Skocz do zawartości

Iunga


Rekomendowane odpowiedzi

Użyłem trochę Iungi w tym sezonie mianowicie 200 gram do różnych piw, jeszcze 100 g zostało mi go i muszę powiedzieć jestem bardzo zadowolony z tego chmielu, goryczkę ma idealną, nie zalega i nie ściąga, i jest ładnie stonowana oraz przyjemna. Co do aromatów tego chmielu, piszecie o owocach z niej i trochę przesadzacie, to co po wrzuceniu w garze macie to nie znaczy, że objawi się tak w gotowym piwie, jej aromat jest bardzo delikatny, łatwo przykryć innymi chmielami. Dla mnie ma ona charakter podobny do Marynki, ale o wiele słabszy, i fakt czuć trochę owoców podczas gotowania kojarzących mi się z przejrzałą brzoskiwnią/morelą nie cytrusami, ale w gotowym produkcie brak tego. Może z tych 100 gram zrobić Single Hop? Zobaczymy Polskie Ale mam w planach choć miałem zamiar wybadać w nim bardzie Lubelski Select, może zmienię chmiel ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio chmielę większość piw tym chmielem na goryczkę jak i na aromat i jest ok.Polecam.

Edytowane przez crocco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zlewałem na cichą mini-warkę single hop Iunga. Zaskoczył mnie wyraźny aromat jogurtu truskawkowego, albo raczej truskawkowego serka homogenizowanego. Nie wiem czy to od chmielu, czy może zbyt wysoka temp. fermentacji, ale dowaliłem jeszczę trochę na zimno. Za 2-3 tygodnie dam znać co wyszło, ale z Waszych opinii wygląda obiecująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zlewałem na cichą mini-warkę single hop Iunga. Zaskoczył mnie wyraźny aromat jogurtu truskawkowego, albo raczej truskawkowego serka homogenizowanego. Nie wiem czy to od chmielu, czy może zbyt wysoka temp. fermentacji, ale dowaliłem jeszczę trochę na zimno. Za 2-3 tygodnie dam znać co wyszło, ale z Waszych opinii wygląda obiecująco.

 

To moze byc dwuacetyl z innymi dodatkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Unikalny chmiel. Daje w zapachu dojrzałe cytrusy, ale też typowe zapachy dla chmieli z naszego rejonu geograficznego. W smaku podobnie. Mam wrażenie, że jest lekko słodki. Jak zaciągnę się szlugiem i popiję to czuję też żywiczność. Oczywiście wszystko jest stonowane. Nie ma co sie spodziewać opcji amerykańskiej. Odmiana najbliższa Iundze wg. mnie to słoweński Styrian. Mimo wszytsko i tak daleko. Te niuanse są piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi bardzo pasuje ten chmiel, chyba najlepszy Polski ;) Tak jak wcześniej pisałem z końcówki zrobiłem polskie ale Iunga/Lubelski select piwo wyszło mega pijalne ;) Iungi poszło prawie 50 gram na cichą dało to aromat łagodny, lekko słodki ale przyjemnie jak słodkie owoce, do tego cytrusy, ziołowość i całkiem sporo żywicy. Nie jest to aromat urywający dupę jak w amerykanach, ale był bardzo przyjemny i stonowany, podwyższał pijalność piwa. Do tego świetna łagodna szlachetna goryczka. U mnie ten chmiel będzie gościł często, jeżeli roczniki będą podobne do siebie ;) Zobaczymy 2014 już nie długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że jest lekko słodki.

Potwierdzam, wytworzył mocno słodki aromat i smak żytniej PIPY do tego żywiczno-szyszkowo-świerkowy się pałęta.

 

A mi bardzo pasuje ten chmiel, chyba najlepszy Polski

Też potwierdzę, super chmiel.

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Sądzę, że za jakiś miesiąc też będę mógł coś na ten temat napisać. Nachmieliłem na goryczkę czerwonego ejla i Imperial Red Ale właśnie Iungą. Wszyscy pisali, że jest super goryczka, dobre pieprznięcie na początku i nic nie zalega. Pożyjemy - zobaczymy. Za tydzień butelkuję, a pewnie w okolicach Sylwestra pierwsze próby. Jeśli wyjdą pomyślnie, to kto wie czy Iunga nie zagości u mnie na dłużej. Z całą pewnością dam znać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie zagości, niedawno rozmawiałem z hurtownią granulatów chmieli i będzie problem niedługo z tym chmielem. Niestety skupy nie biorą go prawie bo nie mogą potem go sprzedać, w zeszłym roku hurtownia kupiła go sporą ilość - kilka ton i jeszcze zalega im na magazynie nie zszedł cały, w porównaniu z chmielami Marynka, Tradition, Lubelski itd. Plus do tego coraz ciężej go dostać od plantatorów, likwidują raczej krzaki tego chmielu i sadzą to co im schodzi. Powiedział też, że dopiero ostatnio zrobił się mały ruch z tym chmielem i kilka zagranicznych browarów go wzięło i jeden polski, ale to są drobne ilości. Odmianę 2014 będą przerabiać na granulaty na samym końcu dopiero gdzieś w lutym i wtedy będzie dostępny, a tak to starają się wyprzedawać jeszcze stary zapas 2013... Ja tam nie narzekam bo ten rocznik był super, a warunki przechowywania go w hurtowni są idealne. Więc nie będzie hop siup z tym chmielem, jeżeli faktycznie jest prawdą to co mi powiedzieli w biurze Powiśla, to raczej ograniczy się rynek z tą Iungą. Z resztą niszowych odmian jest tak samo, plantatorzy sadzą to co im się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że czem prędzej mam próbować jeszcze nienagazowane piwo

A ja nie rozumiem. Po co? Mogę Cię zapewnić, że przy dobrym schemacie chmielenia, ten chmiel zawsze da znakomity efekt.

Z mojego doświadczenia wynika, że Iunga potrzebuje ok. 3-4 tygodnie, żeby oddać pełnię aromatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie tyle likwidują plantacje co Iunga jest często klasyfikowana jako Magnum, do tego perła zrobiła spore zakupy i Iungi mam tylko może z 10kg

 

Skąd masz takie informacje na temat Magnum/Iungi i co ma do tego Perła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Zrobiłem na Iundze na goryczkę dwa piwa. Pszeniczniaka dymionego chmielonego: 

 

40 minut - Iunga 11% Alfa, granulat, 50g

15 minut - Iunga 15g

0 - Iunga 35g

 

oraz FES'a chmielonego: 

 

130g Iunga szyszka na 30 min.

70g Iunga szyszka na 15 min.

50g Northern Brewer granulat na whirpool

100g iungi w granulacie na zimno

 

Obie warki 20l, odpowiednio, według kalkulatorów, 70 i 120 IBU. Goryczka w obu silna, ale bardzo nieprzyjemna. Przyprawowa, ziołowa, niestety intensywnie paląca w gardło - wrażenie potwierdzone przez kilku degustujących. Wynika z tego, że przy większych ilościach Iunga całkowicie się nie sprawdziła. W FES'ie 100g Iungi na aromat leżało 7 czy 8 dni. Wyczuwalny aromat pieprzno-ziołowy, ale bardzo, bardzo słaby. 

 

Z tym większym zainteresowaniem czytam temat, bo wszystkie poprzednie wypowiedzi były pozytywne. 

Edytowane przez Lerche
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.