Skocz do zawartości

2 garnki warzelne


Romanos_P

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj zrobiłem pierwszą warkę. Zeszło mi 8 godzin. Głównie jeżeli chodzi o proces chmielenia długo gar się podgrzewał do temperatury wrzenia:( Mam 30l garnek. Rozważam następnym razem użycie 2 garnków tego i 10l. Powinno być szybciej na 2 palnikach. Co o tym sądzicie? Ewentualnie jakie są sposoby aby przyspieszyć gotowanie. Oprócz grzałki.

 

PS Podczas zacierania gdy podnoszę temperaturę mogę to robić na max ogniu? Bo podnosiłem na min. i długo trwało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zaczynam gotowanie już po pierwszej partii z wysładzania.....

1/3 gara szybciej dochodzi do wrzenia....

resztę z wysładzania dolewam sukcesywnie....

zawsze to parę minut się zyskuj, gotuję na kuchence gazowej - tylko największy palnik, nie dogrzewam grzałką....

proces zajmuje mi max 6h łącznie ze śrutowaniem i chłodzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zacierasz w garnku 30l, to jak tylko skończysz zacieranie przekładasz zacier delikatnie do kadzi filtracyjnej (np. fermentor z filtratorem). Po przełożeniu zacieru myjesz garnek i tak jak kolega pisał wyżej grzejesz już pierwsze litry wysłodzin. Oszczędza się na tym sporo czasu.

 

Ja jak kończe wysładzanie to brzeczka ma już około 95°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaopatrzyć się w taboret gazowy. Dzisiaj gotowałem 20l wody (ciepłej z kranu) na takim i do wrzenia zajęło to niecałe 20min.

 

No jeśli nie ma takiej możliwości to pepo dobrze radzi. to co wysłodzisz dawaj od razu na palnik nie czekając na całą partię, niech już się grzeje.

 

 

Jeśli chodzi o 2 gary to jeśli miałbyś używać 2 palników zamiast 1 to na pewno pójdzie szybciej. Ale ostatecznie po zagotowaniu jednak byłbym za chmieleniem już w 1 garze.

 

ps. Jeśli chodzi o zacieranie to ogień do podgrzewania musi być tak przystosowany żeby podgrzewać zacier o 1°C / 1min (przy idealnym podgrzewaniu

Edytowane przez VeryBerry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaopatrzyć się w taboret gazowy. Dzisiaj gotowałem 20l wody (ciepłej z kranu) na takim i do wrzenia zajęło to niecałe 20min.

 

No jeśli nie ma takiej możliwości to pepo dobrze radzi. to co wysłodzisz dawaj od razu na palnik nie czekając na całą partię, niech już się grzeje.

 

 

Jeśli chodzi o 2 gary to jeśli miałbyś używać 2 palników zamiast 1 to na pewno pójdzie szybciej. Ale ostatecznie po zagotowaniu jednak byłbym za chmieleniem już w 1 garze.

 

ps. Jeśli chodzi o zacieranie to ogień do podgrzewania musi być tak przystosowany żeby podgrzewać zacier o 1°C / 1min (przy idealnym podgrzewaniu

Najlepiej zaopatrzyć się w taboret gazowy. Dzisiaj gotowałem 20l wody (ciepłej z kranu) na takim i do wrzenia zajęło to niecałe 20min.

 

No jeśli nie ma takiej możliwości to pepo dobrze radzi. to co wysłodzisz dawaj od razu na palnik nie czekając na całą partię, niech już się grzeje.

 

 

Jeśli chodzi o 2 gary to jeśli miałbyś używać 2 palników zamiast 1 to na pewno pójdzie szybciej. Ale ostatecznie po zagotowaniu jednak byłbym za chmieleniem już w 1 garze.

 

ps. Jeśli chodzi o zacieranie to ogień do podgrzewania musi być tak przystosowany żeby podgrzewać zacier o 1°C / 1min (przy idealnym podgrzewaniu

 

No tak. Do chmielenia to już nawet raczej bez sensu trzymać 2 palniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem. Taboretu nie wykorzystam w bloku, ale wypracowałem następującą metodę:

- gar 30l ustawiam na dwóch palnikach płyty (trochę palników wystaje po bokach, ale to nic), wyszło mi, że wydajniej jest użyć palnika "podłużnego" i małego, choć pewnie zależy to od płyty,

- od góry wkładam grzałkę 2kW

 

po około 30 minutach 25l wrze jak ta lala.

Acha, od początku nie przykrywam, nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem. Taboretu nie wykorzystam w bloku, ale wypracowałem następującą metodę:

- gar 30l ustawiam na dwóch palnikach płyty (trochę palników wystaje po bokach, ale to nic), wyszło mi, że wydajniej jest użyć palnika "podłużnego" i małego, choć pewnie zależy to od płyty,

- od góry wkładam grzałkę 2kW

 

po około 30 minutach 25l wrze jak ta lala.

Acha, od początku nie przykrywam, nie ma takiej potrzeby.

Miałem ten sam problem. Taboretu nie wykorzystam w bloku, ale wypracowałem następującą metodę:

- gar 30l ustawiam na dwóch palnikach płyty (trochę palników wystaje po bokach, ale to nic), wyszło mi, że wydajniej jest użyć palnika "podłużnego" i małego, choć pewnie zależy to od płyty,

- od góry wkładam grzałkę 2kW

 

po około 30 minutach 25l wrze jak ta lala.

Acha, od początku nie przykrywam, nie ma takiej potrzeby.

 

No tak. Spróbuje zagotowywać w 2 albo nawet 3 garnkach, a potem to przeleje do warzelniaka na chmielenie.

 

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to duży gar i duży palnik.

Znając życie szybko zrezygnujesz z grzania na kuchence i bawieniem się w wybieranie który palnik użyć.

Jak będziesz się zastanawiał nad taboretem wybierz od razu 15kw minimum i do tego garnek 100L :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja znów robię tak :

Mam gar z lidla jako zacierno-warzelny a drugi zwykły 18 litrów mam na wodę do wysładzania. Przed przystąpieniem do przenoszenia młóta do kadzi filtracyjnej to zaczynam grzać na kuchence 16 - 17 litrów wody. jak woda ma 80 st. C to rozpoczynam filtrację. W czasie wysładzania (na wzór kolegów) zaczynam grzać brzeczkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to duży gar i duży palnik.

Znając życie szybko zrezygnujesz z grzania na kuchence i bawieniem się w wybieranie który palnik użyć.

Jak będziesz się zastanawiał nad taboretem wybierz od razu 15kw minimum i do tego garnek 100L :D.

Nie każdy ma tak dobrze, żeby miał gdzie ten taboret wstawić - są tacy co mieszkają w blokach, kamienicach i muszą się "bawić" w wybieranie palnika na kuchence.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma przykrywanie do smaku? Bo gdzieś wyczytałem , żeby nie przykrywać, bo "zapachy" nie uciekają.

 

Do zagotowania się nie przejmuj i przykryj szczelnie. Po zawrzeniu i podczas całego chmielenia odkryj, przynajmniej częściowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.