Skocz do zawartości

Niezależny browar domowy "Pod Baranem"


Rekomendowane odpowiedzi

A ja jako metalowiec też długo nie potrafiłem znaleźć dla siebie miejsca, ale jestem tu i cieszę się z tego bardzo. Może część z Was teraz mnie znienawidzi za moje słowa ale w pełni się zgadzam z Bielokiem, wiem o co facetowi chodzi i w pełni Go popieram tak jak i innych piwowarów, którzy mają podobne zdanie. Bielok nie boi się mówić o tym co myśli i chwała mu za to. Ostatnio też zauważyłem, że forum się dzieli, zmierza w dziwnym kierunku, ale tak jak każdy z nas mam ten przywilej, że mogę wybierać tematy, które mnie interesują a resztę ominąć i też tak robię. Niech tak będzie zawsze bo wszelakie kłótnie nie są nikomu potrzebne. Mam nadzieję Grzesiu, że będziemy mieli okazję się kiedyś spotkać, pogadać o piwie i wymienić się czymś. Pamiętaj, że my z południa musimy trzymać się razem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle było na tym forum narzekania, jak to podzielony i nieprzyjazny jest Browar.biz a teraz to samo się dzieje u nas - Browar usprawiedliwiałem w takich dyskusjach jego znacznie większą popularnością i dłuższą historią - najwyraźniej Piwo.org też rozrosło się do takiego stopnia, że zaczęło puszczać w szwach.

 

Jak ktoś bardzo chce, to zawsze znajdzie płaszczyznę konfliktu, choćby miał ją sobie wyimaginować. Smutne, ale cóż, ot życie. Ale po co od razu taka schizma? Regularnie czytałem Twoje zapiski, Bieloku, interesowały mnie i w sporym stopniu inspirowały, ich usunięcie to jak dla mnie wielka strata i - wybacz mocne słowo - chamstwo. Rozumiem, Twoje zapiski, Twoja własność intelektualna, możesz z nimi robić co chcesz, ale naprawdę nie musiałeś w taki sposób palić za sobą mostów. Zresztą jak wrócisz, to wciąż będę chętnie tu zaglądał, ale jednak niesmak pozostaje :lol: Wielka szkoda.

Edytowane przez TomX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz, wytłumacz proszę w prostych słowach o co chodzi, bo od wczoraj główkuję i na nic mądrego nie wymyśliłem.

 

Jakie inne zdanie, jakie podziały, i za co mam Cię znienawidzieć?

Moim zdaniem chodzi o to, co było kilka dni temu poruszane tj. są na tym forum, które starują w konkursach, uczestniczą w różnych kursach, warzą piwa stylowe i niestylowe, piją piwo w specjalnych szklankach, zbierają to i owo itp. Wśród tych osób tworzą się podgrupy, a tych podgrupach toczą się różne dyskusje. To wszystko jest dla mnie zrozumiałe, ponieważ jeśli nie piję piwa w specjalnych szklankach i nie uczestniczę w kursach dla piwowarów to nie czytam tych wątków. Nie robię tego z prostej przyczyny - nie interesują mnie takie tematy. Dlatego też nie komentuję tych wydarzeń. Chcę tylko podkreślić, że wiem co mają na myśli chłopaki. Dla mnie i dla nich piwowarstwo domowe jest pasją i nieważny jest styl, nieważne są szklanki, nieważne są profesjonalne oceny itp. Dla nas najważniejsze jest to, aby piwo w naszych domowych browarach smakowało właśnie nam, a jeśli poczęstujemy tym piwem przyjaciela, któremu również będzie smakować, nie pozostaje nic innego tylko cieszyć się z tego. Kiedyś uwarzyłem piwo pszeniczne chmielone na aromat (Cascade). Mało tego, wyklarowałem je żelatyną. Dla niektórych jest to nie do przyjęcia, a dla mnie czymś wyjątkowym. Rozumiem także osoby, które uczestniczą w kursach aby eliminować wady swojego piwa a następnie być może zajmować wyższe miejsca w konkursach.

 

Już dawno chciałem napisać o swoich odczuciach, ale zostałbym zrównany z ziemią. Teraz nikt nie może zrozumieć Bieloka, a ja Go bardzo dobrze rozumiem. Jest pełno dyskusji z bardzo naukowym podejściem do piwowarstwa domowego. W dyskusjach tych jest pełno chemii, fizyki i nie wiem jeszcze ile innych dyscyplin naukowych. To wszystko mnie przerasta i tez nie widzę tam dla siebie miejsca. Nie widzę miejsca praktycznie nigdzie, jedynie wśród bezstylowców, zwykłych piwowarów. Już kiedyś pisałem, że zaczynamy "gnoić" nowych użytkowników, gdy Ci pytają o to samo. Zarejestruje się taki, pyta, a my odpowiadamy: wyszukiwarka nie gryzie, czytałeś już wiki ? itp. Nowy użytkownik nie wie, gdzie ta wiki, jak szukać pomocy, przecież jest tyle pytań, tyle niejasności, a forum powinno służyć pomocą. I co z tego, że słyszymy te pytania kilka razy w tygodniu, co z tego, że w następnym tygodniu będą padały takie same pytania. Chwała tym, którzy odpowiadają, a Coder jest praktycznie zawsze jednym z pierwszych, którzy to robią. Szkoda tylko, że niektórzy już zapomnieli swój pierwszy dzień na forum albo swoją pierwszą warkę i te wszystkie problemy.

 

Nie chcę podziałów, zwad i niepotrzebnych komentarzy ani minusów. Forum to daje wiele możliwości, z których korzystamy. Każdy z nas ma szansę wybrać coś dla siebie. Jestem na forum dopiero rok i już czuję różnicę. Czuję, że jest inaczej niż kiedyś, że coś się zmienia. Bieloka chyba to wszystko przerasta, nie czuje się dobrze z tym wszystkim. Myślę, że Bielok ma na myśli, iż piwowarstwo domowe powinno zostać domowym. Nie powinno się do niego podchodzić profesjonalnie razem ze wzorami chemicznymi i tym wszystkim co zaczyna wykraczać poza amatorstwo. Chyba o to chodzi, że kiedyś byliśmy wszyscy razem a teraz tworzą się grupy, które rozmawiają praktycznie miedzy sobą np. amatorzy z amatorami, naukowcy z naukowcami itp.

 

Nie chcę o tym więcej pisać. To trzeba poczuć, aby zrozumieć. Kto tego nie czuje, nie ma pojęcia o czym mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Grzesiek miał na myśli, to wie tylko on. Pewnie się nie dowiemy.

Nie mniej jednak jestem zły, że opcja swobodnej edycji postów (włączona od początku historii forum) została użyta do tego celu... Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w życiu tak i na forum zdarzają się dobre :) i złe :P chwile(oby tych ostatnich było jak najmniej).

Mi wali już pod 50, że tak się wyrażę i pewnych rzeczy na forum nie kumam,czasami nie chce kumać i pewne rzeczy neguje :) a inne wręcz olewam :beer: (mówiąc językiem młodych gniewnych).

Czasami pewne rzeczy mnie irytują :rolleyes: a inne są oke,y :beer:

Ale ogólnie jak by nie było jestem częścią tej społeczności piwowarskiej na tym portalu.

Dlatego chciałbym Grzesiowi (którego poznałem na Brackiej Jesieni w 2009) i który wywarł na mnie niesamowite wrażenie i pozytywny entuzjazm przypomnieć że w dalszym ciągu jest to nasz portal Piwowarów Domowych(tych którzy warzą w stylu i bezstylowy,tych oceniających profesjonalnie i takich jak ja nie profesjonalnie,ale ogólnie PIWNIE ZAKRĘCONYCH LUDZI)

A to dla przypomnienia :

 

 

Jest w Bielsku Białej taki Bieloczek,

Piwko już warzy przez prawie roczek.

