Skocz do zawartości

HonzaHomeBrewery


Rekomendowane odpowiedzi

Czyżby WIP zbroił się na konkurs w Warszawie :)

Trochę późno jak na konkurs ;) Jednak musi to piwko trochę poleżeć żeby choć trochę się ułożyło ;) Moje z rurki pięknie pachnie ;) Zobaczymy jak wyjdzie, może zrobimy porównanie na jakimś spotkaniu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos porównań i Bździona, który w sumie był pomysłodawcą a tylko mnie TB "ściga" jako łącznika przy odbieraniu towaru na szkółkę - kiedy robimy porównanie i artykuł podsumowujący Thames Valley II?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos porównań i Bździona, który w sumie był pomysłodawcą a tylko mnie TB "ściga" jako łącznika przy odbieraniu towaru na szkółkę - kiedy robimy porównanie i artykuł podsumowujący Thames Valley II?

Przypomniał sobie :P Ja już dawno nie mam piw na tych drożdżach, tu masz temat o nich jaki założyłem swego czasu: http://www.piwo.org/topic/14088-brewlab-1508-thames-valley-2/page__hl__%2Bthames+%2Bvalley Ogóllnie piwo na nich zajęło 6 mijesce w IMKPD w Chorzowie to chyba najlepsza rekomendacja dla nich... Przenieśmy się na subforum WIP-ów z tą dyskusją, żeby Łukaszowi tematu nie zaśmiecać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos porównań i Bździona, który w sumie był pomysłodawcą a tylko mnie TB "ściga" jako łącznika przy odbieraniu towaru na szkółkę - kiedy robimy porównanie i artykuł podsumowujący Thames Valley II?

 

Od razu pomysłodawcą :P , ja tylko zaakceptowałem pomysł TB, ale co prawda to prawda mieliśmy trochę rozreklamować te drożdże i wrzucić opis efektów ich pracy na stronę. Ja cały czas o tym pamiętam, tylko nie mam kiedy, a na szybko to ja bym teraz mógł co najwyżej porównanie pieluch napisać :P.

Jak do tej pory chyba tylko Krzysiek, coś na ich temat więcej napisał, a testerów było znacznie więcej.

Mam jeszcze ESB na tych drożdżach, więc zabiorę je teraz do Milicza na test sensoryczny, który postaram przelać na papier :)

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

no dobra, przetestowałem 2/3 z otrzymanych dobroci :)

warka #22 - w chwili obecnej taka nijaka, zresztą cała kompozycja jest dziwna - amerykaniec na niemieckim chmielu ;)... w każdym bądź razie z aromatu chmielu pozostała resztka, wysycenie średnie - odpowiednie jak dla mnie, piana średnia, szybko opadająca ale do końca mała warstwa pozostała

warka #6(!) - bardzo dobre piwo, ciasteczkowy aromat, kolor i nasycenie odpowiednie, piana średnia zredukowana do belgijskiej koronki, widoczna do samego końca. co ciekawe amarillo wyczułem dopiero po kilku sekundach od przełknięcia, bardzo dobrze się ułożyło, niesamowite, że to twoja 6 warka.... gdyby zapodziała ci sie jeszcze jedna buteleczka to chętnię ją przygarnę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrze się ułożyło, niesamowite, że to twoja 6 warka.... gdyby zapodziała ci sie jeszcze jedna buteleczka to chętnię ją przygarnę ;)

 

Wiesz z tą 6 warką to szczęście początkującego :), a im dalej w las to coraz słabiej. Ciesze się, że Ci smakowało, buteleczka odłożona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

02.09.2014

 

Warka #24 Belgian IPA

 

Zielone piwo zostało przelane na cichą, odfermentowało do 3,5°Blg. Do wiadra powędrowała dawka chmielu w ilościach:

 

20g Amarillo

20g Citra

20g Simcoe

 

Na dwa dni przed butelkowaniem dodam jeszcze po 10g każdego z chmieli.

 

Fermentor powędrował na balkon, temperatura 15°C.

