Skocz do zawartości

Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen


Rekomendowane odpowiedzi

No to zaczynam jeszcze raz. Tłumaczenie ze strony producenta:

 

 

Niemieckie drożdże pszeniczne, najczęściej używane przez niemieckie browary niż inne tego rodzaju. Przodująca produkcja estrów bananowych, fenoli, posmaków goździkowych. Bardzo dobrze odfermentowujące, co powoduje cierpki i orzeźwiający posmak na końcu. Drożdże te pozostają w zawiesinie wraz z substancjami białkowymi pochodzącymi ze słodu pszenicznego. Niekiedy używane razem z drożdżami lagerowymi, aby poprawić ogólną wytrawność piwa. Wysoki poziom CO2 w piwie, typowo 2,7 ? 3,2 objętości pożądany jest dla dobrej ekspozycji cech tych drożdży. Ten szczep jest szczepem typowo górnej fermentacji i wymaga zapewnienia 33% miejsca nad brzeczką w fermentorze na ewentualną pianę. W miarę Pozyskiwania tej samej gęstwy do następnych Warek będzie malała produkcja estrów.

Flokulacja: niska

Odfermentowanie: 73-77%

Zakres temperatur: 64-75° F (18-24° C)

Tolerancja alkoholu: w przybliżeniu 10% ABV

Style:

Dunkelweizen

Fruit Beer

Hefe-Weizen

Roggenbier (German Rye Beer)

Weizen/Weissbier

Weizenbock

 

link do oryginalnego tekstu ze strony Wyeast.

 

Niekiedy używane razem z drożdżami lagerowymi, aby poprawić ogólną wytrawność piwa.

O... ciekawostka... Tzn do 3068 dodać trochę drożdży lagerowych?? Robił ktoś tak?

Proszę o wasze komentarze na temat tych drożdzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekiedy używane razem z drożdżami lagerowymi' date=' aby poprawić ogólną wytrawność piwa.[/quote']

O... ciekawostka... Tzn do 3068 dodać trochę drożdży lagerowych?? Robił ktoś tak?

Z tego co kojarzę, to szczep lagerowy dodajemy do butelek, ze względu na to, że wolniej ulegają autolizie niż drożdże weizenowe. Ma to zapobiec szybkiemu starzeniu się weizena. Nie wydaje mi się, żeby mieszało się szczepy podczas fermentacji właściwej.

Edytowane przez kopyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę, to szczep lagerowy dodajemy do butelek, ze względu na to, że wolniej ulegają autolizie niż drożdże weizenowe. Ma to zapobiec szybkiemu starzeniu się weizena. Nie wydaje mi się, żeby mieszało się szczepy podczas fermentacji właściwej.

Też mi się tak wydaje. Faktycznie, piwo pszeniczne szybko się starzeje. Nie wiem tylko, czy w warunkach domowych jest szansa tak dobrze przefiltrować piwo, żeby miało jakikolwiek sens dodawanie dolniaków.

 

Co do moich obserwacji: bardzo dobre drożdże do produkcji piw pszenicznych typów wskazanych przez producenta. Niestety, jakość gęstwy pogarsza się z warki na warkę zauważalnie - tzn. zanikają banany i goździki. Więcej niż 3 razy nie ma sensu odzyskiwać gęstwy jeśli chce się mieć dobre piwo pszeniczne.

Podobne są WLP 300, suche WB 06 są niezłe, ale to nie ta liga:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Ja tylko tak z pytaniem, czy pierwsze zdanie nie powinno brzmieć:

Niemieckie drożdże pszeniczne, częściej używane przez niemieckie browary niż inne tego rodzaju.

Powinno brzmieć "...używane przez większość browarników..."

Jak cię takie niuanse interesują to zapisz się na forum języka angielskiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć :)

 

Powinno brzmieć "...używane przez większość browarników..."

Jak cię takie niuanse interesują to zapisz się na forum języka angielskiego :D

jeszcze raz sorki ze pisze nic nie wnosząc do tematu drożdzy :D

zostałem źle zrozumiany - nie znam języka angielskiego ni w ząb stąd też wszelakie tłumaczenia sa dla mnie błogosławieństwem za które bardzo dziękuję i bijąc brawo proszę o wiecej!

 

chodziło mi o to że pierwsze zdanie tekstu dla mnie jest niepoprawne, moim zdaniem zamiast słowa: najcześciej, powinno byc użyte : czesciej.

