Skocz do zawartości

Porter od Ciechana


Bogi

Rekomendowane odpowiedzi

http://ciechan.com.pl/porter/?q=1

 

W tamtym roku kosztował 13zł i okazał się niewiele lepszy od wersji normalnej. Ten ma raptem 2 lata (gdzie jednak wielu autorów podaje, że porter powinien leżakować co najmniej 5 i każdy z nas jak dobrze poszuka to taki egzemplarz 2-letni i starszy znajdzie), szkło dużo gorsze niż do Rauchbock'a, no dobra marketing, kolejna zabawa w limited edition, ale ta cena? Ktoś się chyba pomylił. I za przesyłkę trzeba zapłacić, bo przecież nikt normalny nie będzie specjalnie jeździł po odbiór, a miejsc odbioru też niewiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko ten jest litrowy, a nie pół litra, no i ma wyższy ekstrakt - 22, a ostatnio miał chyba 18, a to robi różnicę.

 

dodatkowo zamknięcia patentowe trzeba zamykać ręcznie, bo nie sądzę żeby w browarze mieli do tego urządzenie.

Edytowane przez Wiktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak litrowy to nadal wychodzi cena 22,5 za 500ml, 18,1 ekstraktu, więc aż tak wielka różnica nie jest. Zresztą niedługo po 18ce, 22ka wyszła w wersji oficjalnej, czyli jak ktoś ją sobie wtedy zabunkrował, to będzie miał to samo.

 

No, oczywiście, jeśli ktoś przegapił taką okazję-mógł jej nie przewidzieć, to za te pieniądze (45 plus 25 za przesyłkę) można kupić naprawdę coś godnego uwagi i starego naprawdę-może nie akurat będzie to butelka porteru, ale może to być butelka porto 10letniego, może to być konkretny i leżakowany belg i wiele innych. Niemniej jednak jest jakieś przegięcie z cenami, bo nawet głupia półtorówka Grolsch'a na patent kosztuje nagle 30zł, coby znaczyło że jeden Grolsch stoi już po dychu, a tak wcale nie jest.

Edytowane przez Bogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zamówiłem... raz na rok mogę sobie prezent zrobić.

I nawet gdyby koszta były faktycznie tak dużo niższe jak wyliczasz to i tak mam satysfakcję że wsparłem Browar Ciechan zakupem edycji specjalnej (nawet jeśli ta specjalność polega na nietypowym opakowaniu znanej zawartości).

A butelka litrowa z zamknięciem patentowym przyda się na rozlew własny - będzie jedna taka na 'specjalne okazje' :D

Edytowane przez roofman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sugerujesz, że to co sprzedają teraz to inne piwo niż zabutelkowali 2 lata temu?

 

Jesli piwo nawet z tej samej warki, ale było kolejne 2 lata ciągle w zbiornikach leżakowych, to tak są to już teraz dwa różne piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiadomo jakie to były zbiorniki leżakowe? Bo jak były w tankach, to one po prostu tam leżały, ale nie dojrzewały. A w butelce jednak już prędzej, pod warunkiem, że ktoś schował i trzymał. Ja akurat nie wszedłem w temat, bo porter Ciechana po prostu mi nie podchodzi, ani 18 ani 22, w ogóle poza Łódzkim, one się wszystkie zrobiły w jeden deseń, a to już dobrze nie świadczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://ciechan.com.pl/porter/?q=1

 

W tamtym roku kosztował 13zł i okazał się niewiele lepszy od wersji normalnej. Ten ma raptem 2 lata (gdzie jednak wielu autorów podaje, że porter powinien leżakować co najmniej 5 i każdy z nas jak dobrze poszuka to taki egzemplarz 2-letni i starszy znajdzie), szkło dużo gorsze niż do Rauchbock'a, no dobra marketing, kolejna zabawa w limited edition, ale ta cena? Ktoś się chyba pomylił. I za przesyłkę trzeba zapłacić, bo przecież nikt normalny nie będzie specjalnie jeździł po odbiór, a miejsc odbioru też niewiele.

A co powiesz na Bismarka za ponad 300zł za 0.33l? Nie oburzasz się na ceny Reniferów czy Mumii za ponad 10zł za 0,5l? Czy aleGrodziskie za 8zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tych to nawet nie chcę pisać, bo to jest już po prostu degrengolada, żeby żerować na naiwności ludzi, że skoro BrewDog robi piwa niezłe (co nie jest prawdą, bo większość jest przeciętna i najwięcej robi marketing), to to piwo musi być genialne (czy w ogóle jest to jeszcze piwo, skoro proces ewidentnie ociera się o destylację i w taki sposób jest robiony amerykański apple jack, który jednak jest alkoholem destylowanym i mocnym, a z piwem nie ma nic wspólnego).

