nikiboom 13 1 Items Posted November 9, 2012 (edited) Na początek: Dzień dobry! Bo jeszcze się nie przywitałem oficjalnie:) Nazwa browaru na razie robocza:) Gar stoi na półce, wielka paka z CP dziś przyszła. Każdemy ze współlokatorów udzieliłem odpowiedzi na pytanie: "jak to będziesz kapslował?" więc myślę, że warzyć czas zacząć Jako że wyznaję zasadę, że jak spaść to z wysoką więc przygodę z piwowarstwem zaczynam od zacierania. I żeby jeszcze bardziej utrudnić sobie życie zaczynam nie od zestawu ale od własnego pomysłu. I tu prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów o korekcję moich planów ( chyba że jest ok). Kierowałem się wyliczeniaami beersmitha, ale nie bardzo wiem na ile ustawić wydajność i dałem 77%. Podobny wynik powinienem uzyskać wg toolkitu przy wydajności warzelni ok. 58% Receptura: Kiwi (NZ Pale Ale) Na ok 22 l. do fermentora i ok 12 Blg Zasyp: 4,5 kg Pale Ale Strzegom 0,25 kg karmelowy jasny Strzegom barwa piwa ok. 13 EBC Zacieranie: 68 oC - 60 min 76 oC - mash out w 15 litrach wody Filtracja i wysładzanie ~18 l, 3x6 l Chmielenie: 70 min 60 min - 20 g Nelson Sauvin (szyszka) 11,5 % alfakwasów 20 min - 20 g Nelson Sauvin (szyszka) 11,5 % alfakwasów 2 min - 20 g Nelson Sauvin (szyszka) 11,5 % alfakwasów (BS liczy mi 40 IBU, nie wiem czy nie trochę za dużo gdyż piwo w dużej cześci będzie rozczęstowane) i ewentualnie, być może jeszcze na cicha dam 20 g, ale nie wiem czy warto ryzykować infekcję Chłodzenie: Wanna do poniżej 80 stopni a potem do fermentora i na balkon na chilloutowe chłodzenie. Fermentacja: drożdze US 05 I tu pytanie jak domowymi sposobami w pomieszczeniu gdzie temperatura oscyluje koło 22-23 stopni zbić temperaturę do tych 18-19OC. Tak, że koledzy piwowarowie będzie ok? Warzyć zamierzam w weekend o ile nie rozłoży mnie choroba:) A tak piwo się prezentowało, niestety zdjęcie słabej jakości bo z telefonu: Edited January 30, 2013 by nikiboom Quote Share this post Link to post Share on other sites
Fidel 151 1 Items Posted November 9, 2012 Bardzo dobry przepis, i super, że próbujesz. Mam nadzieję i przekonanie, że piwo wyjdzie bardzo dobre. Domowe sposoby na zbicie temperatury to skrzynia ze styropianu, jeden 1,5 l pet zbiję Ci temperaturę do 18°C. Koszt wykonania około 20-30 złotych, trzy tafle styropianu o grubości 5 cm i butelka kleju polimerowego. Powodzenia! Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 9, 2012 I tak już wydałem pół wypłaty:) więc następne inwestycje w przyszłym miesiącu;) Spróboję zbijać mokrą "szmatą" i izolacją karimatową. Dzięki za dobre słowo:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 10, 2012 Warkę nr. 1 można uznać za odbytą. Dochładza się jeszcze na balkonie:) Z negatywów: przez nieuwagę nie wyłączyłem gazu pod zacierem i temperatura na kilka minut skoczyła do 70, mam nadzieję że bez większych konsekwencji. wyszło chyba trochę ciemniejsze niż myślałem że wyjdzie. i prawie 8 godzin w kuchni:) Pozytywy: wyszło tyle brzeczki ile chciałem, do fermentora wlałem ok 22 l. 12 Blg. Jeden wniosek: Nie ma co się bać zacierania, choć jest czasochłonne;) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 19, 2012 (edited) Pierwsza warka przelana na cichą. Zeszła do 2,5 Blg. Chociaż trochę mnie mój areometr kłamie gdyż przy sprawdzaniu przy warzeniu wydawało się że jest źle wyskalowany a teraz w wodzie wskazywał idealne 0. Tak, że może początkowy Blg warki był ok 13,5 Blg:) Przy przelewaniu za mocno poruszyłem drożdze i trochę mniej piwa udało się przelać W smaku prezentuje się dobrze. Chociaż współlokatorka mówiła że jest lekko kwaskowe Ja nic takiego nie czułem, tylko solidną goryczkę i piękny aromat A i jeszcze etykieta (niestety ptak tylko znaleziony a nie własnoręcznie stworzony) Edited November 19, 2012 by nikiboom Quote Share this post Link to post Share on other sites