 

Jeśli jest taka możliwośc poproszę Admina lub Moda o usunięcie moich postów z wątku jako nic nie wnoszących do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Właśnie słuchałem Jamil show na temat pszenicy. Wspomniał również o krótkim żywocie drożdży pszennych. Jak to rozumiem to najlepiej gęstwę pszenną używać jak najszybciej, już powyżej tygodnia w lodówce drożdże przestają produkować należne smaki w piwie. Czyli jak chcesz warzyć pszenice, zrób całą serię na raz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie słuchałem Jamil show na temat pszenicy. Wspomniał również o krótkim żywocie drożdży pszennych. Jak to rozumiem to najlepiej gęstwę pszenną używać jak najszybciej, już powyżej tygodnia w lodówce drożdże przestają produkować należne smaki w piwie. Czyli jak chcesz warzyć pszenice, zrób całą serię na raz :)

Albo podziel drożdże z propagatora (jeszcze przed propagacją) i wysiej na kilka skosów,albo zamroź... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie słuchałem Jamil show na temat pszenicy. Wspomniał również o krótkim żywocie drożdży pszennych. Jak to rozumiem to najlepiej gęstwę pszenną używać jak najszybciej, już powyżej tygodnia w lodówce drożdże przestają produkować należne smaki w piwie. Czyli jak chcesz warzyć pszenice, zrób całą serię na raz :)

Ja trzymałem te drożdże w lodówce w postaci gęstwy ponad rok, piwo wyszło na nich rasowy weizen tylko wolniej fermentowały i tylko do 4 blg (z 12). Natomiast miałem przypadek że, gęstwa użyta 3 raz jedna po drugim nie dała już efektów weizena. Czyli wychodziło by, że lepiej dzielić i namnażać niż przenosić z warki na warkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Czemu nikt mi nie powiedział, że te drożdże tak bardzo lubią podróżować?

Weizenbock, 22 l, 17,5 °Blg, 20°C. Po kilkunastu godzinach od zadania gęstwy (drożdże dzień po drugim zbiorze) rzeczone urządziły sobie zwiedzanie piwnicy.

Nastawiłem tylko 22 l, gdyż liczyłem się z ich ciekawą świata naturą. Standardowy fermentor. Miały w nim sporo miejsca. Mimo wszystko wyłaziły. Przelałem 4,5 l do małego baniaczka. Jutro okaże się, czy dla pozostałej części starczyło miejsca w fermentorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weizenbock, 22 l, 17,5 °Blg, 20°C. Po kilkunastu godzinach od zadania gęstwy (drożdże dzień po drugim zbiorze) rzeczone urządziły sobie zwiedzanie piwnicy.

Ja miałem w fermentorze tylko 20l weizenbocka i też trochę wyszło w weekend przez otwór w pokrywie.

Fermentacja w bliżej nieokreslonej temperaturze (szacuję ok 20-21°C), bo w wannie pełnej wody i w fermentorze ubranym w t-shirt. :smilies:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

moje w temp 21 tak się rozochociły że 2 dni zwiedzały piwnice. Obniżenie temp nie pomogło w zwalczeniu ich ekspansji.

potwierdzam - postanowiły poznać swój nowy dom (ograniczyły się wyłącznie do najbliższego otoczenia, ale zrobiły to z pompą :P) WĘDROWNICZKI!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Póki co to średnio jestem z nich zadowolony. Bananów zero, zarówno w jasnej jak i ciemnej pszenicy. Obecnie fermentuje na nich jeszcze żytnie, może tak będzie lepiej. Może coś źle zrobiłem ale na WB-06 banany było czuć bardzo, tutaj niestety w ogóle. Fermentacja w okolicach 20-21 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 6 miesięcy temu...

WItam!

Wczoraj miałem okazję zebrać gęstwę po burzliwej z pszenicznego i ku mojemu zdziwieniu gęstwa nie okazała się taka gęsta ;). W prawdzie do dna przywarła cienka warstwa drożdzy, a nad nią wisiała taka zawiesina drożdzowa (ok 1,5 ~2 cm).

Całość załadowałem do słoika. Jaka powinna byc konsystencja zbieranych drożdzy Wyast 3068?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytaliście może opis tych drożdży :D tam jest napisane, że mają niską flokulacje - czyli opadają dopiero po kilkunastu dniach od zakończenia fermentacji. Czyli można wnioskować, że to jest normalne. Ja nie zbierałem tych drożdży po burzliwej tylko przed samym rozlewem i gęstwa była luźna, ale dało się ją spokojnie zebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tych drożdży też już kilka razy, gęstwa jest zazwyczaj luźna na nich, trzeba uważać przy dekantacji. U mnie raczej po 12 dniach już ładnie wszystko opadało na dno, może się nie zbijało w mocne skupiska, ale dało się piwo ściągnąć tak by nie zebrać gęstwy. Z czasem ładnie powinna się zbić w słoiku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Komuś te drożdże może dawały ostatnio siarkę/siarkowodór? Bo chodzą słuchy że to ostatnio powszechne na tych drożdżach, a w mojej ostatniej pszenicy wyszedł siarkowodór i nie wiem czy wina moja czy te drożdże tak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.