Skocz do zawartości

Eksperyment - profanacja czy nie znajomość stylów


Muaddib

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Po krótkim wstępie i przywitaniu się z wami (to mój pierwszy post) chciałbym poruszyć pewną kwestie.

 

1. Jaki macie stosunek do eksperymentów w poszukiwaniu nowych receptur, czy powinno się trzymać wytycznych stylu.

2. Brak dostatecznej wiedzy na temat stylów może być usprawiedliwieniem do eksperymentowania przy warzeniu piwa.

3. Jak daleko można posunąć się w poszukiwaniu własnej receptury.

 

Od siebie dodam że przy założeniu iż piwo nie zostanie zepsute infekcją warto ryzykować, nawet tym iż piwo docelowe może nie smakować.

Własny przykład to.

 

Moja druga warka na słodach ze Strzegomia:

 

2,8 kg Pale Ale (5,5-7,5 EBC)

1,0 kg Bursztynowy (30-70 EBC)

0,6 kg Laktoza

0,5 kg Płatki Owsiane (kleikowane)

0,5 kg Mąka Pszenna

0,3 kg Kawowy (250 EBC) - belgijski

0,2 kg Karmelowy (100-180 EBC)

 

Chmiel:

Marynka Szyszka 35 g 60 min

 

I co o tym sądzicie :P

 

Zapomniałem o drożdżach Safbrew S-33 temperatura 18-20 stopni

Edytowane przez Muaddib
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment to drugie imię domowego piwowarstwa :P jak już się opanuje podstawy, to jak najbardziej wskazane są eksperymenty w celu znalezienia swojego własnego "piwnego Grala"

Piwo, które uwarzyłeś, jak może być całkiem ciekawe, taka wariacyjny ale :D jak było by więcej ciemnych słodów, to powiedział bym, że to milk stout :P

 

Powodzenia w dalszych eksperymentach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie z powodu braku palonego słodu nie mam pojęcia co z tego wyjdzie. Pomysł był taki by to była kawa z mlekiem, nie potrzebnie dodałem mąki. Jak się okazało były problemy z wysładzaniem. :monster:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrobia w piwie to nie koniec swiata tak naprawde. Piwo trzeba szybko spożyć i tyle.

 

Co do eksperymentów...

Moim zdaniem trzeba po pierwsze zrozumieć mechanikę warzenia. Następnie duszę i kompozycję piwa. A jak ma się pojęcie i doświadczenie w stylach klasycznych to warto zacząć eksperymenty.

Wcześniej to przypomina bardziej losowe dodatki do zasypu niż zamysł piwowara ;)

 

PS

W życiu uwarzyłem może 2 piwa zgodnie z przepisem reszta to moja wariacja na temat. Ciągle popełniam błędy w kompozycji (nawet piw ktore bardzo czesto warze jak bitter). Czyli można eksperymentować i trzymać się wytycznych jednocześnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.