Piwko już warzy tam Pod Barankiem,

a często lubi robić to rankiem.

 

Jeśli ktoś pragnie na forum zapytać,

Bielok to lubi sobie poczytać.

A jeśli raczysz zapytać może,

Bielok ci zaraz w temacie pomoże.

 

Niech w każdy roczek przybywa warek,

Niech ci przybywa piwowych marek.

Warz więc Bieloku jak do tej pory,

Rankiem w południe no i w wieczory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję rację 19Mateuszowi87. Większość wątków na forum idzie w kierunku specjalizacji. Posługujemy się wzorami , coraz bardziej wymyślnymi kalkulatorami.Przykład? Na 20litrów dolniaka 12°Blg kalkulatory mówią że należy dać ok 120g glukozy więcej to granaty. Moje piwa były niedogazowane. Daję 170g i jest OK.

Do dzisiaj nie korzystam z IBU. Goryczka w piwie dla mnie jest większa lub mniejsza od 35g Marynki na 20l ( taka goryczka jest w PALE ALE moim pierwszym piwie)

Uwarzyłem 70 warek bo lubię piwo. W konkursach wystartowałem 3 razy aby się sprawdzić na szerszym forum niż moi znajomi, ale nadal nie rozumiem kiedy w opisie mojego pszeniczniaka napisano że czuć kiszoną kapustę. Ale OK takie są prawa konkursów.

"Młodzi" zadają często trywialne pytania, ale sam pamiętam jak warzyłem pierwsze ALE z zestawu BA i każdy etap to było działanie "na czuja". Pamiętam jak codziennie zaglądałem do fermentatora , a testowe butelki 0,33 z rozlanym piwem skończyły się po tygodniu. Przyznaję , że czasami nie pytam na forum bo boję się odpowiedzi w stylu "jest wiki" lub "czytaj kolego inne wątki".

Inspiracją do warzenia własnego piwa były zapiski BIELOKA i DORI. Zapiski trochę inne , szczególnie Bieloka. Receptury z głowy , z fantazją.Tak powinno wyglądać domowe warzenie. Moim ulubionym piwem jest PALE ALE i mam wrażenie, że z uwarzonych ośmiu warek każda była inna. Kiedy zacząłem "czuć" słody zrobiłem sporo piw wg własnych składów. Nie mają nic wspólnego ze stylem ale są świetne w smaku.

Dori pisze bardziej precyzyjnie , można zgłębić nowe style. Zainspirowała mnie do uwarzenia RISa i Saisona. Wśród moich znajomych RIS jest uważany za najlepsze piwo jakie zrobiłem.

Wnioski: Wg mnie jest jeden bawienie się warzeniem jest najfajniejsze.

Do dzisiaj warzę w emaliowanym garnku a mieszam drewnianą łychą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się złożyło że bielok był jedną z pierwszych osób która mnie przywitała na tym forum , mieliśmy na kocie tą sama ilość warek, zarejestrowaliśmy się niemal w tym samym momencie, ale jakoś ja nie za bardzo się wychylałem - wszystko to nie jest ważne, tak sobie wspominam i jestem z bielokiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że po poście dziadka trochę inaczej patrzę na sprawę. Z większą wyrozumiałością. Jednak dotyczy to tylko i wyłącznie sytuacji bieloka i jego zachowania. Rozumiem, że w sytuacji stresu, zmian w życiu czasem nie postępuje się racjonalnie. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i bielok wróci na forum albo wypijemy razem piwo w Żywcu.

