Skocz do zawartości

Patent na czyste butelki bez stosowania agresywnej chemii.


19Mateusz87

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiałem się zawsze jak umyć szybko, dokładnie i bez większego wysiłku brudne butelki. Piwowarzy pozyskują butelki z różnych źródeł. Sami wiemy w jakim stanie niektóre się trafiają. Moje butelki miały pozostałości zaschniętych drożdży, pleśń a nawet nalot zaprawy murarskiej nieusuwalną przez szczotkę do mycia butelek. Nawet kret który radził sobie bez problemu z pleśnią, nie mógł usunąć tego nalotu.

Pomysł na czyszczenie butelek podsunęła mi moja żona. Potrzebujemy tylko ryżu i octu. W każdej kuchni na pewno to znajdziemy. Wystarczy najtańszy ocet spirytusowy zakupiony w markecie, ryż też najtańszy jaki tylko możemy kupić. Wsypujemy około 5-7 łyżeczek ryżu do butelki, zalewamy ryż octem do poziomu około 1cm ponad ryż. Następnie potrząsamy (niekoniecznie energicznie) butelką w poziomie przez kilkanaście sekund, przy większych syfkach do 30 sek. Co kilka ruchów obracamy butelkę, aby ryż dokładnie wyszorował szkło. Ocet wlewamy do następnej butelki, a ryż w czasie płukania ląduje w sitku. Ryż w sitku możemy ponownie użyć, z tym że potrzebujemy do tego dosyć szeroki lejek - mokry ryż trudno wchodzi do butelki. Flaszki wystarczy porządnie wypłukać i możemy nalewać piwo.

Sposób ten jest przeze mnie praktykowany od kilku warek. Sądzę, że ocet nawet dobrze dezynfekuje butelki. Od tej pory nie było kwasiora, a zatem myjemy i dezynfekujemy butelki w jednym czasie. Mamy dwa naturalne składniki, niema potrzeby używania żrącej chemii. Do czyszczenia 50 butelek zużywam około 0,5 litra octu i max. 200 g ryżu.

Zachęcam do wypróbowania tej metody i podzielenia się spostrzeżeniami. Według mnie jest to najlepszy sposób jaki do tej pory stosowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że taki patent stosuje się do czyszczenia gąsiorów do wina, o butelkach od piwa nawet nie pomyślałem.

Mam sitko lejki ryż kiedyś kupie ocet i spróbuje.

Myślę że nastąpi to całkiem niedługo biorąc pod uwagę mój strach przed NaOH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nastąpi to całkiem niedługo biorąc pod uwagę mój strach przed NaOH

Strach przed nieznanym, czy wręcz przeciwnie, jakieś oparzenie chemiczne miałeś?

Wg mojego skromnego doświadczenia NaOH (tudzież kret) jest niezastąpiony przy wyżeraniu zaschłych osadów, pleśni itp. Trzeba tylko ostrożnie się obchodzić.

Co do ryżu i octu to nie miałem okazji próbować tej metody,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butelka pozyskana zawsze u mnie przechodzi dezynfekcję dokładną / Kret / może być z tym że

trzeba uważać jak ktoś nie stosował .

Podstawa w/g mnie każda butelka po spożyciu do płukania " no " nie natychmiast i dupką do góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczotka, płyn do mycia naczyń, po czym spryskanie 70% alkoholem, 35 warek 0 kwasa - to jest szybka metoda.

Jeśli pleśń na dnie, to domestos, ale teraz mam butelki wypłukane po wypiciu piwa, więc to mi już odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi by było szkoda tego alko...

Myślę że znalazł by lepsze zastosowanie w moim akademiku. :D

 

Idzie go bardzo mało, bo po spryskaniu odwracam butelki i zbieram to wycieknie, a spiryt tani od wschodnich braci, można też samemu zrobić na zwykłym cukrze, to już całkiem tanizna, pić tego bym nie chciał, ale wiem, pamiętam, student wszystko pobiera :)

Edytowane przez Billy the Kid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku warek czyszczę butelki tym sposobem i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian w smaku piwa. Trzeba tylko pamiętać o dokładnym płukaniu flaszek. Szczotką niestety wszystkiego się nie usunie, a ocet może i śmierdzi ale jest naturalny i szybko działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysl sam w sobie ciekawy i owszem tez stosowalem go kiedys do czyszczenia balonow z wina. Ale to potrzasanie chlapanie octem wyplukiwanie ryzu ee to nie dla mnie. Kapka chemicznego świnstwa (najlepiej NaOCl + NaOH) ciut wody i zostawic na chwile. Po wyplukaniu sladu nie bedzie a nam tez nic sie nie stanie to nie jest toksyna z filmu SF - zabijajaca w meczarniach glutowata substancja o zlosliwej inteligencji ;)

