Skocz do zawartości

Zapiski piwowara Szymka


Rekomendowane odpowiedzi

Prosty przepis. Ja lubię bardziej goryczkowe. Wiem, że niemieckie ale ma mieć mniej goryczki. Te 30g marynki to troche mało.

W sumie racja, mogłem dojść do IBU chociaż 20-25, w zamierzeniu miało być słabo chmielone ale chyba przegiąłem w drugą stronę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Niestety "German Ale" poszły na spacer :) zarówno w jednym jak i drugim fermentorze. Pierwszy raz mi się to przytrafia, jakbym przyjechał trochę później z roboty to bym mógł od razu jechać po farbę, bo fermentor był już jak balon - musiała się przytkać rurka.

A myślałem wczoraj nad tym czy ją dawać :) Nalane było tylko 22 litry na 30 litrowy fermentor. Teraz fermentuje z przyłożonymi deklami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się nie podoba moja woda ze studni. Ostatnio jak nalałem do fermentora to miała odcień lekko czerwony i jakiś osad na dnie, pewnie winny jest stary hydrofor który prowadza do wody jakieś żelazowe osady ;)

 

Wpadłem więc na pomysł by do następnej warki, którą planuję w sobotę lub niedzielę użyć wody ze źródełka górskiego, oddalonego ode mnie o jakieś 8km. Znajduje się ono w miejscowości Ostre, u podnóża góry Skrzyczne, mniej więcej tutaj: http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=101939546975708251769.00048e31213681cafff5b. Mam zamiar pobrać kilkadziesiąt litrów wody i porównać z dotychczasowymi warkami na wodzie studziennej z hydrofora. Wyniki porównania niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #42 (>40 lit.) "Belgian Ale"

Data warzenia: 22-08-2010

 

Zasyp:

Słód pilzneński 5,75 kg

Słód monachijski 2,75 kg

Biscuit Malt 0,50 kg

Caramunich III 0,25kg

 

Woda źródlana ze źródełka

 

Zacieranie:

15 minut w 62*

45 minut w 73*

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Amarillo 50g od początku (Beersmith prognozuje IBU 22)

 

Po gotowaniu 44 litry, 15°Blg

Fermentacja drożdżami Wyeast 1007 German Ale ze startera w ok. 23°C

 

--

 

Nie ma o czym pisać - poszło gładko.

Nowością dla mnie jest słód "Biscuit Malt", zobaczę czy prawdą jest, że wprowadza miłe "herbatnikowe" smaczki.

Fermentacja burzliwa bez rurek fermentacyjnych, po nauczce z warką #41.

Z pozostałej w garnku brzeczki zrobiony starter na kolejną warkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #43 (>40 lit.) "Pszeniczniak"

Data warzenia: 29-08-2010

 

Zasyp:

Słód pale ale 5 kg*

Słód pszeniczny 5 kg

 

Zacieranie:

Wsypane do wody o temp. 35°C

10 minut w 44°C

10 minut w 55°C

15 minut w 62°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Amarillo 50g od początku

 

Po gotowaniu 43 litry, 16°Blg

Fermentacja drożdżami Fermentis WB-06

 

--

 

Niestety startery zrobiona na German Ale mają jakiś dziwny zapach i nie odważyłem się ich użyć, stąd decyzja o pszenicy na drożdżach suchych z lodówki.

Ogólnie te German Ale dały mi w kość już na pewno nie kupię ponownie tego szczepu. To jakieś zwariowane drożdże, przez pierwsze 15 godzin nie dzieje się nic, po czym dostają takiego "kopa", że mało co nie chcą rozsadzić fermentatora i jadą przez rurkę na wycieczkę. Oczywiście startery też opuściły słoiki i to może jest przyczyną ich popsucia :tort:

 

* - omyłkowo napisałem 5 kg pilzneńskiego, miało być pale ale - poprawione.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #41 trafiła dziś do butelek. Wyszło równe 80 butelek 0,5l. Zapowiada się pyszne piwo, teraz niech odpoczywa.

Początkowo myślałem że już po nim bo zapach z rurki był paskudny, okazało się, że to drożdże naobierane na wieczku i ściankach fermentatora wydzielają taki zapach, samo piwko pachniało ładnie. Kamień z serca.

 

Wczorajsze mycie butelek to katorga. Zastosowałem patent ze szczotką i wkrętarką, samo szorowanie nie trwało długo, ale płukanie :lol: zeszło ponad 5h z przerwami ale 300 butelek starczy na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #44 (>40 lit.) "Karmelowe ALE"

Data warzenia: 05-09-2010

 

Zasyp:

Słód pilzneński 4,5 kg

Słód monachijski 2,5 kg

Słód Carahell 1,5 kg

Słód Carapils 1 kg

 

Zacieranie:

15 minut w 62°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Marynka 40g od początku

 

Fermentacja drożdżami Fermentis Safale US-05

 

W zamierzeniu ma powstać mocno karmelowe i słodowe piwo - długa przerwa dekstrynująca.