 

Natomiast postawy obrońców i naśladowców bieloka nie rozumiem kompletnie. Czy ktokolwiek krytykował, że tak ujmę "luzackie" podejście do warzenia piwa? Czy ktokolwiek wyśmiewał bieloka, że nie potrafi warzyć piwa? Czy ktokolwiek pisał, że piwo należy warzyć tylko w jeden określony sposób. Wasze głosy, jak to forum wpada w pułapkę nadmiernej profesjonalizacji, wzorów chemicznych itd przypominają sytuację gdy pracownicy fabryk niszczyli nowe maszyny, bo uważali, że to odbierze im pracę. Może i to była prawda, tylko że było to kompletnie bezcelowe. Nie da się zatrzymać naturalnego rozwoju. Powiem Wam więcej niedługo niektórzy z nas zostaną profesjonalistami, zaczną sprzedawać swoje piwo i to będzie piękne. To będzie najpiękniejsza rzecz jaka się wydarzyła w polskim piwowarstwie od kilkudziesięciu lat.

Ja wiem jaki jest mechanizm tego zjawiska. Sam pamiętam, jak w duchu śmiałem się z codera, że zajmuje się modyfikacją składu wody, aż doszedłem do wniosku, że bez tego trudno jest mi uwarzyć dobre jasne piwo. Nigdy jednak nie miałem myśli, żeby napisać na forum "weź coder nie pisz o modyfikacji wody". Co najwyżej pisałem, że początkujący piwowar nie musi sobie tym zawracać głowy, bo są rzeczy ważniejsze. Co ciekawe burzę wywołał mój post w którym opisałem piwo codera. Wielu z Was uznało, że nadmiernie je pojechałem, zbyt surowo oceniłem itd. ale ja wiedziałem, że coder nie będzie (a przynajmniej nie powinien) mieć nic przeciwko. W dodatku całkiem przypadkiem okazało się, że był to świetny pomysł, bo coder trochę tego piwa rozdał i pojawiło się kilka kolejnych recenzji. Jeżeli chcesz się doskonalić w piwowarskim fachu, a wiem że coder, Dagome, hasintus i wielu innych chce, to poklepywanie po plecach nic nie da, a rzeczowa krytyka i owszem. Podsumowując nikt nikomu nie narzuca jedynego i właściwego sposobu warzenia. Co prawda jestem np. sceptyczny do metod stosowanych przez bnp, ale nie dlatego że są nadmiernie luzackie, a dlatego że są nadmiernie przemysłowe. Doceniam jednak zalety jego eksperymentów. Jednym zdaniem - piwowarzy domowi łączcie się, a nie dzielcie.

 

Każdy jest w stanie dołączyć do grupy zaawansowanych, ja nie mam żadnego wykształcenia biotechnologicznego, nie przejmuję się wzorem na 2metylo3buteno1tiol, ale potrafię wyczuć go w piwie. Wy też potraficie, tylko nie wiecie, że to jest ten słynny zapach skunksa. Nie każdy musi być sędzią, nie każdy musi otwierać browar, nie każdy potrzebuje mieszadła magnetycznego, ale nie blokujmy rozwoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku mojego warzenia do tego hobby podchodziłem na "luzie". Rozwijam się tylko w tym zakresie, który mi odpowiada.

Co zaś funkcjonowania forum to uważam, że ono musi żyć swoim życiem, nie wyobrażam sobie swojej obecności w moejscu, gdzie wałkowanych jest prze cały czas 10 tematów.

Tylko jako plus, patrząc obiektywnie, poczytać można taki rozwój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesia już nie ma, a temat tak żywy.

Wiele żalów zostało tu wylanych. Każdy ma trochę racji. Nie będę nikogo cytował. Ale nie przesadzajmy, w wielu postach dopatrzyłem się przesady. Nasze forum jest tolerancyjne, przyjazne, niekonfliktowe, chyba wystarczy komplementów. Są tematy różne mądre, mniej mądre, ale dla wszystkich. Każdy może czytać to co mu odpowiada. Jest dużo wątków więc dla każdego coś się znajdzie. Ja nigdy za chemią nie przepadałem, ale czasami czytam jakieś mądre wątki. Nie odzywam się bo nie mam nic do powiedzenia. Są wątki indywidualne Piwowarów, też są różne, lepsze gorsze.