 

Ostatnio z braku tegoz zrobilem nieco mocniejszy r-r oxi - tez rozklada sie do NaOH i O2 - zaskoczony bylem jak skutecznie umyl stare osady, ktorych nie imal sie juz ryz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę potwierdzić: "duże stężenie" oxi (lub zamienniki) w ciepłej wodzie daje radę z syfem w kilkadziesiąt sekund/kilka minut (coś około łyżeczka na butelkę, a podejrzewam, że połowa z tego też by radę dała) - zamiast ryżu używam "łańcuszka" z kulek do łożysk - nie rysuje, a szoruje i nie marnuję jedzenia w postaci ryżu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swietnie by sie sprawdził mysle gruby piasek tzw szklarski. Mozna go sobie wydezynfekowac w dowolny sposob i stosowac przez dlugi czas. Do mycia balonów odpada bo moze zmatowic. Do szkla poddawanego duzym naprezeniom termicznym tez bo moze zostawiac ryski. Do butelek mysle ze mozna zaryzykowac - o ile ktoś nie ma tendencji do przegazowywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja od długiego czasu stosuję gruby żwir (dosyć ostre krawędzie) który kupuję dla rybek w sklepie "rybkowym".

Frakcja wielkości ok 3-5 mm. Nie rysuje butelek ani balona. Do tego ciepła woda i płyn do naczyń. Łatwo później wypłukać butelki. Nie ma problemu z zapachem.

Sypię małą garść do środka (butelki wcześniej namoczone w wodzie z dodatkiem płynu) i wstrząsam bądź wiruję zawartością butelki.

Ostatnio tak domyłem balon 40 litrowy który nie był używany od prawie 10 lat a na dodatek nie został umyty bo ostatnim użyciu.

 

Pozdrawiam.

Kerni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuję wkrętarko-wiertarkę akumulatorową w połączeniu z myjką do butelek. 10 sekund pracy na wysokich obrotach (z odrobiną płynu do mycia naczyń) daje radę praktycznie wszystkiemu. Umyte butelki są płukane za pomocą dyszy dokręcanej do kranu. Przed rozlewem sterylizowane za pomocą piro (planuję przejść na coś mocniejszego), a bezpośrednio przed nalaniem piwa każda butelka jest ponownie płukana gorącą wodą za pomocą dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

każdy sposób jest dobry byle był skuteczny :) i w miarę bezpieczny.

 

Jednak jeśli mogę chciałbym wtrącić kilka słów:

NaOH - właściwe zastosowanie do osadów biologicznych

Ocet-w zasadzie wodny roztwór CH3COOH - dobry do osadów mineralnych

 

Co do strachu przed NaOH- to minimum BHP i nie ma stresu, w końcu jest to produkt sprzedawany w każdym sklepie

 

Jakby ktoś miał na zbyciu chwilę wolnego czasu, to można by zadzwonić i się dowiedzieć o cenę i przydatność do naszych celów takiego produktu

 

http://www.acleanpartner.com.pl/pl/products/product/product/72/cat/61

 

Pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

a ja mam pytanko:

Podczas wędrówek w przyziemiu natknąłem się na nieużywaną kuchenkę mikrofalową i tak przyszło mi do głowy czy nie nadawałaby się do sterylizacji butelek przed rozlewem piwa. Urządzenie dość pokaźnych rozmiarów wejdzie na raz 6-8 butelek 0,5l, a mikrofale z natury zabijają wszystko co się rusza więc może???

Co o tym sądzicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem mało efektywne. Trzeba by nawilżać butelki i zbyt mało czau były by zdezynfekowane. ;)

nie chcę ich wyparzac a jedynie potraktowac to co sobie po nich łazi mikrofalami (każdy żywy organizm składa się w większości z wody wiec myślę że nie potrzebuje jej dodatkowo dostarczac podczas takiej sterylizacji) Pytanie jest czy dawka mikrofali bylaby wystarczajaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dobry pomysł, nawet o tym pomyślałem, ale moja mikro. do tego się nie nadaje.

Daj znać o efektach jak wypróbujesz.

Jest to przecież jedna z metod sterylizacji promieniowaniem, do innych należy promieniowanie

UV i jonizujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.