Skocz do zawartości

Cykliczne spotkania piwowarskie "Oceń swoje piwo" w ZUPie, Wrocław


Marusia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 208
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mam do Was pytanie: ponieważ na spotkaniach pojawia się zazwyczaj komplet lub nadkomplet, czyli co najmniej 20 osób, może warto by było jednak do degustacji ogólnej przynosić 6 x 0,5 l piwa jednego gatunku? No bo 2 l na 20 osób to po seteczce wychodzi - mi osobiście to wystarcza, ale teoretycznie jest to nieco za mała ilość do odpowiedniego wyniuchania wszystkich elementów.

 

Czekam na opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ponieważ nie wiemy, kto zostanie do tej degustacji wyłoniony, to i tak dobrze, żeby wszyscy przynieśli po więcej - prawda? ;)

 

Tak się składa, że spotkanie po to jest organizowane, żeby miało choć symboliczny walor edukacyjny, a nie tylko towarzyski. Jeśli Twoje "oczko" ma sugerować, że chodzi mi o przyniesienie więcej piwa, żebyśmy mogli się nałoić, to moja obecność i organizacja spotkań w ZUPie nie ma sensu - w tym celu możesz się spotkać z kolegami piwowarami kiedy chcesz i gdzie chcesz. Piwa i tak jest zawsze za dużo, chodzi o przyniesienie piw z konkretnej warki zamiast po 2 z pięciu różnych.

 

Z tego, co ludzie mówią, to są zadowoleni, że czegoś nowego zawsze się na tych spotkaniach dowiadują, właśnie dzięki wspólnej degustacji tego samego piwa przez dużą ilość osób. Ja zresztą też dzięki temu za każdym razem poszerzam swoją wiedzę, nie tylko na temat piwa, ale w zakresie jego postrzegania przez różnych degustatorów. To, że w efekcie spotkania wychodzimy lekko chwiejnym krokiem jest efektem ubocznym, a nie celem w samym sobie - tak to widzę i dlatego się tym zajmuję. Dlatego zadałam to pytanie, żeby się dowiedzieć, czy próbki nie są za małe. Przekręcanie wydźwięku mojego pytania, z oczkiem, czy bez, pomijając nawet, że osobiście odbieram jako niesmaczne, to obiektywnie rzecz biorąc jest jego rozmydlaniem, a ja potrzebuję konkretnych odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marusia, nie ma się co w poniedziałek unosić - tydzień jeszcze wystarczająco długi przed wszystkimi.

Nie wydaje mi się, żeby Mesive chciał coś przeinaczyć czy zasugerować - ale ja się nie znam, mam pewne upośledzenie społeczne ;)

 

Ostatnim razem byłem po raz pierwszy i 4 butelki wydawały mi się ok dla takiej ilości osób. Mamy różną wrażliwośc sensoryczną i różnie zaawansowane zmysły - fakt. Jeden uczestnik potrzebuje więcej, inny mniej żeby coś wyczuć.

Jak zwiększymy wielkość próbki, to każdy będzie miał więcej do wypicia. Wiadomo, 4x150 ml nikomu krzywdy nie zrobi, jednak moim osobistym zdaniem upośledza aparat gębowy początkującego (czyli mnie). Oczywiście mógłbym nie wypijać wszystkiego co mam w kubeczku, ale jakoś nie mogę się powstrzymać i koło się zamyka.

 

Proponuję zostać przy 4 butelkach na uczestnika, lub rozszerzyć ilość do 6 z zastrzeżeniem takim, że do oceny używamy 4 butelek - chyba, że będzie potrzeba otworzenia kolejnej (więcej osób czy coś).

"Nadmiarowe" butelki można wymienić na dzieła innych piwowarów, albo zabrać spowrotem do domu - nie trzeba przecież siedzieć w ZUPie do czasu opróżnienia 120 butelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marusia, nawet nie wiem co Ci napisać. Zrzucę to wszystko na karb druzgocącego poniedziałku, niemniej przykro mi, że tak odebrałaś mojego posta. Mrugnięcie okiem nie miało pejoratywnego wydźwięku. Przecież byłem na spotkaniu ostatnio i z pewnym żalem zauważyłem, że na degustację przydały się tylko 2 spośród moich butelek. Pozostałe wymieniłem, żeby nie nosić ich z powrotem. W życiu by mi do głowy nie przyszło, że ktoś się chce "nachapać" domowego piwa albo życzy sobie jakiejś zapłaty za organizację tych spotkań, właśnie w formie wyrobów piwowarów. Jestem Ci wdzięczny, jak pewnie każdy z uczestników, za Twoją działalność i możliwość korzystania z jej dobrodziejstw. Gdybyś kiedyś miała ochotę, to ja chętnie z własnej nieprzymuszonej woli podaruję Ci cały sześciopak mojego piwka. I to bez mrugnięcia okiem.

