Skocz do zawartości

Pytania i wątpliwości co do pierwszego brewkita


Ender

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

1 Ilości

Pierwsza wątpliwość to wydajność brewkita(http://sklep.wes.pl/...d=produkt&id=71) wg opisu produktu powinno wyjść ok 12l,ale już wg instrukcji na tej samej stronie (http://sklep.wes.pl/...wa domowego.pdf) ta ilość jest ok 2 razy większa. Jako początkujący postanowiłem podążać za instrukcją(to samo było na nalepce puszki) i przygotować całość na ok 20l.

Więc jak właściwie to powinno być?

 

2. Moc

Oczywiści stężenie alkoholu nie jest najważniejsze w piwie, niemniej jednak ma to wpływ na smak i charakter piwa. Wg zakupionego cukromierza po nastawieniu wywaru wg instrukcji powyżej blg = ~7, jednak urządzenie złośliwie przyklejało się do ścianki dostarczonej razem z nim próbówki i to raz "nurkowało" na 5blg a raz trzymało się na 11. Co za tym idzie, czy są szanse na uzyskanie czegoś "mocniejszego" niż 2% ?

 

3. Fermentacja cicha a butelkowanie

Podstawowy plan(wg gdzieś "zaczytanej" wiedzy) wyglądał następująco: Fermentacja burzliwa -> butelkowanie z dodatkiem cukru celem nagazowania i przeprowadzenia fermentacji cichej. Pytanie brzmi czy tak się da, czy ów szatański pomysł nie przyniesie nic dobrego?

 

4. Butelkowanie

Wszędzie napotykam się na wzmiankę o "domowej fabryce granatów" i o niezalewaniu butelek do końca piwem. Z jednej strony jest to całkowicie zrozumiałe i logiczne, a z drugiej to właściwie ile tego miejsca należy zostawić? Centymetr, dwa, trzy, pięć? Czy może w jakimś stopniu można to ocenić na podstawie zawartości cukru?

 

Jeśli odpowiedzi na te pytania winienem znaleźć gdzieś na forum, a nie podołałem to wybaczcie i pokierujcie gdzie takową wiedzę zdobędę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentacja cicha a butelkowanie

 

Podstawowy plan(wg gdzieś "zaczytanej" wiedzy) wyglądał następująco: Fermentacja burzliwa -> butelkowanie z dodatkiem cukru celem nagazowania i przeprowadzenia fermentacji cichej. Pytanie brzmi czy tak się da, czy ów szatański pomysł nie przyniesie nic dobrego?

 

Kolejność powinna być następująca:

1. Główna fermentacja, czyli burzliwa do momentu kiedy Blg spadnie do wartości, która nie będzie się już zmieniać, wystarczający czas dla większości piw to 7 dni, za wyjątkiem bardzo mocnych piw jak RIS czy Barley Wine, przy których nalezałoby wydłużyć czas fermenatcji burzliwej

2. Po zakończeniu burzliwej fermentacji mamy do wyboru dwie opcie: fermentacja cicha albo butelkowanie. Podczas cichej fermentacji piwo się klaruje, można wtedy dodać różne dodatki, np chmiele (tzw chmielenie na zimno). Fermentację cichą prowadzimy zwykle od 7 do 14 dni

3. Po fermentacji cichej piwo butelkujemy z dodatkiem cukru w celu nagazowania tzw refermentacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1 może to nie wprost było we wskazanych miejscach napisane, ale w opisie brewkita pisze o "puszce", a w ogólnej instrukcji o "puszkach" (dwóch, chmielonej i niechmielonej).

Wszystko się więc zgadza. Robiąc 20l piwa z 1 puszki zrobiłeś więc raczej cienkusz niż piwo.

ad.2. Trzeba dodać puszkę niechmielonego ekstraktu i będzie porządne piwo (procentowo też).

ad.3. odradzam ze względu na nie przewidywalność efektu (grozi właśnie granatami).

ad.4. Granaty raczej powstają z powodu za dużej zawartości w rozlewanym piwie cukrów fermentowalnych, ale nad piwem zostawia się powiedzmy ok 2-3 cm wolnej przestrzeni w butelce.

a w ogóle to czytaj, czytaj zwłaszcza http://www.wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pomiarze Blg należy pamiętać o korekcie temperatury, większość dostępnych balingometrów jest wyskalowana do pomiaru w temp. 16-20 stopni.

Nie wiem jaki masz właściwy pomiar, ale jeśli końcowy efekt jest według Ciebie niezadowalający możesz podbić Balingi dodając ekstarkt słodowy. Zwykle przy założeniu objętości końcowej 20 litrów uzyskanie 1°Blg wymaga użycia ok. 0,3kg płynnego ekstraktu słodowego lub 0,25kg suchego ekstraktu słodowego. Ekstarkt najlepiej dodać na początku fermentacji burzliwej.

