AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 'Warzyłem' 24.10.2012 piwo z gotowca Coopers Australian Bitter 1,7 kg.Dodałem 1,5 kg maltozy + 2 szklanki glukozy. W 23 l 14 Blg.1 listopada chciałem zlewać do butelek,a tu Blg 6. 2/3/4 Blg 5.Wlewać do butelek,czy przelać na cichą (cichej się obawiam przed infekcją),a może zostawić bez zlewania jeszcze przez kilka dni....pomocy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
kajtek99 25 1 Items Posted November 4, 2012 (edited) Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości. W jakiej temp stoi to piwko? Raczej na pewno drożdże górnej fermentacji. Jak trzymasz w temp 18-25C to zmierz jutro BLG i jak nadal będzie 5 to lej w butelki. O cichej fermentacji przy piwie z puszek nawet nie myśl. Edited November 4, 2012 by kajtek99 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted November 4, 2012 a czemu ma nie myśleć o cichej z pancernych? nic złego w tym nie ma,raz że drożdże lepiej opadną i będzie bardziej klarowne ,dwa że ma pewność że odfermentuje lepiej,ja robiłem Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 Martwi mnie ,że przedobrzyłem i dodałem za dużo suchego ekstraktu, bo powinno wyjść 12Blg,a u mnie 14....i drożdże standardowe dołączone do puchy nie ogarną sprawy... Quote Share this post Link to post Share on other sites
kajtek99 25 1 Items Posted November 4, 2012 Martwi mnie ,że przedobrzyłem i dodałem za dużo suchego ekstraktu, bo powinno wyjść 12Blg,a u mnie 14....i drożdże standardowe dołączone do puchy nie ogarną sprawy... No akurat tym bym się nie martwił tak bardzo . Najwyżej będziesz miał piwko mało wytrawne Quote Share this post Link to post Share on other sites
kajtek99 25 1 Items Posted November 4, 2012 a czemu ma nie myśleć o cichej z pancernych? nic złego w tym nie ma,raz że drożdże lepiej opadną i będzie bardziej klarowne ,dwa że ma pewność że odfermentuje lepiej,ja robiłem Złego oczywiście nic w tym nie ma. Ale jeżeli ładnie zdekantuje przed rozlewem- nie zasysając mułu z dna to w butelkach też ładnie się wyklaruje- i piwko będzie do picia kilka dni wcześniej Quote Share this post Link to post Share on other sites
Lusterko87 73 1 Items Posted November 4, 2012 Zawsze można zakołysać fermentatorem aby drożdżaki pobudzić. Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości. W jakiej temp stoi to piwko? Raczej na pewno drożdże górnej fermentacji. Jak trzymasz w temp 18-25C to zmierz jutro BLG i jak nadal będzie 5 to lej w butelki. O cichej fermentacji przy piwie z puszek nawet nie myśl. Temperatura 21/22...drożdże dołączone do puchy w/g producenta górnej fermentacji..jutro wieczorem ostatni termin do zlewania...potem praca i termin zlewania 10.11.2012... Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 Zawsze można zakołysać fermentatorem aby drożdżaki pobudzić. kołysałem i nic...tak sobie myślę ,że za dużo dodatków na te 7g drożdży... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted November 4, 2012 Złego oczywiście nic w tym nie ma. Ale jeżeli ładnie zdekantuje przed rozlewem- nie zasysając mułu z dna to w butelkach też ładnie się wyklaruje- i piwko będzie do picia kilka dni wcześniej ja zrobiłem jedno na tych drożdżach co były w zestawie (nie coopers) i było tak że piwo było cały czas mętne bo CO2 wzbijało cały czas te z dna do góry i więcej nie robiłem na nich. myślę że spokojnie te 7g starczy,jak kiedyś na połowie paczki 11g zrobiłem,pół mi się do zlewu wysypało nie że bym oszczędzał aż tak ,może źle napowietrzona brzeczka była? Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 Złego oczywiście nic w tym nie ma. Ale jeżeli ładnie zdekantuje przed rozlewem- nie zasysając mułu z dna to w butelkach też ładnie się wyklaruje- i piwko będzie do picia kilka dni wcześniej ja zrobiłem jedno na tych drożdżach co były w zestawie (nie coopers) i było tak że piwo było cały czas mętne bo CO2 wzbijało cały czas te z dna do góry i więcej nie robiłem na nich. myślę że spokojnie te 7g starczy,jak kiedyś na połowie paczki 11g zrobiłem,pół mi się do zlewu wysypało nie że bym oszczędzał aż tak ,może źle napowietrzona brzeczka była? dwie pierwsze warki bez cichej bardzo klarowne zlane po tygodniu do butelek, ale Blg ok 3 Quote Share this post Link to post Share on other sites
Makaron 262 1 Items Posted November 4, 2012 Zawsze można zakołysać fermentatorem aby drożdżaki pobudzić. kołysałem i nic...tak sobie myślę ,że za dużo dodatków na te 7g drożdży... O kolega z Gdyni. Spokojnie, nie kołysz za dużo, bo to i tak zapewne nie specjalnie nie pomoże. Zmierz gęstość i dopiero wtedy podejmuj decyzję. Ja osobiście zrezygnowałem z cichej. Nie widzę sensu, trzymaj na burzliwej i tyle. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jejski 323 1 Items Posted November 4, 2012 Dodałem 1,5 kg maltozy Co to za maltoza? Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 4, 2012 Dodałem 1,5 kg maltozy Co to za maltoza? http://allegro.pl/maltoza-znalec-suchy-ekstrakt-slodowy-jasny-i2744231999.html Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 5, 2012 Czy próbował ktoś dodać w takim wypadku dodatkową paczkę 7g drożdży po kilku dniach fermentacji? Poprzednie dwie warki robiłem z 10g drożdży,a w tym gotowcu była paczuszka z 7g... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Makaron 262 1 Items Posted November 5, 2012 Teraz juz nie masz po co dodawac drozdzy. Spokojnie wydluz fermentacje o tydzien, lub dwa. Czekaj az odfermentuje i zabutelkuj z rozsadna iloscia cukru do refermentacji. Piwo to nie powinno zbyt mocno odfermentowac. 1 AG1929 reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 12, 2012 Dzięki wszystkim za rady.W sobotę wieczorem BLG 4. Zlałem do butelek i na tą chwilę jest ok. Quote Share this post Link to post Share on other sites
AG1929 5 1 Items Posted November 16, 2012 a po tygodniu petarda...wprawdzie to dopiero III warka...i to z gotowca, ale przy próbie nagazowania (próbuje jeden browarek po tygodniu ) rewelacja...mam nadzieję,że się jeszcze polepszy...dziękuję za wszystkie rady;) Quote Share this post Link to post Share on other sites