 

Uwagi:

 

Przyuważyłem muszkę, która siedziała sobie na krawędzi fermentora, mam tylko nadzieję, że nie przechyliła się w stronę śmierci.

 

Jeżeli chodzi o piwo to zapowiada się całkiem ciekawie, w aromacie nuty belgijskie, w smaku podobnie, ale jest też fajna owocowość, goryczka jest na średnim poziomie. W pierwszym odczuciu piwo jest dość wytrawne, ale z każdym kolejnym łykiem nabiera ciała. Aromatów typowo chmielowych się nie doszukałem.

Podoba mi się profil tych drożdży, bo nie jest jakoś strasznie nachalny i fajnie komponuje się z całością. Dodatkowo rewelacyjna flokulacja, drożdże utworzyły zbity osad na dnie fermentora, piwo przelana na cichą było ładnie klarowne.

 

Zebrałem ok 300ml gęstwy drożdżowej, na której planuję uwarzyć belgijskie żyto SH Chinook.

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

04.09.2014

 

Warka #24 Belgian IPA

 

Do wiadra powędrowała druga i ostatnia porcja chmielu:

 

10g Amarillo - 2 dni przed butelkowaniem

10g Citra - 2 dni przed butelkowaniem

10g Simcoe - 2 dni przed butelkowaniem

 

Dodatkowo to był dość pracowity wieczór w moim browarze, przygotowałem butelki do rozlewu, który planuję sobota/niedziela. Na warsztat wjechała ostra chemia w postaci NaOH, wszystkie butelki potraktowałem 3% roztworem sody kaustycznej i wystawiłem na balkon. Jutro przepłuczę butelki wodą, a przed samym rozlewem potraktuję ClO2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

05.09.2014

 

SEZON 2014/2015

 

W nowym sezonie istotną zmianą będą godziny warzenia, ze względu na obowiązki rodzinne przechodzę na tryb nocny.

 

Tak więc dzieciaki już śpią, a więc najwyższa pora zabrać się do roboty :)

 

Już dawno temu ułożyłem sobie recepturę na Rye CDA, ale ponieważ mam gęstwę Wyeast 3522 Belgian Ardennes z poprzedniej warki (#24 Belgian IPA) postanowiłem uwarzyć Belgian Rye Black IPA

 

Warka #25 Belgian Rye Black IPA (single hop Chinook)

 

Zasyp:

 

3kg słodu pilzneńskiego - Bestmalz

1,2kg płatków żytnich błyskawicznych

0,8kg słodu monachijskiego - Bestmalz

0,5kg słodu Carafa Special II - Weyermann

0,4kg płatków owsianych błyskawicznych

0,3kg słodu karmelowego 150 - Strzegom

0,3kg słody Caraaroma - Weyermann

0,1kg słodu karmelowego żytniego

0,1kg słodu zakwaszającego

 

Żyto stanowi 20% zasypu

 

Zacieranie:

 

6kg słodów powędrowało do 15 litrów wody podgrzanej do temperatury 44°C

 

43°C - przerwa beta-glukanowa - 20`

67°C -- 63°C - 60` (negatywna próba jodowa)

78°C - mash out

 

Po zakończeniu przerwy beta-glukanowej dolałem 3 litry wrzątku jednocześnie podgrzewając, aby dość szybko przejść przez przerwę białkową do przerwy maltozowej, ponieważ w temperaturze 43°C działają również egzopeptydazy.

Połowę słodu Carafa II Special dodałem na początku przerwy scukrzającej, a drugą połowę przy wygrzewie

 

Modyfikacja wody:

 

5g chlorku wapnia - woda do zacierania

pH zacieru ~5,2 bez korekty kwasem mlekowym

pH wody do wysładzania (18 litrów) ~5,3 - dodałem 5ml 80% kw. mlekowego

 

Filtracja i wysładzanie:

 

Przepływ filtratu ok. 1L/minutę, wysładzanie na raty. Aby wspomóc filtrację oprócz przerwy beta-glukanowej do wygrzewu dodałem 170g łuski gryczanej, którą wcześniej namoczyłem we wrzątku.