 

Najczęstszą przyczyną powstawania wspomnianych granatów jest zbyt wczesne zabutelkowanie piwa, tzn kiedy nie zakończyła się jeszcze fermentacja burzliwa lub też przegazowanie piwa, tzn kiedy dodamy zbyt dużo cukru do refermentacji. Stopień nagazowania zależy od stylu piwa, a w prawidłowym obliczeniu ilości cukru potrzebnego do refermentacji pomagają odpowiednie kalkulatory. Jeśli nie jesteś stylowym purystą to optymalna ilość będzie 6 gramów glukozy na litr piwa.

Co do napełniania to oczywiście należy zostawić miejsce w szyjce butelki, ja napełniam tak do połowy szyjki i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za szybkie i rzeczowe odpowiedzi... prowadzące jednak do dalszych pytań :)

Na chwilę obecną po 3 dnia fermentacji w rurce cisza, blg ok 2.

Czy to co jest, warto(w ogóle da się?) ratować dodając ekstrakt niechmielony lub cukier? Czy może lepiej to zostawić w spokoju i "delektować" się bezalkoholowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż myślę że w zaistniałej sytuacji rozleję do butelek to coś co powstało czego piwem nie śmiem nazwać ;) chociażby po to by opanować dalsze elementy procesu( rozlewanie, kapslowanie itp.). Jednakże ograniczę ilość do połowy zawartości fermenatatora, bo 20l słabego i wodnistego w smaku "piwa" ciężko będzie przepić a rozdawać chyba będzie wstyd.

 

Co do moich pytań z pierwszego posta, to uzyskałem odpowiedzi na wszelkie pytania, więc pod tym względem temat jest do zamknięcia.

Dziękuję za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zdążę wtrącić ;)

Co do ilości piwa w butelce - ja używam rurki do rozlewu z zaworkiem grawiacyjnym; leję do pełna (czasem nawet z górką :smilies: ) - po wyjęciu rurki poziom płynu sięga 1/3 szyjki, czyli dla mnie w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednakże ograniczę ilość do połowy zawartości fermenatatora, bo 20l słabego i wodnistego w smaku "piwa" ciężko będzie przepić a rozdawać chyba będzie wstyd.

 

Ja bym rozlał wszystko. Wylać zawsze zdążysz, najpierw spróbuj co Ci wyszło, potem zdecydujesz co z nim zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam,

 

1 Ilości

Pierwsza wątpliwość to wydajność brewkita(http://sklep.wes.pl/...d=produkt&id=71) wg opisu produktu powinno wyjść ok 12l,ale już wg instrukcji na tej samej stronie (http://sklep.wes.pl/...wa domowego.pdf) ta ilość jest ok 2 razy większa. Jako początkujący postanowiłem podążać za instrukcją(to samo było na nalepce puszki) i przygotować całość na ok 20l.

Więc jak właściwie to powinno być?

 

2. Moc

Oczywiści stężenie alkoholu nie jest najważniejsze w piwie, niemniej jednak ma to wpływ na smak i charakter piwa. Wg zakupionego cukromierza po nastawieniu wywaru wg instrukcji powyżej blg = ~7, jednak urządzenie złośliwie przyklejało się do ścianki dostarczonej razem z nim próbówki i to raz "nurkowało" na 5blg a raz trzymało się na 11. Co za tym idzie, czy są szanse na uzyskanie czegoś "mocniejszego" niż 2% ?

 

3. Fermentacja cicha a butelkowanie

Podstawowy plan(wg gdzieś "zaczytanej" wiedzy) wyglądał następująco: Fermentacja burzliwa -> butelkowanie z dodatkiem cukru celem nagazowania i przeprowadzenia fermentacji cichej. Pytanie brzmi czy tak się da, czy ów szatański pomysł nie przyniesie nic dobrego?

 

4. Butelkowanie

Wszędzie napotykam się na wzmiankę o "domowej fabryce granatów" i o niezalewaniu butelek do końca piwem. Z jednej strony jest to całkowicie zrozumiałe i logiczne, a z drugiej to właściwie ile tego miejsca należy zostawić? Centymetr, dwa, trzy, pięć? Czy może w jakimś stopniu można to ocenić na podstawie zawartości cukru?

 

Jeśli odpowiedzi na te pytania winienem znaleźć gdzieś na forum, a nie podołałem to wybaczcie i pokierujcie gdzie takową wiedzę zdobędę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

1 Ilości

Pierwsza wątpliwość to wydajność brewkita(http://sklep.wes.pl/...d=produkt&id=71) wg opisu produktu powinno wyjść ok 12l,ale już wg instrukcji na tej samej stronie (http://sklep.wes.pl/...wa domowego.pdf) ta ilość jest ok 2 razy większa. Jako początkujący postanowiłem podążać za instrukcją(to samo było na nalepce puszki) i przygotować całość na ok 20l.

Więc jak właściwie to powinno być?

 

2. Moc

Oczywiści stężenie alkoholu nie jest najważniejsze w piwie, niemniej jednak ma to wpływ na smak i charakter piwa. Wg zakupionego cukromierza po nastawieniu wywaru wg instrukcji powyżej blg = ~7, jednak urządzenie złośliwie przyklejało się do ścianki dostarczonej razem z nim próbówki i to raz "nurkowało" na 5blg a raz trzymało się na 11. Co za tym idzie, czy są szanse na uzyskanie czegoś "mocniejszego" niż 2% ?