 

Oburzam się i na cenę Renefira, którego recenzje raczej są negatywne i też nie jest piwem jakimś nie wiadomo jak och, poza tym dochodzi tu cała masa pytań o różne elementy (dodatek przypraw plus starzenie (czytaj aromatyzowanie) płatkami) tego piwa, na które piwowarzy odpowiedzi dobrej nie będą mieć, bo się na temacie nie znają w ogóle (jeden cytat: Wyczytałem, że dębina może wnosić też eugenol, więc generalnie by się zgadzało, bo jest on goździkowy-czyli autor piwa nic nie przetestował, nic nie sprawdził, tylko wyczytał, klękajcie narody!). O Mumii nie wspominam, bo to jakaś pomyłka, zaś ale Grodziskiego nie kosztowałem nie mam odniesienia, te Grodziskie, które piłem w różnych wersjach-jedną mi przywieziono nawet z Birofilii, nie znalazły u mnie uznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taki komentarz czemu ma służyć? Już drugi raz ktoś mi zarzuca, że ja jestem za lager'ami czy nie daj Bóg czymś jeszcze gorszym; doprawdy. Poza tym, nie mówiłem nic o DMS, o siarce czy jakiejś tam goryczce i nie proponowałem ceny 3zł. W ogóle nie proponowałem żadnych cen.

 

Zwracam uwagę, że idzie to w kierunku, jaki wyznaczyła buńczuczność BrewDog'a i polskie piwowarstwo na tym się sparzy, bo takie zabawy przerabiałem w całkowicie innych okolicznościach przyrody (choć branża jednak pokrewna) i wiem jak się to skończyło.

 

Piwa bez wad nie ma, jeszcze się taki nie narodził, żeby każdemu dogodził-jak to mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ta oferta nie jest stałą pozycją.

To tylko 2000 butelek.

Reszta produkcji chodzi przecież w bardzo atrakcyjnych dla klienta cenach.

 

Wiadomo, że najlepiej dla nas było by aby browar sprzedawał po kosztach. Tylko po co? Po to abyśmy później płakali że następny gracz upada bo interes się nie zwraca?

Zasady rynku jakie są takie są... Jest oferowany taki produkt, jesteś zainteresowany - kupujesz. Nie - wybierasz inna pozycję.

Browar ładnie to pakuje i ku uciesze zainteresowanych sprzedaje. A że cena wysoka? No taka ma być, towar ma być wyjątkowy.

Jakby kupić taki zestaw za 10zł nie poczuło by się pewnie tej wyjątkowości...

Moim zdaniem nie ma co wałkować tematu pod kątem ekonomicznej opłacalności zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam przyznałeś właśnie, że chodzi o wyjątkowość, a to jest podstawowa zasada sprzedaży-sprzedajemy nie, że jest doskonałe, tylko że jest wyjątkowe czyli USP. W przemyśle winiarskim taka zasada jest nagminna, gros win mających wygórowane ceny okazuje się zwykłymi kwasiorami, sikaczami, w przemyśle spirytusowym jest identycznie-kupując wódkę np. Belvedere, płacimy za markę, za jej wyjątkowość, a sama wódka jest gorzej niż przeciętna. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami jak smakował ten porter-czy rzeczywiście był lepszy?

 

Nie odbierz tego tak, że moje post'y miałyby zepsuć Twoją przyjemność, bo tak nie jest.

Edytowane przez Bogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież jest wyjątkowy :lol:

2000 butelek, możliwość wyboru własnego numerka butelki, okazjonalne opakowanie... dla mnie jest wyjątkowy i za to zapłaciłem (choć też się czaiłem i zastanawiałem czy za taką cenę warto).

Akurat porter jest stylem który bardzo lubię. Gdyby piwo w tym zestawie było w innym stylu na pewno bym odpuścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena,policz sobie że przez 2 lata to piwo zajmowało miejsce które na siebie nie zarabiało ,a teraz musi się zwrócić im ten koszt,prawda też jest taka że byle g... jak będzie drogie i limitowane to już jest wyjątkowe,a co co kupili nawet zdając sobie sprawę że to badziew głośno nie powiedzą o tym bo to jest wyjątkowe,drogie więc musi być dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli sugerujesz, że to co sprzedają teraz to inne piwo niż zabutelkowali 2 lata temu?

 

Jesli piwo nawet z tej samej warki, ale było kolejne 2 lata ciągle w zbiornikach leżakowych, to tak są to już teraz dwa różne piwa.

 

Też tak sądzę, przede wszystkim piwo w butelce będzie potężnie utlenione.

 

On topic: oczywiście, że to marketing, ale co w tym złego. Człowiek dostanie pod choinkę piwo za 30 zł, poczuje się doceniony i będzie czerpał z tego satysfakcję.

Edytowane przez coder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedawno ludzie płacili za jakiś bełt z wiadra 10 czy 15 zł i połowa pewnie wniebowzięta.

Ten bełt tyle, że butelkowy trzymam na koniec świata i z pewnością się wypowiem, butelkowy jest dużo tańszy i podobno lepszy od tego wiadrowego :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.