 

brzeczka przednia: 12 litrów, 20°Blg

I wysładzanie: 5 litrów

II wysładzanie: 5 litrów

III wysładzanie 5 litrów

 

Gotowanie i chmielenie:

 

Czas gotowania 70 minut

 

Schemat chmielenia:

 

30g Chinook (11%) - FWH

10g Chinook (11%) - 30`

10g Chinook (11%) - 5`

20g Chinook (11%) - 0` (80°C)

30g Chinook (11%) - whirpool 65°C

 

Ostatecznie brzeczkę schłodziłem do 45°C, odfiltrowałem, a fermentor wystawiłem na balkon

 

Uwagi końcowe:

 

Jak na pierwsze typowo nocne warzenie, poszło całkiem sprawnie, zamknąłem się w 6h razem z myciem garów. Po poprzednich wojach z żytem, trochę się obawiałem filtracji, ale poszło zupełnie bezboleśnie. Tym razem się lepiej przygotowałem:

  • przerwa beta-glukanowa
  • solidny wygrzew 78°C - 10`
  • ocieplenie fermentora podczas filtracji
  • temperatura wody do wysładzania ok 80°C

Miałem tylko jedną wpadkę na początku, ponieważ się okazało, że nie mam na stanie płatków żytnich błyskawicznych, a napaliłem się na to żyto jak szczerbaty na landrynki, więc szybko pomknąłem do Piotra i Pawła i udało mi się kupić ostatnie trzy paczki :)

Po wrzuceniu słodów do gara wszystko poszło już zgodnie z planem.

Polubiłem to nocne warzenie, nikt się nie kręci po kuchni, jedynym towarzyszem była mucha, która przy chłodzeniu zakończyła swój żywot rozbijając się o lodówkę, dziwna sprawa :)

 

edit. 06.09.2014

 

Niestety noc był zbyt ciepła, aby brzeczka się wystudziła do odpowiedniej temperatury do zadania drożdży. Musiałem się wspomóc miską z zimną wodą, do której wstawiłem fermentor. Dodatkowo dolałem 1,5 litra zmrożonej wody mineralnej.

Ostatecznie drożdże Wyeast 3522 Belgian Ardennes (I pokolenie) wpadły do 21°C. Zadałem 250 ml świeżej nieprzemytej gęstwy, ogrzanej do RT. Fermentor pozostał w brodziku w misce z zimną wodą. Wieczorem przeniosę do go do piwnicy

Poniżej kilka fotek z dzisiejszego nocnego warzenia.

 

edit. 07.09.2014

 

Drożdże bardzo ładnie podjęły pracę, temperatura 24°C. Wieczorna kontrola wykazała ocieplenie, temperatura fermentacji skoczyła do 27°C

 

edit. 23.09.2014

 

Schemat chmielenia na zimno:

 

40g Chinook - 5 dni przed butelkowaniem (temperatura 16°C)

25g Amarillo - 3 dni przed butelkowaniem (temperatura 14°C)

30g Citra - 3 dni przed butelkowaniem (temperatura 14°C)

20g Simcoe - 3 dni przed butelkowaniem (temperatura 14°C)

 

Podsumowanie:

 

Wyszło ok. 21 litrów, dolałem 1,5 litra schłodzonej wody mineralnej, aby zbić ekstrakt z 17°Blg do 16°Blg

 

OG - 16°Blg

FG - 4,5°Blg

Alc ~ 6% Obj.

IBU ~ 70

post-6059-0-05648800-1410002983_thumb.jpg

post-6059-0-36020100-1410002987_thumb.jpg

post-6059-0-61500700-1410002991_thumb.jpg

post-6059-0-03136800-1410002996_thumb.jpg

post-6059-0-25836800-1410003002_thumb.jpg

post-6059-0-05725400-1410003009_thumb.jpg

post-6059-0-32381300-1410003091_thumb.jpg

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

07.09.2014

 

Warka #24 Belgian IPA

 

Zielone piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 80g cukru na 20 litrów piwa. Na cichej odfermentowało do 3°Blg.

