Skocz do zawartości

[Piwny Garaż] Łomnicki z kozieradką


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

ser na ziołowych sterydach


W zeszłym tygodniu opisywałem podstawową wersję Łomnickiego. Tym razem na deskę trafia zmodyfikowana receptura, do której zmyślny serowar dosypał niebywale pasującej przyprawy – „greckiego siana”. Czy lepsze jest wrogiem dobrego?

%C5%82omnicki-z-kozieradk%C4%852-300x225

Wygląd: Wizualnie przypomina „czystą” wersję, logiczne. Z drobną różnicą – miąższ sera upstrzony jest ziarenkami kozieradki.

Aromat: Powinniśmy spodziewać się charakterystycznego, szlachetnego i zbalansowanego aromatu Łomnickiego wzbogaconego o lekko sianowate i orzechowe nuty kozieradki. I tak też jest w istocie. Jest to bardzo przemyślany ser, kozieradka idealnie komponuje się z kozimi aromatami.

Smak: Niesłychanie przyjemny w konsumpcji, ziarna kozieradki są idealnie wyczuwalne w zwartej strukturze sera. Łomnicki z kozieradką zresztą się „odgryza”, przyjemnie szczypiąc w język. Będąc jednocześnie świeżym i delikatnym.

Już zwykła wersja praktycznie od razu wstrzeliła się na moją listę ulubionych serów. Natomiast wersja z kozieradką jest zaprzeczeniem teorii, jakoby nie poprawiało się rzeczy idealnych. Jak widać natura zna takie przypadki. Ale w takim razie jakie piwa będą pasowały?


Belgijski Witbier
– co może być lepszym akompaniamentem dla tak zbalansowanego sera niż delikatne pszeniczne piwo białe? W zależności od pomysłu browaru bardziej słodkie lub też bardziej wytrawne, ale zawsze z orzeźwiającym aromatem oraz smakiem cytrusów i kolendry. Dodatkowo odpowiedni szczep drożdży sprawia, że bukiet piwa wzbogacony jest o korzenne i pieprzne nuty fenoli.

Przykłady: Artezan Witbier, Hoegaarden Wit, Limburgse Witte, Blanche de Namur, Blanche des Bruxelles.


Irish Cream Ale
– piwo, które wyjątkowo lubi akompaniament serów. Kremowo-orzechowe nuty doskonale będą współgrać z kremową teksturą i smakiem sera oraz ziołowym aromatem kozieradki. Z kolei azotowe wysycenie piwa delikatnie przemywa język przygotowując kubeczki smakowe na kolejny kęs sera.

Przykład: Wexford Irish Cream Ale


Saison
– na trzy gatunki piwa, aż dwa są proweniencji belgijskiej. Nie ma się co dziwić, specjalny ser potrzebuje specjalnego towarzystwa. Jest orzeźwiającym, lekko kwaskowatym piwem o solidnym aromacie owocowo-przyprawkowym oraz stosunkowo wysokim wysyceniu. Orzeźwiająca zadziorność kapitalnie podnosi rangę doznań płynących z konsumpcji Łomnickiego z kozieradką.

Przykłady: St Feuillien Saison, Saison Dupont.


Jeszcze w ramach ciekawostki.
Tekst ten napisałem już jakiś czas temu. Natomiast w zeszłym tygodniu byłem w Belgii i trafiłem w jednym z browarów na bardzo ciekawy pomysł – Hopkaas. Ser z chmielem. Co prawda jest on tam w ilości homeopatycznej, ale za to jest obecna kozieradka. Także okazuje się, że dobór piw jest adekwatny w przypadku użycia „bożej trawki”.

20130415_183142-300x225.jpg



Wyświetl pełny artykuł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.