Skocz do zawartości

DIY - pudło izolacyjne na fermentor


kosimazaki

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie i Panie, niech mi ktos pomoze wyszukac na aliexpress ekran zagrzejnikowy... Probuje na rozne sposoby po angolsku, ale poza srebrna tasma 45mm nic mi nie znajduje.

Uprzedzajac pytania - nie, nie moge pojsc do casto i kupic. Nie mieszkam w PL, a w tutejszym OBI placek 50 x 50 takiego ekranu kosztuje 13 EUR, wiec wicie rozumicie :)

Dzieki za wszelka pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i Panie, niech mi ktos pomoze wyszukac na aliexpress ekran zagrzejnikowy... Probuje na rozne sposoby po angolsku, ale poza srebrna tasma 45mm nic mi nie znajduje. Uprzedzajac pytania - nie, nie moge pojsc do casto i kupic. Nie mieszkam w PL, a w tutejszym OBI placek 50 x 50 takiego ekranu kosztuje 13 EUR, wiec wicie rozumicie :) Dzieki za wszelka pomoc.

a może kup sobie klej w spreyu folie aluminiową i obklej   to   sam    przecież ekran zagrzejnikowy to folia aluminiowa i styropian

Edytowane przez gigo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeżeli mogę coś od siebie dodać, to możesz też kupić podkład pod panele. Dużo z nich wykonywanych jest z XPS (czyli styrodur, który ma o wiele lepszy współczynnik izolacji niż styropian). Dodatkowo cena nie jest zbyt wysoka. Kupujesz taki podkład 5 mm, oklejasz folią aluminiową i masz ekran z prawdziwego zdarzenia :D

Sam dużo kombinowałem przy budowie komory do fermentacji i doboru materiału. Ostatecznie komorę zbudowałem z 50 mm styropianu, a całe wnętrze wykleiłem własnie podkładem pod panele z XPS 5 mm. Materiały? 3 płyty styropianowe i 2 podkłady pod panele - to wystarczyło, a koszty nie były wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wykonałem takie pudło i mam pytanie do osób, które chłodzą mrożonymi PET-ami.

 

W jaki sposób dbacie o stabilność temperatury fermentacji? Butelki wymieniacie dopiero jak zauważycie, że temp. zaczyna iść w górę? Czy po wymianie PET-a na świeżo zmrożonego, nie ucieka Wam temperatura w dół o 1-2 stopnie i czy nie wpływa to negatywnie na fermentację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz sam wyczuć sprawę. Pamietaj że nie musisz zamrażać 1,5 litra wody. Możesz mniej. Po pierwszym przefermentowanym piwie dojdziesz do jako takiej wprawy. Pilnuj temeperatury szczególnie przez pierwsze parę dni fermentacji. Idealnie gdybyś miał termometr z przyklejoną i zaizolowaną czujką na ściance fermentora...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj studzenie kończę o godz. 22-23. Brzeczkaa o temp 19-20 z drożdżami na balkon, a izolacja stoi z 2 butelkami 1.5l, żeby była wychlodzona. Nad ranem (6-7) wstawiam fermentor do pudla z nową butlą lodu i wymieniam co 6-10 godzin. To zależy. Fermentacja mi się utrzymuje na max. 20 stopniach. Później na cichej raz na 12 godzin wymieniam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi!

 

Termometr z sondą już sobie sprawiłem z aliexpress, nie chce bawić się w taplanie jej w brzeczce, więc zamierzam właśnie zaizolować srebrną taśmą na zewn. ściance fermentora. Na razie z petami kombinowałem "na sucho", z fermentorem wypełnionym samą wodą w objętości ok 20l. Jedyne co mnie martwiło to wahania temperatury między 17-20 stopni (w zależności od tego czy pet był świeży czy rozmrożony). No nic pokombinuje z mniejszymi butelkami i może wtedy uda się dokładniej ustabilizować temperaturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paru kolegów pisało o fermentacji balkonowej w pudłach ze styropianiu. Powiedźcie mi proszę, czy jest szansa utrzymać w nich stałą temperaturę czy zawsze jednak będzie ona uzależniona od temperatury na zewnątrz (np. automatycznie mniej 5 st. C). Chodzi mi o wahania dzień/noc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

O tym już myślałem ale nie wiem czy przyniesie to zamierzony efekt. Przy chłodzenie to nie sama zimna woda schladza brzeczke ale reakcje zachodzące przy przemianie lodu w wodę.