 

Uwagi:

 

Na temat aromatu się na razie nie wypowiem, bo chlor wysycił mi wszystkie receptory węchu. W smaku jest sporo fenoli, ale jest też fajna owocowość, która zwiększa pełnię tego piwa. Goryczka na tą chwilę przyjemna, odniosłem jednak wrażenie, że troszkę za niska, aby kontrować pełnię tego piwa. Cóż niech się nagazuje i po około dwóch tygodniach sprawdzimy efekty.

 

Muszę koniecznie zainwestować w inną kapslownicę, którą bez zastrzyku adrenaliny będę mógł spokojnie kapslować. Dzisiaj odciąłem kolejne trzy szyjki, a z każdą kolejną warką jest coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

23.09.2014

 

Warka #25 Belgian Rye Black IPA

 

Zielone piwo zostało przelane na cichą, pomiar refraktometrem wskazywał 9 Brix, co po korekcie na alkohol daje 4°Blg. Dodatkowo zebrałem około 250ml gęstwy (II pokolenie), na której mam w planach uwarzyć lekkie wielozbożowe piwko (zainspirował mnie kolega KościaK swoim piwem, które mi bardzo smakowało).

Do fermentora powędrowała pierwsza porcja chmielu:

 

40g Chinook - 5 dni przed butelkowaniem

 

Początkowo warka ta miała być single hop Chinook, ale dzisiaj po otwarciu opakowania z chmielem (woreczek strunowy przechowywany w lodówce) aromat nie był już tak urzekający jak jakiś dobry miesiąc temu, więc na dwa dni przed butelkowaniem dodam jeszcze resztki Amarillo, Citra, Simcoe, które w poprzedniej warce dały rewelacyjny aromat, żywiczno-tropikalny.

 

Fermentor powędrował na balkon do styropianowego pudła, przewidziana temperatura chmielenia: 15-16°C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25.09.2014

 

Warka #25 Belgian Rye Black IPA

 

Do fermentora powędrowała kolejna porcja chmielu, tym razem już sprawdzona trójka:

 

25g Amarillo

30g Citra

20g Simcoe

 

Po otwarciu pokrywy fermentora wcześniej dodanego Chinooka nie wyczułem stąd zmiana koncepcji. Fermentor powędrował na balkon, temperatura 14°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27.09.2014

 

Kolejna nocna warka sezonu 2014/2015

 

Warka #26 Belgijskie Wielozbożowe

 

Zasyp:

 

2,5kg słodu pilzneńskiego - Bestmalz

0,8kg płatków żytnich błyskawicznych

0,8kg słodu monachijskiego - Bestmalz

0,5kg słodu pszenicznego - Bestmalz

0,4kg płatków owsianych błyskawicznych

0,4kg płatków orkiszowych błyskawicznych

0,4kg płatków gryczanych błyskawicznych

0,08kg słodu zakwaszającego

 

Udział żyta w zasypie 14%h

 

Zacieranie:

 

5,8kg słodów powędrowało do 15 litrów wody podgrzanej do temperatury 44°C

 

43°C -- 42°C - przerwa beta-glukanowa - 20`

68°C -- 66°C - 60` (negatywna próba jodowa)

78°C - mash out

 

Po zakończeniu przerwy beta-glukanowej dolałem 3 litry wrzątku jednocześnie podgrzewając, aby dość szybko przejść przez przerwę białkową do przerwy maltozowej, ponieważ w temperaturze 43°C działają również egzopeptydazy.

 

Modyfikacja wody:

 

5g chlorku wapnia - woda do zacierania

pH zacieru ~5,5 bez korekty kwasem mlekowym

pH wody do wysładzania (15 litrów) ~5,4 - dodałem 5ml 80% kw. mlekowego

 

Filtracja i wysładzanie:

 

Przepływ filtratu ok. 1L/minutę, wysładzanie ciągłe. Brzeczka przednia poszła w miarę szybko, ale wysładzanie solidnie zwolniło, przepływ 2L/minutę, szkoda, że skończyła mi się łuska gryczana, która znacznie polepszała filtrację

