukrowy strzykawką, gruba rurka zasysająca piwo bez kranika i zaworka zrobiła masakrę w kuchni ;)

Nie, zdecydowanie nie będę się bawił w warzenie (nawet z ekstraktów) bez zmontowania pełnego zestawu mieszkaniowego.

Tymczasem inne obowiązki wzywają. Czuwaj!

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Browary Maltańskie warka #24: Wędzony koźlak, wychodząc od wątku

 

Zasyp:

10 kg wędzony Steinbach
3 kg monachijski Optima
0,7 kg Special X Best Malz

 

Zacieranie:

52°C przez jakieś 20 minut

-> dodatek wrzątku podnosi do 62°C

62°C przez jakieś 20 minut

-> dekokt podnosi do 70°C

przez jakieś 2h 70->65°C

Cyrkulacja podnosi do 72°C

 

Filtracja i wysładzanie:

wysładzane woda ok.80°C

 

Chmielenie:

FWH 50 g Magnum szyszka 11,4AA (2013)

 

Chłodzenie:

zanurzeniową do ~15°C

 

Uzyskano około 36 l brzeczki ~18,5 BLG

20 litrów nalane na świeżą gęstwę Fermentis Saflager W34/70, reszta wraz z osadami na Mangrove Jacks Bavarian Lager.

 

W lodówce temperatura ustalona na 10°C

Zobaczymy.

 

edit 13.02: po ponad dwóch tygodniach w T=10°C zaliczyliśmy awarię prądu i przez kilka dni T w lodówce wynosiła 5°C.

Na następny tydzień podnosimy do 15 żeby obudzić drożdże. Nie wiem czy można to traktować jako przerwę dwuacetylową, ale taki miałem plan zanim się okazało, że prąd się sypnął. Fermentory bez kraników więc nie sprawdzałem BLG, w przyszły weekend po raz pierwszy otworzę.

 

edit 14.03: wiadro na Saflagerach rozlane z syropem z ok.50 g cukru, nagazowanie planowane na 2,5 jednostek. W połowie rozlewu zorientowałem się, że nie zmierzyliśmy BLG. No skucha. Wiadro na Mangrove zeszło do 5,2 czyli ABV nieco ponad 7. Tutaj planowane nagazowanie ciut wyższe, syrop z 40 g. Jutro skrzynki do piwnicy pomiędzy para portera a jedenastkę.

 

#24 wędzony kozioł#24 Wędzo-bock

 

edit 26.10.2018: piję kolejne butelki tego zabunkrowanego dobra. Jedna na Mangrove bardzo smaczna, cały czas silnie wędzona ale i okrągła, słaba piana (efekt coca-cola), druga na w34/70 bardziej wytrawna i z gorszym aromatem z butelki. Ze szkła nadal pachnie bardzo dobre. Tak się złożyło, że butelek nadal mam sporo. To jest chyba najstarsze zachowane w większej ilości piwo i nadal jest bardzo smaczne. To piwowarstwo domowe to jest jednak fest przygoda!

 

 

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.