Skocz do zawartości

VI Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie


Marusia

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki uprzejmości kolegi M-kwadrat w galerii kilka fajnych zdjęć. Jeżeli ktoś posiada i chciałby zamieścić w galerii może to zrobić samodzielnie (w galerii użytkowników), albo podesłać do mnie na elroy@piwo.org :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Miałem zaszczyt oceniać Pilsy i zgadzam się, że w tym stylu wady wychodzą jak na dłoni. Grzechy główne konkursowych piw to przede wszystkim dwuacetyl (w jednym piwie grubo ponad 80 ppb) i siarka SO2. O ile wady te oddzielnie da się jakoś przełknąć to razem strasznie mieszają w profilu.

 

 

3 piwa były naprawdę niezłe 1 zdecydowanie dobre. Miałem za to okazję posmakować kilku przedstawicieli drugiej grupy, którą sędziował m.in browarzyciel i tam było naprawdę dobrze.

 

Jak zwykle najlepsze piwo jakie piłem na warsztatach nie brało udziału w konkursie i należało do kolegi Rafała Wesołowskiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle najlepsze piwo jakie piłem na warsztatach nie brało udziału w konkursie i należało do kolegi Rafała Wesołowskiego :)

E tam, mojego nie piłeś:):)

 

Jutro zamieszczę szerszą informację na temat wyników konkursu przede wszystkim:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości kolegi M-kwadrat w galerii kilka fajnych zdjęć

Ja też mam zdjęcia od M-kwadrata, zatem zapytam: Tomek, dlaczego nie zamieściłeś zdjęć, na których widnieje organizatorka Warsztatów?:)

 

A teraz obiecane wczoraj wyniki konkursu wraz z informacją o nagrodach:

 

Wyniki KPD przy VI WWP

 

Kategoria pils niemiecki:

 

1. Mateusz Pająk (Mapajak)

2. Tomasz Kopyra (Kopyr)

3. Jacek Domagalski (Jacer)

 

Kategoria dubbel belgijski:

 

1. Artur Olender (Artur2)

2. Jacek Stachowski (Stasiek69)

3. Anna Chachuła

 

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratuluję! A jakie nagrody?

 

Dubbel:

 

 

I miejsce - bon na zakupy 150 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 150 zł w sklepie Piwodziej

II miejsce - bon na zakupy 100 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 100 zł w sklepie Piwodziej

III miejsce - bon na zakupy 75 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 75 zł w sklepie Piwodziej

 

 

Pils:

 

I miejsce - bon na zakupy 150 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 150 zł w sklepie Piwodziej

- bon na zakupy 150 zł w sklepie Homebrewing

II miejsce - bon na zakupy 100 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 100 zł w sklepie Piwodziej

- bon na zakupy 100 zł w sklepie Homebrewing

III miejsce - bon na zakupy 75 zł w sklepie Browamator

- bon na zakupy 75 zł w sklepie Piwodziej

- bon na zakupy 75 zł w sklepie Homebrewing

 

Dodatkowo, za pierwsze miejsca nagroda od portalu minibrowary.pl - wieża piwna !

 

Wieża 3 l idzie do Mapajaka, a wieża 5 l idzie do Artura2. Czemu tak? A temu, że Artur zdobył od Mapajaka wyższą punktację ogólną, zatem te dodatkowe 2 litry wieży są nagrodą Grand Prix

 

Jury obradowało w składzie:

 

Pils:

1. Maciej Chołdrych (Sensor/Piwoznawcy)

2. Jerzy Marszałkowicz (Jerzy)

3. Marek Krpeć (Mark33)

 

Dubbel:

1. Rafał Kowalczyk (Browarzyciel)

2. Artur Ślusarczyk (świeży adept prosto po szkoleniu!)

3. Mateusz Kupracz (świeży adept sztuki sensorycznej prosto po szkoleniu!)

 

Ewentualnym złośliwcom przypominam, że Centrum Piwowarstwa nie sponsorowało nagród dla zwycięzców KPD, żeby przełamać trend nagradzania jedynie doświadczonych adeptów sztuki piwowarskiej zasponsorowało atrakcyjne nagrody dla nowicjuszy i piwowarów nie startujących w konkursie:)

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=821066&postcount=12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnym złośliwcom przypominam, że Centrum Piwowarstwa nie sponsorowało nagród dla zwycięzców KPD, żeby przełamać trend nagradzania jedynie doświadczonych adeptów sztuki piwowarskiej zasponsorowało atrakcyjne nagrody dla nowicjuszy i piwowarów nie startujących w konkursie:)

Jako ewentualnemu złośliwcowi :) przyszła mi taka myśl do głowy, że można by zasponsorować nagrodę dla np. 3 piwowara od końca. A dlaczego, dla 3. a nie po prostu dla ostatniego? No żeby ludzie kwasiżurów nie wystawiali. :)

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jeżeli chodzi o drugą grupę (Dubel Trappistów), to muszę przyznać, że poziom był wysoki, a piwa bardzo zacne. Generalnie Duble powinny być wytrawne, mocno fenolowe i alkoholowe o wyraźnym palonym charakterze, co w efekcie czyni je bardzo specyficznymi :). Konkursowe piwa były dość pełne i bardziej w kierunku słodkie niż wytrawne, głęboko odfermentowane. Niższa też była zawartość fenoli. Gdyby były trochę bardziej alkoholowe, powiedziałbym, że było im bliżej do Trójniaka niż Dwójniaka (przynajmniej części z nich).

