Pytania i odpowiedzi (mam nadzieję ;))

[Sławek]

Będzie dość gorzkie, to źle?

[piter]

Z czasen goryczka się ułoży spokojnie

[betiglo]

Dla mnie w opisie "lekko chmielone "oznaczało poziom goryczki 20-30 IBU i takie było moje zamierzenie...

Ach -te przepisy...,czyli rozumiem ,że pozostało mi tylko czekać na ułożenie tej goryczki....[w jakim sensie?

Acha jeszcze przy okazji zapytam -czy odcedzić,odfiltrowac ten chmiel z garczka wlewając do fermentatora,bo juz się zamotałam,a za chwilę bede przelewać .

Edytowane 16 Lutego 2014 przez betiglo

[Biniu]

Jeśli faktycznie wyjdzie coś przy 50 IBU przy standardowych 12°Blg (?) to raczej Cię zmasakruje (ale nie zabije), bo z tego co pamiętam przyzwyczajona jesteś do masówek (tak gdzieś chyba pisałaś?) gdzie goryczka chyba nawet do marnych 20 nie dobija.

 

Edytowane 16 Lutego 2014 przez Biniu

[piter]

Z czasem goryczka maleje . Zrobiłem w listopadzie AIPE IBU 75 więc piwo mocno goryczkowe Podzieliłem się w tym roku piwem z sąsiadami i stwierdzili że piwo dobre ale za mało ma goryczki

[betiglo]

Za nim zdązyłam edytować to już przyszły dwie odpowiedzi

Do Biniu -no właśnie ubolewam nad ta goryczką i szukałam jakiegoś sposobu ,zeby ja zmniejszyć

Jeszcze raz wracam do pytania ,czy z tego gara odcedzić jakoś ten chmiel wlewając do fermentatora ,czy zostawić w pierony...

[piter]

Zrób whirlpoola i przelej bez chmielin

[betiglo]

Moge przez gęstą gazę ważne żeby nie było tego chmielu w tym fermentatorze -Tak?

[piter]

Jak trochę Ci wpadnie to nic się nie stanie i tak na cichej opadnie

[betiglo]

OK.Rozumiem,ze ten chmiel co miał zdziałać juz zdziałał i więcej mi już nie dołoży tej goryczy [choćby został na czas fermentacji}

Zapytam głupio ,czy ten chmiel Citra da jakąś łagodniejszą w odczuciu goryczkę ,niż np. Magnum? czy gorycz to gorycz i kropka.

[piter]

Zależy od alfakwasów

[betiglo]

Miałam nadzieję, ze ta citra mimo wszystko łagodniejsza w odczuciach....[że tez trafiła mi się aż 11,9%alfa a ja tego nie przeliczyłam... !]

[Mam nadzieję,ze da sie jakoś wypić po ....miesiącach szkoda ,ze miało to być takie rześkie i lekko chmielone piwko na lato....]

Edytowane 16 Lutego 2014 przez betiglo

[Bartek Śliwiński]

OK.Rozumiem,ze ten chmiel co miał zdziałać juz zdziałał i więcej mi już nie dołoży tej goryczy [choćby został na czas fermentacji}

Zapytam głupio ,czy ten chmiel Citra da jakąś łagodniejszą w odczuciu goryczkę ,niż np. Magnum? czy gorycz to gorycz i kropka.

Chmiel "oddaje" goryczkę tylko podczas gotowania. Owszem, dodając duzo chmielu na cichą można zwiększyć wrażenie goryczki, ale jako takiej jej nie przybędzie.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka

 

 

[piter]

Poczekaj aż piwo dojrzeje nie przejmuj się liczbami

[betiglo]

No wiesz- liczby same mówia za siebie -52 IBU ....kiedy do tej pory piło się piwa o niecałym 20 [sklepowe] to mi spać nie da!!!

żarty ,żartami -

trzeba sie brać za następne-mniej goryczkowe,a to faktycznie niech sie układa...

Na tapetę pójdzie Polsko-ąmerykańskie Pale ale,lub FAH -Full Aroma Hops ,tylko z mniejsza porcją chmielu.