Dlaczego Carapils dodaję do ALE? Bo mi został z poprzedniego roku i chcę go szybko zużyć, jest troszkę przeterminowane :)

Idę śrutować słody.

 

PS: Dlaczego w słowniku forum nie ma terminu "dekstrynująca" i podświetla się jako błąd? Na forum piwnym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

PS: Dlaczego w słowniku forum nie ma terminu "dekstrynująca" i podświetla się jako błąd? Na forum piwnym :)

Moim zdaniem słownik to masz w przeglądarce :)

Ale dowaliłem do pieca - ciężki weekend.

Dzięki Bielok. Aż mi głupio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #45 (>40 lit.) "Ringwood ALE"

Data warzenia: 12-09-2010

 

Zasyp:

Słód pilzneński 8 kg

Słód Carapils 0,6 kg

Słód Biscuit 0,2 kg

Słód Carahell 0,2 kg

 

Zacieranie:

15 minut w 63°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Lubelski 100g od początku.

 

Fermentacja drożdżami Wyeast 1187 "Ringwood Ale"

 

Inspiracją do tego piwa był medalowy przepis Anteksa "Belgian Blond Ale" http://www.wiki.piwo.org/index.php/Belgian_Blond_Ale,_Andrzej_Smyk_%28anteks%29

 

Niestety z braku drożdży WLP400 Belgian Wit Ale zdecydowałem się zadać szczep "Ringwood Ale", stosuje je pierwszy raz więc jestem ciekaw efektów. Sam zapach drożdży po otwarciu saszetki jak i zapach unoszący się ze startera niewiele mówi, pachną bardzo neutralnie, praktycznie brak zapachu. Zobaczymy :cool:

 

W tym momencie brzeczka szykuje się do wrzenia, skończyła się butla gazowa, więc wychodzi że jedna starcza na 4,5 warki 40-to litrowej, co daje około 12zł na warkę.

 

EDIT: wyszło 48 litrów 13°Blg

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czas uzupełnić zapiski.

 

Warki 41-44 już rozlane. Moją uwagę przykuła warka 43-Przeniczniak, pierwszy raz używałem drożdży WB-06 i piwo przy rozlewie smakowało ekstremalnie fenolowo. Nie wiem czy się "wyrobi" z czasem i ten smak się jakoś ułoży bo jak nie to będzie słabo pijalne. Nie wiedziałem że te drożdże dają aż takie mocne posmaki :smilies: Ech, nie mam szczęścia do pszenicy.

 

Dzisiaj rozlew "Ringwood ALE" i odzysk drożdży. Na dnie fermentora pięknie zbita warstwa, wnioskuję że piwo będzie klarowne.

 

Z braku pomysłu na kolejną warkę zdecydowałem powtórzyć recepturę Ringwood ALE. Była chrapka na Portera, ale brak słodu palonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :smilies:

 

Z braku pomysłu na kolejną warkę zdecydowałem powtórzyć recepturę Ringwood ALE. Była chrapka na Portera, ale brak słodu palonego.

Trzeba było dać cynk, poratowałbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #46 (>40 lit.) "Ringwood ALE II"

Data warzenia: 03-10-2010

 

Zasyp:

Słód pilzneński 8 kg

Słód Carapils 0,7 kg

Słód Biscuit 0,6 kg

Słód Carahell 0,2 kg

 

Zacieranie:

15 minut w 63°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Brewers Gold 50g od początku.

 

Fermentacja drożdżami Wyeast 1187 "Ringwood Ale" z odzysku

 

wyszło 48 litrów 12°Blg

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Warka #47 (>40 lit.) "Belgijskie Ale"

Data warzenia: 20-11-2010

 

Zasyp:

Słód pilzneński 8 kg

Słód Monachijski 3,3 kg

Słód Abbey Malt 0,5 kg

Słód Carabelge 0,5 kg

 

Zacieranie:

15 minut w 63°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Tettnanger 100g od początku.

 

Fermentacja drożdżami Wyeast 1214 "Belgian Ale" pierwszy rzut.

