Klub Śląskich Piwowarów Domowych.

[admiro]

Zrzeszanie się jest fajne, gdy oprócz zwykłych spotkan chcemy stworzyć jakąś inicjatywę. Na moim przykładzie - Bractwo Piwne, przy organizacji konkursu piw czy wyjazdów grupowych pewne struktury są niezbędne dla rozdzielenia ról i odpowiedzialności.

Na spotkaniu Bractwa są mile widziane osoby niezrzeszone.

 

Cyklicznie, co potwierdzą niektórzy, spotykamy się w grupach łączonych, PSPD, Banici, Bractwo, niezrzeszeni i nikomu to nie wadzi.

[wena]

Fakt 1: w Warszawie przez 2 lata nie udało się zorganizowac żadnego spotkania piwowarów, dopóki nie powstał oddział terenowy PSPD i nie wynegocjował dostępu do sali.

 

 

A spotkana u Infama? PSPD jest potrzebne by wynegocjować salę? Chyba że darmową

O ile wiem to spotkania u INFAMA to były w jego prywatnym lokalu.

[anteks]

 

O ile wiem to spotkania u INFAMA to były w jego prywatnym lokalu.

Ale spotkanie było

[wena]

U mnie w domu było wiele spotkań i nie widzę powodu, aby pisać o tym na forum.

[josefik]

O ile wiem to spotkania u INFAMA to były w jego prywatnym lokalu.

Ale spotkanie było

pewnie tak jak pisze coder, 2 lata temu, kiedy była jeszcze knajpa.

[Makaron]

A niby czym jest piwo.org? Strona statyczna Eloroya? Nie. Jest to największa w Polsce społeczność piwowarów amatorów(od niedawna nietylko amatorów). Czyli de fakto rodzaj organizacji, co prawda nieformalnej w świetle polskiego prawa, ale zawsze.

 

[przemo70]

I ma największą zaletę, że nie trzeba chodzić ze sztandarami, negocjować dostępu do sali

[wena]

Jak by nie było to nasi GÓRĄ :smilies: