Skocz do zawartości

Przechowywanie drożdży w wodzie destylowanej


coder

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś robi ekspertyment długodystansowy z przechowywaneim drożdży w wodzie destylowanej, w lodówce:

Z tego co wyczytałem, to nie w lodówce, a w temp. pokojowej. Jedyny mankament, to, że wymaga namnażania na mieszadle magnetycznym. Generalnie jednak bardzo ciekawa sprawa (+1).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie nie, ale jestem sceptycznie nastawiony. Jakos przechowywanie w cieklym azocie do mnie bardziej przemawia. No ale tak naprawde jestem zwolennikiem suchych drozdzy.

No tak tylko tutaj nie ma czynnika stresującego, w postaci dużej zmiany temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mowie nie, ale jestem sceptycznie nastawiony. Jakos przechowywanie w cieklym azocie do mnie bardziej przemawia. No ale tak naprawde jestem zwolennikiem suchych drozdzy.

z tego co pisza na roznych stronach na ten temat, to ten sposob zostal wynaleziony w latach 30tych i od tego czasu, byl uzywany i sprawdzany wielokrotnie. tak wiec imho metoda moze byc fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem tutaj powstaje pytanie, czy my jestesmy w stanie w domu na tyle kontrolowac zakazenia, by ta metoda moglaby byc uzywana powszechnie. Jak doprowadzic do sterylnosci w domu. Szybkowary, praca w sterylnych rekawicach, w obecnosci plomienia itd.

Nie neguje samego sposobu, tylko jedynie jego powszechnego codziennego uzytkowania przez przecietego piwowara amatora :ble:

 

EDIT: Metoda bardzo dobra dla osob, ktore maja troszeczke doswiadczenia laboratyrojnego, albo dla osob, ktore maja zaciecie by takie zdolnosci rozwijac.

Edytowane przez Makaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO wystarczy dobrze przegotowana woda destylowana (może w mikroflaówce),palnik,bądz rozgrzana płyta elektryczna i do dzieła.

Zastabnawia mnie jeszcze oddestylowanie wody kupowanej np. na stacji,ale chyba nie będzie to miało dużego wpływu na same drożdże.

Edytowane przez BaronVonZuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkowary, praca w sterylnych rekawicach, w obecnosci plomienia itd.

Dokładnie tyle wystarcza. Rozmawiałem z koleżanka mikrobiolożką, oni nic więcej nie używaja, nawet rękawiczek. Tyle, że płomień palnika ustawiaja miedzy sobą a probówką, i opalaja probówkę przed wlaniem czegoś do niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkowary' date=' praca w sterylnych rekawicach, w obecnosci plomienia itd.[/quote']

Dokładnie tyle wystarcza. Rozmawiałem z koleżanka mikrobiolożką, oni nic więcej nie używaja, nawet rękawiczek. Tyle, że płomień palnika ustawiaja miedzy sobą a probówką, i opalaja probówkę przed wlaniem czegoś do niej.

fakt, rękawiczki to już chyba przesada, wystarczy pożądnie wyszorować ręce mydłem antybakteryjnym.

 

ta metoda jest o tyle ciekawa, że nie próbówki nie zajmowałyby mi zamrażarki.

 

no i pytanie jest takie, czy można używać wody demineralizowanej ze stacji benzynowej czy trzeba destylowanej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile sie nie mylę to to sterylizacji pożywek w autoklawie, w takim jaki mamy na uczelni przebiega przez 15 minut w ciśnieniu 0,1 bara w 121 °C. Pomysł Makarona wg mnie jest najbardziej zbliżony do warunków laboratoryjnych :ble: Jeżeli ktoś ma dostęp to może zastosować wodę bidestylowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ten pomysł z czystą wodą jest raczej chybiony. Ze względu na ciśnienie osmotyczne komórki drożdży w czystej wodzie po prostu popękają i będziecie przechowywać raczej zwłoki drożdży. :)

Lepszy efekty daje roztwór soli fizjologicznej 0,9 % NaCl (do kupienia w aptece, odpada kwestia sterylności r-r). W takim roztworze można spokojnie przechowywać drożdże w lodówce (próbka drożdży nie może być bardzo stężona. Na gilzę o poj. 50 ml maksymalnie 3-5 ml gęstwy reszta r-r soli fizjologicznej). Dobrze jest co jakiś czas zmienić roztwór soli fizjologicznej. Mi wytrzymywały ok. 5 miesięcy. Dobrym rozwiązaniem jest aby do przechowywania zastosować probówki polipropylenowe typu FALCON 50ml jałowe http://www.equimed.pl/product_info.php/cPath/118_261/products_id/1300

Reanimacja oczywiście wymaga namnożenia (np. w 50 ml pożywki) przed przygotowaniem startera. Co do mrożenia to można próbować i bawić się z glikolem propylenowym, DMSO, gliceryną i ich mieszaninami. Efekty tych zabaw były różne. Generalnie ciekawy i trudy temat, no ale pobawić się można :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pomysł z czystą wodą jest raczej chybiony. Ze względu na ciśnienie osmotyczne komórki drożdży w czystej wodzie po prostu popękają i będziecie przechowywać raczej zwłoki drożdży. :)

Lepszy efekty daje roztwór soli fizjologicznej 0,9 % NaCl (do kupienia w aptece, odpada kwestia sterylności r-r). W takim roztworze można spokojnie przechowywać drożdże w lodówce (próbka drożdży nie może być bardzo stężona. Na gilzę o poj. 50 ml maksymalnie 3-5 ml gęstwy reszta r-r soli fizjologicznej). Dobrze jest co jakiś czas zmienić roztwór soli fizjologicznej. Mi wytrzymywały ok. 5 miesięcy. Dobrym rozwiązaniem jest aby do przechowywania zastosować probówki polipropylenowe typu FALCON 50ml jałowe http://www.equimed.pl/product_info.php/cPath/118_261/products_id/1300

Reanimacja oczywiście wymaga namnożenia (np. w 50 ml pożywki) przed przygotowaniem startera. Co do mrożenia to można próbować i bawić się z glikolem propylenowym, DMSO, gliceryną i ich mieszaninami. Efekty tych zabaw były różne. Generalnie ciekawy i trudy temat, no ale pobawić się można :)

A co myślisz o skosach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Darko, nie jestem po studiach chemicznych i takie sformuowania jak DMSO, gliza i r-r mnie przerastają.

Koledzy piszcie bardziej "po naszemu" bo my tu warzymy piwo a nie studiujemy chemię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto mówi "Browar to nie apteka"?
Ja!!! :) :) no i chyba się nie obrazi,że sam tego nie napisał coder.:)

Hmmm... Myślałem, że ja. :rolleyes:

Codera zawsze miałem za przywódcę opozycyjnej frakcji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.