 

wyszło 50 litrów 16°Blg

 

Po krótkiej przerwie nadszedł czas na kolejne warzenie. Gęstwa Belgian Ale już od dawna czekała w lodówce na użycie. Po 24h fermentacja jest silna, bardzo duże wydzielanie dwutlenku węgla ale co najważniejsze, jest bardzo mała piana, która na pewno nie opuści fermentora :/

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #48 (>40 lit.) "Pszeniczniak II"

Data warzenia: 28-11-2010

 

Zasyp:

Słód pale ale 5 kg

Słód pszeniczny 5 kg

 

Zacieranie:

10 minut w 44°C

10 minut w 55°C

15 minut w 62°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Amarillo 50g od początku

 

Po gotowaniu 46 litrów, 15°Blg

Fermentacja drożdżami Fermentis WB-06

 

Po wielkim sukcesie :beer: poprzedniego pszeniczniaka postanowiłem zrobić powtórkę.

Temperatura wody za bardzo się podniosła i nie chciało mi się czekać więc dolałem trochę zimnej wody i zacząłem tym razem od 44°C, zacieranie zamiast w 30 litrach to w 35.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Warka #49 (>40 lit.) "Korzenne"

Data warzenia: 14-02-2011

 

Zasyp:

Słód pilzneński 5 kg

Słód monachijski 2,5 kg

Słód Carahell 1,5 kg

Słód Caramunich I 0,5 kg

 

Zacieranie:

15 minut w 62°C

45 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Marynka 50g od początku

 

Po gotowaniu 46 litrów, nie mierzyłem Blg

Fermentacja drożdżami Fermentis Safbrew T-58

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Warka #50 (>40 lit.) "Pechowe"

Data warzenia: 27-03-2011

 

Zasyp:

Słód pszeniczny 5 kg

Słód monachijski 2,5 kg

Słód pilzneński 2,5 kg

Słód Abbey Malt 0,5 kg

Słód Carabelge 0,5 kg

 

Zacieranie:

30 minut w 62°C

30 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Amarillo 20g od początku

 

Po gotowaniu 38 litrów, 18 Blg

Fermentacja drożdżami Fermentis Safbrew T-58

 

Bardzo pechowa warka, nie wiedzieć dlaczego sama filtracja trwała około 6h (zostawiłem żeby ciurkało bo już nie miałem siły do tego), zawróciłem nawet cały zacier z powrotem do gara celem podgrzania do 77°C ale i to nic nie dało. Przerwałem filtrację przy 42 litrach zamiast zakładanych 53, wyszła wysoka gęstość ale cóż począć. Ogólnie cały proces warzenia wydłużył się do ponad 12h co skutecznie zniechęciło mnie do warzenia następnego dnia, czyli dzisiaj. Jedyne co mi przychodzi do głowy to brak przerwy ferulikowej przy sporym zasypie pszenicznego, tylko tym jednym szczegółem proces różnił się od poprzednich lecz nie sądzę by ta przerwa miała tak popsuć filtrację.

Edytowane przez komoona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mi przychodzi do głowy to brak przerwy ferulikowej przy sporym zasypie pszenicznego, tylko tym jednym szczegółem proces różnił się od poprzednich lecz nie sądzę by ta przerwa miała tak popsuć filtrację.

Coś w tym może być... Przerwa około 45°C to również przerwa betaglukanowa która zmniejsza lepkość zacieru. Z wiki:

45-50* - przerwa beta-glukanowa, w tej temperaturze działa endo-B-glukanaza, która rozkłada beta-glukany pochodzące z procesu słodowania ziarna. Dzięki temu zmniejsza się lepkość zacieru i brzeczki, co może mieć znaczenie przy zacieraniu piwa z udziałem żyta lub innych zbóż zawierających dużo beta-glukanów (np. gryki).
Edytowane przez Stasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Coś w tym może być... Przerwa około 45°C to również przerwa betaglukanowa która zmniejsza lepkość zacieru. Z wiki

No właśnie :D Tak to jest jak się "gubi przerwy".

Jutro zacieram prawie identyczne piwo i będę miał porównanie jak się filtruje po przerwie ferulikowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #51 (>40 lit.) "Potwór"

Data warzenia: 09-04-2011

 

Zasyp:

Słód pszeniczny 5 kg

Słód pale ale 5 kg

Słód Caramunich III 0,5 kg

Słód Carahell 0,5 kg

 

Zacieranie:

10 minut w 42°C

30 minut w 62°C

30 minut w 72°C

-> 77* i filtracja

 

gotowanie 60 minut

Amarillo 25g od początku

 

Po gotowaniu 30 litrów, 20 Blg

Fermentacja drożdżami Fermentis US-05

 

Tym razem filtracja bez zarzutu, zamiast 6h było nieco ponad 1h ale żeby nie ryzykować powtórki, dodałem więcej wody do zacierania o jakieś 5 litrów.

W zamyśle miało to być najmocniejsze piwo jakie do tej pory uwarzyłem, czyli "Potwór" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.