Skocz do zawartości

Pogadajmy o IPA!


scooby_brew

Rekomendowane odpowiedzi

Nie robiłem jeszcze wersji amerykańskiej, ale w końcu trzeba będzie. ;)

 

Plan jest taki, żeby piwo było wytrawne i bez odczuwalnej słodkości, za to z wyraźnym akcentem słodowym, więc ziarno to tylko pilzneński i monachijski. Co do wyliczonego poziomu goryczki, to będę celował w okolice 50 IBU, ale chciałbym, żeby była żywiczna i krótka. Trochę po omacku będę chmielił, bo nie mam żadnego doświadczenia z chmielami z nowego świata (w magazynie mam Galaxy, Mosaic i Centennial, prawdopodobnie ograniczę się tylko do 2 pierwszych). Większość chmielu i tak pójdzie na późne chmielenie, do tego ze 40g na zimno (2g na litr).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz w ramach eksperymentu zrobiłem IIPA (18blg) z trochę większym udziałem słodu pszenicznego (20%). Ciekaw jestem co z tego wyjdzie.

Nie wiem tylko czy z chmielem mnie trochę nie poniosło, bo łącznie leci 200g na 12l piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem odnośnie historycznego IPA takie coś. Wynika z tego, że IPA było zacierane na dwa razy, bez wysładzania w 100% ze słodu pale. Pierwsze zacieranie w ok 74C - 2h, drugie w ok 82C - 1h. Brzeczka z pierwszego zacierania gotowane 2h z połową chmielu EKG, brzeczka z drugiego zacierania również gotowana 2h z drugą połową chmielu, a następnie robiony hopback z chmielu z pierwszego gotowania. Co o tym sądzicie? Dlaczego zacierano w tak wysokich temperaturach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka praktyka nazywa się "partial gyle" i była stosowana powszechnie dla zwiększenia wydajności zacierania. A te temperatury to są temperatury wody ("strike water"), a nie zacierania. Polecam uwadze http://barclayperkins.blogspot.com/ - jest tam również dużo na temat technologii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś nie mogę tego znależć o tych temperaturach, ale jest tak jak mówi zgoda: to jest temp do strike water do parti gyle (nie "partial gyle"), albo po prostu ta pierwsza to jest strike temp do zacierania a druga do wysładzania (batch sparge).

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan jest taki, żeby piwo było wytrawne i bez odczuwalnej słodkości, za to z wyraźnym akcentem słodowym, więc ziarno to tylko pilzneński i monachijski.

Nigdy nie porównywałem warek pod tym kątem to i nigdy nie zauważyłem różnicy, więc chyba nawet nie wiem z jakim smakiem miałbym do czynienia, a z chęcią dowiedziałbym się czegoś więcej o nim i o przedstawionej zależności - jeśli mam AIPĘ na słodzie pale to mam się słodowości nie spodziewać? Mam super wytrawną warkę chmieloną mosaiciem i cascade i poza "melanoidynowością" drugiej, z której chciałem zrobić czerwone piwo nie widzę zasadniczej różnicy. Może mniejsza wytrawność przykrywa goryczkę ale żeby jedno było bardziej "słodowe" niż drugie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie chmielenia AIPA. Co sądzicie o dodawaniu chmielu w małej ilośći np. co 5 minut? Wymyśliłem sobie taką recepturę na Single Hop:

 

warka 23l

 

Pilzneński - 5kg

Monach - 1kg

Wiedeński - 1kg

 

Chmielenie:

Simcoe 10g co 5m rozpoczynając 45m przed końcem gotowania ( w sumie 100g).

 

Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Genialny temat, są to piwa które najbardziej lubie i najlepiej mi wychodzą. Przez najbliższy rok chcę uwarzyć sporo AIPA, APA, NZIPA ect. warki po 10l, zrobić parę Single Hopów żeby lepiej poznać chmiele.

Ja osobiście bardzo lubie Zeusa na gorzyczke, jest gładtka i bardzo przyjemna, a przy tym chmiel ma sporo AA i jest tani jak na amerykańce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli dobrze czytam wątek, zastosowanie pilzneńskiego i nazywanie piwa IPA - AIPA - (a szczególnie) CDA nie jest żadnym rażącym wykroczeniem.

