Skocz do zawartości

profil,smak,zapach mineralny


Rekomendowane odpowiedzi

Jak woda z kałuży.

 

No a jak smakuje woda z kałuży bo ja nie miałem się okazji napić? Kto w ogóle się napił wody z kałuży?

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mój gust to chyba chodzi o nuty tych wód które piją kuracjusze w sanatoriach ... te wszelkie szczawie itd.

 

ale oddajmy głos winiarzom,wiadomo poeci :D

http://winicjatywa.pl/2012/07/31/mineralnosc/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posmak mineralny lekko szczypie w język, to jest uczucie perlistości, bardzo delikatnego nasycenia dwutlenkiem węgla-coś a'la frizzante. Z mineralnością wiążą się posmaki wiosenne, kwiatowe, nawet owoców południowych. W piwie jakoś nie spotkałem mineralności, ale w winach, zwłaszcza białych i krągłych, bogatych, ale nie gęstych, jest ona na porządku dziennym. Bardzo typowy przykład to Gewurztraminer, Gruner Veltliner albo po prostu dobry riesling.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posmak mineralny lekko szczypie w język, to jest uczucie perlistości, bardzo delikatnego nasycenia dwutlenkiem węgla-coś a'la frizzante. Z mineralnością wiążą się posmaki wiosenne, kwiatowe, nawet owoców południowych. W piwie jakoś nie spotkałem mineralności, ale w winach, zwłaszcza białych i krągłych, bogatych, ale nie gęstych, jest ona na porządku dziennym. Bardzo typowy przykład to Gewurztraminer, Gruner Veltliner albo po prostu dobry riesling.

 

Jak to nie spotkales mineralnosci w piwach? Wyjatkowosc smaku piw z Burton-upon-Trent wlasnie polega na mineralnym profilu! Nawet ESB Fullersa ma wyrazne nuty mineralne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś na tym forum miał odwagę się do tego przyznać, ale ja jak czytam opisy piwa, te "banany", "goździki", i inne stylistyczne esy-floresy, to, jako początkujący piwowar, podejrzewam się o daltonizm smakowy (i węchowy też). Toż to czysty barok! Do tej pory wydawało mi się, że jestem samokoszem - fakt, że bardziej chodziło o jedzenie niż picie (piwa). Może to subiektywne odczucie, ale jestem smakowcem. Wielu ludzi dziwi się, że za pomocą smaków opisuję... rodzaje bólu. A tu taki zonk: smak mineralny??? O Jeeeezu...

P.S. Tylko się ze mnie nie śmiejcie :ble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można nabyć z czasem, bez obaw, ważne jest, żeby nawet takie siedzenie z nosem w szkle sprawiało tylko przyjemność i przede wszystkim przyjemność. Od dziś będę szukał mineralności w piwach, może być, a nawet na pewno tak jest, że po prostu nigdy się na tym nie koncentrowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.