Popieram naszych forumowych Naukowców, piszcie mądre rzeczy bo może się komuś mogą przydać. Nie można hamować postępu.

Dla tradycjonalistów takich jak ja też jest dużo tematów. Ja też warzę w garze emaliowanym i mieszam chochlą drewnianą i to jest piękne.

Wiele pisano tu o piwach stylowych. Dla mnie to jest pewne wyzwanie - uwarzyć piwo stylowe wg włsnej receptury, wg własnego wyczucia, wysłać je na konkurs i zdobyć miejsce na podium. Dla mnie to sukces. Na codzień warzę piwa takie jakie mi smakują i mojej rodzinie i nie powiem, że to są bezstylowe. Każde ma swój styl i można je przypisać do jakiegoś stylu.

Piwa warzone przez browary rzemieślnicze, czy duże koncerny też mają swój styl, każde jest inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesia już nie ma' date='[/quote']

Wena! Grzesiu jak najbardziej jest... co to, kurna, za pogrzeb...:P;)

Bielok trzyma się swoich zasad (a niby czyich miałby się trzymać?...) i uszanujmy to, jeśli chcemy, by nasze sznowano. Można się z nim nie zgadzać... ale tylko tyle! Tak, jak z każdym...

Pozdrawiam.

Grzesiu to moj kolega. Przynajmniej ja tak myślę więc nie uwarzam, że to jego pogrzeb. Jestem z nim w stałym kontakcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 lata później...

Cześć ;-)

Obietnice obietnicami, życie życiem, a złość mi mija szybko :smilies:

 

warka 111 Bitter

 

zasyp:

5000 g - pale ale

200 g - karmelowy jasny litovel

 

Chmiele:

EKG - 30 g

Perle - 50 g

Fuggles - 30 g

 

Zacieranie na bryta, całkowicie leniwie i bez pospiechu ok 1,5 h. Woda ok 70°C zasyp słodów, ustalenie temperatury na 68 i zająłem sie jakimis sprawami. Po pół godzince kontrola, temperatura 64°C więc zamieszałem , podgrzałem do 69, narzuciłem na gar swoja osobista kołdrę i poszedłem dalej ogladać panienki na roksie ;-)

 

Wysładzanie do 35 l objętości i chmielenie:

0' - 25g perle, 30g EKG

30' - 25g

60' - 30g fuggles

 

Schłodzone chłodnicą do 24°C, napowietrzone przez przelanie z wiadra do wiadra, na piane wysypane

 

drożdże Danstar windsor. Przed chwila zaglądałem do wiadra, widać ze fermentacja już rusza.

 

 

Warka 112 Pikantne ciemne.

 

Zasyp:

4400 g - pale ale (miałem dowazyć do 5000 g ale zapomniałem)

200 g - biscuit

150 g - czekoladowy

 

chmiele i dodatki

Fuggles - 30 g

Perle - 30 g

pestki z 3 szt. polskiej ostrej papryczki

 

Zacieranie jak poprzednio jak poprzednio na bryta, zawiozłem mamę do lekarza, przywiozłem z

 

powrotem, akurat zeszło sie z 2 h. Wysładzanie do .... choroba nawet nie wiem do ilu.

 

chmielenie:

0'- 25 g perle

30'- 30 fuggles

60' pestki z jednej papryki

70' pestki z drugiej papryki

80' pestki z trzeciej papryki

 

wyszło ok. 28 l (na gorąco) 12 blg wystawione na balkon do schłodzenia.

Cześć tej warki będzie dosładzana ksylitolem celem skontrowania pikantności tak żeby moja Kasia mogła ja tez pić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.