Mam gęstwę po "ale schwarzu" czyli planowanym początkowo schwarzbierze w związku z pogodą zadanym US-05 (zbieram się do opisania we właściwym miejscu - pierwsze zacierane) i planuję następujący układ z tego co mam w szafie:

 

 

Pilzneński 3.500 kg

Monachijski 2.500 kg

Special B 0,6 kg (ale nie wiem ile byłoby sensownie - mam go 0,65kg)

Carafa III 0,4 kg (tutaj zakładam ekstrahowanie w zimnej wodzie, ale też nie wiem ile użyć a mam 0,8kg)

 

Chmiele na stanie to Amarillo, Cascade, Citra i Pacifica.

Planuję użyć Citry i Cascade w dawkach po 15g każdy na 60, 40 i 20 lub 60, 30, 10 minut.

 

Brewtarget pokazuje ABV 6,9, IBU 58, barwę 84

 

Czy taki miks będzie CDA czy tylko ciemnym i nachmielonym eksperymentem górnej fermentacji?

 

edit: przeczytałem http://byo.com/stori...cadian-dark-ale i okazuje się, że siedzę w podanych tam widełkach. Ewentualnie może dołożyć amarillo do stawki i zmniejszyć z 15g do 10g udział każdego z chmieli?

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze czytam wątek, zastosowanie pilzneńskiego i nazywanie piwa IPA - AIPA - (a szczególnie) CDA nie jest żadnym rażącym wykroczeniem.

Mam gęstwę po "ale schwarzu" czyli planowanym początkowo schwarzbierze w związku z pogodą zadanym US-05 (zbieram się do opisania we właściwym miejscu - pierwsze zacierane) i planuję następujący układ z tego co mam w szafie:

 

 

Pilzneński 3.500 kg

Monachijski 2.500 kg

Special B 0,6 kg (ale nie wiem ile byłoby sensownie - mam go 0,65kg)

Carafa III 0,4 kg (tutaj zakładam ekstrahowanie w zimnej wodzie, ale też nie wiem ile użyć a mam 0,8kg)

 

Chmiele na stanie to Amarillo, Cascade, Citra i Pacifica.

Planuję użyć Citry i Cascade w dawkach po 15g każdy na 60, 40 i 20 lub 60, 30, 10 minut.

 

Brewtarget pokazuje ABV 6,9, IBU 58, barwę 84

 

Czy taki miks będzie CDA czy tylko ciemnym i nachmielonym eksperymentem górnej fermentacji?

 

edit: przeczytałem http://byo.com/stori...cadian-dark-ale i okazuje się, że siedzę w podanych tam widełkach. Ewentualnie może dołożyć amarillo do stawki i zmniejszyć z 15g do 10g udział każdego z chmieli?

W/g mnie to dobra receptura na Dark IPA, może przydał by się jakieś chmielenie na cicho I zwiększyć troche IBU.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o takim zasypie na CDA?

 

warka ok. 20l

 

Pilzneński - 3 kg

monachijski - 2 kg

aroma 100ebc - 500g

pszeniczny - 300g

barwiący 800ebc - 200g

karmelowy ciemny 680 ebc - 200g

 

Docelowo ma to być single hop Simcoe z chmieleniem na zimno i ew. zacieru. Drożdże: Danstar Nottingham

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g mnie to dobra receptura na Dark IPA, może przydał by się jakieś chmielenie na cicho I zwiększyć troche IBU.

Po zmianie planu chmielenia z po 15 gram cascade - citra w 60/ 40/ 20 na po 10 gram amarillo - cascade - citra Brewtarget zwrócił wartość 65,8

Co do cichej to fakt muszę pomyśleć.

Dodam, że dla świeżaka mile łechcząca jest taka opinia, jak Twoja powyższa.

 

Docelowo ma to być single hop Simcoe z chmieleniem na zimno i ew. zacieru. Drożdże: Danstar Nottingham

W stronę Libertine Black Ale? Brzmi dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swoją drugą warkę wybrałem właśnie India Black Ale i ... trochę poniosło przy dodawaniu chmielu... Warka numer 3 to AIPA. Co sądzicie o takim zasypie?

4 kg Pale Ale,

1 kg Cara crystal 120,

1kg Cara Amber Weyern. 60-80

 

Chmielenie:

60' Simcoe 20g

45' Simcoe 20g

30' Cascade 20g

15' Cascade 20g

5' Simcoe 20g

0' Cascade 20g

 

plus na zimno 40g Cascade

drożdże US-05?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.