St. Anger 46 1 Items Posted November 19, 2012 W jakiej temperaturze mierzyłeś blg? Im wyższa temperatura tym mniejsza gęstość, weź na to poprawkę. Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 19, 2012 Temperatura była zawsze ~ 20. Mam wrażenie, że próbówka była jakaś "lewa". Bo pomiary gdy ballingometr był wrzucony swobodnie do szklanki lub wiadra pełnego wody były równe 0. Na szczęście próbówka pokruszyła się przy warzeniu Quote Share this post Link to post Share on other sites
Merv 4 Posted November 20, 2012 Witam kolegę Łodzianina! Trzeba się będzie przy degustacji spotkać btw, bardzo fajna receptura. Super że próbujesz od razu z czymś takim:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 21, 2012 A witam, witam. Jak już będzie pijalne to bardzo chętnie. Receptura fajna, tylko mam nadzieję, że i piwo będzie fajne:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted November 25, 2012 20 g Nelson Sauvin (szyszka) 11,5 % alfakwasów wrzucone na cichą na 7 dni. W przyszłą sobotę lub niedziele planuję rozlew. Niestety zupełnie nie mam czasu żeby się wziąć za następną warkę Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted December 2, 2012 Warka nr 1 rozlana do butelek, wyszło ~ 19 l, do refermentacji z 116 g cukru. W smaku bez rewelacji, mam nadzieję na poprawę Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted December 9, 2012 (edited) Warka nr 2 Dry Stout Zasyp: Słód pilzneński 3 kg Słód monachijski 1 kg Pale Ale 0,5 kg Słód barwiący 0,2 kg jęczmień palony 0,3 kg Zacieranie: W 15 l wody 63 oC - 45 minut 73 oC - 15 minut 78 oC mash out Chmielenie: gotowanie 65 minut 60 g Marynki na 60 minut ~ 20 g Nelson Sauvin (szyszka) 11,5 % na 7 dni cichej Wyszło ok 21,5 litra, ~ 12-13 Blg. Drożdze Danstar Nottingham Przy okazji wypiłem butelczynę z warki nr jeden. Piwo smaczne, wspołlokatorom też smakuje:) Edited January 30, 2013 by nikiboom Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekw 11 1 Items Posted December 14, 2012 A witam, witam. Jak już będzie pijalne to bardzo chętnie. Receptura fajna, tylko mam nadzieję, że i piwo będzie fajne:) Było bardzo pijalne , a przede wszystkim obłędnie aromatyczne. Polecam próby z "nelsonem". Sam dziś pchnąłem zamówienie i będe robił podobne. Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted December 18, 2012 Warka nr 2 (stout) przelana na cichą. Blg nie zmierzyłem bo już nie miałem sił ale do soboty rana zeszło do 3 Blg, więc myślę, że odfermentowało porządnie:) Muszę pochwalić te Danstary gdyż wytworzyły bardzo zbitą gęstwe. Trochę specjalnie zaciągnąłem na wszelki wypadek. Za radą Merva dorzucę resztkę Nelsona, którą mam, na ostatnie 7 dni cichej. Jak się nagazuje to mogę Ci Radku podrzucić ten eksperyment do spróbowania:) Chyba, że znów zrobimy jakieś styczniowe spotkanko:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekw 11 1 Items Posted December 18, 2012 (edited) Warka nr 2 (stout) przelana na cichą. Blg nie zmierzyłem bo już nie miałem sił ale do soboty rana zeszło do 3 Blg, więc myślę, że odfermentowało porządnie:) Muszę pochwalić te Danstary gdyż wytworzyły bardzo zbitą gęstwe. Trochę specjalnie zaciągnąłem na wszelki wypadek. Za radą Merva dorzucę resztkę Nelsona, którą mam, na ostatnie 7 dni cichej. Jak się nagazuje to mogę Ci Radku podrzucić ten eksperyment do spróbowania:) Chyba, że znów zrobimy jakieś styczniowe spotkanko:) Spotkanko jest jak najbardziej wskazane. Poprzednie było bardzo udane. A i stouta chetnie spróbuje