Gawon 147 Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Witam,czy te standardowe kraniki plasticzane jakoś się rozbiera? ostatnio zauważyłem że po między tymi dwoma plastikami co kręci się w kółko jest brzeczka ,nie chodzi mi o sam kranik do spuszczani tylko o ten element który przekręcamy jak np.chcemy postawić na płaskim. Jak nie jasne to mogę zdjęcie wstawić Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemczysław 5 Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Jak dobrze kumam pociągnij go do góry:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gawon 147 Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 chodzi o to że tu gdzie jest zaznaczone na czerwono to są dwie warstw plastiku i widziałem że jest tam brzeczka ,tam gdzie jest zielona pionowa kreska jest miejsce styku gdzie się kręci więc trzeba by było to rozłączyć tak jak są strzałki tylko nie wiem czy się da?nie chcę za bardzo na siłę jak wy to czyścicie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
elroy 490 1 Browary Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Cześć! Tak - pociągając w przeciwne strony da się taki kranik rozebrać, a nawet złożyć Mocowany jest właśnie na wcisk i utrzymywany na miejscu przez dwa szynowe elementy wystające z elementu środkowego. Wrzuć go do ciepłej wody, da się łatwiej rozbroić. ps: Wybacz, że nie odpisałem jeszcze na PW, ale doba za krótka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzys 1 Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 chodzi o to że tu gdzie jest zaznaczone na czerwono to są dwie warstw plastiku i widziałem że jest tam brzeczka ,tam gdzie jest zielona pionowa kreska jest miejsce styku gdzie się kręci więc trzeba by było to rozłączyć tak jak są strzałki tylko nie wiem czy się da?nie chcę za bardzo na siłę jak wy to czyścicie? Myślę że kranik jest z założenia nierozbieralny. Wszelkie próby ingerencji to na zasadzie "polak potrafi". To chyba dlatego niektórzy doświadczeni forumowicze piwowarzy odradzają stosowanie kraników. Ja puki co używam, bo wygodnie. Miałem problem z kranikiem zdezynfekowanym wrzatkiem (rozszczelnił się). Rozebrałem, ale nic dobrego z tego nie wyszło. Zawór który zamierzam urzywać do następnych warek wrzucam w pozycji otwartej do fermentatora z jakimś środkiem do czyszczenia kibla zawierającym chlor i mam nadzieję że to wystarczy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
elroy 490 1 Browary Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Dokładnie tak jak go złożyli, da się rozłożyć i nie ma tu nic z czarnej magii Oczywiście masz rację, wrzątek go załatwi, ale "Domestosy" też odradzam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzys 1 Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Dokładnie tak jak go złożyli, da się rozłożyć i nie ma tu nic z czarnej magii Oczywiście masz rację, wrzątek go załatwi, ale "Domestosy" też odradzam. Z jakiego powodu odradzasz "domestosy" ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
elroy 490 1 Browary Zgłoś Napisano 30 Sierpień 2012 Po prostu trudno się tego zapachu pozbyć z sprzętu. Schodzi czas i koszta na płukaniu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dario63 1 1 Browary Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 Witam ja za każdym razem czyszczę kranik szczoteczką do zębów , płyn do naczyń i naprzód. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Przemyss 9 Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 A ja polecam wrzucić go po prostu do zmywarki, po myciu będzie wyglądał jak nowy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gawon 147 Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 jak nowy to on wygląda,chodzi o to że jak tam dostaje się brzeczka która jest "słodka i lepka" to może być trudno wymyć ją wodą bez mechaniczno dotykowej ingerencji ,jest to moja siódma warka i coś załapała więc teraz wszelakie środki ostrożności chcę podjąć,a wiadomo że te małe zakaźne paskudy zawsze się zagnieżdżają w najmniej dostępnym miejscu jaki środek do odkażania jest najlepszy po za pirosiarczanem ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smaug 3 1 Browary Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 Wieść gminna niesie, że chlor. Jeżeli się nie mylę to np. http://ajkwiatkowscy.pl/product.php?id_product=25 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bimbelt 96 Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 Rozebrać i zanurzyć w szklance gorącego roztworu sody kaustycznej (kret) na 15-30 minut. Gwarantuję, że nic nie przeżyje i kranik będzie jak nowy. Oczywiście później dobrze opłukać (optymalnie roztworem kwasku cytrynowego, potem wodą). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
crocco 73 Zgłoś Napisano 31 Sierpień 2012 zalewam rozebrany kranik w roztworze pirosiarczanu na noc i jest git.Nieużywane fermentatory maja ok litra roztworu w sobie i też jest ok.Jeśli idą pracować wymieniam kranik na czysty i fermentator idzie do pracy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach