Skocz do zawartości

HonzaHomeBrewery


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie jednak zastanawia coś innego, jak dobrać ilość cukru do refermentacji, co by granatów nie było i czy przelewać piwo do zwykłych butelek, czy do szampanówek.

 

Po 3 tygodniach z Brettami to właściwie to nic bym nie dodał do refermentacji. Ewentualnie pasteryzacja i wtedy po problemie / dylemacie.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

19.11.2014

 

Warka #27 Wild APA

 

Po prawie miesiącu na cichej z Brettami do wiadra powędrowała porcja chmielu:

 

50g WAI-ITI (3,4%) - na pięć dni przed planowanym butelkowaniem

 

W aromacie nuty stajenne wyczuwalne, w smaku całkiem grzeczne to piwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22.11.2014

 

Straszne lenistwo mnie ostatnimi czasy dopadło, receptury gotowe, surowce czekają, sprzęt się kurzy, a warzyć się nie chce. W końcu się zmusiłem, a ponieważ pogoda typowo angielska:

 

Warka #28 Rye English IPA

 

Zasyp:

 

3,5kg słodu pale ale - Bestmalz

0,8kg płatków żytnich błyskawicznych (15%)

0,5kg słodu monachijskiego - Bestmalz

0,2kg słodu pszenicznego - Bestmalz

0,2kg słodu karmelowego 30 - Strzegom

0,15kg słodu karmelowego 150 - Strzegom

0,15kg słodu karmelowego 300 - Strzegom

0,08kg słodu zakwaszającego

 

Zacieranie:

 

5,5kg słodów powędrowało do 16 litrów wody podgrzanej do temperatury 54°C

 

52°C - 10`

67°C -- 64°C - 90`

78°C - mash out

 

Modyfikacja wody:

 

5g chlorku wapnia - woda do zacierania

pH zacieru ~5,2 bez korekty kwasem mlekowym

pH wody do wysładzania (15 litrów) ~5 - dodałem 6ml 80% kw. mlekowego

 

Filtracja i wysładzanie:

 

Przepływ filtratu ok. 1L/minutę. Wysładzanie ciągłe

 

brzeczka przednia: 11 litrów, 18°Blg

I wysładzanie: 6 litrów

II wysładzanie: 6 litrów

III wysładzanie: 4 litry

 

Gotowanie i chmielenie:

 

Czas gotowania 70 minut

 

Schemat chmielenia:

 

40g EKG (6,4%) - zacier

20g Chinook (11%) - FWH

5g Iunga (10%) - FWH

10g EKG (6,4%) - 30`

10g EKG (6,4%) - 20`

10g EKG (6,4%) - 10`

10g EKG (6,4%) - 5`

20g EKG (6,4%) - 0`

30g EKG (6,4%) - whirpool 65°C --- 45°C

 

Brzeczka schłodzona do 45°C powędrowała na balkon

 

Uwagi końcowe:

 

Generalnie warzenie przebiegło bez większych niespodzianek, na chwilę utknęła tylko filtracja, ale zabełtałem i wszystko wróciło do normy. Miałem jedynie problem po tym zabiegu z uzyskaniem klarownej brzeczki.

Następną razą uzbrajam się w dodatkową grzałkę do mojego kociołka, co by przyspieszyć wrzenie.

Fajne aromaty wprowadza EKG, podobuje mi się ta ziemistość i tytoniowość, myślę że z żytem będzie to fajnie współgrało

 

edit. 23.11.2014

 

Brzeczka schłodziła się do 13,5°C zadałem uwodnione drożdże Fermentis S-04, po napowietrzeniu fermentor powędrował do piwnicy, temperatura 18,5°C

 

edit. 24.11.2014

 

Drożdże podjęły pracę, temperatura 18°C, wrzuciłem dwa chłodziki, spadła do 16°C

 

Podsumowanie:

 

Wyszło ok. 22 litrów

OG - 14°Blg

FG - 3°Blg

Alc ~ 5,8%Obj.

IBU ~ 50

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23.11.2014

 

Warka #28 Rye English IPA

 

Po nocy brzeczka na balkonie schłodziła się do temperatury 13,5°C, w takiej temperaturze zadałem uwodnione drożdże S-04. Fermentor powędrował do piwnicy, temperatura otoczenia 18,5°C. W tych warunkach nastawiam się na dość powolny, ale spokojny start fermentacji. Jeśli drożdże ruszą obniżę temperaturę do 16°C, chciałbym uzyskać jak najczystszy profil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem jaki efekt da ekg dodany do zacieru

 

Jakiś fajerwerków się nie spodziewam :) . W przypadku zastosowania tego chmielu bardziej zależy mi na wyeksponowaniu EKG smaku niż aromacie, choć nie powiem brzeczka pachniała bardzo przyjemnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24.11.2014

 

Warka #27 Wild APA

 

Piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 35g cukru na 22 litry piwa, co daje 0,8g na butelkę. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Teraz mam tylko nadzieję, że dzikusy dodane na cichą nie uaktywnią się zanadto w butelkach i piwo się nie przegazuje i nie będzie granatów.

W zapachu stajnia i owoce tropikalne, w smaku już nie jest takie uładzone jak mi się pierwotnie wydawało, jest solidna goryczka, zdecydowanie za wysoka jak na APA, jest krótka, ale ściągająca, jest też sporo chmielu i dzikości. Teraz czekamy.

 

Dzikusy spędziły na cichej miesiąc czasu.

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.11.2014

 

Warka #27 Wild APA

 

Po pięciu dniach od zabutelkowania sprawy się mają następująco

 

Barwa: pomarańczowa, zmętniona

 

Piana: bardzo kiepska, pojawia się niewielki kożuszek po wymuszeniu, grubopęcherzykowa, szybko znika, myślę, że to kwestia bardzo słabego wysycenia

 

Aromat: tutaj dominują nuty stajenne, chmiel lekko majaczy w tle, w trakcie butelkowania był zdecydowanie bardziej wyczuwalny. To co mnie cieszy to brak aromatów apteczno/szpitalnych, które były w piwie fermentowanym 100% Brett

 

Smak: dla mnie zdecydowanie brakuje pełni, piwo jest wytrawne, lekko wodniste, po przełknięciu jest sporo dzikości, brakuje charakterystycznej kwaskowatości, która przełamała by taką dość specyficzną goryczkę. Nie jest to taka typowa chmielowa goryczka, tylko taka charakterystycznie szorstka zwłaszcza na finiszu. Myślę, że to efekt pracy drożdży dał taką szorstkość.

 

Podsumowanie: Ciekawy efekt dały Bretty na cichej, mam wrażenie, że pomimo dodania dzikusów na cichą, gdzie efekt "dzikości" powinien być bardziej dominujący niż przy fermentacji 100% Brett to piwo jest bardziej uładzone niż to, które piłem 100% Saccharolicious W001 Brett . Zatem udało mi się uzyskać efekt jaki chciałem, brakuje mi jednak aromatu chmielowego i nieco wyższej pełni.

To tyle po pięciu dniach od zabutelkowania

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

13.12.2014

 

Warka #28 Rye English IPA

 

Do fermentora powędrowała porcja chmielu na zimno:

 

50g EKG - 5 dni przed butelkowaniem, temperatura pokojowa (domowa)

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.12.2014

 

Warka #28 Rye English IPA

 

Piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 70g cukru na 21 litrów piwa. Odfermentowało do 3°Blg.

Cukier to nie jedyny dodatek jaki wylądował w butelkach. Połowa warki została zabutelkowana z dodatkiem kawy. Świeżo zaparzone espresso dozowałem po 10ml do butelki. Użyłem świeżo mielonej kawy Lavazza Pienaroma, piękny zapach roznosił się po całym mieszkaniu.

Co do samego piwa to trochę rozczarowała mnie goryczka, która jest na niskim poziomie jak na ten styl, więc raczej będzie to English Pale Ale, wyraźnie czuć chmiel, EKG oprócz takich typowo ziemistych lekko tytoniowych aromatów dał też sporo owcowości. Myślę, że kawa będzie się dobrze komponować z całością, ale na winsoki przyjdzie jeszcze czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

14.03.2015

 

No dobra chwilę mnie tu nie było, ale najwyższy już czas zdjąć łygę z kołka i wrzucić coś do kociołka. Mam przez chwilę wolną chatę;, więc:

 

Warka #29 Rye American Pale Ale, Single Hop Nelson Sauvin

 

Zasyp:

 

3,5kg słodu pale ale - Bestmalz

0,9kg słodu Red X - Bestmalz
0,8kg płatków żytnich błyskawicznych (15%)

0,5kg słodu pszenicznego - Bestmalz
0,15kg słodu karmelowego 30 - Strzegom
0,1kg słodu karmelowego 150 - Strzegom
0,08kg słodu zakwaszającego 

Zacieranie:

5,5kg słodów powędrowało do 17 litrów wody podgrzanej do temperatury 68°C

66,5°C -- 64°C - 90` 
78°C - mash out

Modyfikacja wody:

5g chlorku wapnia - woda do zacierania
pH zacieru ~5,2 bez korekty kwasem mlekowym
pH wody do wysładzania (15 litrów) ~5 - dodałem 6ml 80% kw. mlekowego

 

Filtracja i wysładzanie:

 

Przepływ filtratu ok. 1L/minutę. Wysładzanie na raty

 

W celu usprawnienia filtracji użyłem 200g łuski gryczanej, wcześniej zalanej i przepłukanej wrzątkiem

brzeczka przednia: 12 litrów, 18,5°Blg
I wysładzanie: 5 litrów
II wysładzanie: 5 litrów
III wysładzanie: 5 litrów

Gotowanie i chmielenie:

Czas gotowania 70 minut

Schemat chmielenia:

22,5g Iunga (10%) - FWH
10g Nelson Sauvin (11,2%) - 30`
10g Nelson Sauvin (11,2%) - 15`
10g Nelson Sauvin (11,2%) - 10`
10g Nelson Sauvin (11,2%) - 5`
10g Nelson Sauvin (11,2%)) - 0`
20g Nelson Sauvin (11,2%) - whirpool 

 

Warzenie przebiegło bez większych problemów, przy drugim wysładzaniu miałem problem z klarownym filtratem, zawracałem, zawracałem i zawracałem, w tym fachu cierpliwość do podstawa

 

Gorąca brzeczka powędrowała na balkon, po schłodzeniu dodam uwodnione drożdże Danstar BRY97 American West Coast Ale, co nastąpi jutro rano.

 

edit. 15.03.2015

 

Brzeczka na balkonie schłodziła się do 13°C  i do takiej temperatury powędrowały uwodnione drożdże Danstar BRY97 American West Coast Ale. Po napowietrzeniu fermentor zniosłem do piwnicy, gdzie czekam na start fermentacji. Temperatura otoczenia 17,5°C

 

edit. 16.03.2015

 

Rano: brak oznak fermentacji, wieczór: nie ma bulkania, ale poziom ciecz w rurce się podniósł, więc jest szansa, że wystartują. Nie wiem skąd ten lag, być może ten szczep lubi jednak cieplejszy klimat i start w 13°C jest bardzo leniwy. Dodatkowo drożdże były lekko przeterminowane według daty podanej przez producenta (styczeń 2015), ale bez przesady. No nic poczekamy zobaczymy.

 

edit. 17.03.2015

 

Fermentacja ruszyła pełną parą

 

Schemat chmielenia na zimno:

 

04.04.2015 40g Nelson Sauvin - 5 dni przed butelkowaniem

06.04.2015 40g Nelson Sauvin - 3 dni przed butelkowaniem

 

Podsumowanie:

 

Wyszły 22 litry
OG - 15°Blg
FG - 3,5°Blg
Alc ~ 6%Obj.
IBU ~ 55

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzę , że Nelson podszedł ?

 

Tak jest Panie kolego, zbiór 2014, zapach miał obłędny, zobaczymy jaki da efekt. Na zimno powędruje jeszcze dawka 80g. Do uwarzenia tego piwa zainspirował mnie browar Clock i jego fenomenalna Rye IPA z Nelsonem właśnie. Chmiel w tym piwe buchał na każdym etapie (goryczka, smak, aromat). Mam nadzieję, że uda im się powtórzyć taki efekt w następnych warkach, bo piłbym to piwo codziennie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądało filtrowanie zacieru gdzie użyłeś płatków zamiast słodu żytniego? Mam nie do końca miłe wspomnienia z ze słodem żytnim :)

Edytowane przez mat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

09.04.2015

 

Warka #29 Rye American Pale Ale, Single Hop Nelson Sauvin

 

Zielone piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 91g cukru na 21 litrów piwa. Odfermentowało do 3,5°Blg, 

Lało się strasznie mętne, ale mam nadzieję, że po czasie się wyklaruje. Sensorycznie jestem walnięty, bo mam katar, ale przyjemnie buchało chmielem, dodatkowo Nelson wyczuwalny jest w smaku, goryczka dość wysoka, ale nie jakaś ekstremalna.

Poczekamy zobaczymy, ale zapowiada się całkiem przyjemne piwko.

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

30.05.2015

 

A jednak z końcem maja wrzuciłem cosik do gara.

 

Warka #30 Rauchweizen

 

Zasyp:

 

2,5kg słodu pszenicznego - Bestmalz

1,5kg słodu wędzonego - Steinbach

0,3kg słodu wędzonego - Bestmalz

0,2kg słodu karmelowego 30 - Strzegom

0,1kg słodu zakwaszającego - dodany po przerwie ferulikowej

 

Udział słodów wędzonych 40%

 

Zacieranie:

4,5kg słodów powędrowało do 15 litrów wody podgrzanej do temperatury 46°C

44°C - 30`

62°C - 45`po 15` --- dekokcja: 72°C - 15`, gotowanie - 15`--- wrócenie dekoktu

72°C - 20`

 

Modyfikacja wody:

pH zacieru ~5,3 bez korekty kwasem mlekowym
pH wody do wysładzania (15 litrów) ~5,5 - dodałem 5ml 80% kw. mlekowego

 

Filtracja i wysładzanie:

 

Przepływ filtratu ok. 1L/minutę. Wysładzanie ciągłe

 

W celu usprawnienia filtracji użyłem 300g łuski gryczanej, wcześniej zalanej i przepłukanej wrzątkiem

brzeczka przednia: 19°Blg
I wysładzanie: 5 litrów
II wysładzanie: 5 litrów
III wysładzanie: 5 litrów, 5°Blg

 

Gotowanie i chmielenie:

 

Czas gotowania 60 minut

Schemat chmielenia

 

10g Iunga (10%) - 60 minut

10g Lubelski Select - 20`

10g Lubelski Select - 0`

 

Brzeczkę schłodziłem do 40°C i wystawiłem na balkon celem dalszego chłodzenia

 

Warzenie przebiegło spokojnie i bez niespodzianek. Zakupiony śrutownik spisał się bez zarzutów, filtracja nie utknęła, wydajność przyzwoita. Zapach wędzonki przy gotowaniu wyfrunął (pochłaniacz wyciągnął całą wędzonkę) Po spróbowaniu brzeczki odzyskałem jednak nadzieje jest wędzonka w smaku.

 

edit. 31.05.2015

 

Po nocy brzeczka schłodziła się do 20°C i w takiej temperaturze zadałem saszetkę uwodnionych drożdży Mauribrew Weiss. Po solidnym napowietrzeniu, fermentor powędrował do piwnicy, do styropianowego pudła, do którego wrzuciłem trzy duże coolery, temperatura spadła do 16°C. Czekamy na start fermentacji.

 

edit. 01.06.2015

 

Z początkiem czerwca ruszyła fermentacja

 

 

Podsumowanie:

 

Wyszło 21 litrów
OG - 13,5°Blg
FG - 3,5°Blg
Alc ~ 5,3%Obj.
IBU ~ 20

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

22.06.2015

 

Warka #30 Rauchweizen

 

Zrobiłem sobie prezent urodzinowy i w końcu zabutelkowałem wędzoną pszenicę.

 

Piwo odfermentowało do 3,5°Blg, dodałem 126g cukru na 22 litry gotowego piwa (~6g na litr piwa). Oczywiście się walnąłem i syrop cukrowy powędrował do fermentora pierwotnego a nie rozlewowego, ale to taki mały szczegół.

 

Ogólne wrażenia:

 

Czuć, że to weizen jest banan, gożdzika trochę mniej, ale jest wyczuwalny, wędzonka też jest ładnie zaakcentowana zarówno w aromacie jak i smaku. Wszystko byłoby super gdyby nie nadmierna słodycz tego piwa, byłoby lepiej gdyby wyszło bardziej wytrawne, no i tak goryczka a raczej jej brak.

 

Pełna degustacja po nagazowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

09.07.2015

 

Warka #30 Rauchweizen

 

Zanim się piwo w pełni nagazowało skrzyneczki już nie było, zatem smakuje mnie, szacownej małżonce i znajomym. Żonie smakuje, bo wędzonka słabiutka, za to banan i goździk że hej, czyli rasowy weizen lekko (homeopatycznie) odymiony.

Nie ma już tej nadmiernej słodyczy, piwo jest lekko kwaskowe super orzeźwiające, ta wędzonka mogłaby być intensywniejsza, ale w takie upały banan sprawdza się superowo. Zimą się powtórzy zwiększając zasyp Steinbacha.

Dzisiaj wyniosłem skrzynkę do garażu, co by małżonki nie kusiło nadmiernie :)  

 

edit.

 

Zapomniałem o pianie, która bardzo szybko znika, co potwierdza, że działania esterazy pokrywa się z działaniem enzymów proteolitycznych, zatem nie ma co przeginać z przerwą ferulikową,  bo z piany nici.

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.