Skocz do zawartości

Mycie butelek w zmywarce


Oskaliber

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze jeden wątek o tym chyba najbardziej znienawidzonym przez większość piwowarów etapie produkcji piwa ;) Jutro rozlewam witbiera, właśnie zabrałem się za mycie kolejnych 40 butelek w wannie ze szczotką i płynem do mycia naczyń i już po kilku powiedziałem - dość, więcej tego nie zdzierżę.

 

Zabrałem się za lekturę starych tematów na forum i to co przyciągnęło moją największą uwagę to mycie butelek w zmywarce. Pomyślałem o takim systemie:

 

1a) Jeżeli butelka jest zapleśniała na dnie traktuje ją kretem i wypłukuję.

1b) Jeżeli butelka nie jest zapleśniała przechodzę od razu do punktu 2.

2) Pakuję wszystkie butelki do zmywarki i odpalam.

3) Wyparzam butelki w piekarniku.

 

I tutaj rodzi się kilka pytań

a) Czy taka butelka w zmywarce zostanie wystarczająco dokładnie wymyta? Zaznaczam, że na dnie już nie ma żadnej pleśni bo z tym uporałem się kretem, więc właściwie ten etap ma zastąpić szorowanie butelek szczotką i płynem do naczyń.

b) Czy trzeba na coś zwrócić szczególną uwagę? Czy trzeba zastosować jakieś specjalne 'ustawienia' zmywarki?

c) Kiedyś gdzieś wyczytałem, że środki nabłyszczające mogą zabijać pianę. Czy to prawda i czy różnica jest faktycznie widoczna?

 

Wiem, że tematów o myciu i dezynfekcji butelek było już multum, ale chciałbym żeby w tym wypowiedzieli się piwowarzy wykorzystujący metodę mycia w zmywarce i aby na niej skupiła się dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj raz nie myć butelek w zmywarce, tylko po każdym wypitym piwie myć każdą pod kranem, a bezpośrednio przed rozlewem wszystkie przepłucz środkiem dezynfekującym. I już nic nie będzie takie jak dawniej. ;)

Edytowane przez jake
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj raz nie myć butelek w zmywarce, tylko po każdym wypitym piwie myć każdą pod kranem, a bezpośrednio przed rozlewem wszystkie przepłucz środkiem dezynfekującym. I już nic nie będzie takie jak dawniej. ;)

 

U mnie to nie działa. Z tego względu, że sporo kamienia osadza się na szkle. Wyraźnie to widać na kilku przeźroczystych butelkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj raz nie myć butelek w zmywarce, tylko po każdym wypitym piwie myć każdą pod kranem, a bezpośrednio przed rozlewem wszystkie przepłucz środkiem dezynfekującym. I już nic nie będzie takie jak dawniej. ;)

Później może będę tak robił. Na rasie muszę umyć butelki, które stały rok w garażu i przyszłe, które muszę sobie załatwić i zastanawiam się, czy zmywarka je domyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czasem myje w zmywarce jeżeli butelki były długo nie używane! Bez wyparzania w piekarniku. Po umyciu przepłukuje je wrzątkiem dla pewności że całość tabletka rozpuszczona w wodzie została wypłukana. Sprawdza się to czasem słabo bo niektóre butelki mam niedomyte!

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat nie myje zapleśniałych, tylko odkładam je osobno i przy kupowaniu piwa wymieniam w sklepie. Wyuczyłem sobie już nawyk, że po każdym wypitym piwie swoim lub sklepowym myje butelkę, rodzinie też karzę myć, więc butelek spleśniałych mam 4-5 może na 2 miesiące jak się gdzieś zawieruszy lub zapomni. Mycie zapleśniałych butelek w zmywarce to trochę głupota, jeżeli tej pleśni będzie dużo może gdzieś ci się odłożyć odpływie, no i zatkać zmywarkę, lub na ściankach i przenosić się na naczynia jeżeli rzadko używasz zmywarki ale to już skrajny przypadek by był :)

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w zmywarce myję butelki, które są w zasadzie czyste. Czyli: drożdże wypłukane, może być trochę kurzu. Kiedyś testowałem takie z drożdżami i nie wszystkie się umyły. Zatem: po wypiciu płukanie i odstawianie, później zmywarka, dezynfekcja i pojechali.

Edytowane przez Jacki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po czym stwierdzasz, że butelki po myciu w zmywarce były niedomyte, skoro taka wypłukana od razu po spożyciu butelka wygląda praktycznie jak nowa?