 

Mam nadzieję, że to wyjaśnienie rozgoni nieprzyjemną atmosferę i pozwoli się w dalszym ciągu cieszyć zbliżającym się spotkaniem.

 

PS. Mam nauczkę, żeby nie stosować emotikon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory 4 wystarczały, ale chyba z spotkania na spotkanie nas coraz więcej, czy mi się zdaje? Jak tak to można zwiększyć ilość, może na początek do 5 i się zobaczy.

Ja z kolei myślałem o innym zwiększaniu - ilości degustacji, tylko, że tu jest problem, bo po czwartym to już odczucia są lekko rozmazane..ale jak przyjdzie 20 piwowarów i każdy przyniesie po 4 butelki i zdegustujemy tylko od czworga z nich, to zostają 64 butelki..do wychlania. Może by podnieść poprzeczkę do 5-6 degustacji (i wtedy to lepiej mniejsze porcje), albo na jakieś grupy podzielić, sam nie wiem. Generalnie chodzi mi o to, żeby można było omówić więcej piwek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja z kolei myślałem o innym zwiększaniu - ilości degustacji, tylko, że tu jest problem, bo po czwartym to już odczucia są lekko rozmazane..ale jak przyjdzie 20 piwowarów i każdy przyniesie po 4 butelki i zdegustujemy tylko od czworga z nich, to zostają 64 butelki..do wychlania. Może by podnieść poprzeczkę do 5-6 degustacji (i wtedy to lepiej mniejsze porcje), albo na jakieś grupy podzielić, sam nie wiem. Generalnie chodzi mi o to, żeby można było omówić więcej piwek.

Testowaliśmy to na pierwszym spotkaniu, półtora roku temu i wyszło, że po 4 próbce sensoryka staje się mocno zdekalibrowana - stąd ograniczenie do 4 próbek.

 

Co do podziału na grupy - to już nie będzie to samo, aczkolwiek oczywiście, jeśli macie zapotrzebowanie, żeby było więcej ocen, to możemy takie coś wdrożyć próbnie i sprawdzić, czy nam pasuje. W takim przypadku trzeba będzie podzielić nas tak na grupy, żeby w każdej były osoby bardziej i mniej doświadczone w bojach :-)

 

Mesive, możliwe, że trochę się za bardzo przejęłam Twoim postem - jestem przed urlopem i staram się pozapinać na ostatni guzik kilka ważnych spraw i trochę widocznie za bardzo wnerwiło mnie robienie z konkretnego pytania dowcipasów, bo czasu ni mam na to teraz :-) Już się ochłodziłam w każdym razie domowym stoutem, zatem no hard feelings.

 

W sprawie zatem spotkania wrześniowego:

a) zostawiamy jedną grupę i degustujemy 4 piwa

b) robimy 2 grupy i degustujemy łącznie 8 piw

 

Resztę oczywiście pijemy później w podgrupach, albo się wymieniamy - jak do tej pory.

 

Przemyślcie i przedyskutujcie te propozycje i na miejscu zdecydujemy, która opcja - nie wymagają one ani większej ilości kubeczków, ani wody, ani papierków, zatem nie jest to nic pilnego, ale po to jest forum, żeby doszlifowywać różne rzeczy na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam również, że miałem się z kimś skontaktować mailowo w sprawach organizacyjnych i niestety nie wiem, która z trzech ostatnich osób z tej listy, to ta właściwa, więc proszę o kontakt :)

 

To pewnie chodziło o Mnie, lepiej późno niż wcale. Spokojnie o wszystkim pamiętam. 29 września ideał bo akurat moje imieniny. No i prawie "każdy" już będzie po wakacjach. Co do tematu inicjatywy Wrocławskiej. Nie chce zaśmiecać wątku Marusi, dlatego wkrótce (jutro-pojutrze) założę osobny temat jak tylko dwie ważne sprawy zostaną domknięte. Więc zakładam, że w ZUPie spotkamy się mając już co najmniej ideę lub coś więcej.

 

Pracuje także nad opisem stylu CA. Pozdro.

Edytowane przez Ferguson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też już zgłoszony! Do degustacji przyniosę NZIPA lub pszenicę ;) a jak ktoś by miał ochotę na wypicie kilku piwek i nie miał planów na wieczór to w ten piątek będę w ZUP około 20, chyba każdy mnie rozpozna :P

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wysłałam przed chwilą wszystkim zgłoszonym przypomnienie mailem o spotkaniu. Jeśli ktoś nie dostał, oznacza, że jego zgłoszenie nie dotarło (Oprócz Cyneq - to już mamy wyjaśnione i jest na liście). Proszę o maila od takich osób. Wprawdzie mamy już 22 osoby, ale skoro i tak robimy 2 grupy degustacyjne, to można jeszcze kolanem parę osób upchnąć ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.