 

Tak czy siak, wszystkie były lepsze niż sklepowe oryginały :) (to już moja konsumencka, subiektywna opinia):).

 

Gratuluję wszystkim zawodnikom,

 

Pozdrawiam

Raf.

 

 

Miałem zaszczyt oceniać Pilsy i zgadzam się, że w tym stylu wady wychodzą jak na dłoni. Grzechy główne konkursowych piw to przede wszystkim dwuacetyl (w jednym piwie grubo ponad 80 ppb) i siarka SO2. O ile wady te oddzielnie da się jakoś przełknąć to razem strasznie mieszają w profilu.

 

 

3 piwa były naprawdę niezłe 1 zdecydowanie dobre. Miałem za to okazję posmakować kilku przedstawicieli drugiej grupy, którą sędziował m.in browarzyciel i tam było naprawdę dobrze.

 

Jak zwykle najlepsze piwo jakie piłem na warsztatach nie brało udziału w konkursie i należało do kolegi Rafała Wesołowskiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można to mam pytanko: co jury przegryzało pomiędzy próbowaniem kolejnych piw ?

Czy żółty serek i macę czy może coś innego ?

Wiadomo, że najbardziej wyostrzony smak ma się na pierwszym piwie i potem trzeba go "znów naostrzyć" :)

Pytam się w kontekście próbowania piw w domu.

 

 

PS. Może Ania z browaru Vanilia odezwie się tutaj ?

Edytowane przez 2artur2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ armageddon! Dostałem ostatnie i prawie ostatnie miejsca o obu kategoriach.

Wrocławski klimat coś nie służy moim piwom :P

a możesz napisać jakie uwagi miało jury do Twoich piw?

Zajales 13 miejsce w kategorii Pils z iloscia punktow 69.

Uwagi jurorow: niska, pozostajaca goryczka, kwasne, siarkowe

 

Zajales 16 miejsce w kategorii Dubbel z iloscia punktow 65.

Uwagi jurorow: kwasne, octowe, slabo nasycone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo go nie było, żeby aż tak pozostawał na jezyku? hmm

może przesadziłem z wytrawnością - skończył na 2 Blg, to plus twarda woda nieźle podkręca goryczkę.

 

a dubbelek faktycznie ma jakąś octowość w sobie. Ale butelkowany był w listopadzie, jakaś powolna ta infekcja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy uczestnicy konkursu powinni dziś zobaczyć w swoich skrzynkach pocztowych emaile z wynikami - jeśli ktoś nie dostał - proszę o info na agnieszka@wolczaska.pl - czasem sieć płata figle, w moim przypadku najczęściej, gdy piszę do kogoś na skrzynki wp.pl:)

 

Jacer, piekąca goryczka może się brać z infekcji - zauważ, że np. piwa tzw. apteczne charakteryzują się właśnie długą, piekącą goryczką.

 

Jeśli chodzi o klimat wrocławski;) mogę jedynie zapewnić, że piwa były po otrzymaniu aż do konkursu trzymane w odpowiednich warunkach (ciemne i chłodne miejsce, w przypadku pilsów - lodówka).

Edytowane przez Marusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że tam jest napisane

 

Zajales 13 miejsce w kategorii Pils z iloscia punktow 69.

Uwagi jurorow: niska, pozostajaca goryczka, kwasne, siarkowe

Niska jak rozumiem odnosi się do goryczki, a więc to nie było przechmielenie. Tylko okazuje się, że "szlachetna" goryczka, powinna być intensywna w trakcie picia, i szybko po przełknięciu zanikać. Tak napisał sensor w artykule o Ale w najnowszym Agro Przemyśle.

Wysokiej jakości goryczka to taka, którą czujemy intensywnie podczas picia, jednak po przełknięciu dość szybko zanika, nie pozostawiając zbyt długiego garbnikowego posmaku.

Mnie się wydaje, że niepotrzebnie cudowałeś z tym wydłużaniem zacierania. To jest jedyna dziwna rzecz w tym piwie. Albo może przy wysładzaniu garbniki z łuski się wyekstrahowały. :)

 

Jacer, piekąca goryczka może się brać z infekcji - zauważ, że np. piwa tzw. apteczne charakteryzują się właśnie długą, piekącą goryczką.

Myślę, że to nie to.

Jeśli chodzi o klimat wrocławski;) mogę jedynie zapewnić, że piwa były po otrzymaniu aż do konkursu trzymane w odpowiednich warunkach (ciemne i chłodne miejsce, w przypadku pilsów - lodówka).

Nie wszystkie. Na moją usilną prośbę macas nie chował mojego pilsa do lodówki. Obawiałem się czy się nagazuje do warsztatów. :P:) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że niepotrzebnie cudowałeś z tym wydłużaniem zacierania. To jest jedyna dziwna rzecz w tym piwie. Albo może przy wysładzaniu garbniki z łuski się wyekstrahowały. :P

No i poczytałem materiały ze szkolenia i kopyr ma racje. Garbniki i taniny sa odpowiedzialne za wykończenie goryczki i pozostawanie jej na języku. Czyli może tak być, że za długo czekałes z wysładzaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.