Skocz do zawartości

Sterylność a kranik przy fermentatorze


olos23

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie: czy jeśli przeprowadze fermentację w tym winnym a do rozlewu zciągnę piwo (wężykiem) do tego kranikowego to bardzo zwiększam prawdopodobieństwo zakażenia?

Robią w ten sposób doświadczeni piwowarzy więc i ja - fermentacja bez kranika, rozlew z kranikiem; skoro to dobrze działa u innych ( nie narzekają na infekcje) i jest to dla mnie wygodne, więc narazie jest taka technologia fermentacji i rozlewu, i póki co nie obawiam się przez takie działanie infekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dzisiaj kombinuje jak założyć rurkę do rozlewu na coś innego niż przysłowiowy kranik. Mam jakiegoś chyba pecha ale urwałem już trzy takie krany przekręcając wylot kranika do góry, żeby nie wadził o podłogę/stół na którym stoi fermentor. Mam taką konstrukncję, że obok zwykłego kranika jest zawór spustowy podłączony do oplotu i stosuję ten fermentor jako kadź filtracyjną oraz do rozlewu. Zawór spustowy trzyma i ma się dobrze, kranik zamówiłem kolejny bo inaczej musiałbym pomyśleć o zaślepce.

Edytowane przez gacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jakiegoś chyba pecha ale urwałem już trzy takie krany przekręcając wylot kranika do góry, żeby nie wadził o podłogę/stół na którym stoi fermentor.

to może coś ten deseń; nie trzeba obracać bo nie wadzi i tego raczej nie urwiesz, chyba że z kawałkiem fermentora

http://allegro.pl/kurek-spustowy-do-kotla-co-1-2-z-koncowka-na-weza-i2977783865.html

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to mam zamontowane obok kranika, ale nie bardzo wiem jak to tego podłączyć rurkę do rozlewu, zamocowana do kranika zwisa sobie na sztywno w pozycji pionowej i jest git, z tym zaworem tak się ładnie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to mam zamontowane obok kranika, ale nie bardzo wiem jak to tego podłączyć rurkę do rozlewu, zamocowana do kranika zwisa sobie na sztywno w pozycji pionowej i jest git, z tym zaworem tak się ładnie nie da.

Możesz zamontować kilka takich zaworów z różnymi króćcami :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale... jakie kolanko ? bo tak na pierwszy rzut to króciec do węża jest mało modyfikowalny i żeby go pionowo ustawić trzeba by to kolanko chyba przed całym zaworem umieścić.

króciec jest przykręcany; odkręć kruciec, wkręć kolano, potem coś na wężyk i będziesz miał na dół; opcji jest wiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja też coś skrobnę o kranikach,-mam kraniki z nierdzewki ,można je rozbierać,nie ma problemu z czyszczeniem,dezynfekcją,odkształceniami pod wpływem wrzątku itp. Kranik jest prosty,przed zlewaniem wkręcam kolanko nyplowe z dorobionym przejściem(też z 314) na wężyk.Kraniki w obu fermentorach połączone wężykiem -lekko rozszczelnione wieka-odkręcam oba kraniki-wszystko.

Aha-fermentor,do którego przelewam wcześniej stoi z pół godziny spryskany wewnątrz piro,przykryty przykrywką-przed przelaniem wylewam co płynne a opary "wyciśnie"wpływające piwo.

Edytowane przez marbelka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jest to trochę OT i pół żartem ale ostatnio zagłębiłem się w czytanie na temat gęstwy i nasunęło mi się takie przemyślenie - zamiast walczyć z rozkręcaniem, szorowaniem i dezynfekcją kranika może lepiej zaraz po zabutelkowaniu nastawić kolejną warkę. Po umyciu fermentatora, nawet jeśli zrobilibyśmy to niedokładnie, to pozostaną resztki tych dobrych drożdży więc nic nie powinno się zakazić. Formułując daleko posuniety wniosek - zakażenie od kranika to kara za zbyt długie przerwy między warkami? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem kranika rozwiązuje w taki sposób, że w wiadrze z kranem robię tylko fermentację cichą i to tylko piw chmielonych na zimno( ułatwia mi to filtracje chmielin). Kolejną sprawą jest to że jeżeli coś pakuję w wiadro z kranem to dezynfekuje je a cały dezynfekant spuszczam przez kran. Poza tym kran zawijam w woreczek jednorazowy i zaciskam gumką. Przed zlaniem odwrócenie kranu do góry i dezynfekcja spirytusem salicylowym. I jakoś infekcji nie było :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rozwinął się i jak się okazuje kranik to rzecz dyskusyjna. To, że da się go umyć nie wątpię, tak jak w to, że może być przyczyną nieszczelności. Mi natomiast chodziło o to, że jak mam nastawioną warkę i chcę sprawdzić blg to jak mam kranik, aż prosi się aby próbkę spuścić za pomocą kranika. I teraz powiedzmy, że warkę będę spuszczał, za dwa dni to potencjalnie jest to miejsce obłożone dość dużym ryzykiem zakażenia, mimo, że odwracam kranik i go dezynfekuje. Teraz zachodzi pytanie, co jest bardziej niebezpieczne: pobieranie próbki przez kranik, czy otwieranie fermentatora i pobieranie z góry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze trzecia opcja - można wykorzystać otwór po rurce fermentacyjnej. Wyciągasz rurkę i jeżeli masz czarną uszczelkę, to mieści się na styk wężyk 6-stka, a jeżeli masz tą większa uszczelkę (czerwona albo biała) to z tego co pamiętam z włożeniem 6-stki może być problem, ale są przecież wężyki o mniejszej średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze trzecia opcja - można wykorzystać otwór po rurce fermentacyjnej. Wyciągasz rurkę i jeżeli masz czarną uszczelkę, to mieści się na styk wężyk 6-stka, a jeżeli masz tą większa uszczelkę (czerwona albo biała) to z tego co pamiętam z włożeniem 6-stki może być problem, ale są przecież wężyki o mniejszej średnicy.

 

dokładnie tak, przy czym jak korzystam ze strzykawki z długa rurką i tak pobieralem piwo do pomiarów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.