bo lubię. Zwłaszcza ze mój ostatni coś za słodki wyszedł i średnio mi wchodzi, Edited December 18, 2012 by radekw Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted December 29, 2012 Stout rozlany ze 120 g cukru Wyszło 39x0,5 i 6x0,33. Czas na planowanie kolejnych warek:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted January 3, 2013 (edited) Spróbowałem stouta, na razie mocno palony w smaku, jeszcze nie dość nagazowany, chmielenie na zimno na razie oceniam jako średnio nieudany eksperyment Przyszła kolejna paka ze słodami, tak że w weekend planuję następną wareczkę. Gdyby ktoś to czytał to czy mogę prosić o ocenę/poprawę przepisu? Piwo w stylu jasne, mocno chmielone. Zasyp: 6 kg strzegomski Pale Ale 0.5 strzegomski karmelowy 30 EBC 0.25 strzegomski 150 EBC Zacieranie: 90 min w 67oC + gips Wg Beersmitha wysładzanie do otrzymania ok 28 l. Chmielenie: 60 min - Opal (8,7% ak) - 30 g Smaragd (8 % ak) - 35 g 15 min - Opal (8,7% ak) - 20 g Smaragd (8 % ak) - 20 g 5 g mchu irlandzkiego 5 min - Opal (8,7% ak) - 15 g Smaragd (8 % ak) - 20 g 7 dni cichej - 30 g Smaragd Parametry brzeczki: 23 l do fermentora 16,5 Blg 17 EBC ~ 70 IBU ABV - 6,7 % Drożdze US 05 Edited January 30, 2013 by nikiboom Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekw 11 1 Items Posted January 5, 2013 Zacierasz? Jakaś relacja.... Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted January 5, 2013 Po sporej obsuwie, udało się zacząć. Słód poszedł 15 min temu do wody. Chyba trochę przesadziłem z zacieraniem w 20 litrach, ledwo się zmieści przy filtracji do fermentora:) Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted January 6, 2013 (edited) Wyszło 23 litry brzeczki ~ 16-17 Blg, koło 1 zadane saszetką US-05, na razie dosyć niemrawo pracują, mam nadzieję że nie napowietrzyłem za mało. Zmieniłem też nieco schemat chmielenia, dając więcej Opala na 15 i 5' Próbowałem też stouta i wygląda, że będzie z niego piwo:) Edited January 6, 2013 by nikiboom Quote Share this post Link to post Share on other sites
underoak 4 Posted January 6, 2013 Jak zadałem do swojego iipa 19blg saszetkę zrehydratyzowanych us-05, to dopiero po prawie dwóch dniach widać było spektakularne bulkanie w rurce. Chociaż i tak uważam, że to żaden wyznacznik . Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted January 9, 2013 Po paru dniach fermentacji rurka nadal strzela jak oszalała. (Przy okazji zastanawiałem się czy ilość wydzielonego CO2 podczas fermentacji byłaby w stanie wyprzeć całkowicie tlen z mojego pokoju ;]). Zapach chmielu (bardzo przyjemny zresztą) czuć po wejściu do mieszkania, więc aromatycznie piwo zapowiada się dobrze:) Systematycznie próbuje warkę nr #2 i jest coraz lepsza. Niestety z warki nr 1 zostało parę ostatnich butelek wynika z tego, że piłem głównie piwo niedoleżakowane Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekw 11 1 Items Posted January 9, 2013 (edited) Radek, na miłość boską, ostrożnie ze słowem: niedoleżakowane, , czyzbyś nie czytał o perypetiach z sępem z widawy, ktoś może to uznać za prowokację Edited January 9, 2013 by radekw Quote Share this post Link to post Share on other sites
nikiboom 13 1 Items Posted January 9, 2013 No właśnie zapoznałem się z cała dysuksją na ten temat i z tego właśnie wydedukowałem, że piłem niedoleżakowane Quote Share this post Link to post Share on other sites
radekw 11 1 Items Posted January 12, 2013 Cześć Radku. Ponieważ nigdy nie używałem szyszki, chciałem zapytać czy do chmielenia nelsonem sypałeś szyszki luzem czy w worku a jak luzem jak było z oddzieleniem chmielin i osadów przy zlewaniu? Quote Share this post Link to post Share on other sites