Te "reakcje" to zjawisko fizyczne zwane topnieniem. Faktem jest, że każda substancja potrzebuje odpowiedniej ilości ciepła (energii) aby ten proces mógł zajść. Co nie zmienia faktu, że jakbyś miał tam 1,5 litra słonej wody o temperaturze poniżej 0°C i tak obniżyłbyś temperaturę w komorze, bo wymiana cieplna zachodzi zawsze jeżeli dwa ciała mają różne temperatury i dąży do ich wyrównania. Problem z ogrzewaniem wnętrza komory tą metodą jest taki, że nie możesz użyć zbyt ciepłej wody (przynajmniej w PETach, a ze szkłem to różnie bywa) i musiałbyś uniemożliwić ogrzanemu powietrzu "ucieczkę". Im lepsza izolacja komory, tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co nie zmienia faktu, że jakbyś miał tam 1,5 litra słonej wody o temperaturze poniżej 0°C i tak obniżyłbyś temperaturę w komorze, bo wymiana cieplna zachodzi zawsze jeżeli dwa ciała mają różne temperatury i dąży do ich wyrównania.

Czyżbyś sugerował, że ciepło potrzebne do ogrzania 1,5l słonej wody jest takie samo jak do roztopienie 1,5l lodu?

Jeśli tak to jesteś w błędzie i musisz co nieco z fizyki nadrobić :D

 

 

 

Słona woda poniżej 0C też schłodzi. Ale z tego co pamiętam to topnienia jest tym czynnikiem który tak mocno schładza.

ale wiesz dlaczego? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbyś sugerował, że ciepło potrzebne do ogrzania 1,5l słonej wody jest takie samo jak do roztopienie 1,5l lodu?

Jeśli tak to jesteś w błędzie i musisz co nieco z fizyki nadrobić :D

 

Absolutnie nie :) Chodzi mi tylko o to, że ogrzewanie tą metodą jest możliwe, tak jak chłodzenie butelkami z zimną wodą, choć oczywiście takie chłodzenie będzie mniej wydajne niż w przypadku lodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... ponad 80 razy to rzeczywiście mniej  :D

 

 

Widzę, że bliskość weekendu się daje we znaki, bo bezcelowe uszczypliwości się zaczynają :P Nie robiłem tu wykładu z fizyki, a jedynie pisałem, że ogrzewanie(/schładzanie) wnętrza komory z użyciem wrzątku(/zimnej wody) jest możliwe. Nie będę wchodził w szczegóły, jak komuś to potrzebne, to sobie wyszuka ;) A jak komuś zależy na wydajności, to może kombinować z innymi metodami ogrzewania :D

 

[EDIT: Nie chce mi się kontynuować, bo w sumie nie ma po co, dlatego nie piszę kolejnego posta. Chciałem tylko dodać, że nie zwróciłem uwagi na podpis Dr2. ;) Pozdrawiam.]

Edytowane przez Enethion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Widzę, że bliskość weekendu się daje we znaki, bo bezcelowe uszczypliwości się zaczynają

Ja widzę, że chyba zbytnio się sugerujesz moim podpisem :)  i już nie za bardzo chcesz przyjąć do wiadomości, że i owszem może chłodzenie/ogrzewanie butelkami z wodą jest możliwe, ale ze względu na potrzebną do skutecznego działania ich ilość, raczej mało realne :(

Jeśli nada trzymasz się swojej teorii i nie wierzysz teorii to może poeksperymentuj troszkę to może praktyka Cię przekona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

 

 

Jak widać wymary są idealne pod standardowy fermentor i cztery 1.5-litrowe butelki z zamrożoną wodą. Mam nadzieję, że uda mi się zbić temperaturę wewnatrz do ok 17 stopni. W najbliższym czasie przetestuję wynalazek i dam znać.

 

Czy tak wykonana skrzynia pomieści fermentor z rurką fermentacyjną (fermentor + rurka razem mają chyba około 56 cm)?? Chodzi mi o jej wysokość.

Czy skrzynia nie jest za mała na taki wariant??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.