[piter]

Shark ma 100 IBU i ludzie po nim żyją . Moja AIPA miała 75 też żyje . Naprawdę poczekaj

[KosciaK]

liczby same mówia za siebie -52 IBU

 

Odczuwalność goryczki to nie tylko IBU. To rodzaj chmielu, poziom wytrawności piwa, podbudowa słodowa i pewnie jeszcze sporo innych rzeczy.

[betiglo]

Wszystko się zgadza ,tylko zła jestem sama na siebie ,ze wcześniej sobie tego jakoś nie policzyłam .{mogłam sypnąć 20g zamiast 30-równałoby sie to około 34IBU i takie wypiłabym z przyjemnością .....

[piter]

Takie mam pytanie .Która to Twoja warka ?

[betiglo]

Dopiero trzecia ,a z tym chmieleniem -pierwsza i odrazu wpadka !

[Exar_Kun]

Hmm, nie chcę być niemiły, ale betiglo załóż najlepiej własny wątek, gdzie będziesz zadawała na bieżąco pytania. Ten wątek jest tak jakby mój, założyłem go i konsekwentnie zadaję w nim pytania, bo też jeszcze się uczę. Jak ktoś się tu podepnie raz na jakiś czas z własnym problemem, to ok nic się nie stanie, ale w Twoim przypadku widzę, że to będzie cykliczna telenowela (bez złośliwośći, czysta obserwacja, pochwalam zresztą, bo sam dużo pytam i najłatwiej się tak uczę). Już kilka razy wchodziłem tu, bo myślałem, że ktoś odpowiedział na moje pytanie, które wcześniej tu napisałem, a tu nic. Czuję się w "moim królestwie" jak książę, który zamienił się w żabę, he he. No offence, tak będzie lepiej i czytelniej dla nas wszystkich. Nie krępuj się i załóż wątek.

 

A przechmielonym piwkiem się nie przejmuj, może się ułoży po dłuższym czasie.

[betiglo]

Łaał !Sorki -nie wiedziałam,ze to twój prywatny wątek-dla mnie żeby uniknąć tu na forum kolejnych podobnych wątków swoje pytanie umieściłam właśnie tutaj ,ale na przyszłość nie będe Ci go zaśmiecać utworzę taki sam ,ale mój.

A w kwestii piwa to ułoży sie jakoś na pewno ,tylko to IBU na pewno nie spadnie z 50 na 30 na jakie liczyłam...[a właściwie nie przeliczyłam ,a zaufałam opisowi ]

[Exar_Kun]

Spoko, nic się nie stało. Krzyczę zawczasu i naświetlam mój ból.

 

Co do piwka, to zrób teraz chmielenie pomiędzy normą, a tym, co teraz popełniłaś, czyli około 40 Ibu - przyzwyczaisz siebie i rodzinę do większej goryczki i wtedy może łatwiej pójdzie z piciem tego 50 Ibu. Coś jak stopniowe oswajanie, zamiast kuracji szokowej. Albo ostatecznie przeznacz potem to mocno chmielone piwo na grzańca (jak lubisz) - doprawiasz jak chcesz i nie stoi bezużytecznie, jeśli faktycznie będzie wykręcało trzewia. No i roboty aż tak nie będzie żal. Wiesz, takie piwo na gorąco, z kapką rumu, pomarańczami, goździkami itd. - można tak złamać goryczkę, a i na zimowe/wczesnowiosenne wieczory w sam raz.

[Sławek]

Co do kuracji szokowej, to spróbuj może jakiegoś AIPA, może jednak Ci posmakuje.

[betiglo]

Dzięki za pomysł z tym grzańcem w razie czego wypróbuję Choć zanim sie "ułoży " pewnie będzie lato ...-okres- bardziej na lekkie ,rześkie pszeniczniaki

Odnośnie tego przyzwyczajania do tej goryczki to pewnie -do wszystkiego się można przyzwyczaić tylko ,ze ja i moi domownicy nie lubimy piw przesadnie goryczkowych [mówię tu o bardziej wytrawnych i goryczkowych koncerniakach ] ,ale jak zaczęłam ta przygodę z piwem domowym to pewnie muszę przestawić swoje i domowników upodobania.