Skocz do zawartości

import wyposażenia browaru rzemieślniczego z Chin


Rekomendowane odpowiedzi

Nie miałem pojęcia, że oferują to na sprzedaż.

Mają w ofercie chińskie instalacje browarnicze o mocach produkcyjnych: 100, 200, 300, 500, 1000 i 2000 litrów/dzień.

 

Poniżej plik do ich oferty:

http://rybnicki.com/obrazki/cms/katalog/488933.firma.zalacznik1.pdf

 

Dane kontaktowe tej firmy to:

Mini Browar Porters

ul. Nowomiejska 22, 44-251 Rybnik

tel. 607 369 923

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki sens ma kupowanie browaru chińskiego od pośrednika... to łatwizna samemu to zrobić, chyba ze pośrednik da mi gwarancje i serwis które trudno wyegzekwować u chińczyków z racji odległości, tylko ile ta gwarancja będzie kosztować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz z Chińczykami działać to bez wycieczki się nie obejdzie, bilet w stosunku do tego na ile możesz popłynąć to pikuś.

Ryzyko jest takie że nawet gdy trafisz na jakąś średnio uczciwą firmę to zrobią cię w bambuko nie za 1...2gim razem ale za piątym. Jeśli roszczenia wiążą sie z wydatkiem po ich stronie to zapomnij że coś zdziałasz. Musiał byś się skumać z kimś naprawdę uczciwym, a to jest trudne bo skubańce nawet dziecku twoje imię dadzą byle by sprzedać. Myślę że przy dużej kasie to najlepiej by było osobiście być przy wysyłce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przy dużej kasie to najlepiej by było osobiście być przy wysyłce.

masz rację, dokładnie tak pomyślałem, wydatek na taką wycieczkę jest stosunkowo niewielki biorąc pod uwagę koszty całej inwestycji, z drugiej strony mam dobre doświadczenia z wymuszania na chińczykach reklamacji... byłem kiedyś kupcem zagranicznym i latałem do chińczyków kilka razy, jak coś wtopili uznawali mi reklamacje, zwracali kasę, a nawet jednego razu jak po wpłacie zaliczki na towar zaczęli się na mnie wypinać, interweniowałem na miejscu w ichniejszej izbie handlowej i zwrócili kasę po 2 tygodniach... nie twierdzę że u nich to reguła, ale akurat ja mam dobre doświadczenia w handlu z chińczykami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się. Cały świat wie, jakiej jakości są chińskie towary. Każdy obawia się zakupów z tamtego rejonu. A wciąż kogoś udaje się skusić ceną. Rozumiem skarpety, koszulka itp, podrze się to wywalam i tyle. Ale sprzęt, który ma służyć latami? Nie pojmuję sposobu rozumowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przekonany opinią forumową zamówiłem włoskie fermentory stożkowe. Dostałem chińskie. Nierdzewka może i jest nierdzewką ale zawory są zrobione z gówna. Chciałem uniknąć chińszczyzny ale i tak dostałem nią w twarz. I bądź tu mądry.

 

"Witam. Gdzie są moje fermentory. Zapłaciłem za nie 2 miesiące temu. Dostawa miała być w 10 dni.

Jak to w Libii? Przecież to nie po drodze z Włoch do Polski!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińczycy potrafią zrobić dobrze, tylko trzeba nad nimi stać przez cały czas i kontrolować, kontrolować, kontrolować. Spieprzą nie ze złej woli, tylko z ignorancji, "a co to za różnica, jedna cyferka tylko się różni w oznaczeniu, to przecież prawie to samo".

Jak kupujesz na alibabie, to dostaniesz gówno, ale jak się dogadasz z kimś kto tam jest i w każdej chwili może coś sprawdzić, kazać Chińczykowi poprawić czy wymienić, to będziesz miał towar jakości jak zrobiony w Niemczech za 65-70% ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy handluje z chińczykami od kilku lat. Sprowadza podzespoły do swoich elektrotechnicznych realizacji, bywa tam przynajmniej raz w roku, czasem na ichniejszych targach. Czasem jakiś błąd to właśnie ichniejsza ignorancja, ale czasem niewiedza. Dla nich handel jest na poziomie naszych czasów prosperity w latach 90-tych. Kupowałem tam raczej drobniejsze rzeczy (do 100$), ale nigdy nie bawiłem się w reklamacje. Jak jest dobra firma to wymienia sprzęt elektroniczny 1:1 i nie bawi się w naprawy, ale to nie sprzęcie za 100$ mówimy. Mimo wszystko bałbym się coś kupić w ciemno.

Edytowane przez e-prezes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas za to panuje przeświadczenie że chińszczyzna= dziadostwo. A wcale tak nie jest. Istnieje kupa firm które robi jakościowe rzeczy. Oni w zasadzie mają technologie całego świata, wszak cały świat u nich robi.

O drobne zakupy w ciemno tu nie chodzi bo to wiadoma sprawa (z resztą ja z tym nie miałem nigdy problemów), ale o to że w trakcie współpracy zaczną cię badać na ile mogą zejść z jakością i z ceną produkcji bez informowania o tym. To co zaoszczędzą jest oczywiście dla nich. W pewnym momencie okazuje się że kontener który przypłynął jest problemem którego ani nie odeślesz, ani nie sprzedasz.

Przy większych kwotach trzeba tam mieć swojego i tyle, przy czym ten swój nie powinien być Chińczykiem bo przedsiębiorczość (kombinatorstwo) mają we krwi. Idealnie było by płacić (przynajmniej większość) po dostawie ale to w zasadzie nie realnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.