 

3. Fermentacja cicha a butelkowanie

Podstawowy plan(wg gdzieś "zaczytanej" wiedzy) wyglądał następująco: Fermentacja burzliwa -> butelkowanie z dodatkiem cukru celem nagazowania i przeprowadzenia fermentacji cichej. Pytanie brzmi czy tak się da, czy ów szatański pomysł nie przyniesie nic dobrego?

 

4. Butelkowanie

Wszędzie napotykam się na wzmiankę o "domowej fabryce granatów" i o niezalewaniu butelek do końca piwem. Z jednej strony jest to całkowicie zrozumiałe i logiczne, a z drugiej to właściwie ile tego miejsca należy zostawić? Centymetr, dwa, trzy, pięć? Czy może w jakimś stopniu można to ocenić na podstawie zawartości cukru?

 

Jeśli odpowiedzi na te pytania winienem znaleźć gdzieś na forum, a nie podołałem to wybaczcie i pokierujcie gdzie takową wiedzę zdobędę. ;)

 

Witam forumowiczów!!!

 

ad.1. Ja mam też wątpliwości co do mojego browarka. Kupiłem brewkit na 23litry http://homebeer.pl/pl/piwo-domowe-pale-ale-gozdawa-klasa-piwosz-17kg.html , ale po zlaniu z burzliwej miało smak wody i 1,5 blg. Do cichej dodałem 28g chmielu Challenger. Jutro zlewam do butelek. Ciekawe co z tego wyjdzie.

Dzisiaj zdobyłem gar 30l więc już się nie piszę na brewkity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż myślę że w zaistniałej sytuacji rozleję do butelek to coś co powstało czego piwem nie śmiem nazwać ;) chociażby po to by opanować dalsze elementy procesu( rozlewanie, kapslowanie itp.). Jednakże ograniczę ilość do połowy zawartości fermenatatora, bo 20l słabego i wodnistego w smaku "piwa" ciężko będzie przepić a rozdawać chyba będzie wstyd.

Jak już połowę zabutelkujesz, to drugiej połowy (z osadem drożdży na dnie) nie wylewaj, dorzuć do niej wystudzonego roztworu (bo ja wiem, 1:1) ekstraktu słodowego (niechmielonego, z puszli 1,7kg) zmieszaj z tym co Ci zostało w fermetorze i dofermentuj - będziesz miał porównanie - drożdże z radością zajmą się kolejną porcją papu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1. Ja mam też wątpliwości co do mojego browarka. Kupiłem brewkit na 23litry http://homebeer.pl/p...iwosz-17kg.html , ale po zlaniu z burzliwej miało smak wody i 1,5 blg. Do cichej dodałem 28g chmielu Challenger. Jutro zlewam do butelek. Ciekawe co z tego wyjdzie.

A do tego zestawu dodałeś drugą porcję ekstraktu, czy zrobiłeś 23 litry z jednej puszki?

Ja swój pierwszy berwkit (IPA Coopersa) uzupełniłem 1kg suchego ekstraktu słodowego (w sumie na 23l wody), Blg zeszło też do coś koło 1,5*, przy rozlewie smakowało goryczką i wodą, ale po miesiącu zaczyna nabierać smaku. Daj mu szansę ;)

Jednak następne brewkity (Irish Stout i English Bitter) uzupełniałem już puszką 1,7l syropu i nastawiałem 20l. Stout wyszedł bardzo bardzo (z wrażeń przy rozlewie), Bitter okaże się w najbliższy weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1. Ja mam też wątpliwości co do mojego browarka. Kupiłem brewkit na 23litry http://homebeer.pl/p...iwosz-17kg.html , ale po zlaniu z burzliwej miało smak wody i 1,5 blg. Do cichej dodałem 28g chmielu Challenger. Jutro zlewam do butelek. Ciekawe co z tego wyjdzie.

A do tego zestawu dodałeś drugą porcję ekstraktu, czy zrobiłeś 23 litry z jednej puszki?

Ja swój pierwszy berwkit (IPA Coopersa) uzupełniłem 1kg suchego ekstraktu słodowego (w sumie na 23l wody), Blg zeszło też do coś koło 1,5*, przy rozlewie smakowało goryczką i wodą, ale po miesiącu zaczyna nabierać smaku. Daj mu szansę ;)

Jednak następne brewkity (Irish Stout i English Bitter) uzupełniałem już puszką 1,7l syropu i nastawiałem 20l. Stout wyszedł bardzo bardzo (z wrażeń przy rozlewie), Bitter okaże się w najbliższy weekend.

Zrobiłem 23litry w tym 1 kg cukry tak jak w instrukcji, teraz wiem już że to był bład. Miałem go zlewać po 7 dniach cichej ale jest 9 dni i puszcza bulki więc poczekam jeszcze 1,2 dni.

Następne będzie ze słodów nie z ekstraktów, wyjdzie taniej i raczej lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.