 

brzeczka przednia: 10 litrów

I wysładzanie: 5 litrów

II wysładzanie: 5 litrów

III wysładzanie 5 litrów

 

Gotowanie i chmielenie:

 

Czas gotowania 70 minut

 

Schemat chmielenia:

 

15g Gakaxy - zacier, dlaczego?, bo mi się pałętała resztka po lodówce

20g Iunga (20%) - FWH

20g Saaz (3%) - 30`

10g Polaris (18,2) - 0`

10g Polaris (18,2) - whirpool 65°C

 

Brzeczkę schłodziłem do 40°C, fermentor powędrował na balkon celem dalszego schłodzenia, temperatura otoczenia 10°C

 

edit. 28.09.2014 (A few hours later)

 

Przez noc temperatura brzeczki zeszła do 21°C, trochę za wysoko, bo chciałem zadać w maksimum 18°C i później ewentualnie podnieść temperaturę fermentacji, ale się nie udało. Nie miałem już czasu, więc do fermentora powędrowało około 100ml nieprzemytej gęstwy Wyeast 3522 Belgian Ardennes (II zbiór).

Całość napowietrzyłem,a wiadro powędrowało na balkon do styropianowego pudełka, do którego rzuciłem kilka coolerów. Temperatura w pudle 13°C, mam nadzieję, że to choć trochę ostudzi zapał do pracy tych drożdży na samym początku fermentacji.

 

edit. 29.09.2014

 

Temperatura 14°C, drożdże zamiast wziąć się do roboty poszły spać. Przeniosłem fermentor do piwnicy (22°C) i czekam.

 

edit. 30.09.2014

 

Fermentacja idzie pełną parą, ładna czapa piany na powierzchni zielonego piwa, ale trochę strachu było. Temperatura fermentacji 23°C

 

Uwagi końcowe:

 

Zamknąłem się w 6 godzinach, razem ze zmywaniem garów, byłoby znacznie szybciej, gdyby mój kociołek grzał trochę szybciej. Zaczyna mnie to irytować, chyba zainwestuję w dodatkową grzałkę zanurzeniową, mam tylko nadzieję, że moja instalacja elektryczna to wytrzyma, a przy okazji i mój portfel. Nie ma jak to taboret gazowy, ale w tej chwili nie mam warunków, aby z niego korzystać. Doprowadzenie brzeczki do wrzenia trwa najdłużej, jak już zacznie wrzeć to idzie jak ogień.

Trochę obawiałem się filtracji, ze względu na żyto i dużą ilość płatków, ale poszło całkiem sprawnie, gdybym miał łuskę gryczaną poszło by jeszcze szybciej.

Miałem kolejny piękny przełom gorący, odkąd stosuję FWH jest naprawdę spektakularny, choć muszę przyznać, że na jego brak nigdy nie narzekałem.

Aha ten kociołek ma jeszcze jeden feler, ze względu na ubytki w emalii przypala się zacier i tym razem też troszku mi się przypaliło, mam jednak nadzieję, że bez konsekwencji.

 

Podsumowanie:

 

Wyszło ok. 23 litrów

OG - 14°Blg

FG - 3°Blg

Alc ~ 6% Obj.

IBU ~ 30

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29.09.2014

 

Warka #26 Belgijskie Wielozbożowe

 

Drożdże się wypięły i nie podjęły współpracy w obniżonej temperaturze. Udało mi się zejść do 14°C, ale wygląda na to, że jest im za zimno i zamiast fermentować zbiły się na dnie fermentora. Wiadro przeniosłem do RT i czekam aż się ocieplą stosunki.

Być może jest to kwestia samej gęstwy i ilości drożdży, być może nie była ona na tyle silna, aby ruszyć w tej temperaturze. Jako backup mam jeszcze 100ml gęstwy, ale na razie czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30.09.2014

 

Warka #26 Belgijskie Wielozbożowe

 

Strajk zażegnany, stosunki się ociepliły i fermentacja ruszyła pełną parą. Ładna czapa piany na powierzchni młodego piwa. Temperatura fermentacji 23°C

Edytowane przez Bzdzionek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.