Stwierdzam po tym, że ja płucze butelkę dwukrotnie najpierw aby pozbyć się drożdży, za drugim razem żeby z tego co zostało. Niestety rodzinka przepłukuje jednokrotnie co pozostawia osady na ściankach i na dnie butelki po wyschnięciu wody. Takie butelki czasem nie domywa moja zmywarka, ale myślę że to bardziej wada sprzętu który nie jest do tego raczej przystosowany (ciekawe czy są specjalistyczne zmywarki do butelek :) ) zazwyczaj to są butelki które ustawiam z brzegu i w samym środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jako amator włansego wina miałem problem z "zaschniętymi problemami" w balonie do wina.

 

Moja metoda na czyszczenie pojemników szklanych to ostry żwirek.

Kupuję go w sklepie zoologicznym do akwarium.

Oczywiscie żwir nie uzywany wcześniej w akwarium.

:)

 

Pozdrawiam,

 

Kerni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Robiłem dzisiaj pierwszy test mycia butelek w zmywarce. Włożyłem średnio zabrudzoną butelkę z odrobiną drożdży i osadu mineralnego. W połowie prania obruciłem butelkę o 180 stopni, bo była pod takim kątem, że woda nie dopływała w niektóre zakamarki. Ale jestem pod wrażeniem, butelka czyściutka. Na pewno będzie to moja standardowa metoda, nawet jeśli trzeba będzie troszkę poprawić szczotką. :)

 

Nie wiecie przypadkiem czy nabłyszczacz będzie negatywnie wpływał na piwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się żeby zmywarka potrafiła wystarczająco umyć butelki, ja przynajmniej bym tego nie ryzykował. Za to z całą pewnością potrafi sterylizować już czyste butelki (temp. wody). Ja po prostu myję butelkę ręcznie po wypiciu, a w dzień butelkowania jeszcze raz tylko ją wypłuczę i wkładam do zmywarki bez proszku na wysokiej temperaturze wody (sani-rinse). Nie muszę ich już wtedy sterylizować.

Edytowane przez scooby_brew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiecie przypadkiem czy nabłyszczacz będzie negatywnie wpływał na piwo?

 

Jest tłusty i może być problem z pianą - masz możliwość regulacji nabłyszczacza, ja ustawiam na minimum podczas mycia butelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chemia trafi we wszystkie zakamarki to dlaczego ma nie domyć butelek? Pozatym nie mòwię o zapleśniałych, ale o w miarę czystych.

 

Scooby dlaczego nie używasz proszku/tabletek do zmywarki?

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiecie przypadkiem czy nabłyszczacz będzie negatywnie wpływał na piwo?

 

Jest tłusty i może być problem z pianą - masz możliwość regulacji nabłyszczacza, ja ustawiam na minimum podczas mycia butelek.

 

Tłusty? Myślałem że to chemia do zmiany napięcia powierzchniowego wody by nie tworzyła kropli.

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłusty? Myślałem że to chemia do zmiany napięcia powierzchniowego wody by nie tworzyła kropli.

 

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

 

Gdzieś już to wyczytałem wcześniej, skład przykładowego nabłyszczacza: 15-30% siarczanowany olej rycynowy; 5-15% etanol (alkohol roślinny); 1-5% cukrowe związki powierzchniowo czynne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabłyszczacz to środek powierzchniowo czynny by nie tworzyły się krople, środek zmiękczający wodę (najczęściej o odczynie kwasowym) i substancja anty-pianowa. Ale nie zostaje tego w butelce aż tyle żeby miało wpływ na pienistość piwa a zawsze dla pewności można butelkę przepłukać wodą.

Co do mycia w zmywarce- próbowałem ale nie jestem zadowolony z efektu. Butelki były czyste tylko z zewnątrz. Potem zrobiłem jeszcze próbę- wnętrza butelek zwilżyłem ługiem sodowym, wstawiłem do zmywarki, po zakończeniu cyklu do każdej wlałem kilka ml wody i kroplę fenoloftaleiny (indykatora który w środowisku zasadowym zmienia barwę) w 15 na 20 butelkach został ług więc tyleż butelek nie zostało od środka umytych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tak (o ile temperatura była odpowiednia (minimum 80-90°C)). Chociaż ja do mycia takich butelek w których pojawiła się pleśń używam środka do mycia instalacji piwnych który dodatkowo pięknie usuwa z nich kamień :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.